
Erih
Użytkownik forum-
Zawartość
6 120 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Zawartość dodana przez Erih
-
Ciekawostka jak ten pan policzył że 10 tyś to snajperzy... Takich celnie strzelających jest wśród myśliwych pewnie dużo więcej, ale umiejętność celnego strzelania z nikogo snajpera (w wojskowym tego słowa rozumieniu) jeszcze nie czyni.
-
Jedno i drugie. Przy czym to pierwsze, to była głupota, drugie - zdrada stanu.
-
No to ja wam przypomnę: byłem i jestem przeciwko likwidacji WSI, a zwłaszcza likwidacji robionej przez polityków. Obojętnie z której strony płota w danym momencie stoją.
-
pytania na temat zamawiania militariów
temat odpowiedział Erih → na Pawel17890 → Towarzyskie - Hyde Park
W sensie prawnym? Raczej tak, jeżeli nie są to wykopki powalane jeszcze ziemią (wtedy jest ryzyko że wykopkowicz wdepnie w paragraf, a kupujący od niego będą mieli problemy). Gorzej jest z oryginalnością oferowanych przedmiotów, tutaj bez dobrej znajomości rzeczy bardzo łatwo o wtopę, raz, że sprzedający mało się znają (nie wszyscy), dwa, często świadomie łżą w żywe oczy, żeby sprzedać drożej. -
Cześć. W ramach rodzinnych remanentów wyciągnąłem z serwantki taką oto figurkę. Wykonanie całkiem misterne, ręcznie malowana, powierzchnia matowa. Wiem że w rodzinie około 50 lat co najmniej, może i więcej. Podobno produkcja z lat 50-60tych XX wieku. Wysokość około 15 cm. Brak sygnatur - wewnątrz podstawy są jakieś napisy ołówkiem, ale nie mam pojęcia kiedy zrobione. czy ktoś może napisać coś więcej o tym przedmiocie? datowanie, producent lub choćby kraj pochodzenia... Z góry dziękuję.
-
Standardowa wielkoruska gadka. Było jednak zainstalować Władysława IV na Kremlu i dać mu obstawę z Zaporożców...
-
Trzon chwytu pewnie została wtórnie pomalowany, a i dorabiania bym nie wykluczył. Oplot - również moim zdaniem - to współczesna fuszerka. Oryginalny powinien być znacznie lepiej wykonany. Przecież to była broń typowo "paradna".
-
Nie specjalizuję się w broni niemieckiej, ale ślady na nakrętce głowicy wskazują na rozbieranie, a i oplot jakiś taki zbyt luźny.
-
Na Ukrainie toczy się wojna. Giną ludzie. A tutaj jakiś... zachwyca się pomalowaniem karabinka sprajem. Ja przepraszam, ja wysiadam.
-
Zdjęcie rodzinne, korpusówka?
pytanie odpowiedział Erih → na Jakkoz → Identyfikacja (bez numizmatów)
Monidła w zasadzie były mocno powiększonymi, podkolorowanymi fotografiami, czasem z bardzo brutalnym retuszem. To plus używanie obiektywów miękkorysujących sprawia, że dziś wiele z nich jest uznawanych za malunki. -
Yeti, w tym wieku jedni stają się szanownymi nestorami, a innym zaczyna się mózg lasować. Choć może "zaczyna się" to złe określenie, zazwyczaj jest to ostatnie stadium lasowania, dotyka wszelakich radykałów. Jedna taka w słusznym zapale ochrony przyrody zaatakowała lagą ludzi likwidujących barszcz Sosnowskiego...
-
Rozchodzi się - jak czytałem - o to, że z Rosji nie płynęła wyłącznie surowa ropa, ale też gotowe paliwa. A przerób kosztuje.
-
Obraz żołnierza Niemieckiego
pytanie odpowiedział Erih → na Herr_Fisch → Identyfikacja (bez numizmatów)
Bez dobrych zdjęć faktury malunku nie da się nic powiedzieć. Zdjęcie powinno obejmować tak ze trzy centymetry powierzchni, światło powinno padać na obraz pod kontem. -
Panowie, rozwiązanie jest proste. Na przedmiocie numer jeden, na tej wystającej wajsze, jest napisane :patent (krzyż szwajcarski) nr i dalej numer, na zdjęciach nie wiem jaki, widać tylko cyfrę 5. Myślę że mając numer patentu, łatwo można odszukać jakiego urządzenia/rozwiązania on dotyczył.
-
Pewnie nie oberwał głównym kalibrem.
-
Jak mołojcy stanęli pod murem, to mogli pójść na takie ryzyko... Na wojnie tak bywa. A lufę zawsze można wymienić na nową.
-
Catadero, ale masz jakieś kwity na to że tego oznaczenia faktycznie używano? Z mojego oglądu rzeczy, oba te oznaczenia zanikły po mniej więcej 1946 roku, po unieważnieniu większości niemieckich zastrzeżeń patentowych.
-
Jest szansa że przyziemili za liniami ukraińskimi.
-
Widać również, że rosyjskie założenia co do maszyn myśliwskich okazują się psinco warte. czego dowodzi cała masa maszyn rosyjskich, zaśmiecających obecnie pola na Ukrainie. Na dziś dzień, potrzeba maszyn zdolnych wzlecieć i odpalić nowoczesne rakiety w kierunku celu z bezpiecznej odległości.
-
Dlatego, że te rozwiązania z przyszłości jeszcze nie istnieją i łatwo mogą okazać się mrzonką. Poza tym, te super manewrowe rosyjskie maszyny i tak okazują się za mało manewrowe żeby wymanewrować nowoczesne pociski powietrze-powietrze, a te chyba F-50 przenosi?
-
Szabla oficerska do identyfikacji
temat odpowiedział Erih → na jolinar → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Ani pałasz, ani tasak, tylko szabla piechoty typu briqet, pierwsza połowa XIX wieku. Po wojnach napoleońskich typowe uzbrojenie żołnierza piechoty w całej Europie. Nie jest to model oficerski. W II RP szable tego typu używane wojskowo nie były. Przydało by się lepsze zdjęcie gałki jelca, i całej rękojeści z profilu. -
No cóż, już mistrz Mickiewicz szpady "rożnami" nazywał, co prawda chodziło o francuskie, a dziś tego określenia używa się dla wszelakiej broni białej długiej potocznie. Zwłaszcza gdy ktoś w temacie nie siedzi. Swoją drogą, takie rożny husarskie, przepraszam, pałasze husarskie to musiał być tęgi kawał oręża, skoro z powodzeniem zastępowały koncerze.