Skocz do zawartości

Figury ● Rozdział VII


Rekomendowane odpowiedzi

Tak na szybko - parę dni temu wody polskie: "Na przełomie lipca i sierpnia nie były dokonywane żadne DUŻE zrzuty wód ze zbiorników retencyjnych do Odry."

 

Były małe, bo wody nie ma. Nie udało się dostatecznie rozproszyć syfu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, Czlowieksniegu napisał:

Merril...

Ale nie napiszesz, że nie okazałeś odpowiedniego szacunku i nie zrobiło na Tobie wrażenia, że w Odrze nie stwierdzono substancji toksycznych :-) W rzece, która w zależności od miejsca ma IV lub II klasę czystości...

Do dzisiaj nie mogę się otrząsnąć. Z piany która czasami Odrą płynie, a pod Jazem Opatowickim stoi zawsze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że premier wiedział wcześniej o zanieczyszczeniu Odry raczej jest bezdyskusyjne. Tyle tylko, że wszyscy na początku to lekceważyli - pewnie myśleli, że jakoś się to będzie? A premier powinien się tam zjawić osobiście tydzień wcześniej i po zapoznaniu się ze skalą katastrofy powinien wydać odpowiednie polecenia podległym mu wojewodom i służbom, oraz polecić zakładom ograniczenie zrzutu solanki i innego syfu do rzeki. A do tego powołać sztab naukowców, którzy by się zajęli analizą sytuacji i jej naprawą, a taki zespół nie powstał do dzisiaj, a Odrą zajmują się zamiast naukowców... politycy.

Ale to lata zaniedbań, gdy to ekologię uważano i do dzisiaj się uważa za jakieś dziwactwo, które tylko przeszkadza w wycince lasów, spuszczaniu ścieków do rzek i zatruwaniu powietrza. To dlatego kary były bardzo niskie, wręcz symboliczne i opłacało się nawet zapłacić te 500 zeta, niż np kilkadziesiąt tyś. za utylizację toksycznych ścieków.

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/sa-pierwsze-wyniki-kontroli-odry-setki-nielegalnych-zrzutow-sciekow/jdvngr8

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu jeszcze lepsze jaja - GIOŚ najpierw namawiał obywateli aby donosili na trucicieli, a teraz właśnie przeznaczył ich na odstrzał. To możliwe tylko w naszym bantustanie...

https://www.google.com/url?esrc=s&q=&rct=j&sa=U&url=https://www.onet.pl/informacje/onetwroclaw/wyciek-danych-z-gios-chodzi-o-osoby-ktore-wyslaly-zgloszenia-ws-odry/4fq4pk9,79cfc278&ved=2ahUKEwifpsfrstD5AhUFD7kGHYOLCMMQFnoECAcQAg&usg=AOvVaw3V_JkBA9ht8HtuN4wks-1w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to nie koniec jaj, jeżeli to tak można nazwać, w naszym bantustanie. Bo mamy na ten przykład Wody Polskie, które powstały po to, aby samorządy nie blokowały budowy MISIA w postaci przekopu. Pierwotnie podlegały pod Ministerstwo Klimatu i Środowiska, co było logiczne, acz sama min. Moskwa była z łapanki i wcześniej nie miała nic wspólnego z tymi zagadnieniami. A do tego specjaliści ostrzegali, że taki moloch sterowany centralnie z Warszawy nie będzie w stanie właściwie monitorować sytuacji na wodach w całym kraju. Pierwsze co zrobili, to zakupili kilkaset drogich samochodów, które podobno były niezbędne. A następnie zostali przeniesieni do Ministerstwa Infrastruktury i podlegają obecnie pod min. Gróbarczyka, a to jest już zapowiedź prawdziwej katastrofy. Ponieważ min. Gróbarczyk mentalnie tkwi jeszcze w XIX wieku, pomimo tego, że mamy obecnie XXI wiek i widzi przyszłość Polski w żegludze śródlądowej. A ponieważ wody mamy w rzekach coraz mniej, a barkom nie da się doczepić kół, to za jedyne 70 mld chce wybudować szereg gigantycznych zapór, w tym na Wiśle, które całkowicie już zniszczą nasze największe rzeki. Bo po pierwsze rzeki utracą zdolność samooczyszczenia, a po drugie takie zbiorniki staną się osadnikami dla wszelkiego syfu i toksyn. Tak jak takim osadnikiem stał się Włocławek, z którym nie bardzo wiadomo co teraz zrobić, bo pasuje rozebrać, ale to uruchomi kilka, jeżeli nie kilkanaście metrów toksycznych odpadów, które zalegają na całym dnie zbiornika, a które doprowadziłyby do ekologicznej katastrofy, przy której ta na Odrze to małe miki. Tak więc, z której strony by nie patrzeć w naszym bantustanie, to z tyłu zawsze dupa...

  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chronologia zatrucia na Odrze [17.03-12.08.2022]

https://public.flourish.studio/story/1651426/?utm_source=showcase&utm_campaign=story/1651426

 

Marek Gróbarczyk:

„17 marca na szóstej sekcji Kanału Gliwickiego zaobserwowano śnięte ryby. Kierownik śląskich Wód Polskich powiadomił WIOŚ, rozpoczęto w tym obszarze badania. Kolejny incydent 29 marca. Również obserwowano zanieczyszczenia ropopochodne, rozpoczęto proces ustawiania barier, poinformowano WIOŚ. Kolejny incydent to 14 kwietnia – śnięte ryby na śluzie Łabędy. 18 lipca na Kanale Gliwickim znowu zaobserwowano śnięte ryby. Nie były to znaczące ilości.

W połowie lipca wędkarze znaleźli martwe ryby zarówno na Kanale Gliwickim, jak i Kędzierzyńskim. W tej drugiej sprawie powiadomiono również policję. 27 lipca zanieczyszczenie dotarło do Oławy, 4 sierpnia do Głogowa, a 11 sierpnia z zanieczyszczenia Odry zrobiła się międzynarodowa afera."

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, bjar_1 napisał:

Pozostawanie  faceta z objawami co najmniej jakichś natręctw na stanowisku szefa NBP jest co najmniej kontrowersyjne. Dziwi mnie że w sferach życia politycznego nie obowiązuje nikogo wiek emerytalny, takie dinozaury z demencją rządzą nami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, fala napisał:

Pozostawanie  faceta z objawami co najmniej jakichś natręctw na stanowisku szefa NBP jest co najmniej kontrowersyjne. Dziwi mnie że w sferach życia politycznego nie obowiązuje nikogo wiek emerytalny, takie dinozaury z demencją rządzą nami.

Jest wygodny na tym stanowisku, bo nadrukuje tyle pieniędzy, ile mu Prezes każe wydrukować, a szalejącą inflację zgoni na Tuska i Niemców.

  • Tak trzymać 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.08.2022 o 08:38, karpik napisał:

Jest teoria układająca się w logiczną całość. Powodem pomoru miał być zrzut wody ze zbiorników przykopalnianych. Woda taka jest skrajnie zasolona(w odrze wykryto duże zasolenie). Prócz tego w takich zbiornikach są algi które występują w wodach słonych ale dla ryb słodkowodnych są zabójcze. 

To tłumaczy brak chęci wyjaśnienia sprawy bo:

- zrzut był świadomy, z próbą rozcieńczenia wodą(której z powodu suszy jest mało) ze zbiorników retencyjnych (potwierdzone przez władze)

- kopalnia jest państwowa(?) 

- wszyscy od początku wiedzieli i kłamali

- unia ich za to zajebie karami 

 

Nie wiem czy jakieś nowe informacje się pojawiły w ciągu ostatnich godzin ale opierając się na materiałach w tym temacie jak na razie stawiam na to co sugerujesz w w/w poście.

Nawet jak to był (teoretycznie) błąd/samowola jakiegoś pionka to sposób "wyjaśniania" ( czyli zaciemniania) sprawy może parę grubych ryb ( z PiS, nie z Odry) pogrążyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie