Skocz do zawartości

Wojna na Ukrainie vol. 5


Rekomendowane odpowiedzi

- Obecnie w regionie Kijowa jest około 12 tys. rosyjskich żołnierzy. Spośród nich 3 tys. są prawie otoczone, kolejne 4 tys. są odcięte i znajdują się w bardzo nieprzyjemnym położeniu - powiedział w środę wieczorem Ołeksij Arestowicz, doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

W ciągu ostatnich trzech dni na terenach położonych na północny zachód od Kijowa doszło do przełomu. Rosjanie, którzy zamierzali zaatakować stolicę, sami znaleźli się w potrzasku. Kontruderzenie wojsk ukraińskich umożliwiło odbicie Makarowa, leżącego 60 km na zachód od Kijowa.

Następnie obrońcy wysadzili tamę na rzece Irpień, co zamieniło okoliczne tereny w niedostępne bagna. Ukraińscy żołnierze zaczęli domykać kocioł wokół Rosjan zajmujących pozycje w miastach: Hostomel, Bucza i Irpień.

Aby okrążyć dwie rosyjskie brygady, brakuje jeszcze zdobycia i zajęcia drogi Iwanków-Dymer. Trwają o nią zaciekłe walki. Rosjanie desperacko się bronią, wykopali okopy, rozłożyli miny. Odparto rosyjski kontratak, będący próbą przyjścia z pomocą zagrożonym oddziałom.

- Gdyby udało się zamknąć okrążenie wokół Rosjan, byłby to niesamowity sukces. Nie muszą ich nawet atakować. Wystarczy pozwolić im wgryźć się w ziemię i kąsać artylerią, dronami, co Ukraina robi świetnie. Pojawiały się przecież informacje o rosyjskich zapasach przygotowanych na trzy dni, zatem możemy dopowiedzieć sobie, co stanie się później - mówi WP płk Andrzej Kruczyński, weteran GROM, uczestnik misji w Bośni, Kosowie oraz Iraku.

[...]

https://wiadomosci.wp.pl/kociol-pod-kijowem-za-te-akcje-trzyma-kciuki-cala-ukraina-6750717898394528a

ODk1Nzk2YCUKUzhJREltMEkLbBMCEGNmHhN0WEQKf3QTHigTB1c9IRteYB0ZRz8lHEFgCgcdLjQCHjhLRFYmNxtdLwNEVyImDlVhQgkLLX0PA3dXCAV8c0YFLx5YH3YlDgRjS14CfyddCHhICgF_ZhY.webp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jedburgh_Ops napisał:

Jeśli to prawda, to ciekawe w czym by to było płatne? Bo sam Szojgu z żadnego „honorarium” od CIA skorzystać by nie mógł.

Konto czy skrytka choćby w Dubaju, gdyby nie wojna to np. za 3 lata mówi, ze idzie na emeryturę i korzysta; kryptowaluty, Patki...Jest kilka możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedzie odwiedzić córcię, na legalu. Raz, drugi, trzeci, wszyscy się przyzwyczajają, za którymś razem już nie wraca; oficjalnie np wypadł z łódki, może nawet jakieś ciało wypłynie i szybko je skremują, a oryginał z nowym paszportem będzie sobie żył w jakimś Sydney...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ten sposób Rosjanie wyrządzają 90 proc. zniszczeń. Ukraiński pilot wskazuje, jak ich zatrzymać

Bardzo zmienne są stwierdzenia Pentagonu co do tego, ile Ukrainie zostało w pełni funkcjonalnego lotnictwa wojskowego; waha się to od 60 do nawet 90 proc.

Na pewno nie należy ekscytować się zdjęciami, jakie były w Vol. 3 lub 4 pokazującymi stojące na lotnisku zniszczone ukraińskie samoloty, bo to kompletnie o niczym nie świadczy. To dokładnie tak, jak gdyby ustawić na polskich lotniskach wszystkie 28 polskich MiG-ów-29, z czego połowa to nieloty do kanibalizowania części i jak gdyby sprawne MiG-i uciekły na DOL-e, a te nieloty zostałyby zniszczone w atakach z powietrza. Na sto procent Ukraińcy są dowodzeni z dwóch AWACS-ów latających nad Polską i na pewno nie dali się zaskoczyć o 4 rano 24 lutego, tylko zawczasu wynieśli się na DOL-e. A teraz dobre amerykańskie wyszkolenie ukraińskich pilotów procentuje.

I na sto procent można założyć także, iż ukraińskie lotnictwo operuje teraz wyłącznie z DOL-i mniej oczywistych, niż pokazałem to wcześniej na przykładzie DOL-i białoruskich. Te białoruskie pod jednym względem są sprytne, pod innym względem są właśnie za łatwe, za oczywiste do rozgryzienia dla wywiadu, że to mogą być DOL-e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie dwóch się bije...

"Wojska azerbejdżańskie rozpoczęły ofensywę w Karabachu

 

Według wstępnych danych Azerbejdżan zdecydował się na taki krok, ponieważ rosyjscy „rozjemcy”, którzy wkroczyli na sporne terytoria w 2020 roku, zostali wysłani na wojnę na Ukrainie.

 

Podobno wojska azerbejdżańskie zajęły wioskę Farukh (Parukh), a w sąsiedniej wiosce Pirlyar (Khramort) Ormianie zbierają się do obrony."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, bjar_1 napisał:

Oby. Wczoraj gdzieś czytałem analizę, co by było jakby rozniecić ogień w tamtych rejonach...

To jeszcze brakuje , żeby Gruzini zajęli Abchazję i Osetię , a Czeczeni Grozny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie