Skocz do zawartości

Wojna na Ukrainie vol. 4


Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, Landszaft napisał:

Raczej byli by zainteresowani aby Polacy dali fligry z pilotem uzbrojone w rakiety i wachą. a także aby startowały i lądowały w Polsce,tyle że tak jak Putek atakował Krym to taką rolę by widzieli z naszej strony czyli Fligry nie z szachownicami a z oznaczeniem ukraińskim " takie zielone samolociki" jak zielone ludziki Putka na Krymie. Kosiakiem do granicy poniżej radarów , atak i powrót kosiakiem do domu .

Czyli musiałaby to być taktyka lo-lo-lo-lo. Teoretycznie świetna taktyka, ale 1) ani nie mamy do tego samolotów; 2) nawet te najsłynniejsze interdictory (F-15E) latają w profilu hi-lo-lo-hi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jedburgh_Ops Regularnie w swoich postach przywołujesz DOL-e, domyślam się, że to pewna fascynacja z lat minionych, gdy miałeś okazję obserwować ćwiczenia w Polsce. Czy takowe w ogóle istniały operacyjnie na Ukrainie? Słusznie zauważyłeś w końcu, że DOL to nie tylko kawał szerokiej drogi, ale również zabezpieczenie naziemne - utrzymanie, zaopatrzenie samolotów we wszystko czego potrzebują, logistyka transportu, no i zabezpieczenie nawigacyjne.

Może się wydawać, że Rosjanie zupełnie nie dysponują środkami szczebla dowódczego pozwalającymi na prowadzenie nowoczesnej walki powietrznej i pozostali na poziomie "bliżnego manewrnyjego boja", przynajmniej do czasu, gdy z perspektywy już historycznej będzie można spojrzeć na faktyczne dane z przebiegu walk. Choćby nocny przelot tych Iłów-76 do Polski - jak on się powiódł? Przecież te "nieimajuszczie anałoga w mirie" Su-30 czy -35 ze swoimi radarami, systemami pasywnymi i obwieszone "amraamskimi" powinny wymieść wszystko z przestrzeni powietrznej UA w pierwszej dobie wojny. 

Nie mam pojęcia skąd Ukraińcy będą, jeśli faktycznie będą, latać na przekazanych im samolotach. To przecież nie czasy zasadzek myśliwskich na polowych lądowiskach jak w Polsce w 1939. Niezależnie od tego jak się ten wątek rozwinie, to mamy do czynienia z kresem służby poradzieckich samolotów w państwach NATO. Definitywny koniec źródeł części zamiennych, poza kanibalizacją.

@Landszaft Skoro Rosjanie korzystają z terytorium Białorusi, to w sumie dlaczego by Ukraińcy nie mieli latać z Polski?
Ale o takim lataniu "kosiakiem do granicy, atak i powrót kosiakiem do domu", zważywszy rozległość Ukrainy, raczej nie ma mowy. Powód? Kiepska długotrwałość lotu MiG-29 izd. 9-12. Zakładając uwikłanie w bój wymagający użycia dopalania, ten samolot ma nikłe szanse na powrót do bazy oddalonej o kilkaset km, a do tego jeszcze lotem na nieefektywnym reżimie. Ta bolączka wychodziła nawet podczas ćwiczeń nad terytorium PL.
Tym niemniej - hmmm - a może coś jest na rzeczy? Z chwilą gdy pierwszy MiG pojawi się w Mielcu, Twoje słowa okażą się opisywać rzeczywistość. Być może ze względu na Amerykanów i ich śmigłowce, a być może z innych względów, mapa wykorzystania przestrzeni powietrznej od paru dni pokazuje nowe strefy. Nie wchodząc w szczegóły - pas z Mielca prosto kursem 90 do granicy, w przedziale wysokości ~1000-2000 m. Aczkolwiek stawiam, że to z uwagi na zaplanowaną wcześniej obecność US Army, bo komunikaty NOTAM powołujące te strefy datują się na 17. lutego, ale z rozpoczęciem aktywności od... 24. lutego.

M.

Edytowane przez beaviso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beaviso pytanie gdzie będą latały . Jeśli "Nasze" ukraińskie Migi miały by latać to chyba nie do Kijowa ale odpierać ataki od strony Białorusi w kierunku na Ukrainę i odcięcie zaopatrzenia z Polski . Wystarczy że utrzymywały by korytarz aby Rosjanie i Białorusini nie odcięli Lwowa od naszej granicy . Dopóki będzie mogła dochodzić pomoc dopóty Ukraina ma szansę się bronić i wykrwawiać kacapów . Tam też wysyłał bym ochotników z innych krajów do walki o utrzymanie korytarza dostaw . Z chwilą odcięcia dostaw jest też upadek tego państwa i wygranie Putka w tym konflikcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, beaviso napisał:

@Jedburgh_Ops Regularnie w swoich postach przywołujesz DOL-e, domyślam się, że to pewna fascynacja z lat minionych, gdy miałeś okazję obserwować ćwiczenia w Polsce. Czy takowe w ogóle istniały operacyjnie na Ukrainie?

Znam DOL-e osobiście i wiem, jak z jednej strony trudne dla pilotów jest operowanie z DOL-i (różne sytuacje widziałem), ale z drugiej strony jakie to jest efektywne na wojnie. To się po prostu sprawdza. Z jakichś powodów mądre siły powietrzne świata ćwiczą DOL-e - Szwecja, Izrael, Szwajcaria, RFN i inne. Nawet USAF - z jakichś dziwacznych, irracjonalnych przyczyn wróg DOL-i od dekad - teraz od niedawna je ćwiczy.

Czy DOL-e istniały na Ukrainie? Niemożliwe, żeby nie istniały w państwie sfery postsowieckiej, ponieważ dla Rosjan DOL-e były zawsze bardzo ważną częścią operacyjną ich lotnictwa. Poza tym Ukraińcy będą teraz być może zmuszeni, żeby ruszyć głową i znaleźć dużo nowych odcinków dróg (niekoniecznie autostrad), aby pozakładać tam DOL-e. Szwecja włącza się w pomoc wojskową dla Ukraińców, a Szwedzi to mistrzowie nad mistrzami w kwestii DOL-i, więc może i tego rodzaju doradztwo popłynie na Ukrainę.

15 minut temu, beaviso napisał:

@Jedburgh_Ops Słusznie zauważyłeś w końcu, że DOL to nie tylko kawał szerokiej drogi, ale również zabezpieczenie naziemne - utrzymanie, zaopatrzenie samolotów we wszystko czego potrzebują, logistyka transportu, no i zabezpieczenie nawigacyjne.

Tak jest. Niech się nikomu nie wydaje, że DOL to tylko odkurzona droga. To jest małe zamaskowane miasteczko techniczno-wojskowe. To tzw. odtworzenie gotowości bojowej na DOL-u skądś przecież się bierze.

15 minut temu, beaviso napisał:

@Jedburgh_Ops Może się wydawać, że Rosjanie zupełnie nie dysponują środkami szczebla dowódczego pozwalającymi na prowadzenie nowoczesnej walki powietrznej i pozostali na poziomie "bliżnego manewrnyjego boja", przynajmniej do czasu, gdy z perspektywy już historycznej będzie można spojrzeć na faktyczne dane z przebiegu walk. Choćby nocny przelot tych Iłów-76 do Polski - jak on się powiódł? Przecież te "nieimajuszczie anałoga w mirie" Su-30 czy -35 ze swoimi radarami, systemami pasywnymi i obwieszone "amraamskimi" powinny wymieść wszystko z przestrzeni powietrznej UA w pierwszej dobie wojny.

To jest dla specjalistów obecnie największe zaskoczenie. Rosyjskie lotnictwo nad Ukrainą w nocy nie istnieje, a w dzień prawie nie istnieje. Ale jest też oczywiście wytłumaczenie tych zjawisk. Jakie bardzo duże amerykańskie samoloty latają nad polską granicą? Do czego są przeznaczone? ;-) A poza tym, co my wiemy, co nam tu sojusznik zdążył ustawić także na ziemi, aby zrobić tak, żeby rosyjskie lotnictwo miało problem z lataniem operacyjnym, bo latać „mechanicznie” to oczywiście sobie może, tylko nie ma to sensu.

17 minut temu, beaviso napisał:

@Jedburgh_Ops Nie mam pojęcia skąd Ukraińcy będą, jeśli faktycznie będą, latać na przekazanych im samolotach. To przecież nie czasy zasadzek myśliwskich na polowych lądowiskach jak w Polsce w 1939. Niezależnie od tego jak się ten wątek rozwinie, to mamy do czynienia z kresem służby poradzieckich samolotów w państwach NATO. Definitywny koniec źródeł części zamiennych, poza kanibalizacją.

Nie żałuję tego finału. Nigdy nie byłem fanem MiG-ów-29 po dotknięciu ich i przyjrzeniu się im i zdania nie zmieniam. Nigdy też nie bylem fanem agresywnej propagandy na rzecz tego samolotu uprawianej w Polsce głównie przez jednego człowieka. Po raz pierwszy miałem sposobność obejrzeć polskie MiG-i-29 tuż po ich dostawie do WLiOP. Nie chcę komentować wielu różnych rzeczy związanych z tym samolotem. I jest także wielkim propagandowym kłamstwem, że wszyscy polscy piloci byli zachwyceni jakością tego samolotu i jego symulatora lotu. Na ten temat też nie chcę się rozwijać. Bardzo się cieszę, że epoka i tej konstrukcji, i tej agresywnej propagandy definitywnie się zakończyła wraz z przekazaniem polskich 9-12A na Ukrainę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

I jest także wielkim propagandowym kłamstwem, że wszyscy polscy piloci byli zachwyceni jakością tego samolotu i jego symulatora lotu. 

A gdzieżby! Pamiętam artykuł w pierwszym bodaj numerze Skrzydlatej Polski, po jej wznowieniu już w pełni kolorowej szacie graficznej, chyba w 1992 czy 1993. Była tam opisana wizyta w 1. plm. Na temat symulatora padło wówczas zdanie, że reprezentował poziom "elektroniki zębatkowo-łańcuchowej", czy jakoś tak ;) To chyba w tamtej SP było, na okładce z MiGiem. Bo raczej nie w "Wirażach", których kilka numerów udało mi się w tamtym okresie pozyskać i w jednym z nich był opisany proces wyboru kandydatów do szkolenia na "typie wysokomanewrowym."

M.

Edytowane przez beaviso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bjar

"A tymczasem pożyteczni idioci Putlera  ..."

Wczoraj fizjonomie kretynów wkleiłem...

Choć fakt- teraz się tłumaczą, że chcieli "tylko" w oryginale pokazać rosyjski opis Świata...

 

PS Drugi, czy trzeci- zależy jak liczyć, kretyn którego zdjęcie wkleiłem, plątał się, że ewentualna inwazja na Ukrainę ma przykryć, że ... Covid wygasa...

 

 

PS "@Yeti jak myślisz. Antonio będzie wymieniony? "

Mam nadzieję, że A. pokażą także dokumenty i schematy działania z naszego raju nad Wisłą- czy będzie tam Człowiek z obłędem w oczach i jego otoczenie? Pożyjemy, zobaczymy...

 

PS "Bo Orbanem - Pieskiem Putlera już chyba przestałeś? ;) "

Miał już wystarczająco dużo okazji- znów, jeśli "dyplomatycznie" nie ominie pytania, przeczytasz, że interes jest interes i nie powinno się wpinać w interesy niepodległych Węgier :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak akcji propagandowej w kierunku sołdatów odciętych od informacji z internetu i telefonów... Ulotki z fotkami pierwszej fali, opisem strat i wezwaniem by nie zabijali niewinnych Ukraińców i nie poświęcali życia dla bogactwa putina i oligarchów. Zostawiać na trasie przemarszu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odchodzi z partii Korwina po 9 latach. Miał tego dość - o2 - Serce Internetu

Niestety niemce dali czas putlerowi... Normalnie jak by uczestniczyli w planowaniu... A ilu lizusów z totalnej chodziło na niemieckiej smyczy, które chodziły na ruskiej smyczy? Trochę tak jak kark bandyta prowadzał na smyczy pitbulla a ten ratlerka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ukraina ma dostać ponad 70 samolotów bojowych. "Mogą bazować w Polsce"

Ukraina ma otrzymać od Polski, Bułgarii i Słowacji ponad 70 myśliwców MiG-29 i Su-25. Mogą bazować na polskich lotniskach, z których ukraińscy piloci będą wykonywać zadania bojowe – poinformowało we wtorek rano na Facebooku Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy. Strona polska nie potwierdziła na razie tych informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Mogą bazować na polskich lotniskach, z których ukraińscy piloci będą wykonywać zadania bojowe – poinformowało we wtorek rano na Facebooku Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy. Strona polska nie potwierdziła na razie tych informacji.

Byłby to wstęp do III w.ś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie