Z kamerą wśród...

[Cronos]

Zazdroszczę nadmiaru wolnego czasu. A catering był przynajmniej?

[Spirit of Warsaw]

4 godziny temu, bjar_1 napisał:

No to dobrze, że znasz. Jeśli będziesz mógł, to jeszcze poczytaj, może przestaniesz wierzyć w bajki Żebrowskiego.

- Oczywista byłem, tu masz dowód  

 

[bjar_1]

No i super. A o sterowaniu BŚ przez radomskie Gestapo coś było, czy to tylko spotkanie pod z góry założoną tezę?

[Jedburgh_Ops]

5 godzin temu, bjar_1 napisał:

...bajki Żebrowskiego.

Boszszsz... jak on maczugowo nienawidzi np. Zychowicza.

Edytowane 12 Sierpień przez Jedburgh_Ops

[lowiec]

35 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

Boszszsz... jak on maczugowo nienawidzi np. Zychowicza.

Lepiej brzmi "organicznie" 

[bodziu000000]

 

 

[Cronos]

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/potezna-porazka-afd-w-wyborach-samorzadowych-nie-wygrali-z-nikim/vel2cpv,79cfc278 stabilnie.

[karpik]

[Cronos]

7 minut temu, karpik napisał:

Chyba #braunzamurem

[beaviso]

Szczątki niemieckiego żołnierza w gdańskim lesie.
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Szczatki-niemieckiego-zolnierza-w-gdanskim-lesie-Zginal-od-strzalu-w-glowe-n209343.html

Poziom durnoty "kamizelek odblaskowych" sięga już zenitu :)

Typ pod własnym nazwiskiem chwali się w mediach znalezieniem trupka, opisuje jak go odsłaniał (mimo że już wiedział, że ma do czynienia ze szczątkami) i jeszcze rozbrajająco stwierdza " Ucieszyłem się, bo zaczynając przygodę z wykrywaczem, na liście tego, co chciałbym trafić, był szkielet żołnierza z II wojny światowej."

Marcin Wiśniewski - "pasjonat historii i aktywny detektorysta" - czy zwykły matoł ?

M. 

 

Edytowane 13 godzin temu przez beaviso

[canabis.dw]

28 minut temu, beaviso napisał:

Szczątki niemieckiego żołnierza w gdańskim lesie.
https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Szczatki-niemieckiego-zolnierza-w-gdanskim-lesie-Zginal-od-strzalu-w-glowe-n209343.html

Poziom durnoty "kamizelek odblaskowych" sięga już zenitu :)

Typ pod własnym nazwiskiem chwali się w mediach znalezieniem trupka, opisuje jak go odsłaniał (mimo że już wiedział, że ma do czynienia ze szczątkami) i jeszcze rozbrajająco stwierdza " Ucieszyłem się, bo zaczynając przygodę z wykrywaczem, na liście tego, co chciałbym trafić, był szkielet żołnierza z II wojny światowej."

Marcin Wiśniewski - "pasjonat historii i aktywny detektorysta" - czy zwykły matoł ?

M. 

 

Nie taki znowu pospolicie zwykły- wybitny raczej , ciekawe co też jeszcze może się znajdować na tej jego "liście" z przygodami