
Erih
Użytkownik forum-
Zawartość
6 198 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Zawartość dodana przez Erih
-
Bardzo prosiłbym kolegów żeby w tym wątku jednak skupić się na wieściach z frontu na Ukrainie (może być gore, w końcu to wątek o wojnie a nie o imieninach u cioci), a połajanki i wzajemne pretensje przenieść do Towarzyskiego albo w ogóle na priv.
-
Dzięki, poszukam w tym kierunku!
-
Czołem. W ramach porządków znalazłem na oknie takie oto naczyńko. Brakuje mu na moje oko pokrywy i... jakichkolwiek oznaczeń producenta. Czy na podstawie paru zdjęć można coś więcej o tym naczynku powiedzieć? Na samej wazie wytłoczone 1210/2, na podstawie 1210/(prawdopodobnie)3. Rozmiar36x26x14 cm, mniej więcej. Jaki to może być okres? PRL czy międzywojnie?
-
Wygrałeś talon na balon.
-
Jeżeli Smiena 2 i Smiena 8M to styl vintage, to i ten mordulec się w nim swobodnie mieści. To jest baardzo duży worek. A co do sztyletu... to taki ni pies ni wydra, coś na kształt świdra.
-
Dziwna struktura na górce w lesie.
temat odpowiedział Erih → na GrandCherokee → Archeologia od kuchni
Obstawiam starą, umacnianą kiedyś groblę. -
Pewnie twórca tego sztyletu "miał na myśli" renesansowy lewak, tylko proporcje mu nie wyszły... Obstawiam lata siedemdziesiąte XX wieku. Na dziś dzień podpada pod styl "vintage".
-
Być może dlatego, że to jest wersja użytkowa, a nie lansiarska.
-
Serio? No to proszę, będzie serio. To są szable wzorowane na szabli polskiej wz 21. Co prawda nie jestem ekspertem, ale jak dla mnie obie szable to kopie z ostatniej ćwierci XX wieku. Takie średnio udane.
-
A kolega pamięta ten dowcip o psie, co za niego baca chciał milion złotych (starych oczywiście)?
-
Ja bym tego nie kupił.
-
Okrągła, metalowa blacha z zawiasami
pytanie odpowiedział Erih → na cornikus → Identyfikacja (bez numizmatów)
Landszaft, tyle że ja też kojarzę takie ustrojstwa z instalacji kolejowych. I nie, nie były one bardzo duże, miały chyba nawet poniżej 20 cm. Przy czym nie służyły one pociągom, a raczej obsłudze torów. -
Miedziana połówka okrągłej rzeczy.
pytanie odpowiedział Erih → na adam1234 → Identyfikacja (bez numizmatów)
Bogato zdobione były uprzęże cywilne. Paweł dobrze radzi, jeżeli chcesz się czegoś o tym fancie dowiedzieć, to po pierwsze zrób dokładne zdjęcia, po drugie podczyść przedmiot. Może wyjdą jakieś ukryte pod brudem zdobienia czy cokolwiek, co pozwoli powiedzieć coś więcej. -
Miedziana połówka okrągłej rzeczy.
pytanie odpowiedział Erih → na adam1234 → Identyfikacja (bez numizmatów)
Trudno powiedzieć, takie ozdoby były bardzo długo popularne, co najmniej od końca XIX wieku do dziś. Warstwa patyny też niewiele powie, kawałek metalu może patynować powoli albo błyskawicznie w zależności od środowiska. -
Miedziana połówka okrągłej rzeczy.
pytanie odpowiedział Erih → na adam1234 → Identyfikacja (bez numizmatów)
"Konina" czyli element końskiej uprzęży. Takiej bardziej "paradnej", nie codzienno-użytkowej. -
Miedziana połówka okrągłej rzeczy.
pytanie odpowiedział Erih → na adam1234 → Identyfikacja (bez numizmatów)
W takim razie zdjęcie trochę słabe, wydaje mi się że to jest raczej wypukłe? No ale jak masz w ręku i jest płaskie, to kawałek "koniny". -
Miedziana połówka okrągłej rzeczy.
pytanie odpowiedział Erih → na adam1234 → Identyfikacja (bez numizmatów)
Na moje oko uchwyt od szuflady. -
Jest też opcja że wąskim gardłem w tych i innych typach pocisków nie jest elektronika jako taka, tylko inne składniki - silniki, płatowiec, systemy naprowadzania, choroba wie co najbardziej. Prostego drona z podwieszonym granatem można złożyć z części ze sklepiku dla modelarzy, ale jaką będzie miał on odporność na zakłucenia i zasięg?
-
Polecam "Beauplana i Lassoty opisanie Ukrainy"
-
Osłona czterech liter. Nie jestem pewny czy stanowi element osłony balistycznej, ale izolację termiczną na pewno. W stanie pierwotnym jest powleczona tkaniną w barwach ochronnych.
-
Aż się zagotowałem. Tydzień ZOMZ minimum, a jeżeli uszkodził broń... I psinco by mnie interesowało, czy to sytuacja bojowa czy taktyka na poligonie. Wrrróć! W sytuacji bojowej sankcja x 2.
-
Na moje oko to nie będzie szabla wz 1917 a jakaś austryjacka/węgierska robota. W prawym dolnym rogu jest sygnatura zakładu fotograficznego, może po niej da się potwierdzić/wykluczyć datowanie? Daj zdjęcie samej sygnatury.
-
MonikaNJ, kiedy ja o sytuacji "na wsi" piszę. Zdziczałe koty nie zapuszczają się daleko w las, a trzymają się raczej blisko zabudowań, gdzie mogą liczyć na obfity łup. I wbrew temu co się mówi, rzadko polują na ptaki - chyba że jakieś "nieloty", populacjom drobnych ptaków bardziej zagrażają sroki. Oczywiście w naszym obszarze geograficznym. Co do zagrożenia dla gryzoni chronionych masz absolutną rację, przy czym zauważ że te chronione gatunki gryzoni to takie, które słabo się adaptują w środowisku antropogenicznym, zazwyczaj dlatego że są zbyt wyspecjalizowane. NP ściśle powiązane ze środowiskiem podmokłym, które przez wiele lat było w zaniku. Kwestia mieszania się ze żbikami to osobna sprawa, i znana od dawna. Nie wiem czy dziś istnieje populacja żbika czysta od domieszek.
-
Psa. Choć właścicielowi też by się należała działka za głupotę. Generalnie , myśliwy ma prawo i obowiązek odstrzelić psa ganiającego za zwierzyną. Skoro pies uciekł właścicielowi to raczej nie w celu wąchania kwiatków, tylko właśnie w pogoni za jakimś zwierzęciem. I teraz niech oskarżyciel udowodni, że tak nie było. Zdrowia życzę! Landszaft, w uzupełnieniu tego co (słusznie) napisałeś, to koty, nawet te w pełni zdziczałe, trzymają się blisko siedzib ludzkich, bo tam mają zapewnioną obfitość gryzoni.