Skocz do zawartości

Figury Level V


fala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,4k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
34 minuty temu, bjar_1 napisał:

Wziął przykład ze swoich pisowskich kolegów, nie od dziś wiadomo, że to jedna sitwa.

W sumie to jeden i ten sam STYROPIAN, który najpierw dorwał się do władzy na plecach robotników, aby ich później puścić nawet nie w skarpetkach, ale całkiem boso...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luz Panowie , luz... Przemawia przez Was wyrobiona niechęć do polityków , którą  a i owszem podzielam ale należy rozgraniczyć ją od obowiązującego prawa. Rozdzielność majątkowa Tuska nie dziwi mnie - zagwarantuje któryś z Was , że pod byle pozorem i wyssanym z palucha pretekstem nie zostanie o coś oskarżony i aresztowany prewencyjnie na kilka( kilkanaście ) miesięcy?Bez majątku żony nawet nie będzie na kaucję :(  Przykład Gawłowskiego, który odsiedział kilka miesięcy a sprawa ciągnie się już 3 lata ( stan oskarżenia) i nie spodziewam się , że do końca tej kadencji wyląduje w ogóle w sądzie . Sprawa Wąsacza zakończyła się po 20 latach uniewinnieniem !

W pewnych kwestiach powinniśmy odrzucić osobiste animozje . Gdyby prorok odpowiedzialny za fałszowanie lub naciąganie dowodów w sprawie np. Komendy odpowiedział karnie i stracił emeryturę , to może i w innych sprawach mielibyśmy większy porządek. Każdy widział pałowanie Wiplera i choć nie mam zbyt wielkiego szacunku dla tego osobnika , to i ślepy by dostrzegł , że policja przekroczyła swoje uprawnienia i zasadniczo nie ma co się cieszyć , że go spałowali. Dzisiaj jednego , jutro nas. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, srbm napisał:

Okazuje się, że przepisywanie majątku może być słuszne i niesłuszne... Od wczoraj trwa prawdziwy festiwal hipokryzji.

Mylisz przepisywanie ( co mnie nie rusza ) z ukrywaniem ( co jest w polityce naganne) I nie sądzę , z całą moją niechęcią do Tuska , żeby bronił jak lew informacji o stanie posiadania żony :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, srbm napisał:

Jeździ po Polsce , to zapytaj czy ujawni . Pierwszy obiecywał ( nawet jakaś ustawa była szykowana ) i co? I znajdź jeszcze wątpliwości co do jego pochodzenia . W drugim wypadku wątpliwości , szczególnie co do działki kurii  wrocławskiej ma chyba  każdy... Ale może akurat wtedy przechodził z żoną .... i tragarzami obok kurii i tak przypadkiem kupili :) To przecież się często zdarza .... szczególnie ostatnio....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, srbm napisał:

Czego obawiał się D. Tusk w 2017r.?

Wyborów 2019? Nie wiem:( Ja zacząłem myśleć o takiej opcji dopiero gdy wjechała mi skarbówka z Vatowską kontrolą , tzw. krzyżówką i uświadomiłem sobie ,że mogą mi zabrać wszystko za niewinność.Fakt, miałem więcej szczęścia niż rozumu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Straszne. Mogłeś  skończyć w jakimś łagrze na wyspach wolińskich.


Zatem przypominam:

Żona Gosia odczuwała zagrożenie w związku z nagonką, więc mąż Donald, który siedział w Brukseli i był poza zasięgiem jakiegokolwiek zagrożenia, przepisał majątek na zagrożoną Gosię, która została w Polsce. Tak, to logiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

srbm- ale masz świadomość, że to po prostu tonący brzydko się chwyta?
Przy czym tonący jest w tej sytuacji prezes z obsługą i tragarzami...
ID padła, TVN padnie, Polski Ład pod obstrzałem...

Akurat o Mistrzu Power-pointa i kilku osobach z nim związanych, w Stolycy zDolnego Śląska "legendy" krążą i mam (nie)przyjmeność znać kilku bohaterów pierwszych stron gazet, o których się wspominało, a którymi prokurator się teraz interesuje :-)

PS
 

W 2006 roku premier przedstawił następującą wersję wydarzeń:

„O możliwości nabycia działek na Oporowie dowiedziałem się od księdza kardynała Henryka Gulbinowicza. Moja rodzina od wielu lat dobrze zna księdza kardynała i z tego powodu czasami bywam u niego w gościnie.

vs

Centrum Informacyjnego Rządu: „wiedzę o możliwości zakupu działki Pani Iwona Morawiecka pozyskała m.in. od znajomego, który zajmował się pośrednictwem w sprzedaży nieruchomości”.

 

Tudzież nie martwi, że siedzi MM z biskupem, koniaczek, cygaro, brydż i nagle pada propozycja, że "A ja ci działkę sprzedam za..."?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

srbm- ale masz świadomość, że to po prostu tonący brzydko się chwyta?
Przy czym tonący jest w tej sytuacji prezes z obsługą i tragarzami...
ID padła, TVN padnie, Polski Ład pod obstrzałem...

Akurat o Mistrzu Power-pointa i kilku osobach z nim związanych, w Stolycy zDolnego Śląska "legendy" krążą i mam (nie)przyjmeność znać kilku bohaterów pierwszych stron gazet, o których się wspominało, a którymi prokurator się teraz interesuje :-)

PS
 

W 2006 roku premier przedstawił następującą wersję wydarzeń:

„O możliwości nabycia działek na Oporowie dowiedziałem się od księdza kardynała Henryka Gulbinowicza. Moja rodzina od wielu lat dobrze zna księdza kardynała i z tego powodu czasami bywam u niego w gościnie.

vs

Centrum Informacyjnego Rządu: „wiedzę o możliwości zakupu działki Pani Iwona Morawiecka pozyskała m.in. od znajomego, który zajmował się pośrednictwem w sprzedaży nieruchomości”.

Fala twerdzi, że jesteś wielbicielem jakiegoś radia z ryjem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, srbm napisał:

Straszne. Mogłeś  skończyć w jakimś łagrze na wyspach wolińskich.

Piszesz jak etatowa biurwa , której większość przepisów nie dotyczy . Vatowska kontrola krzyżowa w latach funkcjonowania w najostrzejszej postaci mogła doprowadzić do wymierzenia mi  kary nawet do 5mln zł ( uznaniowo) za to, że mój kontrahent nie odprowadził Vat'u od mojej faktury zakupowej.To na mnie spadał obowiązek sprawdzania rzetelności kontrahenta.

Gratuluje poczucia humoru...

Jeżeli masz jakieś wątpliwości co do legalności majątku "Gosi" , to je zapodaj a nie rzucaj łajnem.

Wątpliwości zakupu działek przez MM są powszechnie znane a zaginięcie pewnych dokumentów w kurii  bardziej niż dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, szutnik napisał:

Piszesz jak etatowa biurwa , której większość przepisów nie dotyczy . Vatowska kontrola krzyżowa w latach funkcjonowania w najostrzejszej postaci mogła doprowadzić do wymierzenia mi  kary nawet do 5mln zł ( uznaniowo) za to, że mój kontrahent nie odprowadził Vat'u od mojej faktury zakupowej.To na mnie spadał obowiązek sprawdzania rzetelności kontrahenta.

Gratuluje poczucia humoru...

Jeżeli masz jakieś wątpliwości co do legalności majątku "Gosi" , to je zapodaj a nie rzucaj łajnem.

Wątpliwości zakupu działek przez MM są powszechnie znane a zaginięcie pewnych dokumentów w kurii  bardziej niż dziwne.

Chyba nie przeczytałeś. Więc jeszcze raz:

Żona Gosia odczuwała zagrożenie w związku z nagonką, więc mąż Donald, który siedział w Brukseli i był poza zasięgiem jakiegokolwiek zagrożenia, przepisał majątek na zagrożoną Gosię, która została w Polsce. Tak, to logiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

srbm- gdybym ja jeszcze uważał, że sprawa majątku DT jest aferą... To już nawet pal licho, że radia nie słucham...

Ale rozumiem, że znów zabrakło argumentów, więc za przeinaczenia się bierzesz.. Spoko- ani nic nowego, ani nie jestem zdziwionym...

Ciekawe jak na kogoś kto jest w stanie posunąć się do umieszczenia zmyślonej wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie