Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
5 godzin temu, bjar_1 napisał:

Przecież to trzeba być debilem, żeby to łyknąć

Ostatnio natomiast widziałem film z Podkarpacia, gdzie kilka wilków porwało i zeżarło psa łańcuchowego i zapewniam, że to fejk nie był ;)

A Tobie się wydaje, że to było kierowane do kogo??? A przy okazji o swoje zwierzęta trzeba dbać i je zabezpieczać nie tylko przed wilkami.

Napisano
10 minut temu, MonikaNJ napisał:

A Tobie się wydaje, że to było kierowane do kogo???

To zdjęcie jest faktycznie szeroko kolportowane, nie wiem przez kogo i po co, ale paru ludzi już się mnie pytało skąd się to wzięło i co to niby ma być.

PS Natomiast sprawa z populacją wilków i atakami na zwierzęta gospodarskie od jakiegoś czasu jest podnoszona. I gadanie że można w prosty sposób je zabezpieczyć, to zwykłe ględzenie osób bez pojęcia.

Napisano
21 minut temu, Erih napisał:

To zdjęcie jest faktycznie szeroko kolportowane, nie wiem przez kogo i po co, ale paru ludzi już się mnie pytało skąd się to wzięło i co to niby ma być.

PS Natomiast sprawa z populacją wilków i atakami na zwierzęta gospodarskie od jakiegoś czasu jest podnoszona. I gadanie że można w prosty sposób je zabezpieczyć, to zwykłe ględzenie osób bez pojęcia.

Erih, jakby Ci to napisać? "Człowieku z pojęciem", zacznij używać rozumu (matka Ci go urodziła, więc chyba masz). Już od jakiegoś czasu ciągle ci coś opada, dopierniczasz się ad personam  do edukacji (  sam cytujesz nieaktualne "wywody") a teraz pojęcie wziąłeś na tapet. Wiem co znaczy mieszkać w lesie lub na obrzeżach wsi. Jak zabezpieczać zwierzęta, też wiem i nie chodzi tylko o wilki. 

  • Tak trzymać 1
Napisano

MonikaNJ, najwyraźniej nie rozumiesz co ja tu piszę. I w sumie wcale mnie to nie dziwi. Najwyraźniej wychowałaś się na kreskówkach Disneya i kiepsko je rozróżniasz od rzeczywistości. Ja z tzw naturą miałem kontakt bezpośredni i w bajki po prostu nie wierzę.

PS Już widzę jak zabezpieczasz stado np owiec przed atakiem watahy wilków, która wyżarła wszystkie sarny i jelenie w okolicy i szuka kolejnych ofiar...

Napisano
1 minutę temu, Erih napisał:

MonikaNJ, najwyraźniej nie rozumiesz co ja tu piszę. I w sumie wcale mnie to nie dziwi. Najwyraźniej wychowałaś się na kreskówkach Disneya i kiepsko je rozróżniasz od rzeczywistości. Ja z tzw naturą miałem kontakt bezpośredni i w bajki po prostu nie wierzę.

PS Już widzę jak zabezpieczasz stado np owiec przed atakiem watahy wilków, która wyżarła wszystkie sarny i jelenie w okolicy i szuka kolejnych ofiar...

To Ty nie rozumiesz. Już pisałam Disney to nie moje pokolenie( niedostępny za moich czasów). Z naturą mam kontakt od zawsze. Sarny i jelenie wyżarte? chyba wystrzelane. Wiem, że traktujesz zwierzęta jak głupie istoty co mnie nie dziwi( niestety), ale o mnie nic nie wiesz i twoje wizje to radosna twórczość.

Napisano
17 minut temu, MonikaNJ napisał:

To Ty nie rozumiesz. Już pisałam Disney to nie moje pokolenie( niedostępny za moich czasów). Z naturą mam kontakt od zawsze. Sarny i jelenie wyżarte? chyba wystrzelane. Wiem, że traktujesz zwierzęta jak głupie istoty co mnie nie dziwi( niestety), ale o mnie nic nie wiesz i twoje wizje to radosna twórczość.

Moniko, jedyne co mogę to posłać tobie uśmiech.

Napisano
9 godzin temu, MonikaNJ napisał:

Sarny i jelenie wyżarte? chyba wystrzelane.

Są rzeczy, o których nie śniłaś. Widziałaś kiedyś sarny, jelenie i dziki siedzące na polu/łące, bo w lesie się siedzieć boją z powodu wilków? 

  • Haha 1
Napisano

Człowiek uzurpuje sobie prawo do bycia "panem stworzenia" i próbuje regulować naturę wg własnego widzimisię. Jak do tej pory chyba nie ma nawet jednego przykładu udanej regulacji przyrody... w efekcie długofalowym zawsze się okazuje, że niestety, ale próba regulacji była chybiona, albo wręcz przynosząca szkody i to poważne. A natura reguluje się sama doskonale. Zapomniał człowiek, że jest TYLKO I WYŁĄCZNIE elementem tej natury. I powinien działać w zgodzie z nią, a nie przeciw.

  • Tak trzymać 3
Napisano
10 godzin temu, kapuchy napisał:

 A natura reguluje się sama doskonale. Zapomniał człowiek, że jest TYLKO I WYŁĄCZNIE elementem tej natury. I powinien działać w zgodzie z nią, a nie przeciw.

Oczywiście. Jedne gatunki ekspandują, rozwijają się, inne zanikają, klimat i krajobraz się zmieniają nieustannie.

Napisano
16 minut temu, Erih napisał:

Oczywiście. Jedne gatunki ekspandują, rozwijają się, inne zanikają, klimat i krajobraz się zmieniają nieustannie.

Zmiana klimatu - to nie my, monokultura - nie my, wymieranie - nie my. Bullshit.

 

"Poprzez analizę liczebności gatunków, a jednocześnie spadek ich liczby w ostatnich kilkuset latach zaobserwowano istotne zmiany statystyczne. Na podstawie badań skamieniałości badacze wyliczyli, że poza okresami katastrof naturalnych z powierzchni planety znikają mniej niż dwa gatunki ssaków w ciągu miliona lat. Tymczasem w ciągu ostatnich 500 lat wyginęło co najmniej 80 gatunków ssaków z 5570 znanych (stan w 2011)[3]. 140 gatunków ptaków zostało uznane za wymarłe (EX) od 1500 roku (stan w 2014), 5 uzyskało status wymarłych na wolności (EW), 17 jako krytycznie zagrożone i prawdopodobnie wymarłe (CR-PE), a jeden jako krytycznie zagrożony prawdopodobnie wymarły na wolności[4].

 

Według Anthony’ego Barnosky’ego, od roku 2009 prowadzącego badania tego problemu na University of California w Berkeley, współczesne zanikanie gatunków odpowiada definicji masowego wymierania nawet w najwęższych jego definicjach[5].

 

Ponieważ brak jest takich czynników globalnych w środowisku przyrodniczym, jak na przykład: regresje morskie, wzmożony wulkanizm czy katastrofa kosmiczna, szósta fala masowego wymierania nie wpisuje się w paradygmat dotychczas opisujący zjawiska tego typu. Zwiększone tempo wymierania gatunków dokumentowane od kilkudziesięciu tysięcy lat, a zwłaszcza w okresie ostatnich kilkuset lat, tłumaczy się wpływem cywilizacji ludzkiej[6]. Współcześnie, według różnych ocen, wymiera od 5 tysięcy do 500 tysięcy gatunków rocznie[7]. Według Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot liczba gatunków wymierających rocznie to 40 tysięcy, a według profesora Edwarda Wilsona z Uniwersytetu Harvarda jest to 27 tysięcy gatunków rocznie. Choć dane są rozbieżne, to zawsze liczone w tysiącach gatunków.

 

Tempo wymierania gatunków współcześnie jest oceniane na 100 razy szybsze niż naturalnie. Według niektórych naukowców warunkiem przetrwania cywilizacji jest podjęcie zdecydowanych kroków na przestrzeni 20-30 lat, by nie zatracić bioróżnorodności fauny i flory, która warunkuje istnienie gatunku ludzkiego[8][9].

 

Znamiennym w tym kontekście jest raport WWF, z którego wynika, że między 1970 a 2016 rokiem średnia liczebność populacji kręgowców (ryb, płazów, gadów, ptaków i ssaków) w monitorowanych populacjach (tzw. Living Planet Index) zmniejszyła się o 68%"

Napisano

Karpik, zanik populacji głuszca, cietrzewia, zająca, kuropatwy - wiesz jaka jest przyczyna?

Masowe zwiększanie się populacji lisów na skutek zaprzestania polowań i stosowania szczepionek przeciw wściekliźnie.

  • Tak trzymać 1
Napisano
Godzinę temu, Erih napisał:

Karpik, zanik populacji głuszca, cietrzewia, zająca, kuropatwy - wiesz jaka jest przyczyna?

Masowe zwiększanie się populacji lisów na skutek zaprzestania polowań i stosowania szczepionek przeciw wściekliźnie.

Ciekawe , że  populacja głuszca , cietrzewia, zająca , kuropatwy itp. właśnie odbudowuje się w rejonie Czarnobyla , mimo istnienia tam sporej populacji lisa a nawet wilka . Ciekawe czego zabrakło ? Czyżby strzelającego człowieka ?🤣

 

ps. Znając Twoje skostniałe poglądy , to i tak zwalisz na radiację , mutację i inną spację , żeby tylko bronić możliwości wcinania wolno chodzącego mięcha i ew. wybijania konkurencji w jego zabijaniu.

Napisano
8 minut temu, szutnik napisał:

Ciekawe , że  populacja głuszca , cietrzewia, zająca , kuropatwy itp. właśnie odbudowuje się w rejonie Czarnobyla , mimo istnienia tam sporej populacji lisa a nawet wilka . Ciekawe czego zabrakło ? Czyżby strzelającego człowieka ?🤣

 

ps. Znając Twoje skostniałe poglądy , to i tak zwalisz na radiację , mutację i inną spację , żeby tylko bronić możliwości wcinania wolno chodzącego mięcha i ew. wybijania konkurencji w jego zabijaniu.

Rzeczywiście, brak ludzi może sprzyjać odbudowie populacji, choć czynniki takie jak mniejsze zakłócenia środowiskowe i naturalni drapieżnicy też mają swoje znaczenie. Z drugiej strony, to też może być efekt długoterminowego wpływu radiacji każdy ma swoją teorię😄

Napisano
2 godziny temu, Erih napisał:

Karpik, zanik populacji głuszca, cietrzewia, zająca, kuropatwy - wiesz jaka jest przyczyna?

Masowe zwiększanie się populacji lisów na skutek zaprzestania polowań i stosowania szczepionek przeciw wściekliźnie.

A zanik siedlisk, monokultura rolcznia? scalanie pół, brak miedz - lisy to jedna z przyczyn moim zdaniem nie ta najważniejsza

A jak wyjaśnisz ewolucje wielkości poroży w naszej populacji łosia?

Napisano
22 godziny temu, canabis.dw napisał:

A zanik siedlisk, monokultura rolcznia? scalanie pół, brak miedz - lisy to jedna z przyczyn moim zdaniem nie ta najważniejsza

A jak wyjaśnisz ewolucje wielkości poroży w naszej populacji łosia?

Populacje te zanikają też na terenach gdzie zaniku siedlisk, scalania pól ani monokultur zwyczajnie nie ma, albo wręcz trend jest odwrotny - dużo pól nie jest użytkowane, miedze i nasadzenia śródpolne się rozrastają.

Oczywiście zjawiska te mają duże znaczenie, ale nie decydujące.

Natomiast o łosiach się absolutnie nie wypowiem, bo nic konkretnego nie wiem, mogę jedynie przypuszczać że mógł wystąpić efekt wąskiego gardła genetycznego i stąd jakieś zmiany.

23 godziny temu, szutnik napisał:

Ciekawe , że  populacja głuszca , cietrzewia, zająca , kuropatwy itp. właśnie odbudowuje się w rejonie Czarnobyla , mimo istnienia tam sporej populacji lisa a nawet wilka . Ciekawe czego zabrakło ? Czyżby strzelającego człowieka ?🤣

Się odbudowuje, bo na tym terenie na lisy poluje się chętnie - moda na naturalne futra po wschodniej stronie Bugu ma się dobrze, a po drugie nie ma masowej akcji szczepień na wściekliznę co utrzymuje populację psowatych na stosunkowo niskim poziomie.

Do tego czynniki o których wspomniał canabis.dw tylko tam jest akurat odwrotnie - pojawiła się po opuszczeniu terenu przez większość populacji ludzkiej duża ilość dogodnych siedlisk.

U nas też tam gdzie próbuje się reintrodukować tego typu gatunki, zaczyna się od odtwarzania systemu miedz i remiz śródpolnych.

Generalnie ekstensywne rolnictwo jest dla tych gatunków sporym problemem.

Napisano
Godzinę temu, Erih napisał:

Generalnie ekstensywne rolnictwo jest dla tych gatunków sporym problemem.

Takie rolnictwo jest problemem generalnie dla niemal wszystkich dzikich gatunków

CO do poroży łosi to chodzi mi raczej o dość niespodziewaną chyba, szybko postępującą ewolucje z "badyli" na coraz okazalsze "łopaty" - to chyba dosyć wyraźny znak, że populacja ma się coraz lepiej bo byki są coraz "mocniejsze" , a dzieje się tak dlatego bo na łosia jest moratorium - to już moja opinia.

A Ty jako mysliwy co na ten temat myślisz?

Napisano
22 godziny temu, canabis.dw napisał:

Takie rolnictwo jest problemem generalnie dla niemal wszystkich dzikich gatunków

CO do poroży łosi to chodzi mi raczej o dość niespodziewaną chyba, szybko postępującą ewolucje z "badyli" na coraz okazalsze "łopaty" - to chyba dosyć wyraźny znak, że populacja ma się coraz lepiej bo byki są coraz "mocniejsze" , a dzieje się tak dlatego bo na łosia jest moratorium - to już moja opinia.

A Ty jako mysliwy co na ten temat myślisz?

Po pierwsze, powtarzam enty raz-nie jestem myśliwym.

Po drugie- rolnictwo wielkoobszarowe jest dużym problemem dla gatunków polnych, mniejszym dla leśnych - chyba że duże obszary lasów zamienia się w pola uprawne co jak wiadomo nie ma miejsca.

Po trzecie co do łosi, gdybam teraz trochę - samo moratorium na łosia nie może mieć żadnego znaczenia dla ich kondycji. Natomiast będzie miało znaczenie to, że w wielu regionach zaprzestano lub ograniczono meliorację, co pozwoliło na odbudowę siedlisk.

Byki robią się mocniejsze nie dlatego, że się na nie nie poluje, tylko dlatego że są lepiej odżywione.

Napisano
12 godzin temu, Erih napisał:

Po pierwsze, powtarzam enty raz-nie jestem myśliwym.

Po drugie- rolnictwo wielkoobszarowe jest dużym problemem dla gatunków polnych, mniejszym dla leśnych - chyba że duże obszary lasów zamienia się w pola uprawne co jak wiadomo nie ma miejsca.

Po trzecie co do łosi, gdybam teraz trochę - samo moratorium na łosia nie może mieć żadnego znaczenia dla ich kondycji. Natomiast będzie miało znaczenie to, że w wielu regionach zaprzestano lub ograniczono meliorację, co pozwoliło na odbudowę siedlisk.

Byki robią się mocniejsze nie dlatego, że się na nie nie poluje, tylko dlatego że są lepiej odżywione.

https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C102739%2Cod-badylarza-do-lopatacza-zbadano-zmiany-wielkosci-poroza-losi-w-okresie

Napisano (edytowane)

Łosie zajebiste są. U mnie młoda klępa chodzi po wsi i lesie od listopada. Ostatnio koczowała u sąsiadki na podwórku 4 dni aż w końcu leśni przyjechali ją wygonić do lasu. 50 m od mojego domu siedziała cały piątek, noc i w sobotę rano się zawinęła. Taki łoś-rezydent.

Edytowane przez bjar_1
Napisano
23 minuty temu, bjar_1 napisał:

Łosie zajebiste są. U mnie młoda klępa chodzi po wsi i lesie od listopada. Ostatnio koczowała u sąsiadki na podwórku 4 dni aż w końcu leśni przyjechali ją wygonić do lasu. 50 m od mojego domu siedziała cały piątek, noc i w sobotę rano się zawinęła. Taki łoś-rezydent.

bjar , a może chodzi o to , że wyczuła , że na podwórku jest bezpieczna bo jej tam myśliwi nie ścigną 

  • Haha 1
Napisano

No u nas w najbliższym lesie jest według danych LP siedem łosi i spokojnie - myśliwi im nie grożą. Na wsi może być groźniej, bo samochody np.

Napisano
15 minut temu, bjar_1 napisał:

 Na wsi może być groźniej, bo samochody np.

no trzeba pamiętać , że w każdej gminie  jest statystycznie jeden kłusownik 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie