Skocz do zawartości

Smoleńsk - rosyjskie kłamstwa


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 weeks later...

les- jak ruszy? Przecież Raport wyjaśniający od A do Z wszystko związane ze Smoleńskiem jest już kilka dobrych miesięcy temu przygotowany...

Co więcej, informował, że jak się pandemia skończy, to zostanie wydrukowany, ujawniony, itp id...
Z tego co widzę w przekazie przewodniej partii narodu, pandemia schodzi...

 

Myślisz, że Człowiek z obłędem w oczach od nowa będzie się z komisją zabawiał?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Czlowieksniegu napisał:

les- jak ruszy? Przecież Raport wyjaśniający od A do Z wszystko związane ze Smoleńskiem jest już kilka dobrych miesięcy temu przygotowany...

Co więcej, informował, że jak się pandemia skończy, to zostanie wydrukowany, ujawniony, itp id...
Z tego co widzę w przekazie przewodniej partii narodu, pandemia schodzi...

 

Myślisz, że Człowiek z obłędem w oczach od nowa będzie się z komisją zabawiał?

 

Spokojna głowa, po nim przyjdą inni a chętnych nie zabraknie. Rozwiązanie tej zagadki jest sprawą wagi państwowej a nawet więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B. członkowie Podkomisji: Smoleńsk - co dalej w 2022 roku? Co mogą dać sankcje na Deripaskę i działania Anonymous?

Kiedy jeszcze w 2015 roku po raz pierwszy wskazywaliśmy na możliwość przeprowadzenia ataku terrorystycznego na polskiego Tu-154M z wykorzystaniem zarówno celowo uszkodzonego układu sterowania, jak i śladowej ilości materiałów wybuchowych, powodującej eksplozję par paliwa, wydawało się, że sprawa tragedii w Smoleńsku nie ma szans na rzetelne wyjaśnienie. Cztery lata przedtem Komisja Millera opublikowała bowiem kłamliwy raport, a biegli Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie kończyli swoją pracę jeszcze bardziej skandaliczną „Opinią końcową”.

Po zmianie układu rządzącego oba te dokumenty zostały oficjalnie zakwestionowane. Powstała Podkomisja MON, zmieniła się także właściwość prokuratury, prowadzącej postępowanie karne po stronie polskiej.

  

W wyniku agresji Putina na Ukrainę, sprawa Smoleńska – a jak pamiętamy, badanie Podkomisji zostało zgodnie z prawem zakończone w sierpniu 2021 roku przegłosowaniem raportu końcowego - może zostać uzupełniona o nowe elementy we wcześniej niespodziewany sposób. Nie można tego wykluczyć w sytuacji, gdy ład międzynarodowy ulega daleko idącej przebudowie, a wiele sojuszy zostało w ostatnich dniach zrewidowanych. Pojawiło się kilka elementów, które pozwalają mieć nadzieję na powrót Smoleńska na agendę.

Po pierwsze, rosyjscy oligarchowie zaczęli odwracać się od Putina. Jednym z nich jest przyjaciel prezydenta Rosji, Oleg Deripaska, objęty amerykańskimi sankcjami przemysłowiec i założyciel koncernu „Bazowyj Element”, do którego w 2010 roku należały zakłady „Aviakor” w Samarze – wykonawca ostatniego remontu generalnego polskiego Tu-154M „101” na przełomie lat 2009-2010.

Pracując w Zespole Lotniczo-Nawigacyjnym Podkomisji MON, na początku 2018 roku w oficjalnych dokumentach zwracaliśmy uwagę, że „bardzo poważnym zaniedbaniem było niezapewnienie przez stronę polską (Służbę Kontrwywiadu Wojskowego) dostatecznej osłony kontrwywiadowczej w czasie remontu Tu-154M „101” w zakładach „Aviakor” w Samarze (…) w zakładach „Aviakor” istniała możliwość albo niedopilnowania standardów technicznych remontu statku powietrznego, albo też skrytego, intencjonalnego zamontowania na statku powietrznym urządzeń i układów, które nie wchodząc w skład standardowego wyposażenia samolotu, mogły stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa lotów.”

Przez pięć lat naszej pracy w Podkomisji Smoleńskiej (2016-2021) nie zdarzyło się nic, co zmusiłoby nas do zrewidowania powyższej konkluzji. Dlatego wiosną 2021 roku dodatkowo wnioskowaliśmy: „Najbardziej prawdopodobną przyczyną katastrofy była niesprawność układu sterowania ABSU-154.2 (tzw. ABSU), uniemożliwiająca załodze Tu-154M niezwłoczne odejście na drugie zajście zarówno w sposób podstawowy, jak i awaryjny. Opóźnienie w wykonywanym obu metodami przejściu na wznoszenie spowodowało serię kolizji z przeszkodami terenowymi.” I najważniejsze: „Charakter niesprawności nie pozwala wykluczyć możliwości celowego wywołania uszkodzenia ABSU ii”, zaś wybuch w kadłubie tupolewa tuż nad wrakowiskiem „wystąpił z prawdopodobieństwem, graniczącym z pewnością”.

Uważnie, na bieżąco śledząc, także nowy, materiał dowodowy w sprawie Smoleńska, w pełni podtrzymujemy swoje wnioski z 2021 roku. Innymi słowy, w związku z charakterem i zakresem remontu generalnego oraz zaniedbaniami Służby Kontrwywiadu Wojskowego, cały czas pozostaje otwarta kwestia sabotażu w polskim tupolewie. Stoimy przed pytaniem, czy w tej maszynie nie dokonano technicznej ingerencji, mającej prowadzić do katastrofy.

Odpowiednie badania bliźniaczego samolotu „102”, które mogłyby pomóc w określeniu możliwego zakresu takiej ingerencji, mimo naszych wieloletnich starań, nie zostały przeprowadzone.

Deripaska, kiedy tylko Zachód obłożył Rosję sankcjami z powodu agresji tego kraju na Ukrainę, zaczął delikatnie dystansować się od swojego przyjaciela. Trzy dni po napadzie na sąsiada Federacji Rosyjskiej, dwudziestego siódmego lutego, akurat gdy Putin podnosił stopień gotowości wojsk strategicznych, oligarcha napisał na swoim profilu na platformie „Telegraf”: „Pokój jest bardzo ważny! Należy zacząć negocjacje jak to tylko będzie możliwe!”

Dlatego warto z uwagą śledzić zarówno dalsze losy samego właściciela samarskich zakładów, jak i analizować ewentualne informacje, które mogą „wypłynąć” w wyniku wojny międzynarodowej grupy hakerskiej „Anonymous” z Putinem.

Tu dochodzimy do punktu drugiego. Jest nim właśnie „Anonymous”, która po agresji Putina na Ukrainę zadeklarowała stan wojny z Federacją Rosyjską. Natychmiast też zaczęła atakować rosyjskie państwowe zasoby informatyczne, m.in. wykradając dokumenty z Moskiewskiego Instytutu Bezpieczeństwa Jądrowego oraz dane personelu Ministerstwa Obrony. Bezskuteczne próby odwiedzin na rosyjskich i białoruskich stronach rządowych w ostatnich dniach wskazują, że „Anonymous” rzeczywiście ma potencjał i nie należy jej lekceważyć.

W tej sytuacji może okazać się, że z czasem zostaną ujawnione także dodatkowe dokumenty, uzupełniające naszą wiedzę o smoleńskiej tragedii. Oczywiście, będą one wymagały starannej weryfikacji, jednak mogą okazać się wartościowe.

Wprawdzie dotychczas dostępny materiał dowodowy nie pozwala w sposób ostateczny stwierdzić, czy powodem wybuchu w kadłubie samolotu „101” w Smoleńsku był atak terrorystyczny, to jednak warto zwrócić uwagę na kolejne aspekty tej sprawy, niezwiązane z sytuacją na Ukrainie. Pierwszy z nich to badania polskiego chemika, Jacka Wójcika, o których fragmencie pisaliśmy już na tym portaluiii. Fakt publikacji jego wniosków przez fachowe, recenzowane czasopismo każe poważnie traktować jego ustalenia o możliwej eksplozji trującego tlenku etylenu na pokładzie Tu-154M „101” w Smoleńsku. Jeśli dodamy do tego fakt, iż w 2012 roku na elemencie, przywiezionym dwa lata wcześniej do Polski przez rodzinę jednej z ofiar z Federacji Rosyjskiej, stwierdzono możliwość obecności dwójnitrotoluenu (DNT), to wykluczenie eksplozji niewielkiej ilości materiału wybuchowego byłoby dziś zdecydowanie przedwczesne.

Czekamy również na drugi element: ostateczne wyniki analiz chemicznych, zleconych laboratoriom zagranicznym przez Prokuraturę Krajową.

Nie sposób dziś zatem wykluczyć rozszerzenia w najbliższym czasie wątku „wybuchowego” w badaniach prowadzonych przez polską prokuraturę smoleńskiej tragedii o dodatkowe, bardzo ważne dane.

Niestety, nie można tego powiedzieć o kwestii obecności tlenku węgla w ciałach ofiar oraz zakresu i powodach niesprawności samego samolotu.

Bez wyjaśnienia tych problemów nie da się w profesjonalny, odpowiedzialny i ostateczny sposób wyrokować o przebiegu i przyczynie tragedii i warto, aby wszyscy zainteresowani jasno zdawali sobie z tego sprawę.

Wszyscy pamiętamy, jak kłamliwy był raport MAK w sprawie katastrofy w Smoleńsku. Ostatnie dni wskazują, że Zachód zaczyna patrzeć na Rosję z większym realizmem, niż miało to miejsce dotąd.

Dlatego może czas zastanowić się, czy polskie MSZ nie powinno pilnie podjąć zdecydowanych kroków w celu usunięcia MAK z listy organizacji, zaproszonych do współpracy z ICAO (Międzynarodową Organizacją Lotnictwa Cywilnegoiv). Lista kłamstw i złamanych przez MAK przepisów oraz dobrych praktyk ICAO jest długa – przynajmniej ta, którą dysponujemy my, jako byli członkowie Podkomisji Ministerstwa Obrony Narodowej.

Mgr inż. Marek Dąbrowski, członek ISASI (International Society of Air Safety Investigators)

Kmdr rez. nawigator dr Wiesław Chrzanowski

Kmdr rez. nawigator pilot Kazimierz Grono

http://wpolityce.pl/smolensk/588302-b-czlonkowie-podkomisji-co-moga-dac-sankcje-i-anonymous

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

les- ale wiesz, że za błazna* robisz? I trzeba przyznać, że idzie ci doskonale- widać, że masz wprawę...




* nie mylić ze Stańczykiem...

A ty za kogo? Powiedziałbym, ale może kobiety są na Forum, to nie wypada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jest ten czas!! Wreszcie możemy rzucić całemu światu "prawdę" o Smoleńsku! USA i reszta sojuszników nas przecież teraz poprze! Również tym co ich wywiady mają na temat w archiwach! Czemu Macierewicz nie pokazuje całemu światu swojego raportu, czemu Jarosław- tym razem na forum ONZ nie krzyczy "Putin Ty mordo zdradziecka! Zabiłeś mi brata!" i Tuska można by przy okazji zdekonspirować! Przecież w tym momencie nic już nie tłumaczy tego dziwnego milczenia "smoleńskiego" naszych władz Niech świat się w końcu dowie tego co wiemy my, że był zamach! Niech Haga i za to osądzi Putina!

No bo jeśli jest jednak inaczej i to była tylko taka zagrywka po to żeby zbijać kapitał polityczny i Jarosław świadomie i cynicznie pozwolił Macierewiczowi na tą szopkę i tańce na grobie swojego brata...to wtedy Jarosław byłby tak WIELKIM skur..nem, że aż ciężko to ogarnąć rozumem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zełenski nawiązał do katastrofy smoleńskiej. „Milczenie tych, którzy wszystko dokładnie wiedzieli”

„Pamiętamy, jak były badane okoliczności tej katastrofy. Wiemy, co to oznaczało dla was i co oznaczało dla was milczenie tych, którzy wszystko dokładnie wiedzieli, ale cały czas oglądali się jeszcze na naszego sąsiada”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, les05 napisał:

Zełenski nawiązał do katastrofy smoleńskiej. „Milczenie tych, którzy wszystko dokładnie wiedzieli”

„Pamiętamy, jak były badane okoliczności tej katastrofy. Wiemy, co to oznaczało dla was i co oznaczało dla was milczenie tych, którzy wszystko dokładnie wiedzieli, ale cały czas oglądali się jeszcze na naszego sąsiada”.

Nie rób z Zołenskiego wariata klasy Antoniego bo tego nikt nie doścignie, no może poza klikoma forumowiczami.. 

 W 2010 Zołenski mieszkał w Moskwie i jeszcze nie mówił po ukraińsku, a że chce zdobyć sympatię nawet i ułomnych w PL  to powiedział co powiedział, miód na serce idiotów smoleńskich.

Edytowane przez fala
  • Tak trzymać 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie