Skocz do zawartości

Wschodnia granica


Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

btw

Ktoś widział/słyszał stdanowisko wicepremiera i szefa komitetu ds. bezpieczeństwa?

Ja słyszałem że będą szukać winnych, podziwiam tylko jak te typy potrafią się tak gładko ogolić bez lusterka, muszą mieć jakiegoś golibrodę na etacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

Ktoś widział/słyszał stanowisko wicepremiera i szefa komitetu ds. bezpieczeństwa?

Na pewno pyta teraz, jak to wszystko się stało tych polskich trupioczaszkowych ludzików (polski odpowiednik zielonych ludzików), których opisałem w tym poście, a od których odżegnują się milicja, WP, WOT i SG, chociaż wszyscy oni kłaniają się tym trupioczaszkowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, bjar_1 napisał:

Łapią, kogo się da i gdzie tylko się da. Do nowo formowanej 18. Dywizji chętnych brakuje i buduje się ją metodą kanibalizacji innych jednostek to i łapią byle kogo bez nadmiernych badań psychologicznych i badań w papierach.

Strach pomyśleć, kto trafi do tej kaczej 300-tysięcznej armii, jak teraz nie ma chętnych do armii 70-tysięcznej. Mam oczywiście na myśli wojska operacyjne, bo to ich jest zaledwie 70 tys. na 120 tys. całej armii. Reszta to administracja i gaciowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat z wcześniej zapodanego linka: „Po odebraniu meldunku od gen. dyw. Krzysztofa Radomskiego, dowódcy 16 Dywizji, minister Błaszczak podjął decyzję o odwołaniu ze stanowisk przełożonych żołnierza, który znalazł się na Białorusi. Odwołani zostali dowódca baterii, dowódca plutonu i dowódca 2 dywizjonu w Węgorzewie”

Czyli kowal zawinił, a cygana powiesili. Przecież od sprawdzenia żołnierza wysyłanego na granicę nie są dowódcy liniowi tylko SŁUŻBY. I nikogo nie tłumaczy nawet to, że Służby w WP zlikwidował Człowiek z obłędem w oczach, bo można było je do tej pory zastąpić np kapelanami z Ordynariatu Polowego.

Swoją drogą, to jaka mizeria musi być w naszej armii, skoro do pilnowania granicy wysyła się artylerzystów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, balans napisał:

Swoją drogą, to jaka mizeria musi być w naszej armii, skoro do pilnowania granicy wysyła się artylerzystów...

Można przegiąć w drugą stronę:

"zadania patrolowania granicy państwowej w przestrzeni powietrznej Republiki Białorusi zostały zrealizowane przy zaangażowaniu dwóch samolotów TU-22M3 rosyjskich sił powietrzno-kosmicznych”. Ministerstwo obrony Białorusi poinformowało też – „Jeśli wcześniej takie loty bombowców strategicznych miały charakter cykliczny, to od dziś będą wykonywane regularnie. Są to środki adekwatnej reakcji na ewoluującą sytuację"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.12.2021 o 23:08, bjar_1 napisał:

A indywidua w mundurach WP, które – POZA STREFĄ STANU WYJĄTKOWEGO – bezprawnie złapały reporterów, zakuły ich w kajdanki, używały wobec nich przemocy fizycznej i psychicznej, „rozmawiały” z pojmanymi za pośrednictwem czterech podstawowych i najważniejszych polskich wyrazów na k, ch, j i p to dużo lepsze od dezertera Czeczki? Swoją drogą, jakich uzdolnionych ludzi rekrutuje WP, ho ho, żeby przy użyciu tylko czterech wyrazów umieć opisać całość świata, życia i rzeczywistości.

I następny przykład, jakich świrów akceptują w WP, czy w WOT. Opisał to dwa dni temu dziennikarz Maciej Maciak. Otóż ma on hejtera-stalkera. Zaczęło się od tzw. alkotweetów. Gdy facet był pijany to wysyłał do dziennikarza różne chamskie i agresywne treści. Facet w życiu zawodowym nigdzie nie zagrzał miejsca. W końcu znalazł robotę w urzędzie gminnym, gdzie zatrudniono go do zeskrobywania z dróg zwłok psów i innych potrąconych przez samochody zwierząt. I nagle dostał się do WOT. Obecnie gdy dziennikarz krytykuje za cokolwiek PiS to świr stalker wysyła mu teraz swoje zdjęcia w mundurze WOT i z karabinem.

Takie indywidua są akceptowane w WP i WOT bez badań życiorysów i stanów psychicznych. Więc nie bądźmy niczym zdziwieni Przecież pięknoduchy-absolwenci wydziałów nauk humanistycznych tam nie służą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ulega wątpliwości, że żołnierz, który złożył przysięgę, zdradził i za zdradę powinien ponieść karę. A pewien Generał domaga się nawet dla niego plutonu egzekucyjnego [vide link]. Ale czy nie ma w tym oceanu hipokryzji, skoro innemu żołnierzowi, który dużo wcześniej zdradził swój kraj, stawia się obecnie pomniki?

https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/polski-zolnierz-uciekl-na-bialorus-gen-waldemar-skrzypczak-ostro-egzekucja/g7xjzsr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tzwn. dezertera przy takiej ilości obsługujących granicę zawsze się trafi jakiś świr ,podczas wojny koreańskiej trafiali się amerykańcy proszący o azyl w Korei  Kim Ir Sena. Narozrabiali  i groził kryminał wojskowy albo przygrzało w dekiel ;)

Edytowane przez abcd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

abcd- ale teraz się okazuje, że on już dawno powinien się z LWP rozstać z racji zarzutów...

Dwa- w jaki sposób udało mu się, niezauważenie, hop przez płot zrobić. Przecież patrole są kilkuosobowe, a płot jest podobnież pod nadzorem.

Chyba, że tam taki burdel w tym archeo, że nie ma rzeczy niemożliwych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

 

Dwa- w jaki sposób udało mu się, niezauważenie, hop przez płot zrobić.

Za czasów mojej służby, żołnierze "hop przez płot" robili systematycznie, a były to płoty solidne, żadna prowizorka z chińskiego drutu. I zdecydowanie lepiej pilnowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie! Co to za problem w wojsku „hop przez płot”.

I to w obie strony! 😜

W wojskowym instytucie naukowym, w którym musiałem przepracować trzy lata (kabaretowa epoka LWP) przez płot wszystko fruwało ino furkot, a transfer był dwukierunkowy. Przelatywały przez płot flaszki (dwie mety funkcjonowały w instytucie), fuchy robione w pracowni prototypów i oczywiście ludzie na lewiznę i z lewizny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

W jego organizmie stwierdzono 3,61 prom. alkoholu"

Fiu fiu...

Poległ na polu chwały.

Wprawdzie do rekordzisty Polski (22,3 ‰) dużo mu zabrakło, ale i tak wynik niezły.

Czy polecą głowy? Nawet jak polecą to nic to nie da. Nawet wprowadzenie prohibicji na terenie (umownego dziś) stanu wyjątkowego nic nie da, bo polski cwaniak zawsze znajdzie sposób, żeby dostarczyć wojsku gorzałę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie