Sojusz z Amerykanami a Fort Trump

[srbm]

16 minut temu, takafura napisał:

  Normalnie zżera mnie ciekawość, a jako intelektualnie niedomagający i zaślepiony nie potrafię tego rozgryźć - skąd u Ciebie takie zajebiste poczucie wyższości połączone z taką pogardą ?

Tutaj zostało to pięknie opisane:
Kieszonkowy Atlas Klasizmu Polskiego - Łukasz Moll | Nowy Napis

[balans]

W sumie to mamy ciekawą sytuację, bo rządzący właśnie wypowiedzieli wojnę naszemu jedynemu sojusznikowi[?] o zresztą jego media w naszym kraju. A wszystko po to, aby mieć wszystkie media pod kontrolą, aby te nie ujawniały społeczeństwu takich sytuacji jak np "Rodzina PiS na swoim". Dodając do tego partyjną kontrolę nad Prokuraturą i Sądownictwem, cenzurę w mediach lokalnych i zapewne niedługo w internecie oraz prymitywną propagandę i ideologiczne szkolnictwo, mamy powrót do PRL'u i to do tego z czasów późnego Gomułki.

[Jedburgh_Ops]

3 minuty temu, balans napisał:

...mamy powrót do PRL'u i to do tego z czasów późnego Gomułki.

Istotnie mamy taki powrót, ale polski „ciemny lud” okazał się nie taki ciemny, jak psycho-socjopatycznej prawicowej szumowinie się wydawało. Według dzisiejszych badań społecznych PiS ma już tylko 29 proc. poparcia, a nie 41, jak w okolicach dwóch ostatnich wyborów parlamentarnych.

[fala]

W dniu 8.07.2021 o 09:25, Czlowieksniegu napisał:

W sumie są także elementy humorystyczne do N-tej potęgi.

Na przykład uzasadnienie zaskakującej zmiany przepisów, gdzie wszyscy wiedzą, że o TVN chodzi:

"możliwości przejęcia kontroli nad nadawcami rtv przez dowolne podmioty spoza Unii Europejskiej, w tym podmioty z państw stanowiących istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa"

Znaczy się doszliśmy do momentu, gdzie jedyny (?) sojusznik (?) jest traktowany jako "państwo stanowiące istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa"?

To się porobiło...

Przyleciał walec co to wyrówna......

Lex TVN. Administracja Bidena wysyła do Polski dyplomatę. PiS: Wizyta planowana od dawna - WP Wiadomości

[canabis.dw]

7 godzin temu, takafura napisał:

  Normalnie zżera mnie ciekawość, a jako intelektualnie niedomagający i zaślepiony nie potrafię tego rozgryźć - skąd u Ciebie takie zajebiste poczucie wyższości połączone z taką pogardą ?

Odniosłem się jedynie do zdania na temat TVP,które wytłuścił Yeti. Naprawdę nie widzisz w nim niczego niewłaściwego? TVP według was naprawdę działa jak telewizja publiczna w kraju demokratycznym? Prokuratura Ziobry też działa tak jak powinna? A Morawiecki po spotkaniu z Czechem w sprawie Turowa też nic złego nie zrobił? itp.

Nie mam poczucia wyższości i gardzę pogardą, ale widzę co się dzieje w moim kraju i jest mi z tego powodu po prostu smutno bo nie idzie to w dobrą stronę.

Przepraszam jeśli poczułeś się urażony

 

[takafura]

Godzinę temu, canabis.dw napisał:

Odniosłem się jedynie do zdania na temat(...)

Moje pytanie wynikało nie z treści w Twoim poście a wyłącznie z formy.

Czy to że ktoś ma inne zdanie upoważnia do określeń że jest "intelektualnie niedomagający i zaślepiony" ?  To akurat pytanie retoryczne, bo wiemy że to nie kwestia wiedzy, intelektu a wyłącznie wychowania.

Wielu pisze złośliwie i prowokacyjnie wiedząc doskonale że przeginają, niepokojące jest gdy ktoś nadal uważa się za tolerancyjnego i "gardzącego pogardą".

I nigdy nie przepraszaj pisowca, to jest w złym tonie, zostanie odebrane jako słabość. PiS to czyste zło, można użyć każdej formy i treści ;)

[balans]

Polsko - Amerykańskiej wojenki ciąg dalszy. Ciekawe kto wygra?

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/polska-nie-chce-przyjac-nowego-ambasadora-z-usa-to-syn-zbigniewa-brzezinskiego/8jntw09,79cfc278

[Czlowieksniegu]

Polski rząd blokuje przyjazd do Polski nowego ambasadora USA

Polski rząd domaga się od Marka Brzezińskiego, syna Zbigniewa Brzezińskiego, by przed przyjazdem do Polski zrzekł się polskiego obywatelstwa — dowiaduje się Onet. Ten odpowiada, że nie może się zrzec czegoś, czego nie ma. Cała sytuacja sprawia wrażenie, jakby polski rząd chciał upokorzyć przedstawiciela administracji Joego Bidena, zanim zawita w Warszawie. To nie pierwszy taki przypadek.

• Od pół roku USA nie mają ambasadora w Polsce. Mają kandydata na ambasadora — to Mark Brzeziński
• Według dwóch znających sprawę źródeł dyplomatycznych polski rząd nie chce udzielić Brzezińskiemu agreement, czyli dyplomatycznej zgody na objęcie stanowiska ambasadora
• Formalnie polska strona ma rację. Praktycznie — zachowanie Warszawy jest wrogie i według naszych rozmówców w USA wskazuje raczej na chęć "przeczołgania" Brzezińskiego przed przyjazdem
• Biały Dom postrzega to jako kolejny gest niechęci ze strony polskiego rządu pod adresem prezydenta Bidena

Amerykańska placówka w Warszawie działa bez ambasadora już od pół roku. W styczniu z Polską pożegnała się Georgette Mosbacher, która reprezentowała w Warszawie ekipę Donalda Trumpa. Od tego czasu placówką dyplomatyczną USA kieruje Bix Aliu. Jest charge d’affaires, czyli ma niższy stopień dyplomatyczny od ambasadora.

PiS do Brzezińskiego: oddaj polskie obywatelstwo

Wbrew przeciekom płynącym z polskiego rządu do niektórych mediów ekipa nowego prezydenta USA Joego Bidena, która co chwila ogłasza kolejne nominacje ambasadorskie, wcale nie zwleka z przysłaniem do Polski nowego szefa placówki. Nie jest tajemnicą, że kandydatem Białego Domu jest od wielu tygodni Mark Brzeziński, syn Zbigniewa Brzezińskiego, byłego doradcy prezydenta Jimmy'ego Cartera i najwyższego rangą Polaka w historii władz USA.

To polskie władze blokują przyjazd Brzezińskiego juniora. Według dwóch znających sprawę źródeł dyplomatycznych polski rząd nie chce udzielić Markowi Brzezińskiemu agreement, czyli dyplomatycznej zgody na objęcie stanowiska ambasadora. Bez takiej zgody przyjazd żadnego ambasadora nie jest możliwy. Zgodnie z protokołem dyplomatycznym bez tej zgody Biały Dom nie może nawet ogłosić oficjalnie, że Brzeziński jest kandydatem Bidena na ambasadora.

Polski rząd poinformował Amerykanów, że nie może zaakceptować kandydatury Brzezińskiego, dopóki ten nie zrezygnuje z polskiego obywatelstwa. Według informacji Onetu, taki warunek wprawił w osłupienie zarówno władze USA, jak i samego Marka Brzezińskiego.

W odpowiedzi Brzeziński miał przekazać władzom w Warszawie, że nie ma polskiego obywatelstwa. Okazało się jednak, że rząd PiS ma własną interpretację w tej kwestii. Polskie władze twierdzą, że Brzeziński ma obywatelstwo RP z mocy prawa, gdyż jego ojciec Zbigniew Brzeziński był przed II wojną światową obywatelem RP.

Według naszych informacji Warszawa nie uznała tłumaczenia Brzezińskiego, że nigdy nie ubiegał się o polskie obywatelstwo i nigdy nie czuł się Polakiem. Polskie władze powołują się na ustawę o polskim obywatelstwie, według której obywatelem RP jest każda osoba, której co najmniej jedno z rodziców jest lub było Polakiem. A polski obywatel nie może być ambasadorem obcego kraju w Polsce.

Polskie władze chcą więc, by Brzeziński zrzekł się polskiego obywatelstwa, składając wniosek o to do prezydenta Andrzeja Dudy. Brzeziński na razie odmawia. Sytuacja jest więc patowa.

Chęć "przeczołgania" kandydata USA

Formalnie polska strona ma rację. Praktycznie — zachowanie Warszawy jest wrogie i według naszych rozmówców w USA wskazuje raczej na chęć "przeczołgania" Brzezińskiego przed przyjazdem. Opóźnianie wydania agreement jest bowiem w świecie dyplomacji postrzegane jako poniżające dla kandydata, a wymaganie od amerykańskiego dyplomaty, by składał osobistą prośbę do polskiego prezydenta, jest krokiem niespotykanym.

Biały Dom postrzega to jako kolejny gest niechęci ze strony polskiego rządu pod adresem prezydenta Bidena. Po ubiegłorocznych wyborach w USA prezydent Andrzej Duda bardzo długo zwlekał z wysłaniem depeszy gratulacyjnej do Joe Bidena, a polscy politycy tłumaczyli, że czekają na koniec spraw sądowych zwolenników Trumpa.

Polskie władze szybko starły się też z nową administracją w sprawie polityki wobec LGBT. Kolejny konflikt dotyczył zmian prawnych, które utrudnią odzyskiwanie nieruchomości przez spadkobierców ofiar Holokaustu. Najnowsza odsłona wojny to projekt zmian w ustawie medialnej, który — jeśli wejdzie w życie — doprowadzi do wyrzucenia amerykańskiego koncernu Discovery z Polski.

Kłopoty z udzieleniem agreement niedawno dotknęły ambasadorów Niemiec oraz Czech w Polsce, którzy miesiącami czekali na zgodę polskich władz na przyjazd do Warszawy. Oba kraje, nie chcąc dodatkowo zaostrzać sytuacji, wyciszały aferę. Waszyngton też może zdecydować się na ciche załatwienie sprawy nowego ambasadora. Według naszych informacji Mark Brzeziński wciąż jest spodziewany w Warszawie we wrześniu.

[...]

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/polska-nie-chce-przyjac-nowego-ambasadora-z-usa-to-syn-zbigniewa-brzezinskiego/8jntw09,79cfc278

 

Może ktoś wie, dlaczego wobec:

Polskie władze powołują się na ustawę o polskim obywatelstwie, według której obywatelem RP jest każda osoba, której co najmniej jedno z rodziców jest lub było Polakiem. A polski obywatel nie może być ambasadorem obcego kraju w Polsce.

Polacy wracający z, np, Kazachstanu dostają Kartę Polaka a o nadanie obywatelstwa polskiego muszą walczyć i czekają miesiącami, jeśli nie latami?
Co więcej, dotyczy to osób czujących się Polakami, do czego nie poczuwa się Brzeziński junior...

 

[les05]

Za chwile w przypływie patriotycznego uniesienia połowa ludów Afryki może poczuć się Polakami a już z pewnością Europejczykami. Widocznie Brzeziński formalnie spełnia warunki, by uznać go za polskiego obywatela ale ci z Kazachstanu nie, decyduje w tym wypadku nasze prawo a nie co się komu wydaje. W przypadku repatriantów z Kazachstanu zdarzały się już przypadki, że po pobycie w Polsce poczuli się jednak bardziej Kazachami i wrócili do ojczyzny, tak więc nie ma co się z nadawaniem obywatelstwa śpieszyć.

W Wielkiej Brytanii nie życzą sobie by ambasadorem USA w ich kraju był Obama i też mają swoje powody choć inne niż w naszym przypadku. Przyjmiemy kogo chcemy i Biden nie będzie wciskał nam swoje spady.

[balans]

52 minuty temu, les05 napisał:

Przyjmiemy kogo chcemy i Biden nie będzie wciskał nam swoje spady.

Mocno napisane! Ale to Biden rządzi światowym supermocarstwem, które może nam w każdej chwili zrobić ziazi. Tym bardziej, że w Europie już praktycznie zostaliśmy sami, a pomysły naszych pajaców na podbicie Białorusi, podobnie jak wojna z Rosją o Królewiec czy o Krym są tylko żałosnymi popłuczynami giedroycizmu.

[Czlowieksniegu]

les

"Za chwile w przypływie patriotycznego uniesienia połowa ludów Afryki może poczuć się Polakami a już z pewnością Europejczykami. "

vs

Karta Polaka

Dość ciekawa i upośledzona intelektualnie riposta...
Co więcej niezgodna z PR podejściem przewodniej partii narodu...

[les05]

4 minuty temu, balans napisał:

Ale to Biden rządzi światowym supermocarstwem, które może nam w każdej chwili zrobić ziazi.

Nie bój się, Polacy Cię obronią.

 

5 minut temu, balans napisał:

Tym bardziej, że w Europie już praktycznie zostaliśmy sami, a pomysły naszych pajaców na podbicie Białorusi, podobnie jak wojna z Rosją o Królewiec czy o Krym są tylko żałosnymi popłuczynami giedroycizmu.

Państwa zawsze są same, koalicje zawierają tylko do realizacji określonych zadań w krótszej lub dłuższej przestrzeni czasowej. Podbój Białorusi, to pewnie Twój wymysł jak i wojna z Rosją o Królewiec. Masz jakieś imperialne plany?

[les05]

6 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

les

"Za chwile w przypływie patriotycznego uniesienia połowa ludów Afryki może poczuć się Polakami a już z pewnością Europejczykami. "

vs

Karta Polaka

Dość ciekawa i upośledzona intelektualnie riposta...
Co więcej niezgodna z PR podejściem przewodniej partii narodu...

Dziwne słowa płyną spod twojej lewicowej klawiatury. Skoro dziś facet może czuć się kobietą a nawet kotem, Anglik może czuć się Koreańczykiem (wiadomo, tym z południa), to dlaczego 10 mln Sudańczyków nie może poczuć się Polakami albo Szwajcarami? Nie wykluczajmy murzynów oni też chcą być Polakami i pić białe mleko. 

[Czlowieksniegu]

les

twoje fobie, są twoimi problemami.
Na szczęście nie są zaraźliwe i nie przenoszą się z monitora na monitor...

Jeśli widzisz związek obywatelstwa, Karty Polaka, itp z emigrantami z Afryki- twój problem...

 

 

PS

"lewicowej klawiatury"

Nie- mam klawiaturę HP...

[balans]

45 minut temu, les05 napisał:

Nie bój się, Polacy Cię obronią.

Widzę, że argumentów ci zabrakło, bo stajesz się coraz bardziej prymitywny. A Białoruś to od dobrych dziesięciu lat próbujemy spacyfikować i obalić Łukaszenkę. Swoją drogą jakim prawem? O stosunkach z Rosją, to nawet nie ma co wspominać, bo 7 lat temu wypowiedzieliśmy jej zimną wojnę w obronie... banderowców [państwowy kult Bandery i UPA już od przedszkola].

Edytowane 13 Lipiec 2021 przez balans

[les05]

Godzinę temu, balans napisał:

Widzę, że argumentów ci zabrakło, bo stajesz się coraz bardziej prymitywny. A Białoruś to od dobrych dziesięciu lat próbujemy spacyfikować i obalić Łukaszenkę. Swoją drogą jakim prawem? O stosunkach z Rosją, to nawet nie ma co wspominać, bo 7 lat temu wypowiedzieliśmy jej zimną wojnę w obronie... banderowców [państwowy kult Bandery i UPA już od przedszkola].

Jeśli jakiś kraj jest naszym wrogiem albo inaczej, jeśli władze jakiegoś kraju są naszymi wrogami, to nie ma co wysyłać gałązek oliwnych, tylko prowadzić takie działania, które zmuszą wroga do ustępstw. 

[Czlowieksniegu]

les

"Jeśli jakiś kraj jest naszym wrogiem albo inaczej, jeśli władze jakiegoś kraju są naszymi wrogami, to nie ma co wysyłać gałązek oliwnych, tylko prowadzić takie działania, które zmuszą wroga do ustępstw. "

 

I napisał powyższe pacjent, który nie widzi nic złego i nieodpowiedniego we współpracy PiS z akolitami i sojusznikami Putina...

 

PS Białoruś naszym wrogiem? A jakieś przykłady?

[les05]

Lekarzu, lecz się sam.

7 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Białoruś naszym wrogiem? A jakieś przykłady?

Nie wystarczy, że Polacy siedzą w białoruskich więzieniach skazywani w procesach politycznych, zamykane są polskie szkoły, Polacy są usuwani z pracy za pochodzenie, rozwiązywane są polskie organizacje a uciekający stamtąd ludzie proszą u nas o azyl polityczny? O Grodnie, Brześciu, Lidzie i innych polskich miastach znajdujących się czasowo w granicach Białorusi nie wspomnę.

[Czlowieksniegu]

les

Ale chyba PiS nie wyraża zgodny na wtrącanie się innych państw w swoją politykę... Ale PiS może w stronę innych?
Znaczy się, jak to było z tym Kalim i krową?

 

 

PS
"Nie wystarczy, że Polacy siedzą w białoruskich więzieniach skazywani w procesach politycznych, zamykane są polskie szkoły, Polacy są usuwani z pracy za pochodzenie, rozwiązywane są polskie organizacje a uciekający stamtąd ludzie proszą u nas o azyl polityczny?"

Polacy? Znaczy się mają polskie obywatelstwo? Czy... "Za chwile w przypływie patriotycznego uniesienia połowa ludów Afryki może poczuć się Polakami a już z pewnością Europejczykami."?

[les05]

5 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

les

Ale chyba PiS nie wyraża zgodny na wtrącanie się innych państw w swoją politykę... Ale PiS może w stronę innych?
Znaczy się, jak to było z tym Kalim i krową?

To jest obrona praw człowieka.

 

6 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

Polacy? Znaczy się mają polskie obywatelstwo? Czy... "Za chwile w przypływie patriotycznego uniesienia połowa ludów Afryki może poczuć się Polakami a już z pewnością Europejczykami."?

Jeśli nasi czarni bracia nauczą się biegle po polsku w mowie i piśmie, będą znali naszą historię, kulturę, obyczaje, przyjmą religię rzymskokatolicką, to sam ich zaproszę do Wrocławia.

[balans]

Godzinę temu, les05 napisał:

Lekarzu, lecz się sam.

Nie wystarczy, że Polacy siedzą w białoruskich więzieniach skazywani w procesach politycznych, zamykane są polskie szkoły, Polacy są usuwani z pracy za pochodzenie, rozwiązywane są polskie organizacje a uciekający stamtąd ludzie proszą u nas o azyl polityczny? O Grodnie, Brześciu, Lidzie i innych polskich miastach znajdujących się czasowo w granicach Białorusi nie wspomnę.

Skoro nasze durne władze wykorzystują białoruską Polonię do obalenia tamtejszych władz, to nie może dziwić, że jest ona szykanowana. Jestem ciekawy reakcji naszej władzy, gdyby np Rosja wykorzystywała swoją mniejszość narodową w naszym kraju do obalenia polskich władz...

A bajdurzenie o miastach "czasowo w granicach Białorusi", to już totalny odlot. Tym bardziej jak się samemu ma bieda armię tylko na defilady.

[Czlowieksniegu]

les

"Jeśli nasi czarni bracia nauczą się biegle po polsku w mowie i piśmie, będą znali naszą historię, kulturę, obyczaje, przyjmą religię rzymskokatolicką, to sam ich zaproszę do Wrocławia. "

Czyli wg chorego umysłu, jest tak:

- Brzeziński, który nie czuje się Polakiem, musi być nim na siłę po Ojcu

- Polak z Kazachstanu, nawet jeśli czuje się Polakiem, a w Kazachstanie znalazł się poprzez radzieckie zsyłki, nie jest Polakiem

- Białorusin polskiego pochodzenia, nie mając polskiego obywatelstwa, jest Polakiem, bo się nim czuje

Generalnie możesz się w Wiadomościach TVP zatrudnić- niewątpliwie dasz radę udowodnić, że białe nie jest białe, a czarne- czarne.

[les05]

14 minut temu, balans napisał:

15 minut temu, balans napisał:

A bajdurzenie o miastach "czasowo w granicach Białorusi", to już totalny odlot. Tym bardziej jak się samemu ma bieda armię tylko na defilady.

 

A gdzie chcesz wyprawiać się z naszą armią, zostaw ją w spokoju, ona nie jest na wojnę gotowa. 

Co do Grodna, Brześcia.... warto pamiętać, że nic nie jest dane raz na zawsze a w tej części Europy granice zmieniają się dosyć często i zdarzało się że zmiany zachodziły nie koniecznie w wyniku wojen.

[les05]

12 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

les

"Jeśli nasi czarni bracia nauczą się biegle po polsku w mowie i piśmie, będą znali naszą historię, kulturę, obyczaje, przyjmą religię rzymskokatolicką, to sam ich zaproszę do Wrocławia. "

Czyli wg chorego umysłu, jest tak:

- Brzeziński, który nie czuje się Polakiem, musi być nim na siłę po Ojcu

- Polak z Kazachstanu, nawet jeśli czuje się Polakiem, a w Kazachstanie znalazł się poprzez radzieckie zsyłki, nie jest Polakiem

- Białorusin polskiego pochodzenia, nie mając polskiego obywatelstwa, jest Polakiem, bo się nim czuje

Generalnie możesz się w Wiadomościach TVP zatrudnić- niewątpliwie dasz radę udowodnić, że białe nie jest białe, a czarne- czarne.

Twoja umiejętność manipulacji zrobiłaby z Ciebie gwiazdę w TVN, śpiesz się, bo wkrótce szansa na karierę może być nieaktualna. 

[balans]

Godzinę temu, les05 napisał:

Co do Grodna, Brześcia.... warto pamiętać, że nic nie jest dane raz na zawsze a w tej części Europy granice zmieniają się dosyć często i zdarzało się że zmiany zachodziły nie koniecznie w wyniku wojen.

Ty się raczej zacznij martwić o Chełm, Lublin, Przemyśl i 19 naszych powiatów, do których rości sobie pretensje UPAina [daw. Ukraina]. Tym bardziej się martw, że twój PiS planuje sprowadzić do nas na stałe co najmniej 4 mln tych potomków rezunów, a to się może skończyć drugą Jugosławią.

Edytowane 13 Lipiec 2021 przez balans