Skocz do zawartości

figury (pozornie) niemożliwe... vol. 5


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Tyr napisał:

A tak z czystej ciekawości, Jedb cośtam czy te same tezy, że wiara w Boga uwłacza inteligencji,  wygłaszasz do wyznawców innych religii np judaizmu, islamu lub buddyzmu?

Tak. Przecież one niczym się nie różnią pod względem ogłupiania ludzi, a jedna wręcz przewyższa KK, więc nie ma powodu, aby traktować je inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 958
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
1 minutę temu, Tyr napisał:

No to marnujesz energię i talent na chrześcijaństwo. Jedź laicyzować wyznawców islamu do krajów arabskich.

Wiem, że marnuję. U islamistycznych świrów pomidor jest przecież warzywem zakazanym ponieważ po jego przekrojeniu ukazuje się znak krzyża (w domyśle tych debili - katolickiego). Bardzo chętnie coś bym tym po...om powiedział na taki temat, ale chyba bym nie zdążył przed dekapitacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Julekcezar napisał:

Chrześcijański Bóg wykazuje zachowania skrajnie niemoralne, jak chociażby czystki etniczne

Rwanda 1994. Milion ludzi zamordowanych w imię tego bożka. Mordowali m.in. księża katoliccy i zakonnice tej bandy czarnosukienkowej. Dwadzieścioro czarnosukienkowych zbrodniarzy i zbrodniarek udało się złapać i osądzić. Dwóch księży katolickich dostało karę śmierci za swoje zbrodnie.

Od roku 1994 do dziś śledztwo międzynarodowego trybunału ds. ludobójstwa w Rwandzie blokuje polski abp Hoser - prominentny członek junty rwandyjskiej, która ludobójstwa się dopuściła. Hoser kryje wszystkich księży-morderców, jakich tylko może kryć przed śledczymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy w swojej "nieograniczonej mądrości", "geniuszu",  zatrybiłeś, że rugując chrześcijaństwo z Europy dajesz miejsce dla islamu?  Ta religia jest wojująca i ekspansywna i zajmie miejsce KK.  I pomidora nie zeżresz i browara nie żłopniesz...

Poza tym płyta ci się zacięła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

Les- jeśli dowodem na istnienie chrześcijańskiego Boga ma być historia z połowy XVII wieku, to jakoś mi się raźniej na sercu zrobiło...

 

 

Gościu jeszcze się nie zorientował, że chrześcijaństwo istnieje 2 000 lat. Opinia godna Kononowicza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, les05 napisał:

Chłop jest tak owładnięty nienawiścią do Kościoła, że jest nawet śmieszny trochę, taki nawiedzony uciekinier z wariatkowa.

Do kościoła........ nie do Boga 

Przyczyna......... Skutek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Jedburgh_Ops napisał:

Tak. Przecież one niczym się nie różnią pod względem ogłupiania ludzi, a jedna wręcz przewyższa KK, więc nie ma powodu, aby traktować je inaczej.

Niby która przewyższa ? ? Jeżeli porównasz te dwie , na tych samych etapach rozwoju , to raczej Czarnych nic nie przebije....Przypomnij sobie ''dokonania '' KK w XV wieku... nic tego nie przebije ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla wszystkich prześladowanych przez chrześcijański reżim Kościoła Katolickiego  

https://telewizjarepublika.pl/marsylia-przestroga-dla-europy-az-ciezko-uwierzyc-w-to-co-sie-tam-dzieje,65380.html

https://natemat.pl/125357,islamskie-patrole-strefy-zakazane-dla-bialych-wszechobecne-gangi-marsylia-muzulmanska-stolica-europy

Tam mocno walczono z religią chrześcijańską i się polepszyło na gorsze pożytecznym idiotom.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://wyborcza.pl/7,75398,24881435,pis-rozbroil-polski-wywiad-tylko-szaleniec-chcialby-z-nami.html?disableRedirects=true

"PiS rozbroił polski wywiad. "Tylko szaleniec chciałby z nami współpracować"

Nazwiska kilkuset cudzoziemców pracujących dla polskiego wywiadu zostały ujawnione na stronie Instytutu Pamięci Narodowej. Ich teczki są dostępne dla każdego

– Jeżeli uznać, że wywiad to rozrzucona po świecie agentura, to polski wywiad dzisiaj nie istnieje. Tylko szaleniec albo prowokator chciałby z nami współpracować – mówi „Wyborczej” wysokiej rangi oficer, który do niedawna pracował w Agencji Wywiadu. Jak twierdzi, żeby pozyskać jakiekolwiek źródła osobowe, polski wywiad próbuje dziś werbować agentów „pod obcą flagą”. – Najczęściej występujemy jako służby belgijskie albo holenderskie. Nie mamy innego wyjścia. Z Polakami nikt by nawet nie zaczynał rozmowy o współpracy.

Obsesja totalnej jawności

Masowe ujawnianie polskich zasobów wywiadowczych....."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://natemat.pl/275387,trybunal-konstytucyjny-z-fatalnym-wynikiem-rozstrzygania-spraw-w-2019-roku

"Kompletna kompromitacja Przyłębskiej. Ujawniono, ile spraw rozpatrzył jej Trybunał Konstytucyjny

Odkąd władzę nad Trybunałem Konstytucyjnym przejęła Julia Przyłębska, sąd ten notuje coraz gorsze wyniki, jeśli chodzi o liczbę rozpatrzonych spraw. Najnowsze zestawienie, które pojawiło się na Twitterze, pokazuje jednak, że tak źle jeszcze nie było.

"Liczba spraw rozstrzygniętych przez Trybunał Konstytucyjnych od 2005 roku. Pani Przyłębska idzie w tym roku na nowy negatywny rekord" – napisał na Twitterze współpracownik Roberta Biedronia Adam Traczyk. W poście zamieścił statystykę, która przedstawia zdecydowanie tendencję spadkową od 2016 roku.

2005: 145

2006: 174

2007: 163

2008: 188

2009: 171

2010: 131

2011: 128

2012: 142

2013: 142

2014: 125

2015: 188

2016: 105

2017: 94

2018: 72

2019: 17

W 2016 roku Trybunał Konstytucyjny rozpatrzył 105 spraw, w 2017 roku już tylko 94, w 2018 – 72, a do połowy 2019 jedynie 17. To kontrast do słów polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy wprowadzali reformę sądownictwa w Polsce, ponieważ chcieli usprawnić system. Jedynie 17 rozpatrzonych spraw do połowy roku wydaje się temu zdecydowanie przeczyć.

"Nie ma Trybunału, nie ma orzekania. Smutne. 17 spraw, ale oczywiście ciągle nie ma czasu na rozpatrzenie sprawy U 1/17, co sędzi Przyłębskiej, prywatnie znajomej Jarosława Kaczyńskiego, pozwala na ustalanie składów z pominięciem trzech 'nieprawomyślnych' sędziów", "Bo on nie miał działać sprawniej, tylko wyroki miały być wydawane takie, żeby zadowalały Prezesa" – napisali pod postem Traczyka internauci. 

Dodajmy, że podobne tendencje widać tez w sądach innych instancji. Jednym ze sztandarowych przykładów jest Sąd Okręgowy w Warszawie, który stał się niewydolny przez zmiany kadrowe i systemowe, które wprowadził tam resort Zbigniewa Ziobry."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.gazetaprawna.pl/artykuly/1416575,dezubekizacja-pis-materialy-usa-czempinski-jasik.html

"Dezubekizacja. DGP: Rząd PiS przekazał USA materiały dotyczące m.in. Czempińskiego i Jasika. Amerykanie zdziwieni

Henryk Jasik, Włodzimierz Sokołowski vel Vincent Severski lub Siewierski, Andrzej Olborski, Gromosław Czempiński i S. to tylko część oficerów, którzy po 1989 r. budowali zręby wywiadu pracującego na rzecz Polski. Każdy z nich ma za sobą służbę w Departamencie I MSW, czyli wywiadzie cywilnym PRL.

Najdłuższy staż ma Jasik, bo trwający aż od 1970 r. Najkrótszy Olborski – ledwie od 1985 r. Każdy lepiej lub gorzej zna tzw. Las, czyli szkołę szpiegów w Starych Kiejkutach. I każdy przedstawia służbę w okresie komunizmu jako działalność peerelosceptyczną, co nie zawsze brzmi wiarygodnie.

Po upadku komunizmu oficerowie zostali pozytywnie zweryfikowani. O jakości tej weryfikacji można dyskutować, niemniej państwo zawarło z nimi pewną umowę, której nie dotrzymywało. Najpierw złamało ją poprzez ustawę przyjętą w okresie rządów PO w 2009 r. – pierwszy akt prawny, który obniżał świadczenia emerytalne funkcjonariuszy za okres pracy w PRL. Później ujawniając zbyt dużą ilość danych w ramach otwierania zbioru zastrzeżonego IPN (Olborski w rozmowie z Onetem wprost mówił o dekonspiracji). I w końcu poprzez ustawę dezubekizacyjną PiS z 2016 r.

Jak wynika z informacji DGP, wisienką na torcie w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości było dostarczanie przedstawicielom władz USA przez stronę polską materiałów archiwalnych z okresu PRL na temat ludzi takich jak Jasik czy Czempiński. Dokumenty miały być swoistym kompromatem uzasadniającym obniżenie ich emerytur.

Amerykanie mieli dziwić się, dlaczego obce państwo dostarcza im takie dane o swoich obywatelach. Zwłaszcza że Czempińskiego czy Jasika dobrze znali ze współpracy z lat 90. (o czym pisaliśmy w czwartkowym wydaniu DGP) i dysponowali własną wiedzą na ich temat z okresu PRL. Przekazywanie czegoś, co miało być dodatkowym materiałem obciążającym, nie miało precedensu w skali globu (zapytaliśmy o to rzecznika ministrakoordynatora służb specjalnych Stanisława Żaryna. Do zamknięcia numeru nie dostaliśmy odpowiedzi).

W przypadku opisywanych osób państwo wybrało najgorszy z możliwych modeli rozliczeń z przeszłością. Nie pożegnano ich w 1990 r. Pozwolono służyć, współtworzyć organizacje – Zarząd Wywiadu UOP, a później Agencję Wywiadu – które jak na tekturowe standardy Polski należały do jednych z jej najbardziej wydajnych fragmentów. Dano im czas na zdobycie szacunku, zaufania, medali (Sokołowski ma również na swoim koncie Legię Zasługi przyznaną przez prezydenta USA) i wyrazów uznania od strategicznego sojusznika zza oceanu.

Związany ze środowiskiem Niezależnego Zrzeszenia Studentów były wieloletni szef Służby Wywiadu Wojskowego Radosław Kujawa pisał o oficerach wywodzących się z Departamentu I MSW jako o ludziach „z innej planety”. „Powściągliwi, nieufni i niepewni przyszłości” – wspominał na łamach „Rzeczpospolitej”. Dodawał jednak, że „tylko oni znali reguły rzemiosła, bez którego służby specjalne nie istnieją (…), uniwersalne mechanizmy i zasady tego zawodu, które obowiązują bez względu na ustrój państwa i szerokość geograficzną”. A „Polska zdecydowała się wówczas wykorzystać tę wiedzę i zadeklarowała zainteresowanie ich służbą” – podkreślał Kujawa.

Polska nie była przy tym ani pierwszym, ani najbardziej skrajnym przypadkiem kraju, który skorzystał z wiedzy „ludzi z innej planety”. Z pewnością żaden inny nie podjął jednak tak naiwnej próby przekonania społeczeństwa, że po 30 latach od upadku komunizmu należy wymierzyć im dziś sprawiedliwość. Widać to wyraźnie, gdy przytoczy się zaledwie kilka – absolutnie nieporównywalnych, jeśli chodzi o skalę – przykładów „kompromisów”, które rozsądne państwa zawierały z rzeczywistością, by zapewnić sobie siłę i bezpieczeństwo w przełomowych momentach historii.

Zachodnioniemiecki wywiad BND został zbudowany w całości przez byłych nazistów. A konkretnie generała Wehrmachtu Reinharda Gehlena. Oczywiście za wiedzą i zgodą Amerykanów. Gehlen kierował tą służbą do 1968 r., po czym przeszedł na emeryturę jako… generał Bundeswehry. Zastąpił go nie kto inny, tylko oficer z nazistowską przeszłością i kolega z Wehrmachtu Gerhard Wessel (wprowadził on m.in. zakaz noszenia przez oficerów BND jako kamuflażu przyciemnianych okularów. Ale też poinformował władze w Bonn z trzymiesięcznym wyprzedzeniem o planowanej przez Układ Warszawski inwazji na Czechosłowację).

Wessel piastował stanowisko do 1978 r., aby później przejść na emeryturę w pełnym wymiarze. Brunatnej przeszłości nie miał dopiero jego następca Klaus Kinkel. Jednak – jak czytamy na jego karcie informacyjnej w berlińskim muzeum szpiegostwa – w przeciwieństwie do swoich poprzedników „miał niewielkie sukcesy w walce z terroryzmem i w penetrowaniu bloku wschodniego”.

Na poważne kompromisy w utrwalaniu państwowości szedł również Izrael. W połowie lat 60. podjął współpracę z ulubieńcem Hitlera Ottonem Skorzenym, który w 1944 r. w ramach operacji „Dąb” uwolnił z alpejskiej willi Benita Mussoliniego. Były szef Mosadu Rafi Eitan (należy tu zastrzec, że jego rodzina nie doświadczyła Holokaustu) wspominał, że najważniejszym argumentem w kwestii Skorzenego nie była przeszłość w SS, tylko kalkulacja, czy jego zwerbowanie pomoże państwu. Oficer izraelskich służb Awraham Ahituw, który utrzymywał kontakty z ulubieńcem Hitlera, wspominał w swoim raporcie z 14 września 1964 r., że „monokl, potężne ciało, blizna i agresywne spojrzenie nadawało mu wygląd prawdziwego nazisty” (cytat z dokumentu opublikowanego w książce „Powstań i zabij pierwszy. Tajna historia skrytobójczych akcji izraelskich służb specjalnych” Ronena Bergmana). Mimo to Izrael zapewnił Skorzenemu gwarancję nietykalności. A w zamian dostał pomoc w neutralizacji egipskiego programu rakietowego, który był współtworzony przez niemieckich naukowców, a ochraniany przez byłego podwładnego Skorzenego.

Kolejnym przykładem poważnego kompromisu z rzeczywistością w wykonaniu Izraela są początki jednostki uderzeniowej Mosadu – Mifrac. W latach 50. XX wieku budowano ją na bazie kadr ekstremistycznej organizacji Lechi, którą Dawid Ben Gurion w pierwszych latach istnienia państwa Izrael zdelegalizował, obawiając się, że może doprowadzić do wybuchu wojny domowej. Ostatecznie doświadczenie ludzi z Lechi okazało się bardziej wartościowe niż lęki polityków.

Te trzy przypadki są skrajne i absolutnie nieporównywalne z umiarkowanym kompromisem, na który poszło państwo polskie z byłymi komunistami. Pokazują jednak, jak daleko można przesunąć granice, gdy w grę wchodzą kwestie bezpieczeństwa narodowego. Polska dezubekizacja z myśleniem o państwie i bezpieczeństwie nie ma nic wspólnego. To serwowana na oślep sprawiedliwość ludowa, która co najwyżej ośmiesza jej pomysłodawców. Państwowa rabacja godna Jakuba Szeli."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://natemat.pl/275335,saryusz-wolski-pokazal-zdjecia-z-porownaniem-tuska-do-hitlera

"Saryusz-Wolski udostępnił skandaliczny wpis. To grafika z porównaniem Tuska do Hitlera

Zanim coś opublikujesz, pomyśl dwa razy. Jacek Saryusz-Wolski najwidoczniej nie wziął sobie tej zasady do serca i udostępnił post z porównaniem gestów Donalda Tuska i… Adolfa Hitlera. Polityk już usunął swój wpis, ale screeny i niesmak pozostały.

"Zbyt podobne, żeby spać spokojnie" – takim podpisem był opatrzony post, który udostępnił na Twitterze Jacek Saryusz-Wolski. Widniało w nim zdjęcie pokazujące Donalda Tuska i Adolfa Hitlera. Konkretnie porównano ich gesty wykonywane w czasie wystąpień. 

Europoseł PiS co prawda usunął już publikację ze swojego konta, jednak w internecie przecież nic nie ginie. Zostały screeny, które nadal bez problemu można znaleźć w sieci. 

Myślicie, że Jacek Saryusz-Wolski zrozumiał, że post jaki podał był niestosowny? Polityk próbował się tłumaczyć, ale można powiedzieć, że zabrnął jeszcze dalej w swojej dziwnej aktywności. 

"Zbyt podobne żeby spać spokojnie, Donald Tusk porównał PiS do Kremla. I to jest dla totalnych OK, lajkują. Kiedy twiterowicz zestawił jego gestykulację z gestykulacją Hitlera, to jest to horror. Kali, Kalemu..." – napisał Saryusz-Wolski.

To nie pierwsze porównanie Tuska do Hitlera, które w ostatnim czasie pojawiło się w sieci. Podobne zdjęcie udostępnił Waldemar Bonkowski. Senator przez antysemickie wpisy już wcześniej pożegnał się z członkostwem w partii PiS."

 

Kolejny przykład, że przynależność do tej partii to "odmienne stany świadomości"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazwiska kilkuset cudzoziemców pracujących dla polskiego wywiadu zostały ujawnione na stronie Instytutu Pamięci Narodowej. Ich teczki są dostępne dla każdego

[...]

http://wyborcza.pl/7,75398,24881435,pis-rozbroil-polski-wywiad-tylko-szaleniec-chcialby-z-nami.html#s=BoxOpImg4

Jeśli to prawda, a nie chce mi się sprawdzać, to nasze kontyngenty w Afganistanie, Iraku czy Libanie powinny momentalnie wrócić do Polski. Inaczej trup, tfu tfu, pościele się gęsto wobec braku zaplecza wywiadowczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Tyr napisał:

Pewnie niektórych ucieszy, że w tym stuleciu zginęło już ok 280 księży, zakonnic i zakonników...

 

Jak miło widzieć, że ktoś jest dobry w danych liczbowych KK. Tylko jaka szkoda, że to dane selektywne i pod tezę. Może porozmawiajmy o innej liczbie – o liczbie 796.

 

W samym tylko jednym irlandzkim sierocińcu Matki Bożej Wspomożenia Wiernych katolickie zakonnice zamordowały (do roku 1961) 796 dzieci. A przed śmiercią były bite, torturowane, gwałcone.

 

Co za obrzydliwa nazwa na tym tle - Matka Boża Wspomożenia Wiernych. Faktycznie wspomogła - katolickich psychopatów. Matka Boża Wspomożenia Pedofilów i Oprawców - jedyny jej należny tytuł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Czlowieksniegu napisał:

Tyr

" Jebd coś tzw metoda odwrotki:) Na zasadzie złodziej krzyczy łap złodzieja. Swoje działania, styl i metody próbujesz przypisać innym. ..."

Szkoda, że udając dyskusję zniżasz się do przekręcania nicków.

Po drugie- do momentu, gdy Les i jemu podobni uważają, że mają prawo i obowiązek zaglądać mi w gacie czy do łóżka, tak długo będę traktował to jako chrystianizację na siłę.

Zauważ, że obaj tutejsi domokrążni kaznodzieje nie mają do zaoferowania nic ponad groteskową dewocję i fanatyzm.

Spróbujmy porozmawiać z nimi o tym, że:

● IOR (Bank Watykański) – od zawsze pralnia pieniędzy mafii. Nigdy nie spełniał żadnych standardów międzynarodowych. Spełnia je dopiero od kilku miesięcy i to tylko na skutek nieustannych afer.

● Banco Ambrosiano – j.w.; na zlecenie Watykanu odwieczna pralnia pieniędzy mafii.

I oczywiście nie ja tak twierdzę, ale wymiar sprawiedliwości.

Ciekawe, co nasi dwaj dewoci mają do powiedzenia na takie tematy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Tyr napisał:

Najbardziej prawdopodobne przyczyny to:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Urojenia#Podstawowe_kategorie_urojeń 

mówię serio zasięgnij porady czym wcześniej tym lepiej...:(

Sorry za późno się zorientowałem. Jak Cię uraziłem to przepraszam:(

Nie uraziłeś mnie. To w sumie miłe forum, więc zawsze miło widzieć, że jeden forumowicz troszczy się o drugiego. Nigdy dość wymiany informacji na temat lekarstw i ogólnie medycznych środków zaradczych na różne schorzenia, tak więc w niczym mnie nie uraziłeś.

I właśnie w ramach życzliwej wymiany informacji o lekarstwach to - jeśli pozwolisz - ja też zaproponuję Ci poniższe. Zapewniam, że lekarstwo bezbolesne i tylko w trzech ampułkach.

8_1.thumb.jpg.d842e45835dcd0c7ac74d18337959e5e.jpg8_2.thumb.jpg.8cab7e8881cf084a5214bcb3dbef07a3.jpg8_3.thumb.jpg.18e3c53c5c1c2bd1b53a237442220179.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, ale ja na serio:( Jeśli chcesz możemy podyskutować na priv i spróbuję Ci wyjaśnić co nie tak z "faktami". Tu mam obiekcje... Jest na forum osoba która została nie raz zmieszana z błotem... Chyba wiesz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie