Jedburgh_Ops

Spox. Jeszcze tylko 14 miesięcy i ta wredna pisowska instytucja zniknie. Mam nadzieję, że jej likwidatorem będzie prof. Andrzej Friszke bezwzględnie obnażający manipulacje cenckiewicza.

Świetne to jest. Dzicz nie da sobie z tym rady, ponieważ musiałaby trwale zakłócić sygnał GPS nad całą europejską częścią tego plugawego państwa.

Świetna ta infografika. Dzięki.

9 maja po południu w rosyjskim Baszkirii ukraiński dron uderzył w rafinerię ropy naftowej. Trafiona została Rafineria Gazprom Neftekhim Saławat. - To dron Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, który ustanowił historyczny rekord, pokonując dystans 1500 km

Polecam od czasu 30:17 Nie żebym był fanem schizofrenika Wolskiego*, niemniej ów opisuje dokładnie to, o czym tu pisałem w ostatnich tygodniach o południowokoreańskim czebolu Daewoo oraz jak wykiwał Polskę i Polaków, tyle tylko, że Wolski robi to na innych przykładach. Teraz identycznie kiwają polską obronność inne południowokoreańskie czebole dokładnie z tą kulturą biznesową, jak robiło to w Polsce gangsterskie Daewoo w czasach, gdy prezes tego czebolu przepadł bez wieści. Daewoo wykiwało miliony Polaków handlując tu m.in. samochodami a także wynalazkiem południowokoreańskim – pralkami bąbelkowymi, które miały być istną wunderwaffe przeciwko każdemu brudowi, a jedynie po zakupie południowokoreańskiego preparatu pod nazwą Bubbler. Polskie MON jest głupie, pyszałkowate, aroganckie, niekompetentne i zarozumiałe. Nie ma zielonego pojęcia, jak się negocjuje z biznesem czebolowym i jak się z nim cokolwiek podpisuje. O tym jest podcast Wolskiego. Ode mnie mogę dodać – tak jest, jak się jest przemądrzałym i nikogo o nic nie chce się zapytać. A wystarczyłoby zapytać o doświadczenie z Daewoo byłego ministra Wiesława Kaczmarka, który bujał się z tym Daewoo do ostatnich granic. To właśnie z czasów Kaczmarka opisywałem moje doświadczenia z Daewoo, a teraz historia się powtarza, tylko że jest o wiele bardziej niebezpieczna, bo dotyczy bezpieczeństwa państwa. ___________________________ * Schizofrenik Wolski. Unikatowy w skali świata schizofrenik podkreślający co ileś podcastów, że jest „pacyfistą”. Pacyfiści to z definicji humaniści. „Pacyfista”-schizofrenik Wolski jest „pacyfistą” chorobliwie, wręcz patologicznie zafascynowanym każdą, nawet najmniejszą, techniką zabijania ludzi i zafascynowany możliwością prezentacji tych technik. Bodaj najbardziej wzruszające oświadczenie o tym, że jest „pacyfistą” wygłosił w podkaście z Anną Marią Dyner. Schizofrenik Wolski jest „pacyfistą”-humanistą nazywającym np. czołgistów mianem „wkładki mięsnej”, a ludzi po wejściu na minę lub po innych bardzo ciężkich obrażeniach mianem „kadłubków”.

Na Ukrainie bez zmian. Sukcesy SBU w walce z przemytem sprzętu wojskowego

Bunkry i okopy na granicy z Rosją i Białorusią. Kosiniak-Kamysz: Przygotowujemy cały plan Zaledwie kilka dni temu jeden z generałów służby czynnej mówił, że nie wolno w Polsce dopuścić do wojny okopowej.

Dobrali się jak w korcu maku z niedoszłym dominikaninem, a teraz kaznodzieją Hołownią. Jeśli kapitan Hołownia w jej FA-50 też najpierw wygłosi w kabinie kazanie, a potem się pomodli, zanim do ruska strzeli to bogowie i bożkowie religii świata miejcie nas w opiece. Bo skoro taki gość z tym jego żałosnym miodoustym słowotokiem i z wątkami wyznania wiary odpowiadał jej na męża to już chyba wolę w razie „W” polskich pilotów F-16, którzy nie zdążyli uciec do linii lotniczych.

Taki ton głosu dzikiego to naprawdę uczta dla ucha i dobrego nastroju.

Trochę Pisałem przed wyborami coś dobrego o pediatrze, jako o MONie? O jego kwalifikacjach merytorycznych, a jak się okazuje także o umysłowych?

Ależ pisdzielcy mają swoje plecaki ewakuacyjne. W Turcji

Wielka szkoda, że pediatra nie nazwał tego pakunku plecakiem zagłady. Efekt osiągnąłby jeszcze lepszy niż dziś. Idiota.

Systemy polskiej firmy hitem na polu bitwy. „Nie ma lepszych” Tego nam trzeba w dziesiątkach tysięcy egzemplarzy w każdym punkcie cywilnej infrastruktury krytycznej i w każdym punkcie związanym z wojskiem. Tylko oczywiście bez „dziesiątków tysięcy” ludzi do obsługi tego, bo nikt nie miałby na to personelu. Jak już razem z Amerykanami bawimy się w sieciocentryczność w ramach F-35A oraz w ramach systemu IBCS - a bawimy się - które są kwintesencjami sieciocentryczności, to i ten wynalazek antydronowy trzeba by podłączyć do sieciocentryczności. Trzeba by dać tej broni software + AI, żeby toto samo się dowodziło, zarządzało, raportowało i walczyło. A serwisanci powinni tylko dowozić temu amunicję, której zużycie byłoby zdalnie monitorowane. Inaczej nie przetrwamy w razie „W”, bo na dzień dobry polskie lotniska, mosty, elektrownie, rafinerie, składy paliw, estakady drogowe i węzły komunikacyjne, obiekty wojskowe itp. zaleją setki ruskich dronów i cruise'ów.

Sędzia Szmydt nie był „samotnym wilkiem”

Sędzia Tomasz Szmydt, który uciekł pod skrzydła reżimu Łukaszenki, udzielił kolejnego wywiadu w białoruskich mediach. Został zapytany o to, czy udało mu się wywieźć z Polski „tajne dokumenty w formie papierowej lub elektronicznej”.

Niezłe zasięgi mają te drony. I masę świętego spokoju, jeśli lecą nad Morzem Azowskim. Kraje Krasnodarski i Stawropolski zdecydowanie cieszą się popularnością latadeł. Ten pierwszy miał dziś powyższego drona; nad tym drugim dopiero co rozsypał się dzikim Tu-22M3.

Facet po prostu walczy o życie. Głupi (chyba?) nie jest - dobrze wie, że nikt nie daje mu długiego życia. Krótki kurs pilotażu z ostatniego piętra mińskiego wieżowca Royal Plaza tak czy inaczej ma w perspektywie po odessaniu go przez dzikich z polskich spraw i informacji.

Zwolnienie z więzienia w zamian za służbę na froncie? Ukraiński parlament uchwalił ustawę

Byłbym wdzięczny, gdyby ktoś znalazł jakąś konkretną informację o tych kpr R-60 i R-73 na dronie morskim, ponieważ: ● albo to jest kompletna bzdura i kit istniejący jako maskarada na użytek PsyOps ● albo ktoś bezmyślnie przepisał nazwy tych kpr, podczas gdy one już nic nie mają wspólnego z kpr lotniczymi, bo w ich kadłubach zostały np. tylko oryginalne materiały pędne, a reszta jest przerobiona na czele z głowicami. Chodzi o to, że ta bajka kompletnie nie trzyma się kupy. R-60 i R-73 to tak zwane kpr termiczno-kontrastowe, jak pisałem wcześniej do strzelania w stronę dopalaczy silników turboodrzutowych. Na wodzie nie ma żadnych kontrastów termicznych - woda zima; okręt zimny; wynurzony okręt podwodny jeszcze zimniejszy; statek zimny, łódź desantowa/szturmowa tak samo zimna, a te kpr potrzebują „widzieć” ponad 1000° C, żeby w ogóle zacząć móc na cokolwiek się naprowadzić. Przeciwokrętowych pocisków klasy sea skimming z lotniczych kpr się nie zrobi, może zrobiłoby się ewentualnie z Phoenixa (po radykalnej przebudowie i zmianach), ale nie z takich cienkich rurek, jak R-60 czy R-73.

Zamach na Zełenskiego: pułkownik Selezniow z Sił Zbrojnych Ukrainy podał szczegóły operacji Ogromne wsparcie dla Ukrainy. Rosyjskie aktywa trafią do Kijowa

Gen. Dukaczewski: zniknięcie sędziego Szmydta wpisuje się w eksfiltrację

Nie liczyłbym na to, że takie akcje coś dadzą. Niedoszły dominikanin, a obecny kaznodzieja Hołownia nie dopuści do pozbycia się z WP kapelanów i wojskowych parafii.

Mimo oczywistych złośliwości to rusek ma sporo racji.

Alaksandr Azarau, były oficer białoruskiego MSW komentuje wydarzenia wokół sędziego Tomasza Szmydta, który wyjechał na Białoruś, prosząc tam o azyl.

Decyzja lokalizacyjna dla pomnika smoleńskiego uchylona po sześciu latach Mam nadzieję, że to propagandowe szkaradztwo wyleci z reprezentacyjnego placu stolicy.