Skocz do zawartości

Wojna w Ukrainie vol. 6


Rekomendowane odpowiedzi

37 minut temu, formoza58 napisał:

Pewnie się więc nie dowiem, skąd piszesz, bo zadałem konkretne pytanie. Ojj, Balans, Balans, jak kobita  co  murem broni swego prawdziwego wieku ;-)...

Widzisz jak ludzie....? A może zobaczyłeś  takich , którzy akurat są wolontariuszami i z ta wodą jadą np. do uchodzców z Ukrainy?

Piszę z Galicji, a powołałem się na słowa ludzi z długiej kolejki przed bankiem. Przy tym zaznaczyłem wyraźnie, że to jeszcze nie panika, ale ludzie jednak zaczęli wypłacać pieniądze dość masowo z obawy, jak twierdzą, o wojnę. A co do wody, to może faktycznie to wolontariusze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MonikaNJ napisał:

to Ty cały czas pod zaborami ?

Podobnie jak Wy w Kongresówce. Ale muszę przyznać, że u nas sentyment do Franciszka Józefa I trwał w mojej wiosce bardzo długo... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, balans napisał:

U nas też powoli zaczyna się panika. W piątek w dość znanym banku i jego oddziałach brakło pieniędzy, a po świętach przed bankiem ustawiają się długie kolejki.

Ten "dosyć znany bank" to ma nazwę, i w zeszłym tygodniu coś pisali o jego możliwej upadłości. Też bym z niego zabierał pieniądze. A co do zapychania bagażników mineralną, to pewnie promocja była. Moje panie też tak mają, mam potem pół garażu mineralnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, bjar_1 napisał:

O tak, kuźwa, co się zowie 😆

Apropo negocjacji... Mam nadzieję, wielką nadzieję, że ukraińska " opelotka" przygotowała się na trasie ewentualnych lotów " turystow" z Krymu do Nadniestrza, około 9 maja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, formoza58 napisał:

A może zobaczyłeś  takich , którzy akurat są wolontariuszami i z ta wodą jadą np. do uchodzców z Ukrainy?

Komunie, jak to w maju bywa.

Na stół coś do popicia trza postawić, z bankomatu wybrać i do koperty włożyć.

Ot i cała panika.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Poborowy służył na krążowniku „Mosvka” i najwyraźniej zmarł.

Ale prokurator tak nie uważa.

 

Krążownik Moskwa nie znajdował się na wodach terytorialnych Ukrainy i nie brał udziału w „operacji specjalnej”

 

Tak więc prokuratura wojskowa Federacji Rosyjskiej wyjaśniła ojcu jednego z poborowych, który służył na krążowniku, „stratę” jego syna.

 

Ogłoszono, że „zaginął w jednostce wojskowej” w wyniku „stanu wyjątkowego, który spowodował utratę statku”."

IMG_20220506_082411_286.jpg

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, bodziu000000 napisał:

„Recovery...”

Na to „recovery” to mogą im co najwyżej wyprodukować tych duraluminiowych wozów bojowych dla jednostek powdes, ale żeby z poborowego zrobić spadochroniarza wojskowego i żołnierza to trzeba minimum roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie