Skocz do zawartości

Nie pójdę do piachu...


Szarubek

Rekomendowane odpowiedzi

...gdy ktoś mi powie: czas umierać brachu...
Życzcie mi powodzenia.
Nie myślałem, że mnie to spotka, bo wszyscy prawie w rodzinie dożyli 80 i 90 lat. Całkiem przypadkiem udało się medykom zdiagnozować u mnie złośliwy nowotwór węzłów chłonnych i w czwartek (nomen omen 13 marca) mam się złosić do szpitala. Czeka już na mnie miejsce w Centrum Onkologicznym Ziemi Lubelskiej. Zacznie się chemioterapia i radioterapia.
Zniknę więc na jakiś czas z forum, ale wrócę i znów będę trollował ;-)
Pozdrawiam wszystkich - Szarubek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 121
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Cholera jasna, w jednej chwili wszystko inne w życiu staje się takie banalne... Ale może dobrze się stało, że sprawa wyszła na jaw wcześnie, bo masz większe szanse? Na pewno! Zatem walcz chłopie, uda Ci się!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pare lat temu mialem w perspektywie amputacje nogi.Gira zostala ale nerwow poszlo i dwa lata o kulach.
I teraz jak chodze po lesie to smieje sie sam do siebie jak idiota tylko z tego ze chodze.Bo dla mnie to nie 'tylko' lecz 'az'
Bedziesz mial to samo jak wyjdziesz ze szpitala.
a wyjdziesz niedlugo bo sezon sie zaczyna!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie