Skocz do zawartości

Macierewicz: Aerokluby będą wspierać wojska obrony terytorialnej


sonicsquad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 349
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Macierewicz to psychopata, beztroski kretyn."

Ja tam bym się zastanowił przed wydaniem tak kategorycznych sądów. Bo sprawa może być dużo bardziej złożona.
Antoś Macierewicz może być:
A - szaleńcem i paranoikiem obdarzonym zaufaniem innych szaleńców i paranoików
B - sprytnym, wyrachowanym politykiem realizującym swoje cele bez oglądania się na konsekwencje
C - rosyjskim agentem, który od ćwierć wieku nie odpuścił żadnej okazji do obniżenia potencjału obronnego Polski.

Dla utrudnienia dodam, że prawidłowa może być więcej niż jedna odpowiedź.
Dobranoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trooper85 - obawiam sie ze możesz mieć rację, choć z reguły jestem dobrym fizjonomista i Antka obstawiam raczej schizofrenię paranoidalna. Co do możliwości podanych przez Ciebie o ewentualna agenturalnej rolę podejrzewałbym raczej niskorosłego prezesa. Sam fakt że wszystkie decyzje europejskiego państwa zapadaja nocami na kanapie po naradach u szczerbatego kurdupla bez prawa jazdy i konta w banku daje dużo do myślenia. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o Antoniego, to:
Czy te oczy mogą kłamać?
Chyba nie...

Jeżeli chodzi o naszą - polską rację stanu, to mamy tu wyraźny przykład właśnie schizofrenii paranoidalnej.
Bo z jednej strony mamy poczucie mocarstwowości i wyjątkowości, a z drugiej strony jesteśmy pełnymi kompleksów sługusami obcych dworów - obecnie Waszyngtonu i Watykanu. To już zresztą taka nasza tradycja, bo na przestrzeni wieków nasza służalczość i serwilizm miały dużo większy ozrzut" - sięgały od Paryża aż po Moskwę...

Jeżeli chodzi o te Caracale, to mamy właśnie kolejnego wroga w Europie - Francję! Żabojady są oburzone, bo umowa z Polską była jasna - my nie sprzedajemy Rosji Mistrali, a Polska rekompensuje nam poniesione straty finansowe, kupując u nas nieperspektywiczne Caracale. No i chociaż raz to oni wylądowali z ręką w nocniku, tyle tylko, że oni nam tego nie darują...

Jeżeli chodzi o sam przetarg, to zarówno Francuzi, Włosi jak i Amerykanie zaproponowali nam to co mają najgorszego w ofercie, bo nikt poważnie nie traktuje naszego dziwnego kraju - ani wrogowie, ani przyjaciele.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nasi sojusznicy traktowali Polskę poważnie, to by Francja zaproponowała nam NH-90, Włosi AW101, a Amerykanie S-92. Oczywiście z wypasionym offsetem i dostępem do nowych technologii.
A ponieważ traktują nasz kraj jako 3-ci Świat, to wszyscy postanowili obchnąć nam, po zawyżonych zresztą cenach, to co się im najgorzej sprzedaje...

Gdybym miał zgadywać co będzie dalej - to obstawiam, że Antoni, za poklepanie po plecach, zakupi teraz w trybie bezprzetargowym policyjne" S-70i. Zupełnie niespełniające naszych wymagań, ale za to przepłacone i z fikcyjnym offsetem - podobnie zresztą jak było z tym niby offsetem w przypadku zakupu F-16.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby to było takie proste..
Bo ile w tym wszystkim jest obłędu? Ile fanatyzmu? A ile wyrachowania i cynizmu? Tego nie wie nikt!

Jedno co jest pewne, to to, że Uciekinier Smoleński" ma jakiś hipnotyczny wpływ [albo mocne haki] na Jarka, bo za przyzwoleniem Prezesa robi coraz większe głupoty.

Oby tylko nie wywołał wojny z Rosją, bo idzie zima, a kto był w wojsku to wie, że zimą w okopach jest przerypane...

p.s.
Zbieżność imion i konspiracyjnych pseudonimów jest zupełnie przypadkowa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 października 2016 r. o godz. 10.15 odbędzie się kolejne spotkanie cyklu „Glassówek” Tematem będzie „Wkład Polaków w konstrukcje śmigłowców Airbus Helicopters” (wcześniej Eurocopter).
Wykład poprowadzi Tomasz Krysiński - wiceprezes Airbus Helicopters d/s innowacji.
http://www.plar.pl/news/1355/Glasswkawpadzierniku.html

Inż. Tomasz Krysiński jest autorem 12 patentów, którymi chronione są jego innowacyjne rozwiązania dotyczące wirników śmigłowców i systemów tłumiących ich drgania. Do jego osiągnięć należy m. in. opracowanie i zastosowanie w praktyce systemu aktywnego tłumienia drgań śmigłowców, co umożliwia stabilne wykonywanie ostrych zakrętów przez helikoptery „Tiger” i „Caracal”
Był też głównym inżynierem projektu Był też głównym inżynierem projektu helikoptera hybrydowego nowej generacji X3, który pobił rekord świata prędkości śmigłowców.
http://technowinki.onet.pl/aktualnosci/eurocopter-x3-pobil-rekord-predkosci-smiglowcow/fl5bn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z ostatniej chwili:
http://dlapilota.pl/wiadomosci/dlapilota/o-niezrealizowanych-projektach-pzl-okecie-po-ii-wojnie-swiatowej-na-kolejnej-gl

Wcześniej ukazała się informacja, że tematem październikowej Glassówki będzie Wkład Polaków w konstrukcje śmigłowców Airbus Helicopters (wcześniej Eurocopter)", jednak z przyczyn niezależnych od organizatora temat spotkania został zmieniony.

Znów foch..?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wczorajsza jedynka Le Figaro. Odnotowano śmierć Andrzeja Wajdy, zapewne dlatego, że Figaruś nie bardzo lubi socjalistów, a ci wściekli się po premierze wajdowskiego Dantona, sam Mitterand trzasną drzwiami... Główny temat piłowany od dawna na jedynce to Moskwa, Rosja, Putin...

Nasz kraj, to dla nich temat na dalsze stronice. Znając Francuzów, za policzek będą żądali satysfakcji. Pieniężnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nasi sojusznicy traktowali Polskę poważnie, to by Francja zaproponowała nam NH-90, Włosi AW101, a Amerykanie S-92. Oczywiście z wypasionym offsetem i dostępem do nowych technologii.
A ponieważ traktują nasz kraj jako 3-ci Świat, to wszyscy postanowili obchnąć nam, po zawyżonych zresztą cenach, to co się im najgorzej sprzedaje..."

1. Nie Francja, Włosi i Amerykanie tylko Eurocopter (obecnie Airbus Helicopters), Agusta-Westland (obecnie Leonardo) i Sikorsky (obecnie Lockheed Martin).
2.1. NH90 - poza zasięgiem finansowym i z tytułu opóźnień programu nieakceptowalny czas oczekiwania na dostawy (kolejka odbiorców). Do tego za promocję i dystrybucję NH90 w naszym rejonie odpowiada zdaje się... Agusta/Leonardo. A Agusta/Leonardo była zainteresowana wciśnięciem nam wyłącznie AW149
2.2. AW101 to ciężki, 3-silnikowy śmigłowiec dedykowany do operacji morskich. Ciekawy z perspektywy poszukiwania następcy Mi-14 w zadaniach ZOP i ratowniczych ale zupełnie bez sensu w kontekście wspólnej platformy śmigłowcowej (w domyśle następcy Mi-8/17). Za drogi w zakupie i eksploatacji.
Do tego patrz powyżej - AW/Leonardo chciał wcisnąć tylko i wyłącznie AW149
2.3. w zasadzie można zawęzić do stwierdzenia, że Sikorsky chciał sprzedać wyłącznie S-70i

Eurocopter/AH jako jedyny podszedł do polskiego przetargu poważnie oferując produkt spełniający wymagania zamawiającego i proponując faktyczny offset i to na niespotykaną skalę. Dwaj pozostali uczestnicy łaskawie zaoferowali bieda-wersję i cywilną taksówkę, licząc, że zadziała magia polskich śmigłowców" z polskich fabryk". Offset w ich wykonaniu to przelanie sobie pieniędzy z jednej do drugiej kieszeni. O serwisie w WZL-1 można zapomnieć - nikt takiej kasy nie wypuści z rąk. A o tym jak wybitnie w Świdniku się robi remonty i modernizacje Sokołów można by grubą książkę napisać. Anakondy do linii na razie nie wracają, bo zakład, który je wyprodukował odstawił taki bubel, że wojsko nie przyklepało odbioru.

Linia montażu i centrum serwisowe w (polskim, PAŃSTWOWYM) WZL-1 zapewniłaby mu dochód i funkcjonowanie na 30-40 lat. Do tego produkcja (nie montaż) silników w Dęblinie. Czyli realne inwestycje, realny transfer technologii i realne pieniądze.
Ale nie. WZL-1 zdechnie wraz z końcem eksploatacji radzieckich konstrukcji. Sprawnie działający zakład, z fachową kadrą i wywiązujący się z zamówień pójdzie na przemiał.
Ale jeszcze wcześniej zdechnie ratownictwo morskie. Ostatniemu Mi-14PŁ/R resurs definitywnie wyjdzie w 2021. Z resztą to i tak będzie już tylko sztuka na papierze. Jednym śmigłowcem nie da się trzymać dyżurów ani podtrzymać szkolenia załóg. A Anakondami się wszystkiego nie obleci. O ile w ogóle wrócą z niekończącej się modernizacji/remontu w polskim zakładzie"

Zamiast tego będzie bieda-hawk, bez większości poważnego, wojskowego wyposażenia. Bo za te trzeba będzie słono dopłacić. Oczywiście jak już się uzyska zgodę amerykańskiej administracji na ich sprzedaż do Polski. Ciekawe jaki zakład to w bieda-hawku zamontuje? Bo coś czuję, że nie ten w mielcu, ani nawet nie w Europie.
To, że śmigłowiec nadaje się do zastąpienia Sokoła/Anakondy, a nie Mi-8/14/17 to w zasadzie oczywistość ale mało istotna, bo to w końcu polski śmigłowiec z polskiej fabryki". Wiadomo, wojsko se może chcieć, ważne jest zapewnienie poparcia solidaruchów dla dojnej zmiany.

A w mielcu zupełnie przypadkiem są jakieś nadmiarowe śmigłowce. Wiadomo, że powszechnie się produkje samoloty i śmigłowce a plac" i czeka aż przyjdzie jakiś chętny. Przypadkiem przechodziliśmy z tragarzami.

Ciekawe ile (zasłużonego) odszkodowania wywalczy AH.
I ile taksówek od Leonardo uda się wcisnąć wojsku. Bo to też pewnie kwestia czasu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie