Skocz do zawartości

Zdjęcia naszych samolotów w latach 1920- 1939


Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy dany egzemplarz Poteza XV został przydzielony i do jakiej eskadry to nie ma znaczenia - dyskutujemy o przeznaczeniu jasnego trójkąta  namalowanego na kadłubie.

- kiedy malowano owe trójkąty - wcześniej tzn. zaraz po dostawie z Francji czy później (chyba nie ma to znaczenia)

- czy malowano tylko na prod. francuskiej czy również na licencyjnych Potezach XV ?

- trójkąt malowano po obu burtach (vide zdj. Potez XV nr. 2 - PB  i nr. 6 - LB - str. 157 (nie 177) "Polski samolot i barwa 1918-1939" T.Królikiewicz

- cyfra to numer ewidencyjny w eskadrze

- układ pól szachownic (zgodny, czy też nie) nie ma znaczenia - niezależnie od układu trójkąt malowano

- "być może oznaczenie na manewry" - uważam, że nie. Takie oznaczenie by było mało widoczne dla obserwatorów z ziemi jak i w powietrzu. Zwykle na manewry malowano szerokie, duże białe pasy na płacie lub ( i ) kadłubie.

 

-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Małe sprostowanie- Goliathy nie były użytkowane w 3 PL"

Kilkanaście egzemplarzy było przechowywanych / użytkowanych w Kompanii Szkolnej Oddziału Służby Lotnictwa Poznań - Winiary (hala sterowcowa). Co nie wyklucza, że zdjęcie mogło być wykonane na lotnisku w Ławicy. 

Kiedyś odwiedziłem tam kolegów ? 

Pozdrowienia od "Jednoosobowej Grupy Rekonstrukcji Historycznej płk. pil. Remigiusz Gadacz"

AGA_0896kolor.jpg

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może zabawimy się w identyfikację lotników. Na rewersie fotografii jest taki opis:

"Poznan Ławica le 12 Aout 1926" (sierpień 1926)

P.17: (Numer boczny samolotu)

i dwa nazwiska:

Lieut. Sauzey, 

Lieut. Flasinski.

Flasinski to zapewne por. pil. Roman Flaszyński. Stoi obok francuskiego oficera. Zapewne byli przyjaciółmi, bo zdjęcie otrzymałem od znajomego z Francji. Stąd opis zdjęcia po francusku.Można nawet opisać okoliczności wykonania tej fotografii. W dniu 28.08.1926 roku odbył się odbiór techniczny samolotu o numerze "P. 17" (A. Morgała "Samoloty wojskowe w Polsce 1924-1939" s. 459 (tablica A 18). A więc zdjęcie zostało wykonane na kilka dni przed oficjalnym odbiorem samolotu.  

Dla ułatwienia mogę dodać, że  w momencie wykonania fotografii w Oddziale Służby Lotnictwa w Poznaniu dowódcą był mjr. obs. Andrzej Płachta, a w oddziale służyli:

kpt. pil. Marian Burchardt, kpt. obs. Zbigniew Górski , kpt. obs. Bolesław Hullej, 

por. pil. Alojzy Błażyński, por. pil. Stanisław Cwynar, por. pil. Tadeusz Grzmilas, por.obs. Zygmunt Jarmicki, por. pil. Jan Kundegórski, por. pil. Piotr Majczyna, por. pil. Henryk Liebek, por. pil. Roman Flaszyński, por. obs. Jerzy Zieliński, por. pil. Konstanty Zakrzewski. 

Powodzenia.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, RZ napisał:

Małe sprostowanie- Goliathy nie były użytkowane w 3 PL

Oczywiście, że nie były. Mój błąd - nieprecyzyjny podpis a miałem na myśli postój samolotu o nr.. P 13 w Poznaniu - bazie 3.PL

Był w Kompanii Szkolnej Oddziału Służby Lotnictwa (Winiary). W 1929 r. samoloty F-68BN4 z tej jednostki odleciały do Warszawy do 1.PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sezon na skoki  zakończono dużym ciach!, to zaczął się ruch na forum...

Rumun, ale nasz:

RWD-8 (PWS) z rumuńską rejestracją YR-?RZ, lotnisko Petresti-Dîmbovița, 1942.

942091441_RWD-8pwsYR-xRZ-Petresti-Dmbovia1942.thumb.jpg.51d8b8b47789464b22b1cd0074849279.jpg

Wg rumuńskich rejestrów nie ma zapisanego żadnego samolotu RWD o końcówce „...RZ”, ale jest cała seria internowanych w 1939,  zaczynająca się na literę „B”. Fragmencik nieznanej litery, widoczny na foto, pasuje do tej hipotezy.

Źródło: FB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

To chyba fotomontaż.
Bramka w  Challenge'ach w 1932 i 1934 miała 8 m wysokości, pewnie podobne wysokości były w innych tego typu zawodach (np. w Deutschlandflug - ale nie wiem z którego roku - 10 m, ale już w Giro Aerei d'Italia - tylko 5 m). Jakoś nie umiem sobie wyobrazić samolotu tak małego w stosunku do wielkości bramki i na dodatek od razu po starcie w takim przechyle na bok - to gwarancja przeciągnięcia i rąbnięcia w glebę. A nawet jeśli przeleciał obok bramki (bo na tle samolotu widać maszt i chorągiewki), to musiał to by być hollywodzki kozak, żeby zmieścić się obok odciągów masztu.

Edytowane przez KayFranz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie