-
Zawartość
10 630 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops
-
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
W Osinach (woj. lubelskie) na polu kukurydzy doszło do wybuchu niezidentyfikowanego obiektu. Eksplozję usłyszeli mieszkańcy okolicznych domów, na miejscu znaleziono nadpalone metalowe i plastikowe elementy. Wojsko poinformowało, że nie zarejestrowało naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej ani z kierunku Ukrainy, ani Białorusi. Fajne wojsko. Ma jeszcze do wyboru trzy pozostałe główne kierunki róży wiatrów oraz kierunek pionowy - z kosmosu. Z kierunku wschodniego nic - wg wojska - nie wleciało. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Nie boisz się, że bardzo szybko byłaby z tego jakaś draka wynikająca z ruskiej prowokacji? Od początku tej wojny bacznie obserwuję to, kogo dzicy najbardziej nienawidzą z naszej demokratycznej i cywilizowanej strony. Moim zdaniem pierwsze miejsce na podium zajmują u dzikich ex aequo Polska i Wielka Brytania. Dalsze miejsca na podium już nie są ważne. Spokojnie mogę sobie wyobrazić, że gdybyśmy wysłali na Ukrainę naszą jednostkę ogniową Patriotów (czyli 4 wyrzutnie M903) to dzicy zaraz zmontowaliby w rejonie odpowiedzialności tej jednostki jakiś teatralny numer, czyli zestrzelenie jakiegoś cywila po ruskiej stronie linii demarkacyjnej. A potem przed sądem międzynarodowym byłyby lata udowadniania, że ze stanu naszej jednostki nie zeszła ani jedna rakieta. Tylko kogo by to obchodziło, szczególnie u dzikich? Najważniejszy w ruskich mediach byłby przekaz - „Polacy z NATO zestrzelili nam cywilny samolot”. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
-
Nikt normalny nie może sobie tego poukładać w świetle tego, co zrobiono z mitologią „bursztynowej komnaty”. Dlatego, gdy redakcja pyta, co z tym fantem zrobić i jak go obsługiwać medialnie to na pierwszym, fundamentalnym miejscu jest weryfikacja wszelkich informacji o tym zabytku, głównie weryfikacja tych faktów, które są - nomen omen - weryfikowalne. Są przecież i takie informacje (albo „informacje”), że oryginał komnaty mają ruscy, a tylko kłamią, że zrobili jej replikę do Carskiego Sioła. I tak ta wojna na „informacje” o komnacie leci. Na miejscu redakcji „Odkrywcy” w ogóle nie dotykałbym się do tego tematu, a jedynie co najwyżej komentował jakieś nowe (jeśli to w ogóle możliwe, że „nowe”) informacje o całej tej sprawie. Od dekad czytam, a odkąd jest internet słucham różnych rewelacji o „bursztynowej komnacie” i już po prostu trochę słabo się od tego robi. Ta sprawa media prestiżowo zabija - każdy jest przekonany, że ma do powiedzenia o „bursztynowej komnacie” prawdę, a żadne medium nie boi się nadwerężenia własnej reputacji i wiarygodności. A ile jest tych prawd to wszyscy chyba dobrze wiemy. Tygrys z jeziora, złoty pociąg, skrzynie pełne Spitfire'ów w Birmie, bursztynowa komnata...
- 15 odpowiedzi
-
- dziemiany
- bursztynowa komnata
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
II w.ś. - aliancki front SEAC / CBI ● Bronie białe i narzędzia tnące
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Jedburgh_Ops → Wojny Światowe
Lotnisko Shingbiwyang w Birmie. Na tle szybowca CG-4A stoi inny żołnierz z ww. formacji „Airborne Engineers”. Żołnierz ma wojskowy nóż 225Q produkowany przez Cattaraugus Cutlery Company. Ciężki majcher z grubej blachy będący i nożem, i narzędziem. Jego głowicę zwano młotkiem, bo faktycznie jest to kawał mela a i jelec też jest wyjątkowo gruby. Nóż chyba prawie niezniszczalny. Jak twierdzi Frank Trzaska, historyk broni białej, Cattaraugus 225Q to jedyny amerykański nóż wojskowy, którego nikt nigdy nie widział złamanego. Nie dziwię się, bo mój egzemplarz jest nie do zarąbania. Jest bardzo sprytnie hartowany. Gdy miałem dostęp do twardościomierza Rockwella to zawsze szkoda mi było zbadać twardość głowni tego noża, bo to jednak trochę inwazyjne. Normalnie noże wojskowe mają twardość 56÷62 HRC. Ile miały te 225Q to nie wiem, ale na pewno więcej – pilnik ślizga się po głowni i niełatwo nóż naostrzyć, ale w zamian też niełatwo go stępić. Przy czym noże te nie były wadliwie zahartowane „na szkło”, jak to się potocznie mówi w technice, żeby stal zrobiła się już krucha. Jest zahartowany po prostu nietypowo jak na noże wojskowe, ale to jak raz nie wada, moim przynajmniej zdaniem. -
II w.ś. - aliancki front SEAC / CBI ● Bronie białe i narzędzia tnące
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Jedburgh_Ops → Wojny Światowe
Lotnisko Shingbiwyang w Birmie. Na tle szybowca CG-4A stoi amerykański żołnierz z formacji „Airborne Engineers”, czyli z wojsk inżynieryjnych latających szybowcami wraz z maszynami do budowy pasów startowych i budujących te pasy. Żołnierz ma wojskowy nóż M3 w kompozytowej pochwie M8. Z prawej strony planszy jest nóż M3 produkcji W. R. Case & Sons Company. Firma ta produkowała noże M3 zarówno oksydowane (jak w poniższej tablicy), jak i fosforanowane na czarno. -
II w.ś. - aliancki front SEAC / CBI ● Bronie białe i narzędzia tnące
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Jedburgh_Ops → Wojny Światowe
Był już „największy kaliber” omawianych broni białych i narzędzi tnących (w razie czego też broni), czyli miecze Japończyków i maczety strony alianckiej to teraz kaliber najmniejszy. Taka trochę galanteria w stosunku do tego, z czym przyszło aliantom zderzyć się w przypadku Japończyków, czyli z ich mieczami. Lotnisko Shingbiwyang w Birmie. Pilot szybowcowy USAAF ozdabia szybowiec CG-4A. Lotnik pod kaburą pistoletową M1916 ma przytroczony nóż RH-36 1st Pattern amerykańskiej firmy Pal Blade Company. Co to znaczy, że „1st Pattern”? RH-36 to amerykański przedwojenny nóż myśliwski – jeden z najbardziej eleganckich, jeśli nie najbardziej elegancki. Przez Pal Blade Company był produkowany od roku 1939. Wyglądał wówczas tak samo, jak na poniższej planszy tylko miał polerowaną na wysoki połysk głowicę. Gdy Stany Zjednoczone przystąpiły do II wojny światowej to oczywiście z dnia na dzień wygenerował się „kryzys nożowy”. Pod broń przez całą wojnę powołano 12,2 mln ludzi, więc skąd nagle wziąć takie ilości noży i to na dodatek sprofilowanych pod wojsko? Ratowano się tak, że poproszono wszystkie firmy produkujące noże myśliwskie, aby coś wykombinowały, jak zwiększyć u nich produkcję i jak zbliżyć ich noże do zastosowań wojskowych. Pal Blade Company na ten apel odpowiedziała tak, że najpierw w jej eleganckich nożach RH-36 zmatowiła głowice, żeby się w nocy nie błyszczały i był to 1st Pattern, jak z poniższej planszy. Potem w toku wojny ograniczyła liczbę kolorowych przekładek w rękojeści, a wszystko, co metalowe było poddane technologii fosforanowania powolnego w roztworze Parkera, czyli po prostu wszystko było fosforanowane na czarno i był to RH-36 2nd Pattern. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
To nie fejk? -
Pytanie zawiera w sobie oczywistości: Obie powyższe role powinny być wdrożone przez magazyn Odkrywca w odpowiedniej kolejności - najpierw rola weryfikatora, a potem rola reportera w kwestii tego, kto i jak reaguje na historyczne fakty i czy jest z nimi pogodzony, czy też „walczy z faktami”. Historia „bursztynowej komnaty”, a raczej cała machina kreacji tej historii nie różni się od identycznej historii brytyjskiej, przy czym nie identycznej pod względem materialnym i dziedzictwa kulturowego, ale identycznej pod względem emocji społecznych, nadziei, oczekiwań wsparcia ze strony aparatu państwa itp. Tak jak „na Wschodzie” poszukuje się tej mitycznej „bursztynowej komnaty” tak Brytyjczyków rozgrzewają mityczne skrzynie z fabrycznie nowymi Spitfire'ami jakoby zakopane gdzieś w Birmie. Skala wartości obu historycznych przedmiotów jest oczywiście inna, ale skala emocji z tym związanych identyczna. Jedni tłumaczą, że nic nie potwierdza istnienia tych skrzyń, a inni zawzięcie w nie wierzą i ich szukają. I w obu przypadkach potrzebny jest zarówno medialny mechanizm weryfikacji, jak i mechanizm reporterski - co się wokół danej sprawy dzieje.
- 15 odpowiedzi
-
- dziemiany
- bursztynowa komnata
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Podejrzewa się korzenie brytyjskie tego wynalazku. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Są już wywiady ze współpracownikami troglodyty. Mówią, że całymi dniami nie robi nic innego, jak tylko siedzi i ogląda Fox News (czyli ichnią Republikę) i sprawdza, co mówią o nim. Jest to treść jego życia. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Mam nadzieję, że Enya będzie dumna z tego, że jej utwór posłużył za soundtrack do tego wydarzenia, a nie zwróci się do Ukrainy po tantiemy. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Nie ma to jak alkoholikowi (jakim jest Glenn) dać flaszkę - wszystko potwierdzi, albo wszystkiemu zaprzeczy w zależności od zamówienia ofiarodawcy flaszki. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
-
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Zdaniem byłego ambasadora USA w Warszawie Marka Brzezinskiego brak reprezentanta Polski przy stole to błąd. „Polskie spojrzenie na kryzys ukraiński jest szczególnie cenne, ponieważ żaden inny kraj nie odegrał takiej roli. Polska z jednej strony przyjęła miliony uchodźców z Ukrainy i zapewniła im opiekę, a z drugiej – przekazała miliardy dolarów na pomoc wojskową i niewojskową dla Ukrainy. Ma szczególne zrozumienie sytuacji panującej na Ukrainie, które mogłoby być przydatne dla uczestników szczytu” — stwierdził dyplomata. Całość tu. -
II w.ś. - aliancki front SEAC / CBI ● Bronie białe i narzędzia tnące
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Jedburgh_Ops → Wojny Światowe
Szkoła przetrwania Kobo, Indie. Lotnik USAAF z lewej z małą maczetą z indyjskiego rynku komercyjnego. -
II w.ś. - aliancki front SEAC / CBI ● Bronie białe i narzędzia tnące
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Jedburgh_Ops → Wojny Światowe
Szkoła przetrwania Kobo, Indie. USAAFowcy uczą się rozpalania ognia bez zapałek. Lotnik w głębi ma składaną maczetę survivalową USAAF. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Miałem identyczne skojarzenie, jak zobaczyłem toto kilka dni temu. Ale Ukraińcy kiszą to, tak samo jak ich dwa typy balistyków. A Plac Czerwony czeka... -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Dziś jest więcej informacji, że pojechali ci, których życzył sobie Zełenski. Czyli czas zapłaty za chlapanie językiem nadszedł, bo ten czas zawsze nadchodzi. Lata ukrainożerstwa Batyra, wręcz jeszcze przecież w tym roku, teraz mu procentują. Gdybyśmy to my byli Ukrainą to Batyr też by nie pojechał. Prosty ludzki mechanizm odwdzięczania się za nienawiść. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Tak, czy siak, grunt że transfer części do najbardziej potrzebujących odbył się -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Z bazy kraju NATO skradziono części do MiG-29. „Katastrofa militarna” Ciekawe, kto obecnie najbardziej na świecie potrzebuje części do MiG-ów-29...? -
II w.ś. - aliancki front SEAC / CBI ● Bronie białe i narzędzia tnące
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Jedburgh_Ops → Wojny Światowe
Szkoła przetrwania Kobo, Indie. Druga szkoła bytowania w terenie i survivalu dla wszystkich, którzy mieli być związani z działaniami Chinditów za liniami japońskimi funkcjonowała w Kobo w Indiach. Do wszystkich innych rzeczy (walka na noże, savate, ju-jitsu) w których, wyszkolono w Bowman Field pilotów szybowcowych USAAF mających działać za liniami japońskimi w Kobo dodatkowo uczono strzelectwa z łuków oraz sztuki przetrwania. Poniżej nauka pozyskiwania wody z drzew. Instruktorem jest autochton z bardzo dużą maczetą – większą niż pokazana wcześniej amerykańska wojskowa maczeta M1942. Należała ona do typoszeregu maczet 18-calowych z jej długością głowni 45,5 cm (17,91 cala). Tutaj widzimy maczetę jeszcze dłuższą i z białą rękojeścią najprawdopodobniej z kości zwierzęcej. -
II w.ś. - aliancki front SEAC / CBI ● Bronie białe i narzędzia tnące
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Jedburgh_Ops → Wojny Światowe
Mikroskopijny off-topic, ale tylko mikroskopijny, bo zarazem jest to wstęp do kolejnych postów o szkole survivalu w Kobo w Indiach i o tytułowych broniach białych/narzędziach tnących. I właśnie to widać poniżej. Normalnie ten kowboj z USAAF (pierwszy z lewej) poszedłby do ancla na tydzień lub lepiej za łażenie w „slouch hacie” australijskich sił zbrojnych na głowie oraz w jakimś chałacie z urwanymi rękawami z rynku cywilnego, ale na froncie SEAC/CBI nikt o takie rzeczy się nie czepiał. Scenka ze szkoły przetrwania we wspomnianym Kobo w Indiach. Szkoła służyła wszystkim, którzy mieli wspierać działania Chinditów. Amerykańscy lotnicy oprócz tego, w czym wyszkolono ich na kursach commando w USA (w bazie USAAF Bowman Field, w stanie Kentucky), czyli m.in. w walce wręcz, boksie i ju-jitsu, ćwiczyli w Kobe strzelectwo z łuku i właśnie posługiwanie się maczetami. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Próba odpowiedzi, kto nas dziś nie chciał w Waszyngtonie. -
Wojna w Ukrainie c.d.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia