Skocz do zawartości

Erih

Użytkownik forum
  • Zawartość

    6 120
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Zawartość dodana przez Erih

  1. Erih

    Ersatz WOT

    Fala, wiem doskonale. I wiem też, o czym pewnie Ty nie wiesz, że te dzieciaki" latają po tym samym pasie taktycznym i strzelają na tej samej strzelnicy co ich ojcowie służący w 6DPD. Tak, tamte pasy taktyczne i strzelnice, obecnie są obiektami komercyjnymi. I nie zdziw się, jak na jakimś zobaczysz chłopaków w wieku okołopoborowym, ganiających w strojach z epoki ;) A że sam ganiałem, to mam porównanie z wtedy i z teraz. I powiem ci tyle, przeciętny poborowy za Jaruzela patrzył raczej gdzie by się tu przydekować i przeczekać, zamiast się pocić w upale, dzisiaj młódź gania z dużo większym zaangażowaniem. Oczywiście nie w każdej jednostce tak było... Tyr, no wiesz, w przyszłym roku wybieram się na Bornholm... tylko już nie w ramach obowiązków służbowych, a czysto turystycznie. Chcę zobaczyć to, co mnie szczęśliwie w młodości ominęło.
  2. Erih

    Ersatz WOT

    Nie przeczę że te dziadki do których i ja się zaliczam, swoje pamiętają, AKM czy jego nowsze klony rozkładają bez patrzenia i znają się na obsłudze broni zespołowej. Ale i w młodszym pokoleniu są zdolne chłopaki, za to o lepszej kondycji. I nie mam na myśli tych od rpg, tylko takich co przynajmniej na sucho RPG macali, a z kmPK to nawet strzelają, fakt że na komercyjnych strzelnicach, ale pewnie i tak częściej niż poborowi od Jaruzela.
  3. Erih

    Ersatz WOT

    No cóż, tak po prawdzie, to słuszną ideę WOT właśnie politycy udupili. Ja sam, na moim niezbyt wielkim osiedlu, bez trudu w razie potrzeby zebrałbym pluton wyszkolonych, uzbrojonych ochotników. W ciągu godziny. I nie były by to dziadki które swego czasu służyły w wojsku jeszcze w czasach ZSW. Ale jakoś nie słyszałem żeby ktokolwiek z nich interesował się służbą w WOT.
  4. Takie same, tylko może bardziej współcześnie ubrane babiny w tym samym czasie ochrzaniały 2 myśliwych że się lenią, zamiast lisy tłuc, bo im kury podusiły.
  5. @Fala, chyba ten sam znawca naucza pismaczęta ;)
  6. Pismaczątko nie rozróżnia. Pewnie o PPSz napiszekarabin maszynowy".
  7. Raczej gembom. Taką z Gombrowicza.
  8. Szyszko strzelał do bażantów, nie kuropatw. I akurat do niego pasował wizerunek faceta w śmiesznym kapelutku. Z tych myśliwych których znałem, nikt kapelutka nie nosił- zakładali sfatygowane rogatywki, patrolówki, w zimie wełniane czapki albo uszanki.
  9. W początkach lat dziewięćdziesiątych, stada ponad 30 sztuk to była norma. Nawet dwa, trzy na jednym ściernisku. Teraz jest to właśnie kilka sztuk. I nie są winne lisy, przynajmniej nie w świętokrzyskim - winne są puszczane swobodnie psy. Oraz wnykarze, ale w mniejszym stopniu.
  10. Jakie największe stadko kuropatw widziałeś?
  11. Vis1939, akurat bywam właśnie w tamtych okolicach, i szaraka czy kuropatwę jest bardzo trudno spotkać. Trudniej niż jelenia! Większość kół z tych terenów kombinuje nad wypuszczaniem na swoje obwody zwierzyny polnej z hodowli, ale psinco to daje. Polowań na zające de facto nie ma. I nie dla tego że ktoś się boi spocić. Jeszcze trochę i szarak stanie się w Polsce gatunkiem chronionym.
  12. Erih

    Ersatz WOT

    Może i mają sprzęt i umiejętności, ale to nie jest nawet WOT tylko cywile. PS Nie dało się ich powołać na ćwiczenia rezerwy? Skoro są tak proobronni, to chyba zaliczyli ZSW? Albo szkolenie podchorążych na studiach?
  13. I w efekcie takich działań, np w Świętokrzyskim trudno o zająca. A i zagoniona sarna nie jest rzadkością.
  14. Lobby przeżuwaczy ma się świetnie;)
  15. Jestem!
  16. Dzięki za info. Temat wzorów kamuflażu za PRL jest mi dosyć dobrze znany, artykuły z Komandosa czytałem w momencie ich ukazania się. I o ile4 maskałaty na ostatnim zdjęciu to norma, otyle na poprzednim wydaje mi się że widzę całe kombinezony w dużych plamach. PS Szef kompanii dawał co miał, a to co miał to były regulaminowe sorty, dla DPD najpierw deszczyk, ew z maskałatem, potem moro. Natomiast bluzy szyte z czasz starych spadochronów to ubranko" nieregulaminowe, wytwarzane własnym sumptem, i noszone raczej przez kadrę.
  17. Weteran-39, pozycji nie mam, napisz proszę czy zawiera więcej informacji o interesujących mnie rejonach. Okolica na zdjęciu nie posiada jakichś znaków charakterystycznych, natomiast ciekawe jest umundurowanie żołnierzy - wiem jak zwodnicze bywają takie zdjęcia, ale chyba 2 po lewej ma kombinezony szyte z czasz spadochronowych? Dla mnie to nowość, do tej pory spotykałem się jedynie z bluzami w takim kamuflażu.
  18. Skoro wrzaskliwi ekolodzy" spłoszyli wszystko łącznie z żabami, to nie było po co strzelb wyciągać. PS Spisali durniów? Bo dalsza część artykułu nieczytelna.
  19. Onet redagują pryszczaci wolontariusze, a wyżej jest niewiele lepiej. Jak już chcieli w sprawę mieszać Murzyna, to powinien mieć rękaw od amerykańskiego munduru z PWS, a ściskać rękę w mundurze niemieckim, ze zmienionymi guzikami. Byłoby i historycznie, i politpoprawnie.
  20. Tyr, ty już się wykazałeś po całości. Les05, w sumie z Gawriłem masz rację, choć jego czyn był jedynie pretekstem. A że terrorysta? A nasi patrioci nieco wcześniej nie stosowali analogicznych metod? Zdaje się że i urzędującego cara mamy na liczniku.
  21. Les05, z lewicowości DAP w NSDAP pozostało jedno - populizm. Droga do władzy, a w konsekwencji śmierci i pudełka po dyskietkach w rosyjskim archiwum jest znana i udokumentowana. Podałem powyżej kryteria pozwalające uznać w latach trzydziestych ubiegłego wieku jakąś partię za lewicową lub nie. NSDAP żadnego z w/w kryteriów nie spełniała. Oczywiście, każdy może pisać swoją alternatywną historię - ale będzie to tylko kolejna political fiction.
  22. Les05, przecież pisałem powyżej, powtarzanie w kółko tego samego robi się nudne. NSDAP wywodziła się z DAP, następnie ewoluowała z partii lewicowej (tak letni lewicowej) w kierunku prawicy. Pisałeś o robotniczym charakterze SA. A czy umknął ci fakt że SA szybciutko została zredukowana do zera, a jej miejsce zajęła SS, mająca stanowić ową elitę" Niemiec (w opozycji do starych elit, które jednakowoż miały się dobrze aż do zamachu na niejakiego Adolfa H.).
  23. Les05, odpiszę jak ochłonę. o ile ochłonę
  24. Tyr, to sobie wklep to co napisałeś w google. I kliknij pierwszy link.I nie zapomnij go przeczytać, ze zrozumieniem, jeżeli potrafisz. Les05, czyli to jeszcze był program z okresu kiedy NSDAP pozostawała pod wpływami lewicy (DAP). Teraz poszukaj sobie programu NSDAP z lat tuż przed objęciem władzy. Tylko krowa na miedzy poglądów nie zmienia, zaś politycy robią to z taką łatwością jak damulki zmieniające rękawiczki. Dlatego większą sympatię darzę krowy niż polityków, pomijając kefir. Popatrz sobie z resztą na życiorys niejakiego Adolfa H. Z poddanego cesarstwa w aktywny komunizm, z komunizmu w nazizm... punkt widzenia zmieniał mu się wraz z punktem siedzenia. PS I masz rację- każde jego słowo powinno być użyte przeciw niemu. Włącznie z Blondie, siad!"
  25. Tyr- z tobą nie ma co gadać. Les05 Po Wielkim Kryzysie interwencjonizm państwowy to była światowa norma. To raz. Dwa, z którego roku to program (źródło poproszę!) i które jego punkty zostały w jakikolwiek sposób wcielone w życie. PS Coś mnie się wydaje,że poczta i kolej to były w Niemczech państwowe już za Cesarstwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie