Skocz do zawartości

K2 – kolejna oferta dla Polski


les05

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, balans napisał:

Ja tam nie sprowokowany nikogo na forum nie obrażam. Jeżeli dyskutuję to na argumenty [można się z nimi zgadzać lub nie], ale nie pozwolę sobie aby jakiś scyzorykiem chrzczony mi tu wyjeżdżał od [cyt.] "agenta Kremla" czy też "człowieka Putina", a moderacja nie reaguje. Tym bardziej, że zapodawałem tu na forum dokumenty i zdjęcia mojego dziadka, który był ochotnikiem w1920 roku i zdjęcie mojego ojca z "Burzy" 1944, który zresztą po wojnie jeszcze przez jakieś pół roku był w ROAK. O przodkach, którzy się szlajali się przynajmniej w jednym powstaniu już nie wspominając.

A wracając do tematu, to faktycznie Abramsy mogą być dla nas przydatne, jak przyjdzie nam zdobywać dla Amerykanów Iran...

Kol. Balans ja do twoich przodków pretensji nie mam, chodzi raczej o Twoje poglądy, które nijak się mają do działań dziadka i ojca a nawet wprost przeciwnie. Nie zasłaniaj się więc ich zasługami, bo się w grobach przewracają.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

"nie obrażam"

vs

"scyzorykiem chrzczony"

Mi by powyższe latało, ale są tacy, którym może to przeszkadzać...

Wolałbym gdyby Ci nie latało, bo bycie moderatorem nakłada na Ciebie pewne obowiązki, z których wywiązujesz się średnio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, les05 napisał:

Kol. Balans ja do twoich przodków pretensji nie mam, chodzi raczej o Twoje poglądy, które nijak się mają do działań dziadka i ojca a nawet wprost przeciwnie. Nie zasłaniaj się więc ich zasługami, bo się w grobach przewracają.    

 

43 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

"nie obrażam"

vs

"scyzorykiem chrzczony"

Mi by powyższe latało, ale są tacy, którym może to przeszkadzać...

Gdyby nie notorycznie powtarzane pod moim adresem stwierdzenia tego osobnika o tym, że jestem agentem Kremla i człowiekiem Putina, to z mojej strony nigdy bym czegoś takiego mu nie wypominał. Mieszasz po prostu skutki z przyczyną.

A odnośnie moich poglądów, to przez 2/3 życia byłem wpatrzony w USA jak w święty obrazek. Odmieniło mi się stosunkowo niedawno, gdy zobaczyłem jak Oni traktują inne kraje, gdy po obaleniu muru stali się jedynym hegemonem na świecie. Na szczęście dla świata hegemon w pogoni za maksymalizacją zysku wymyślił globalizację, która zniszczyła klasę średnią u hegemona, czyli sami podcięli gałąź na której siedzą i teraz mają z górki. Ale to temat nie na ten wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

balans osobniku! ty obrażasz co rusz Polskę, Polaków, ludzką inteligencję i mnie osobiście. Wypisujesz tu dyrdymały wyssane zza paznokcia, które idealnie pokrywają się z przekazem kremlowskich trolli i propagandy putina. Historia nawet na poziomie podstawówki leży u ciebie i kwiczy... I na koniec muszę cię wybudzić z mokrych snów o moim pochodzeniu. Nazwisko mam herbowe, typowo polskie, nieczęste i w niezmienionej formie pisane od 14 wieku.  Przodkowie walczyli pod Wiedniem w obu powstaniach 31, 63 i na wszystkich frontach 2 wś. Podpisywali elekcję królów i uczestniczyli w Sejmie Wielkim. Byli zakonnikami, księżmi a nawet wobec jednej z nich toczy się proces beatyfikacyjny. To tak w telegraficznym skrócie!

Także bujaj się z urojonymi insynuacjami!

Edytowane przez Tyr
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyśl trochę:) jeśli by byli jedynakami to może by wygasła. A sprawa miała się tak : "Przedbora i synów jego: Adama, Wincentego i Klimka; Grzymka, Przedwoja, Włosta." A ich stryj był plebanem.

Edytowane przez Tyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 9/14/2020 at 10:50 PM, M164U2 said:

Bo każde dziecko wie, że putinowskie wojny są dużo lepsze:)

 

 

Po co tu pblikujesz filmy godne Facebooka. To jeden fake. Na szybko co my tu mamy m.in. urywki z wojny na Ukrainie, porwany m48  na amerykańskiej autostradadzie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Tyr napisał:

balans osobniku! ty obrażasz co rusz Polskę, Polaków, ludzką inteligencję i mnie osobiście. Wypisujesz tu dyrdymały wyssane zza paznokcia, które idealnie pokrywają się z przekazem kremlowskich trolli i propagandy putina. Historia nawet na poziomie podstawówki leży u ciebie i kwiczy... I na koniec muszę cię wybudzić z mokrych snów o moim pochodzeniu. Nazwisko mam herbowe, typowo polskie, nieczęste i w niezmienionej formie pisane od 14 wieku.  Przodkowie walczyli pod Wiedniem w obu powstaniach 31, 63 i na wszystkich frontach 2 wś. Podpisywali elekcję królów i uczestniczyli w Sejmie Wielkim. Byli zakonnikami, księżmi a nawet wobec jednej z nich toczy się proces beatyfikacyjny. To tak w telegraficznym skrócie!

Także bujaj się z urojonymi insynuacjami!

Zostawmy nazwiska, bo te można było sobie kupić, w czym celowali zwłaszcza konwertyci...

A odnośnie historii, to ta może być nauczycielką, ale tylko pod warunkiem, że jest do bólu prawdziwa, a nie oparta na mitach i kitach o przedmurzu, Chrystusie narodów, mesjaniźmie i o tym, że zawsze byliśmy niewinni jak ta dziewica orleańska, a jedynie źli sąsiedzi nas notorycznie gwałcili, a sojusznicy zdradzali. Bo prawda jest taka, że za większość klęsk i za rozbiory sami sobie byliśmy winni. A ponieważ z historii rządzący nie umieją wyciągnąć racjonalnych wniosków, to znowu powielamy stare błędy - zamorskie sojusze, wasalizm wobec hegemona, rządy obcej ambasady, a przy tym wymachiwanie szabelką, buńczuczne wypowiedzi, dbanie o cudze interesy, czy imperialne zapędy [ostatnio w stosunku do Białorusi].

A później znowu będzie płacz, ale za to powiększy się nam panteon narodowych krzywd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, balans napisał:

Zostawmy nazwiska, bo te można było sobie kupić, w czym celowali zwłaszcza konwertyci...

Ty jako przedstawiciel "szlachty litwackiej" ( nie mylić z litewską) zapewne znasz te procedury.

Dobrzy sąsiedzi, ba powiedzmy to dobitnie, nawet przyjaciele,  dbali by nasz naród miał się dobrze;))) Jak dostaniesz wpierdy od trzech bandziorów to też uważasz, że to twoja wina?

Balans oszczędź forum. Spisuj swoje rewelacje na taśmie toaletowej...

 

Edytowane przez Tyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy historia nie służy obiektywnemu badaniu przeszłości, a jedynie kreowaniu mitów na bieżące potrzeby polityki, to nie jest już nauką, ale jedynie propagandą.

Wracając do czołgów

K2 to na pewno nowoczesny czołg z nowoczesną optoelektroniką i potężnym powerpackiem, ale ma też swoje wady, bo przy wadze 55 ton ma zbyt słaby pancerz, no i wieża jest zbyt niska dla Europejczyków. Koreańczycy proponują nam wspólne opracowanie na bazie K2 czołgu spełniającego nasze warunki. Tyle tylko, że na to trzeba wydać grube miliony dolarów, no i nim czołg powstanie, to kilka lat minie na badania demonstratorów i prototypów. Koreańczycy proponują nam sprzedaż maszyn i całej linii montażowej do produkcji, ale to kolejne gigantyczne koszty i kolejne kilka lat na wdrożenie produkcji. A wtedy może się okazać, że ten czołg już wcale taki nowoczesny nie jest. Tyle tylko, że to i tak dyskusja teoretyczna, bo pieniądze poszły za ocean i to na wiele lat naprzód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

http://www.defence24.pl/k2pl-polsko-koreanski-wilk-ze-wsparciem-analiza-

Sprawa wymaga poważnego przemyślenia przez MON. Nikt oprócz Koreańczyków nie zgodzi się na produkcję u nas swojego czołgu, a doświadczenia współpracy HSW są pozytywne więc należy rozważyć, czy nie warto skorzystać z oferty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, takafura napisał:

  Jednak chyba powinniśmy postawić na Leopardy. Balans ma tu dużo racji.

Ps. Podobno wybór dostawcy uzbrojenia jest w 90 % decyzją polityczną, te 10 % to cena, osiągi, itp.

Leopardy nie są złe ale mają również poważne minusy np. fakt że w ten sposób uzależniamy się od Niemców, co w przyszłości może być problematyczne. Poza tym kupimy tyle Leopardów ile Niemcy zechcą nam sprzedać albo i nie zachcą. Poważne remonty naszych czołgów Niemcy robiliby u siebie, sprowadzanie części też, w przypadku zawirowań politycznych, mogłoby stanowić problem. Wreszcie kariera Leoparda może się skończyć, gdy Niemcy razem z Francuzami opracują nowy czołg, nad którym zaczęli pracę. 

A Koreańczycy proponują przeniesienie produkcji ulepszonego K2 do Polski. Nie twierdzę, że K2 jest dla nas optymalnym rozwiązaniem ale uważam, że warto nad ofertą z Korei poważnie się zastanowić. Produkcja w Polsce nowoczesnego czołgu jest korzystna i dla armii i dla gospodarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpatrzmy wady i zalet K2. Zaleta najpoważniejsza o ile nasz rząd się nie wycofa i o ile będzie szybka realizacja to produkcja w naszym kraju K2 da zakładom wojskowym dobrego technologicznego kopa , wady to że nie będzie to najnowocześniejszy czołg ale w nowoczesny i to na tyle że ciągle spoglądając że wrogiem głównym jest "śpiący misio"  tak że z większością obecnych pojazdów "Spiacego misia " było by gorszych o klasę lub dwie od K2 po modernizacji i dostosowaniu do naszych potrzeb . Zakup najnowszych Leosi lub Abramków to zakup gotowego produktu w czym nasz kraj jak na razie przoduje , przy czym brak nowoczesnej technologii dla przemysłu oraz brak praktycznie przez to własnego serwisu , mamy przykład F-16 i powinniśmy się z tego przykładu nauczyć że kupowanie gotowego produktu bez możliwości zakupów podzespołów produkowanych w kraju powoduje że 2 szt latają reszta 46 szt w wiadrach stoi i oczekuje na zramolenie technologiczne , po 10 latach stania w wiadrach będą się nadawały do wrzucenia do dołu z wapnem.  Po co nam czołg którego serwis będzie w USA ??? lub go nie będzie wcale jak z F 16 . Tak samo z Leosiem kupić coś czego sami nie naprawimy tylko zawsze będziemy na kolanach prosili o tajle  a to utopia. Dlatego kraje które mogą sobie pozwolić na technologiczną produkcje sprzętu starają się go u siebie produkować a nie kupować za granicą . Kupuje się wtedy kiedy nie istnieją w ogóle realne szanse produkcji krajowej. Jak napisał Les z którym zazwyczaj się nie zgadzam w tym przypadku popieram zasadę lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu. W dodatku nie wiadomo czy jak by były dostarczane Leosie czy Abramy czy technologicznie ten sprzęt w tym czasie też nie byłby już klasy ledwie nowoczesnej . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, les05 napisał:

Leopardy nie są złe ale mają również poważne minusy np. fakt że w ten sposób uzależniamy się od Niemców(...)

Popatrz na to z drugiej strony - Niemcy w pewnym stopniu uzależnią się też do Polski ;)

To ogromna kasa - produkcja, serwis, dostawy amunicji...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Z tego co obserwuję to balans chyba nigdy nie ma racji. To dziwne bo przecież nawet zepsuty zegar pokazuje dobrą godzinę dwa razy na dobę.

Kwestia zakupu czołgów bądź likwidacji części batalionów prędzej czy później stania na porządku dziennym.
Od naszych władz zależy jaki przyjmą model postępowania- czy będzie to polityka w stylu "mamy jeszcze trochę czasu, niech martwi się mój następca" czy też zwycięży model budowania kompetencji i myśl o perspektywach na przyszłość. Trzeba pamiętać, że zaangażowanie w jakiś model przyniesie efekty dopiero po latach. Jaki miałby to być model? To już kwestia techniczna ale również polityczna. Wbrew temu co wydaje się wielu trudno uznać leoparda za wyjście idealne.
I jeszcze a propos spektrum wyboru- w grze są też Włosi.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, srbm napisał:

Chyba nieprecyzyjnie się wyraziłem- w przypadku Włoch w grę wchodzi współpraca w opracowaniu nowego czołgu.Propozycja padła w ubiegłym roku.

Ja też dość ogólnie napisałem.

Wyrażę sie  precyzyjniej - posiadanie  czołgów tak rożnego pochodzenia jak  T-72, "Twardy", Leopardy i dokładanie do tego grochu z kapustą 5 systemu z innej "planety" ( czyli Korea, Włochy, USA) to logistyczne samobójstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację. Jednak na rodzinę T-72 trzeba zacząć patrzeć jak na sprzęt odchodzący, ewentualnie trafiający do składów mobilizacyjnych. W perspektywie kilkunastu lat należy oczekiwać rodziny Leopard 2 i do tego jakiegoś T-X.
W tej sytuacji będzie mniej typów niż dziś. Żeby nie było wątpliwości- wolałbym monotyp ale do tego Polska musiałaby zamienić się w Koreę Północną bądź jakiś szejkanat.
Czym będzie T-X- tego nie wie nawet Krzysztof Jackowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie