IRONRAT Napisano 5 Styczeń 2006 Napisano 5 Styczeń 2006 Mi się wydaje, że Polacy (ci powojenni) mają pewien sentyment do niemiaszków z trzech zasadniczych powodów. "Czas teraz na prowokację z mojej strony. Generalplan-Ost.Przewidywał, iż po zakończeniu wojny, lub też ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej Słowianie, jako podludzie mieli również zostać zlikwidowani. Niemcy do dzisiaj nie chcą za bardzo na ten temat się wypowiadać.Rosjanie chcieli u nas jedynie wprowadzić demokrację ludową, czyli taką, w której rządzi lud, wybrany przez samego siebie, czy mu się to podoba, czy też nie. Adolf i spółka chcieli nas docelowo wybić do nogi.Ironrat
polsmol Napisano 5 Styczeń 2006 Napisano 5 Styczeń 2006 I właśnie, dlatego wśród Polaków nie ma neonazistów Sami się wyeksterminowali. ;-)
IRONRAT Napisano 5 Styczeń 2006 Napisano 5 Styczeń 2006 Kol. telewizji nie oglada?Przecież członkowie jednej takiej partii, to w niedzielę krzyżem, a w pozostałe dni tygodnia łapki pod odpowiednim kątem do góry :).Ironrat
a.korbaczewski Napisano 6 Styczeń 2006 Napisano 6 Styczeń 2006 naziści zwalczali religie chrzescijańskie, ewentualnie tworzyli pogańsko teutońskie i inne takie
kuligow Napisano 6 Styczeń 2006 Napisano 6 Styczeń 2006 no usmialem sie.. chyba jeden z najdurniejszych i bezcelowych watkow jaki czytalem na forach w ciagu ostatnich lat.. :)haha
herbstnebel Napisano 16 Lipiec 2007 Napisano 16 Lipiec 2007 Ja również życzę wszystkiego najlepszego z okazji roku 2006...Ok, odegrzałem stary temat - przecyztałem go i pośmiałem się trochę. Faktycznie jak to Bocian stwierdził kiedyś tam, Freud by przy użytkownikach tego forum miał niejednokrotnie totalną zagwozdkę :)I powiedzieliście wszystko - od nitów po kant spodni Polaków pod Monte Casino. A zapomnieliście o jednym najważniejszym - IDEOLOGIA. Przecież dzieciaki w Niemczech były napychane wiarą w Niemcy hitlerowskie od maleńkości, jeśli ich dzieciństwo przypadało na okres lat 20/30. Te wszystkie kursy, które oni prowadzili - na przykład szybowce były popularne, wyższy poziom harcerstwa i to na okrągło - to wszystko było podstawą nowej, FANATYCZNEJ armii, która by się rzuciła na świat nawet z samymi bagnetami czarnych koszul z włoskich plakatów! I sprzęt tu jest mniej ważny, bo faktycznie w czasie Barbarossy dostawali w 4litery nieźle od początku - ale dostali ROZKAZ i jak się ich wyrzuciło drzwiami to się rzucali przez okno! Albo dzieciaki Z HJ walczące za plażami Normandii - Amerykanie ich rozbrajali i puszczali do domów, bo im się nie mieściło w głowie więzienie ich albo rozstrzeliwanie. A ci z powrotem wracali do obiegu i walczyli za Hitlera jak obłąkani. Albo Arnhem - szalone hełmy tak zwane tam odpoczywały... ludzie, którzy potracili rodziny pod sowieckim butem bodajże - ale nie mieli po co żyć, mogli tylko zginać za Hitlera i też walczyli jak obłąkani. A Monty matoł się spodziewał armii rezerwowej i dziadków na rowerach".A potem solidaryzowało ich to, że mieli świadomość , że za popełnione zbrodnie pójdą do piachu - patrz ODESSA i zakon SS". Przecież to była świetnie wyszkolona od samego dzieciństwa armia ze wpojoną straszliwą ideologią. No to prawie jakby się udało Hitlerowi stworzyć rasę usłużnych nadludzi. Co ich pchało, żeby 8 maja 1945 w Festung Breslau kiedy już Berlin upadł, Hitler nie żył - a ci zamiast się poddać, walczyli do końca i jeszcze przed kapitulacją rozstrzeliwali jeńców? Co ich do tego pchało?! Do walki z nadludźmi? To właśnie ideologia!! Praktycznie religijne posłannictwo tej armii w walce z podludźmi i bolszewizmem. I oni w to wierzyli i za to ginęli. I gonił ich rusek po tym stepie, a w nich już odzywała się wściekłość, honor Niemca i zahartowanie w boju - i odwracali się i dalej dziesiątkowali bolszewików. A jak ich okrążono to zsyłano im zaopatrzenie na spadochronach np w Wilnie tak było. Bo znano wartość tej kurczącej się garstki żołnierzy i ich fanatyzm. A zresztą popatrzmy na siebie - w dzieciństwie też może puszczamy jakieś nauki o religii mimo uszu, bo młodzi jesteśmy, ale już takie bieganie na okrągło jako harcerz po lesie, strzelnice i inne ćwiczenia to już nas zahartują na mur beton. I tak samo było z żołnierzem niemieckiej armii - nie wszyscy byli źli do bólu. Dziadek rocznik 40 (na wsi mieszkał małopolskiej) mówi mi ja tam do Niemców nic nie miałem - grzecznie przyszli, zjedli obiad, podziękowali, zapłacili i czekoladę rozdali..". Czekoladę w taką biedę! :> Nota bene z domu nieopodal wywieziono 15-ludzi, wyrwano im paznokcie kombinerkami i zakopano zmasakrowane ciała, prawdopodobnie jeszcze żywcem w ziemi. I powiedzcie mi czy żołnierz WH dopuściłby się tylu zbrodni, gdyby nie był pod czujnym okiem SS i gestapo? Nie wiem, może nie mordowali by przynajmniej dla sportu, a gwałty i tak by było - jak w każdej wojnie. Jak dla mnie to właśnie to prawi mistyczne i religijne posłannictwo armii hitlerowskich było przyczyną zwartości armii, jej wyszkolenia, wysokiej niezawodności i męstwa , wartości bojowej. Siali strach i szacunek dla siebie - i pewnie stąd pośrednio przez ideologię jest jakiś niby MIT armii... To tak samo chyba mityczne jak wyprawy krzyżowe - też święte posłannictwo, też stawano na głowie żeby wydawało się, że ta armia jest lepsza i liczniejsza niż jest, a teraz przecież też mamy dużo bractw rycerskich i to rycerstwa zachodniego - nikt na to nie zwrócił uwagi :)?
herbstnebel Napisano 16 Lipiec 2007 Napisano 16 Lipiec 2007 Co ich do tego pchało?! Do walki z nadludźmi?"do walki z podludźmi miało być.a tych 15-stu zabito za znalezienie u nich polskiej flagi chyba. A już na pewno ocierali się o Bataliony Chłopskie - ale znów co? IDEOLOGIA!
elpasys Napisano 16 Lipiec 2007 Napisano 16 Lipiec 2007 Niemiecki punkt widzenia można znaleźć tutaj:Warum verlor Deutschland den Zweiten Weltkrieg?"http://www.geschichtsthemen.de/deutschland_im_wk2.htm
elpasys Napisano 16 Lipiec 2007 Napisano 16 Lipiec 2007 Zdjęcie, które zawiera w sobie odpowiedź na stawiane tu pytania. Jedak rażący brak na tym zdjęciu Polaków wskazuje, że nie byliśmy politycznie dość silni, aby znaleźć się w tym miejscu w tym czasie, gdy wykonywano zdjęcie.
RENEGADE Napisano 26 Sierpień 2009 Napisano 26 Sierpień 2009 Stary watek ale chcialem tylko dodac ze niemiecka armia liczyla lacznie podczas trwania wojny 17 milionow zolnierzy a nie jak napisal lokomotywa 9 milionow.
kamilen444 Napisano 23 Kwiecień 2011 Napisano 23 Kwiecień 2011 pepesz i walonki to nie pomysł ruskich a przejety od finlandczyków w wojnie radziecko finskiej a czołgi t-34 były lepsze od popularnego czołgu iemieckiego.hitler dowodził sam i dlatego przegrał bo nie kazał sie wycofywać przez co jego oddziały zostały odbite trzeba pamietac ze zsrr to wiocha jak wkraczali ruskie do białegostoku to ktos wspominał ze byli boso w podartych szmatach a karabiny były przewieszone na sznurkach gdy niemcy zaatakowali rosjan to oni mieli jeden karabin na jednego a łyzke czy widelec czy menazke na dwóch dlatego armia niemiecka mogła wygladać przy nich elegancko w ksiazve od histori był tekst zródłowy o tym jak to niemcy jadą przez zsrr 3o km w głab i zadnego oporu temat jest złozony i mozna dyskutować godzinami hitler powiedział dajcie mi niemiecka technologie i Polskich żołnierzy to zawojuje świat a rosjanie zatrzymali niemców mrozna zimą i w dodatku przenies li wojska z syberi które miały walczyc z japońcami bo dostali cynk od agenta ze japonia nie zaatakuje rosji w wojnie z zsrr pomagały innne kraje jacys bułgarowie czy włosi którzy uwierzyli w hasła krucjaty anyukomunistycznej a póznie j ci egzotyczni ludzie umierali z zimna bo miał to byc blitzkig wojna błyskawiczna hitler popełnił mnóstwo błedów np.rozproszył swe wojaka nieskoncentrował sił aby uderzyly w jednym kierunkunp.oskey nie wykorzystał antystalinowskich i separatystycznych dazen miejscoej ludnosci mimmo ze np. w ukrainie wojska niemieckie były witane jako wyzwoliciele narodu od stalinowskiego okrucienstwa ss mordowało ludzi co tylko wzmogło orór radziecki komisarzy radzieckich w fabrykch zastapili niemieccy 100 tys ludzi ewakuowano z powodu odmrozen nie było zaopatrzenia a ten agent nazywał sie richard sorge rosjanie przez mase i liczebnosc byli sini słabo byli poinformowani bo jak wkraczali do mojej wsi to w murowanym domku byli niemcy a ruskie 5oo metrów dalej pytali gdzie niemcy stracili 1 mln zołnierzy i niemal cały sprzet
Czlowieksniegu Napisano 23 Kwiecień 2011 Napisano 23 Kwiecień 2011 Kamillen- a można jeszcze raz, z zastosowaniem ( choćby ) znaków interpunkcyjnych i ortografii?PS Merytorycznie nie podejmuję się dyskutować...
dimmu66 Napisano 23 Kwiecień 2011 Napisano 23 Kwiecień 2011 Nie ma Finlandczyków, ale za to są Finowie :) Pozdrowy!
macbaton Napisano 23 Kwiecień 2011 Napisano 23 Kwiecień 2011 Polska armia do 1945 była najpiękniejsza na świecie. Lata międzywojenne, nawet widać na zdjęciach jak wyglądały polskie ulice, panie w długich sukniach z parasolkami przeciw słonecznymi, panowie w marynarkach...Jesteśmy spaczeni przez ruskich co najmniej od trzech pokoleń tandetą, byle czym i aby było. Tak nam wpajano, zrób byle jak ale ważne żeby sie nie napracować. Panie za komuny w fartuchach z wałkami na głowie to dość powszechny widok. Musimy zmienić ten design na lepszy. Dlaczego nie mówi się o tym, że Polscy żołnierze zdobywając Monte Casino przed walką prasowali spodnie na kant. Polska armia to była klasa. Potem przyszli ruskie z szarą byle jaką komuną. Powiedzenie aby było" stało się bardzo popularne w tamtym okresie. Wróćmy do pięknej Polski. Dlaczego u nas wszystko musi być byle jakie i zrobione na odwał. a to się później poprawi, ważne że nie widać fuszerki". Zmiana na lepsze nie będzie z dnia na dzień, potrwa to też co najmniej 3 pokolenia. Cieszę się że moje dziecko urodziło się już w wolnej Polsce, i może jego dzieci będą cieszyły się większą elegancją pięknej Polski. Proszę nie odbierać tego jak wywodu politycznego. Nie mam zamiaru obrażać niczyich uczuć czy przekonań. Mój wywód miał na celu pokazanie tego, że nasza armia była najpiękniejsza na świecie i już. Zdrów.
patton12 Napisano 23 Kwiecień 2011 Napisano 23 Kwiecień 2011 Niemiecka armia była bardzo dobra, a wykończył ją sam adolfo". Doskonałym przykładem jest operacja pod Charkowem w marcu 1943. Manstein wykorzystał w pełni możliwości podlegających mu dywizji i tylko dlatego, że to on organizował głównie tą akcje, a nie hitler, który jak wiadomo żył w świecie map i chorągiewek.
vis1939 Napisano 23 Kwiecień 2011 Napisano 23 Kwiecień 2011 Upraszał bym o zachowanie tak błyskotliwych poglądów tylko dla siebie,ewentualnie męczenie nimi domowników/psa...Czytanie tych dziecięcych wywodów z ostatnich postów pozostawia niesmak na równi z całonocnym pobytem w śmietniku po nadużyciu alkoholu.
X3 Napisano 23 Kwiecień 2011 Napisano 23 Kwiecień 2011 No no ja też się interesuje rzeczami (hełmy,broń,umundurowania) Niemców z okresu 1945.
Martian Napisano 23 Kwiecień 2011 Napisano 23 Kwiecień 2011 Elpasys napisał, że brak Polaków... A za co Rokossowski siedział w tiurmie;)
steell Napisano 23 Kwiecień 2011 Napisano 23 Kwiecień 2011 Mit armii Hitlera u Polaków moim zdaniem wiąże się z poczuciem upokorzenia za IX 1939 roku, łatwiej znosi się porażkę jeżeli wierzy się ze zadała ja najlepsza armia świata
jacek1962 Napisano 27 Kwiecień 2011 Napisano 27 Kwiecień 2011 steel tu nie ma mitu tu jest przemysł/modelarski/,niemieckie jest ładnie malowane,ciapki pasy lub inne wzory.Zachodnie to sztampa wszystkie jednakowe zero indywidualizmu.Drugi aspekt to mit asów to wymyślili amerykańce super czołgi super piloci super fachowcy.Po upadku muru berlińskiego to padło,bo niebyło super czołgów super pilotów czy super samolotów.Pozostało tylko zdziwienie dlaczego tan kraj tak marnotrawił swoje najlepsze umysły w rzeczy kóre tak naprawdę były bezużyteczne.Tonący brzytwy się chwyta/ ha ha ha/Panowie dajcie sobie siana z tymi nadludżmi Oni bronili swojego kraju walczyli ile mogli i jak mogli ale zostali okastrowani,podpisali to co tylko Japonia podpisała zdali się na łaskę zwycięzców.Po tym Japończycy zlikwidowali armię.Co zrobili Germańcy ano mają armię z rodowodem w średniowieczu/ha,ha,ha/Komu się poddali oto jest pytanie
WST 1939 Napisano 27 Kwiecień 2011 Napisano 27 Kwiecień 2011 Mam nadzieje że nie tylko ja czytam z przerażeniem tych wszystkich fachmanów", tak macie rację, III Rzesza była militarnie słaba, zajmowała tam ponad pół Europy, przypadkowo. A i każdy się podnieca nimi gdyż łądnie malowali czołgi, i są cool, bo z zachodu ; ). Moderatorzy, tego czytać się nie da. Absurd goni absurd.
ktos451 Napisano 28 Kwiecień 2011 Napisano 28 Kwiecień 2011 Amia niemiecka moim zdaniem nie była doskonała, ale była dobra - to trzeba przyznać, ale i to nie najważniejsze oni po klęsce w Wielkiej Wojnie nie poddali się, ciągle wierzyli w swoje państwo i potęgę. No i w końcu przyszedł taki Hitler, który najpierw zlikwidował bezrobocie, wyciągnął państwo z kryzysu, przestał płacić odszkodowanie za wojnę, Niemcom żyło się dobrze, no i co im się dziwić, że poszli za Hitlerem jak taki mądry, wybitny wódz" powiedział, że wygra wojnę i przywróci im dawną potęgę. Po sukcesach na początku wojny, i po zajęciu Francji morale narodu było wysokie, wierzyli, że on prowadzi ich do zwycięstwa - no ale wszyscy wiemy jak to się skończyło.Potęgę armii Hitlera nie tylko stanowiła technika i wyposażenie, (w szczytowym momencie potęgi Rzeszy ponad 50% ich siły pociągowej stanowiły konie) ale świetna propaganda, której Goebbels był mistrzem. Strzępy tej propagandy o niezwyciężonym Wehrmachcie i elitarnym SS przetwały do dzisiaj w Micie armii Hitlera".
Gebhardt Napisano 28 Kwiecień 2011 Napisano 28 Kwiecień 2011 Ktos451 - AmenCo dodac - na poczatku wojny mieli absolutna przewage w powietrzu. Na ladzie mieli silna artylerie i w pelni znaczenia jednostki szybkiego manewru operacyjnego - i, o czym sie czesto zapomina, wszystko spiete niespotykanym dotad jesli chodzi o szybkosc reakcji systemem lacznosci radiowej - wystarczy porownac dotacje tego sprzetu w armii niemieckiej i przeciwnikow oraz sposobu uzywania. Tych atutow przeciwnicy nie mieli i te atuty wyrownywaly z nadwyzka slabosci (a te oczywiscie tez byly) sprzetowe. No i (o czym wogole niepolitycznie jest mowic) kolosalne wsparcie masterialowe Sowieckie. No a dalej - Niemcy zrezygnowali z pomocy wujka Iosipa a przeciwnicy za to znalezli swojego dobrego wujka - Sam'a. Niewatpliwe nie pomogly Niemcom tendencje przekombinowywania sprzetu i organizacji ale w zasadzie sa to sprawy drugorzedne w porownaniu z odwroceniem szali ekonomicznej. Po drugie wszyscy szybko sie nauczyli nowych metod i majac luz ekonomiczny przescigneli Niemcow w wielu dziedzinach w wykonaniu. A fascynacja - coz dla mnie wylacznie estetyczna - mundury, egzotyczne nazwy, ladne i roznorodne kamo, piekne marsze i mozaika typow broni i uzbrojenie dla modelarza.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.