Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Pewno też w rozliczeniu kiełbasy zdziczonej dostali.Jutro idę se do kościoła kurczaka z biedry poświęcić.

ps
Trzeba mieć z łbem coś nie tak, żeby rozstrzelanego dzika do kościoła targać.
Napisano
http://oko.press/dwie-ambony-strzelaja-ksieza/

Ksiądz Maciej Grześ najbardziej lubi polować na liski. Ma ich na koncie ponad 80. "Także tym się szczycę. Kiedyś został królem polowania - "wystarczył ten dzik strzelony. "Myślistwo jest elementem tego współistnienia człowieka, który ma czynić ziemię sobie poddaną - mówi ks. Grześ
Myśliwi świętują dzień swego patrona – św. Huberta (3 listopada). W całym kraju odbywają się uroczyste msze, którym towarzyszą parady jeźdźców, gonitwy, pokazy pracy sokołów, psów, koncerty muzyczne. 100 tysięcy polskich myśliwych dba o odpowiednią celebrację święta swego patrona. Centralną pozycję w czasie świętowania zajmują księża-myśliwi. Wszak święty Hubert też był księdzem, biskupem Liege, a i syn jego został księdzem i objął po nim biskupstwo.
Historia świętości Huberta z Liege zaczyna się wprawdzie w momencie, gdy ten polując w Wielki Piątek zobaczył w lesie wielkiego białego jelenia z krzyżem między rogami i usłyszał głos Boga, który ostrzegał go przed chorobliwą pasją polowania, ale myśliwym ten fakt wcale nie przeszkadza. Myśliwym w sutannach także. Szacuje się, że jest ich w Polsce około 200.
Legendę czytają na opak. Tak, jakby Hubert został świętym, bo zaczął polować, a nie właśnie – po bożym ostrzeżeniu – odrzucił niepohamowaną pasję zabijania zwierząt.
Kościół zawsze akceptował myślistwo. Zmieniał się natomiast stosunek wobec polujących księży. Ostatecznie sprawą zajął się kodeks prawa kanonicznego, który wszedł w życie w 1918 r. Postanawiał, że duchownym nie wolno brać udziału w polowaniach zbiorowych z naganką, natomiast pozwalał na polowania indywidualne. Obecny kodeks prawa kanonicznego nic nie mówi na temat polowań duchownych; – napisał ks. dr hab. Wojciech Frątczak, Kapelan Polskiego Związku Łowieckiego w przedmowie do książki (*Dwie ambony. Łowiectwo i Kościół) jezuity i również myśliwego, ojca Tomasza Nogaja.
OKO.press wzięło udział w Hubertusie w Rokosowie koło Leszna. Rozmawialiśmy z ks. Maciejem Grzesiem członkiem tamtejszej Okręgowej Rady Łowieckiej, który przyznał, że „niejedno z jego najlepszych kazań powstało na polowaniach”, a polowanie to „zaduma, refleksja i modlitwa oraz przywilej i … boży teatr”. Opowiada też o swoich sukcesach i arsenale broni, który posiada"

:D
Napisano
No to pomyślcie sobie : włazisz w nocy , bez światła, cichuteńko na ambonę a pod butem pęka ci taka iespodzianka".
Znam przypadek myśliwego, który parę zębów stracił na takiej glasminie.
Napisano
BHP przede wszystkim, dlatego myśliwi tak nie lubią ludków którzy im śmietnik pod amboną urządzają. A fotopułapki ostatnio mocno potaniały.
Napisano
News z koła łowieckiego szwagra pacjęt był tak zrobiony że jak zlaził z ambony to mu kij się wymsknął i pacnął o matkę ziemię odpalił i właściciela w stupkę postrzelił 😂
Napisano
Woytas on załadować na stanowisku zdołał ino pomroczności doznał jak miał rozładować przed abordażem. Odstrzeliło kawałek trzewika z małym palcem który odleciał w niewidomym kierunku.Kolega bambaryły lekarz w opisie napisał że żeczony na potrzask kłusola wlazł.
Napisano
Czyżby to ten... skatowany?:)

http://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/bez-palca-u-nogi-zg%c5%82osi%c5%82-si%c4%99-na-pogotowie-w-zielonej-g%c3%b3rze-mia%c5%82-by%c4%87-przetrzymywany-i-katowany/ar-AAuslIL?ocid=ientp
Napisano
Z nęceniem chlebem się nie spotkałem, kukurydza i owszem, bardzo dobra czy do dokarmiania w zimie czy do nęcenia, choć tradycjonaliści się krzywią. Zaś co do jabłek, to dzikie czy zdziczałe jabłonie to raczej norma w lasach niż wyjątek.
Gdyby taka karma dla dzikich zwierząt była nieznana i nieatrakcyjna, to czy przy domach czy w lesie rozsypana, zwierz by się nie zainteresował.
Z okna rodzinnego domu nie raz obserwuję sarny obskubujące rosnącą na miedzy wiśnię - naturalne dla mnie zjawisko.
Jak taki koziołek odejdzie w las i pestki za przeproszeniem wysss... to co według ciebie wyrośnie? Grab czy sosna?
Napisano
Normą to jest sypanie wszystkich możliwych owoców i warzyw hodowanych na wsiach przy chałupie.Ostatnio w którymś wątku były nawet foty nadgniłych kurczaków.
Zwierzyna zna takie menu i lubi, wszak sypie jej się to spleśniałe badziewie od długich lat.

o co według ciebie wyrośnie? Grab czy sosna?"
Najczęściej nic nie wyrośnie.
Napisano
http://krakow.onet.pl/mysliwi-podczas-polowania-ranili-dzieci-prokuratura-umarza-sledztwo/ne2qwjc?utm_source=detal&utm_medium=synergy&utm_campaign=allonet_detal_popularne
Napisano
Prokuratura jednak umorzyła śledztwo. W uzasadnieniu decyzji stwierdzono, że dzieci zostały trafione pociskami przez myśliwych, ale nic się im nie stało, więc wszystko jest w porządku."



[...] [...] żebym nie musiał sam sobie nagrody wlepić...
Napisano
Yeti, też czytałem tą relację. I powiem ci jedno-to się kupy nie trzyma.
I mam swoją teorię co do drugiego dna.
Spiskową, oczywiście.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie