bjar_1 Napisano 13 Październik 2020 Napisano 13 Październik 2020 W RMF mówili parę minut temu, że jednak puknęło?
bjar_1 Napisano 13 Październik 2020 Napisano 13 Październik 2020 Ta... https://www.eswinoujscie.pl/2020/10/13/swinoujscie-poczuliscie-wstrzas-tallboy-przeszedl-do-historii-foto/?fbclid=IwAR0EZdGssrhcpBqI5K79pfCAdnszgf_7TUp72Nkr0tIPw7BZVE9xYKmqNcI Rok przygotowań, niby taką technikę mają, jako nieliczni, że mieli wypalić Szału nie było jak na tą "siłę rażenia kilkunastu kilometrów".
predi888 Napisano 13 Październik 2020 Autor Napisano 13 Październik 2020 myślałem że mocniej walnie a tu się zakurzyło jak po wysadzaniu miny morskiej
bjar_1 Napisano 13 Październik 2020 Napisano 13 Październik 2020 Ta, pierdnięcie. A chcieli pół województwa ewakuować.
takafura Napisano 13 Październik 2020 Napisano 13 Październik 2020 8 godzin temu, bjar_1 napisał: Ta, pierdnięcie. A chcieli pół województwa ewakuować. Chyba w tym celu prowadzono kontrolowane wypalanie aby takie pierdnięcie uzyskać mimo kilku ton materiału wybuchowego...
bjar_1 Napisano 13 Październik 2020 Napisano 13 Październik 2020 Tak utrzymują, tylko ciekawe po co przy wypalaniu odlicza się 5, 4, 3, 2, 1 i bam Wysadzili i tyle.
Jedburgh_Ops Napisano 14 Październik 2020 Napisano 14 Październik 2020 18 godzin temu, predi888 napisał: myślałem że mocniej walnie a tu się zakurzyło jak po wysadzaniu miny morskiej A nawet słabiej. Też naszykowałem hełm, bo tyle było gadania o odłamkach latających na pół Polski, a to tylko pykło. Ale pewnie na tym polega profesjonalizm naszych saperów.
Landszaft Napisano 14 Październik 2020 Napisano 14 Październik 2020 No i tak jak pisałem wcześniej "dupnęła" bo ...musiała !!. Powiedzmy szczerze nikt nie pieprzył się aby bombkę ocalić mieli to w szerokim poważaniu . To był dobry test zapłacony przez miasto aby sparzy potrenowali z likwidacją niewybuchu . Nikt nie szacował tej bombki jako zabytku a niestety zabytkiem o sporej wartości była , tak średnio licząc to taka bombka jako "Oryginał" gdzieś koło połowy wartości spitfire by stała i to nie jest wartość z palca z uwagi że zachowanych takich bombek jest ?? chyba tylko w Anglii i nigdzie więcej . Stojący taki gigant były ozdoba każdego muzeum lotnictwa i zachwyt byłby podobny do oglądania jakiegokolwiek samolotu z okresu II wojny. Niestety teraz jakieś muzeum dostanie kawałki poskręcanych blach i taki sam będzie zachwyt jak oglądanie rozerwanej gąsienicy z tygrysa i zaznaczenie oglądającemu " że proszę sobie go wyobrazić " Ja bym sobie wyobraził śnieżnego tygrysa ubranego w stalowe buciki bo mam taką a nie inną wyobraźnię. Sapeerzy tłumaczyli się że "Liczyli że bombka w trakcie wypalania pęknie i nie wybuchnie" oj jo joj ale mieli wyobraźnie jak ja w tę śnieżną panterę !!. tyle że Tolboy to nie skorupa o grubości beczki 200 l tylko skorupa o grubości paru centymetrów . Więc leżąc na dnie po pierwsze nie zgniła , bo skorupa praktycznie pancerna . Ta bombka musiała mieć sporej grubości skorupę aby sama pod własnym ciężarem i w trakcie spadku i uderzenia sama się nie rozleciała . Ciekawym czy saperzy zawezwali jakiegokolwiek metalurga hutniczego który by wyliczył jaką ma wytrzymałość temperaturową i ciśnieniową taka gruba skorupa . Trzeba zaznaczyć że metalurga nie było dlatego wszystko poszło na ćwiczenia i marzenia że może nie dupnie . Gdyby oferta [poszła np do Sinsheim aby sobie za gratis zabrali to przypuszczam że bombka by ocalała bo takiej gratki nikt by nie puścił płazem . Ale my jak pies ogrodnika sami nie potrafimy a ocalić nie damy i jest OK. Tyle że jak ktoś z was znajdzie karabin Maroszka i go odda na złom to pójdzie siedzieć za zniszczenie zabytku ale innym wolno to robić. W tym kraju trudno być głupim bo konkurencja jest strasznie silna .
Jedburgh_Ops Napisano 14 Październik 2020 Napisano 14 Październik 2020 7 minut temu, Landszaft napisał: średnio licząc to taka bombka jako "Oryginał" gdzieś koło połowy wartości spitfire by stała... Hmmm, kiedyś Mk IX w stanie lotnym i z długim resursem poszedł za 9 baniek GBP. Teraz Spitów jest trochę więcej, więc staniały, bo ciągle są restaurowane, ale i tak bańka lub kilka baniek GBP za taką bombę?
Speedy Napisano 14 Październik 2020 Napisano 14 Październik 2020 33 minuty temu, Landszaft napisał: Powiedzmy szczerze nikt nie pieprzył się aby bombkę ocalić mieli to w szerokim poważaniu Powiedzmy jednak brutalnie: jeśli był tam czasowy zapalnik chemiczny No.47 albo choć jego podejrzenie, to próba rozbrajania bomby byłaby absurdalnie ryzykowna. W mojej ocenie, biorąc pod uwagę atakowany cel (okręt) prawdopodobieństwo tego było bardzo małe, ale nie ośmieliłbym się go określić jako zerowe.
Speedy Napisano 14 Październik 2020 Napisano 14 Październik 2020 I nie powiedziałbym, że jakoś słabo wybuchło. Spójrzcie na ten filmik Jak zmierzyłem sobie na Google Maps, szerokość kanału w tym miejscu (od brzegu do tej betonowej ostrogi) wynosi nieco ponad 200 metrów.
Landszaft Napisano 14 Październik 2020 Napisano 14 Październik 2020 Jedburgh_Ops liczy się ilość ile zachowanych jest egzemplarzy oraz klasa zabytku. Te bombki to ewenement II wojny użyte tylko parę razy to nie masówka jak inne bombki. I nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek wyskoczy taki egzemplarz gdzieś na świecie.Oby wyskoczył to może ktoś inny bardziej logicznie do tego podejdzie a nie jak do cepa .
takafura Napisano 14 Październik 2020 Napisano 14 Październik 2020 Załadunek bomby Tallboy do bombowca Lancaster / Fot. RAF
beaviso Napisano 14 Październik 2020 Napisano 14 Październik 2020 Ile miało trwać zaplanowane wypalanie całego ładunku - gdyby poszło zgodnie z planem? Bo rozumiem, że detonacja nastąpiła już po ok. 3 sek. od zainicjowania wypalania? Czy gdyby wypalanie powiodło się, to była szansa na ocalenie korpusu bomby? M.
Landszaft Napisano 15 Październik 2020 Napisano 15 Październik 2020 Po pierwsze nie wypalenie . Dlaczego ano proste aby przepalić skorupę i zrobić dziurę w korpusie bomby stosuje się wypalenie termiczne tak aby w trakcie wypalenia przepalić skorupę co powoduje bardzo wysoką temperaturę w miejscu przepalenia . stosuje się do tego termit . Jak ktoś nie wie co to termit to termitem przepala się pancerze współczesnych czołgów. Niestety temperatura jest tak wysoka że jeśli jest mat wybuchowy który może być aktywny to oczywiście go aktywujemy co powoduje eksplozję . Saperzy doskonale wiedzieli że takim sposobem bombki się nie uratuje ona musiała eksplodować , ba nawet nie doszło do jakiegokolwiek wypalenia bo po 3 sek to uległa przepaleniu skorupa i natychmiast jak mat wybuchowy otrzymał temp powyżej 3000 tys st C to tak jak by zainicjowano zapalnik . Po drugie liczono że przez skorupę przez te 75 lat to za pewnie dostała się woda i mat wybuchowy jest nią przesiąknięty co spowoduje że będzie "możliwe" wypalenie . Tyle że skorupa o grubości paru centymetrów w dodatku w mule i środowisku beztlenowym to jest doskonały magazyn na wieki aby mat wybuchowy był w doskonałym stanie . Nic nie przesiąkło nic nie zamokło. Efekt wybuchu był taki jak tych zrzuconych w 45. . Efekt deflagracji jest dobry w przypadku pocisków artyleryjskich gdzie mat wybuchowego jest niewiele i ciśnienie oraz temp mają gdzie ujść . Przy bombach i ładunkach powyżej 50-100 kg ma. wybuchowego deflagracja w kolosalnej większości przypadków kończy się eksplozją jak w przypadku bombki z tego roku deflagrowanej w Zat. Gdańskiej która też po krótkiej chwili eksplodowała. i to jest norma . Tyle że bombek o wagomiarze 50,100,250 ,500 kg to masówka , nie warta trudu zachowania , ale tolboy to jest rzadszy od V1 ba nawet V2 bo V-ki jedynki to masówka i w kanale ich sporo leży. Poczytajcie historię gdzie ile razy zaledwie użyto tych bomb . Teraz odkryto okręt i znowu wraca jak bumerang bursztynowa komnata . Zalecam oddać sprawę polskim saperom to wzerwą okręt 10 tonami dynamitu i dadzą nurkom na dnie pole do poszukiwań . Gdzie kończy się logika tam zaczyna się wojsko
bjar_1 Napisano 15 Październik 2020 Napisano 15 Październik 2020 3 minuty temu, Julekcezar napisał: Na motobajzlu jakiś typ ostatnio sprzedawał skorupę bomby ruskiej, na oko 200 kg. Przeciął szlifierką na pół i wywalił trotyl, a potem zapalnik. Można? Można. No, nic tylko pogratulować inteligencji
Penetrator Napisano 15 Październik 2020 Napisano 15 Październik 2020 Sami fachowcy, ale może kogoś zainteresuje... http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/32463?t=NATO-pyta-o-Tallboya&fbclid=IwAR2wHrc9PMKwPewoQyxKZ61kcfpCTP12cOc6ZqV7T3q67Shx4xFkBXe87fI
Tyr Napisano 15 Październik 2020 Napisano 15 Październik 2020 Widocznie miał dwie sztuki... Dwóch wariatów rozbraja bombę. – A jak wybuchnie? – pyta jeden. – Nic nie szkodzi, mam drugą…
les05 Napisano 15 Październik 2020 Napisano 15 Październik 2020 Może Niemce albo Anglicy mają patent na rozbrajanie powyższych, warto było zapytać. Ale zadbali przynajmniej o efektowne zdjęcia z wybuchu.
bjar_1 Napisano 15 Październik 2020 Napisano 15 Październik 2020 Niemcy wywalają od razu na miejscu, nawet w centrach miast typu Hamburg, u nich nie wożą na poligony i słusznie, biorąc pod uwagę możliwe kombinacje z zapalnikami przy uzbrajaniu itp.
les05 Napisano 15 Październik 2020 Napisano 15 Październik 2020 W tv Niemcy pokazywali jak wykręcają zapalniki amerykańskich bomb znalezionych w mieście. Saperzy na emeryturze zatrudnieni w firmie, która tylko tym się zajmuje a pracy ma wiadomo. Zapalniki wyskakiwały z bomb jak na komendę, przyjemna i bezpieczna praca. Więc wszystkich nie wywalają.
predi888 Napisano 15 Październik 2020 Autor Napisano 15 Październik 2020 11 minut temu, les05 napisał: W tv Niemcy pokazywali jak wykręcają zapalniki amerykańskich bomb znalezionych w mieście. Saperzy na emeryturze zatrudnieni w firmie, która tylko tym się zajmuje a pracy ma wiadomo. Zapalniki wyskakiwały z bomb jak na komendę, przyjemna i bezpieczna praca. Więc wszystkich nie wywalają. Coś takiego? Tyle że tu się nie udalo wykręcić.
vis1939 Napisano 15 Październik 2020 Napisano 15 Październik 2020 3 godziny temu, Landszaft napisał: aby przepalić skorupę i zrobić dziurę w korpusie bomby stosuje się wypalenie termiczne tak aby w trakcie wypalenia przepalić skorupę co powoduje bardzo wysoką temperaturę w miejscu przepalenia . stosuje się do tego termit . Jak ktoś nie wie co to termit to termitem przepala się pancerze współczesnych czołgów. Niestety temperatura jest tak wysoka że jeśli jest mat wybuchowy który może być aktywny to oczywiście go aktywujemy co powoduje eksplozję Po co to pisać o rzeczach, o których się nie ma pojęcia? http://yadda.icm.edu.pl/baztech/element/bwmeta1.element.baztech-article-BWAN-0022-0018 http://yadda.icm.edu.pl/baztech/element/bwmeta1.element.baztech-064ccf46-b931-451c-9712-3da91ad86865
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.