Skocz do zawartości

Nie pójdę do piachu...


Szarubek

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 121
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Dziękuję za słowa otuchy!
Wróciłem z pierwszej dawki, nie jest najgorzej, wiem mniej wiecej, co mnie może czekać. Szpital będzie upominał sie o mnie co kilka tygodni, ale jestem dobrej myśli.
Jak zapowiedziałem - wróciłem i znów będę trollował ;-)
Pozdrawiam - Szarubek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szarubek, Ty to umiesz straszyć, naprawdę.
Póki śmigiełko się Ci jeszcze kręci, umawiajmy się raczej na kolejne rekonstrukcje - zamiast gadać o piachu...
Bracie - jesteś nam tutaj potrzebny.

Do miłego w goscinnych progach EPLR

Kuba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pociesz się ,że obecnie wyleczalność z tego świństwa jest dużo większa niż kilkanaście lat temu .Obecnie nowotwór nie oznacza wyroku ,a jest w pełni wyleczalną chorobą .Moja Mama chorowała dokładnie na to samo ,obecnie (minęło już 7 lat)cieszy się dobrym zdrowiem ,po tamtym gównie nie został żaden ślad ,a jedyne co przypomina nam o tamtych nerwach ,to - puste popielniczki...;-)
Po chemi włosy wyjdą Ci na 100%(to wiem z autopsji ,miałem guzka 12 lat temu(naświetlanie+chemia)),zaoszczędzisz na fryzjerze i goleniu,a odrosną za kilka m-cy jeszcze mocniejsze .Jeśli jeszcze nie wypadły ,to (moja rada) maszynka w dłoń i sam się ogól na zero .Zaoszczędzisz doła jaki się łapie jak same wypadają .Mdłości,nie są takie straszne .Leczenie mało przyjemne ,ale za to bardzo skuteczne .
Trzymaj się nie trać dobrego humoru ,smiej się w sytuacjach,w których inni się łamią ! Zobaczysz,po tym wszystkim,inaczej będziesz widział świat !Pozdrawiam serdecznie a przy okazji nadchodzących Swiąt składam zyczenia ,szybkiego powrotu do zdrowia !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie