Skocz do zawartości

Covid -19 wątek konkurencyjny


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 444
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

Jakiś nasz profesor się wypowiadał, że faktyczna liczba zachorowań w Polsce oscyluje pomiędzy 40 a 50 tysięcy, tylko testów osób na kwarantannie praktycznie nie robimy.

Napisano
2 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

Żarty żartami, ale mnie zastanawia coś całkiem innego.

Przyjmuje się, że średnia śmiertelność wywołana wirusem to +/- 6 % chorych. Skoro mamy c.a. 700 zmarłych, to dlaczego "tylko" niecałe 15 tys potwierdzonych zachorowań. Nasza socjalistyczna Ojczyzna krajem o niższej umieralności na Covid-19, czy słowem klucz jest "potwierdzonych"? Pomijam Włochy czy Hiszpanię, bo oni w innej lidze grają...

A pisałem o tym przed całym bajzlem że kłamią od pierwszej zmarłej . Inne czynniki i choroby równoległe .

Napisano

Chyba nie te czasy by na taką skalę kłamać. Lekarze niezbyt lubią dziądzących. Po za tym personel, poza tym zakłady pogrzebowe. Media opozycyjne i jeszcze wielu innych.  Coś by się już dawno wywaliło w necie...

Napisano
2 godziny temu, bjar_1 napisał:

Testy. Robią ich więcej nawet na Białorusi.

  Dodajmy że nie są to zwyczajne testy a Radzieckie ze starych zimnowojennych zapasów.

Napisano
44 minuty temu, mensguth6 napisał:

A pisałem o tym przed całym bajzlem że kłamią od pierwszej zmarłej . Inne czynniki i choroby równoległe .

  W 2019 roku w Polsce umierało dziennie 1320 osób.

Masz jakiś pomysł jak ukryć dodatkowe tysiące osób które Twoim zdaniem umierają teraz ?

Napisano

Marcin

"Chyba nie te czasy by na taką skalę kłamać. Lekarze niezbyt lubią dziądzących. Po za tym personel, poza tym zakłady pogrzebowe. Media opozycyjne i jeszcze wielu innych.  Coś by się już dawno wywaliło w necie... "

Ale one nie muszą kłamać- wystarczy, że w czasie weekendu wykonano c.a. 7500 testów. Siłą rzeczy obniża to wykrywalność. A powód, który Szumowski podał, wbił mnie w fotel- że weekend i wtedy się nie pracuje za bardzo.

Pewien Sanepid, w którym mam znajomych, generalnie stoi- raz, że spora część pracownic była/jest na kwarantannie, to ani testów, ani zestawów do pobierania wymazów, a oczekiwania zwierzchności oczywiste.

Napisano

A nawet jak ci test zrobią, to czekasz 7-10 dni na wynik i w razie 'w' w tym czasie swobodnie chodzisz i zarażasz innych.

Napisano
9 godzin temu, balans napisał:

Jakiś nasz profesor się wypowiadał, że faktyczna liczba zachorowań w Polsce oscyluje pomiędzy 40 a 50 tysięcy, tylko testów osób na kwarantannie praktycznie nie robimy.

Siemion. Wojewódzki konsultant , ten sam , który powiedział ,że nie zamknie jadaczki ? jak góra nakazała .

Napisano
6 godzin temu, takafura napisał:

  W 2019 roku w Polsce umierało dziennie 1320 osób.

Masz jakiś pomysł jak ukryć dodatkowe tysiące osób które Twoim zdaniem umierają teraz ?

Dziennie ? Tysiąc ? Ukryć ? Nie pomerdały Ci się przecinki ?

Napisano
7 godzin temu, takafura napisał:

  Dodajmy że nie są to zwyczajne testy a Radzieckie ze starych zimnowojennych zapasów.

Bajki jakieś.

Napisano
48 minut temu, szutnik napisał:

Dziennie ? Tysiąc ? Ukryć ? Nie pomerdały Ci się przecinki ?

Nie mam pojęcia - zapytaj może mensguth6 bo to on napisał w sprawie liczby zgonów w Polsce "że kłamią od pierwszej zmarłej . Inne czynniki i choroby równoległe"

25 minut temu, Erih napisał:

Bajki jakieś.

Nie bajki tylko sarkazm po zachwycie nad Białoruską służbą zdrowia.

Napisano
Teraz, takafura napisał:

 

Nie bajki tylko sarkazm po zachwycie nad Białoruską służbą zdrowia.

A to OK.

Napisano
2 minuty temu, takafura napisał:

Nie mam pojęcia - zapytaj może mensguth6 bo to on napisał w sprawie liczby zgonów w Polsce "że kłamią od pierwszej zmarłej . Inne czynniki i choroby równoległe"

Czy z wypowiedzi Mensgut6 wynika , że miłościwie nam panująca partia ukrywa 1000 zgonów dziennie ? Bo ja tego nie zauważyłem ? A wspomniany wyżej prof. Siemion podał prawdopodobną , realną liczbę zgonów na 2400 ( przy stanie "oficjalnym" ok. 600 )

Napisano
Teraz, takafura napisał:

Nie bajki tylko sarkazm po zachwycie nad Białoruską służbą zdrowia.

Jakim zachwycie? Fakt jest taki, że robią 2x więcej testów na milion populacji niż u nas. Negujesz oczywistość, że polska służba zdrowia jest syfem i nie zmienił tego nawet cud-miód rządów wiadomej partii?

Napisano
18 minut temu, szutnik napisał:

Czy z wypowiedzi Mensgut6 wynika , że miłościwie nam panująca partia ukrywa 1000 zgonów dziennie ? Bo ja tego nie zauważyłem ? A wspomniany wyżej prof. Siemion podał prawdopodobną , realną liczbę zgonów na 2400 ( przy stanie "oficjalnym" ok. 600 )

  Ja również nigdzie  nie sugerowałem "tysiąca zgonów dziennie". Dla ułatwienia powtórzę to co napisałem:

"W 2019 roku w Polsce umierało dziennie 1320 osób. Masz jakiś pomysł jak ukryć dodatkowe tysiące osób które Twoim zdaniem umierają teraz ?"

Napisano
Teraz, bjar_1 napisał:

Jakim zachwycie? Fakt jest taki, że robią 2x więcej testów na milion populacji niż u nas. Negujesz oczywistość, że polska służba zdrowia jest syfem i nie zmienił tego nawet cud-miód rządów wiadomej partii?

Zgadzam się z Twoją diagnozą naszej służby zdrowia.

Nadal jednak jestem sceptyczny co do zestawienia słów "fakty" i "Białoruś".

Napisano

Jeśli dobrze patrzę, to mają trzy razy mniej ludności niż Polska.

Więc łatwiej im osiągnąć lepszy wynik procentowy.

PS Nie wspominając o jakości naszej służby zdrowia. Białorusini mają pewnie dużo mniej nowoczesnego sprzętu, ale to co mają wykorzystują, zamiast go oszczędzać w celu robienia prywatnych badań.

Napisano

Przecież nikt nam jako europejskiemu potentatowi i państwu dobrobytu nie zabrania robić 2x czy 10x więcej tych testów. Pieniędzy mamy w bród.

Napisano
20 minut temu, takafura napisał:

  Ja również nigdzie  nie sugerowałem "tysiąca zgonów dziennie". Dla ułatwienia powtórzę to co napisałem:

"W 2019 roku w Polsce umierało dziennie 1320 osób. Masz jakiś pomysł jak ukryć dodatkowe tysiące osób które Twoim zdaniem umierają teraz ?"

Różnica między "oficjalnym" 600 a 2400 wynosi 1800 , wiec nie szafuj tysiącami!  A przyjmując,że pierwszy "oficjalny " zgon nastąpił 12.03  a szacunki prof. Siemiona ok. 50 dni później to mamy do "ukrycia " 36 zgonów dziennie . Dużo ? Jakiś problem ?  Problemem nie jest zaniżona liczba zgonów a zaniżona liczba zakażeń, wynikająca z braku powszechnego stosowania testów , które byłyby w stanie określić wielkość realną epidemii. 

ps. I oczywiście nie zastanowiło Cię dlaczego z 16 konsultantów wojewódzkich ( choroby zakaźne ) tylko jeden ma czelność nie trzymać gęby na kłódkę , tak jak przykazano? 

Napisano
6 minut temu, szutnik napisał:

to mamy do "ukrycia " 36 zgonów dziennie . Dużo ? Jakiś problem ?

Być może zaniża się liczbę zgonów na Covid podając jako główna przyczynę choroby towarzyszące. Nie wiem tego, ale wierzę że jest to technicznie możliwe.

Ale co ze wzrostem zgonów ogółem ponad średnią z lat ubiegłych która jest dość stałą liczbą ? Sugerowanie że to się da utrzymać w tajemnicy dłużej jak miesiąc i że politycy zaryzykują dla krótkotrwałego efektu uruchomienie tykającej bomby zegarowej która musi kiedyś "eksplodować" to mocno naciągana teoria.

Dlatego napisałem ironicznie o tysiącach zgonów do ukrycia.

Napisano
1 godzinę temu, Tyr napisał:

A najgorsze jest, że PiS to Reptilianie, którzy ukrywają, że Ziemia jest płaska;) 

Nie schlebiaj, raczej zbójom podobni.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie