Skocz do zawartości

Pociąg z diamentami znaleziony pod Wałbrzychem? Niewykluczone! vol. 7


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 446
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Wiadomo czy twix czy singiel to będzie jak wykopią. Narazie to znowu wykresy, analizy i opinie. Nie chce być złośliwy w temacie ale po tych badaniach będą następne i następne a w temacie konkretu nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka informacja, jak podana przez Kaspiana ylko" pokazuje podejście znalazców" do tematu...

Niby pierwszą osobą, która miała być poinformowana miał być sponsor, czyli Prezydent Wałbrzycha, a tu nagle okładka raportu (?) pojawia się kilka dni wcześniej na O. pokazywana przez kogoś, kto udaje lub ma dojście do spółki z alfabetem w nazwie...

I to w sytuacji, gdy kilka dni wcześniej pojawia się informacja, że naukowcy (?) z AGH większy teren chcą lub będą sprawdzać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czlowieksniegu, dalszych badan nie bedzie. Te dwa raporty sa wystarczajace do podjecia przez wladze decyzji o odkopaniu. A info o gotowym raporcie XYZ pojawilo sie na Twitterze and stronie XYZ. Nie trzeba miec znajomosci zeby wiedziec co za kilka dni nastapi. Bedzie konferencja prasowa i mozemy byc pewni ze juz dalszych badan nie bedzie, bo nie ma juz takiej potrzeby.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lokomotywa i wagony w tamtym czasie to było jak złoto, w zasadzie jedyny prawdziwy transport... nie licząc koni i wozów, ktoś kto by zasypał tylko sam taki skład nawet bez ładunku najprawdopodobniej stanąłby przed plutonem egzekucyjnym, a tu dalej widzę wizjonerów, którzy jak się domyślam są powiazani, lub znajomymi niby odkrywców. Rozumiem coś zakopać, zatopić, ewentualnie ukryć coś , gdzieś.. ale napewno nie zasypano by pociągu który mógłby służyć do dalszego transportu.. Kilka dni temu rzekomi odkrywcy znowu robili badania, nawet przy wyłączonej linii WN i co? dalej nic. Do dzisiaj nie ma żadnych dowodów że coś takiego jak zakopany, ukryty, zasypany pociąg istnieje, są tylko poszlaki i domniemania, no i jeszcze badanie georadarem przeprowadzone przez niby-odkrywców, piękna grafika, niestety tylko grafika która pięknie wyszła przy jeszcze nie oczyszczonym wtedy terenie..Dzisiaj jak tam niema chaszczy i drzew, możliwe że georadar by coś takiego pokazał, wtedy gdy robili to niby=odkrywcy napewno nie, bo nie mogli chodzić po siatce, więc grafika z sufitu, ale powodzenia życzę entuzjastom..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie sie z konmi kopac nie zamierzam, bo i po co ? Z Wami sceptykami jest tak ze wiecie lepiej i wiecej od innych. Wiec pewnie konferencja i oficjalnie potwierdzenie znaleziska niewiele tu zmieni i nie przekona Was niedowiarki. Zobaczymy kiedy zmienicie ton wypowiedzi... zobaczymy....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaspian2012 ja nie twierdzę że czegoś tam nie ma zakopanego, może jakiś ślepy tor, jakieś stare torowisko, może kupa złomu, ale raczej napewno nie jest to pociąg...Domyślam się że wyniki z georadaru są dla Ciebie ostatecznym werdyktem i jakaś konferencja która je pokaże będzie dla Ciebie ostatecznym werdyktem, życzę powodzenia i dalszej nadzieji... Jak to piszesz jestem sceptykiem i niedowiarkiem, może dlatego że już w bajki niewierze...A zasypanego
pociągu napewno nie zobaczę, choć szkoda...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znając ostrożność działania urzędników, to można przypuszczać, że na konferencji przed świętami ogłoszą, że teraz należy wykonać próbne odwierty i czekają na oferty. Oczywiście odwierty tylko na koszt oferentów. I następne 3 miesiące będą z głowy. Później to już wiosna, turyści, ptaki gniazda zakładają czyli prace ruszą jesienią. Chyba że znajdzie się firma, która wyłoży dużą kasę, zatrudni urzędników jako konsultantów, no to wtedy prace ruszą zaraz po świętach. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czelusc - chocby za te sznurki pociagal sam marszalek Pilsudzki , to nikt nie jest w stanie zrobic takiego hokus pokus aby na 65 kilometrze pojawil sie zakopany pociag

Kaspian piszesz :
Wyniki badan sa na tyle ciekawe, zeby nie powiedziec sensacyjne ze wladzom raczej ciezko bedzie sie wytlumaczyc z dalszej zwloki.

no dokladnie trzeba bedzie jeszcze z piec lat pograc te komedie , dokad ludzie wierza mozna z nich robic idiotow I na nich robic kase
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, obserwuje forum od wielu lat i dopiero teraz założyłem konto. Wiele na nim się dowiedziałem, poznałem ciekawych ludzi itp. itd.
Jednak to co dzieje się na nim coś dziwnego... moderatorzy trollują, krytykują teorie innych, a to chyba wasza rola w tym żeby każdy miał prawo swobodnej wypowiedzi. Zamiast wprowadzać ład i porządek sami robicie, tak zwany burdel. To tak na marginesie.

Osobiście dużo czytałem na temat tak zwanego złotego pociągu i ani nie zaprzeczam ani nie potwierdzam jego istnienia.
Jedno rzuciło mi się w oczy to robienie z całego sprawdzania tematu tabu. Nie widzę problemu zrobić odwiert/wykopać te 6 metrów ziemi. Według mnie całe te zwlekanie służy darmowej reklamie regionu.
Zakładając, że obie grupy potwierdziły istnienie czegoś pod ziemią będą zwlekać z jego wydobyciem. Chyba, że ściągną ekipy telewizyjne, ale to już inna bajka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie