Skocz do zawartości

ko-ko-ko-ko reko-(nie)-spoko... czyli o tym jak nie odtwarzać W.P. `39


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 369
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Aha - czyli można odtworzyć wrzesień 1939 w współczesnych kurtkach kamuflażowych używanych przez fanów ASG.

Ostatnio wątek o rekonstrukcyjnych dziwadłach jest niemal nieustannym, codziennym źródłem nowych powodów do tragikomicznego śmiechu - niesamowite ile takich ekonstrukcji w Pizdochlewicach" jest w tym kraju.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://pultuszczak.pl/galeria/index.php?cat=3

jeszcze galeria zdjęć

Ależ oczywiście, że to profanacja o ogólnie jedno wielkie gówno, ale przynajmniej nie udają bóg wie czego zobaczcie kto to tworzył - grupa ASG czego wy się spodziewaliście. Ja się cieszę że chociaż wyszła jakaś inicjatywa. Może za rok będziemy mieli nową grupę, już w miarę ogarniętą. Przypomina mi się jakaś rekonstrukcja robiona przez harcerzy (każdy ubrał coś byle w moro, dostali mosiny, kałachy i hurrraaaa)


Ale ja staram się dostrzec światełko w tunelu, tą iskrę nadziei - jak już pisałem tą inicjatywę. No ale to też już pisałem na razie profanacja, nie mająca nic wspólnego z rekonstrukcją, a nawet inscenizacją, nie wiem czy to się zalicza do widowiska batalistycznego. Ale jak by ich jakoś wesprzeć, to kto wie...

Dobra rozmarzyłem się - w drugą część postu chyba sam nie wierzę, ale może kiedyś... ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotrwałem do siódmej minuty tego reportażu. Mniej wytrwałym streszczę;

Najpierw leci samolot- już jest dobrze. Efekt poprawia msza z brawurową wartą honorową, mają DP więc chyba wiedzą co robią... Jest qóń więc sprawa dzieje się we wrześniu 1939 roku bo z mundurów bym ni huhu nie zjarzył. Potem na łakę wpada quasi Wołoszański i zagaja. Po rzece suną Schnell Booty, rozpryskują sie Achtungi rozganiając opalających się plażowiczów. Do akcji schodzą US marines lub chłopaki z Black Water(sądząc po oporządzeniu taktycznym) przeciwko nim wyruszają turbo ułani. Na wozie drabiniastym zaopatrzonym w opony wiozą brytyjskiego żołnierza. Pan Sławek opowiada nam później o tym jak piękna jest to impreza religijno- patriotyczna (religijna bo umówił ją z proboszczem a patriotyczna- no bo tak). Mało brakowało a za imprezę zabraliby się zawodowi rekonstruktorzy" ale sytuację (a raczej budżet gminy) uratował filantrop Pan Benek z chłopakami z ASG. Potem mamy SS- manna jak trza (to chyba Hans Landa) ,który docenia pięknie walczących" Polaków, którzy podczas owej walki o zgrozo ie dbali o własne zdrowie". Kiedy po raz enty zamajaczyła mi ponętna blandyna w mundurze turboułańskim i pojawili się Hells Angels z Pułtuska przerwałem ogladanie. Dosyć wrażeń na dzisiaj. Może jutro dam radę kontynuować...

Warto żyć dla takich imprez...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I gdyby się znalazła GRH gotowa ich rzeczywiście wesprzeć, dajcie coś zjeść i strzelaki po jednym na dwie osoby, a my wam zrobimy kawałek wojny, toby pewnie nie odrzucili. Organizator w pewnym momencie otwarcie mówi, że to wyglądało tak, a nie inaczej, głównie ze względów ekonomicznych.
Ja bym nawet w czymś takim wziął udział. Ładny teren. I nie daleko ode mnie.

[Na wozie drabiniastym zaopatrzonym w opony]

Pojazdy zaprzęgowe na gumach w miejscach i czasach, w których ich wcale być nie ma powodu, to jest ból wielu rekonstrukcji z Mławą włącznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
http://www.pionki24tv.pl/nowosci,wydarzenia,12,1,rekonstrukcja_akcja_na_zalamanku,264.html
Mnie ta impreza prawie zabiła. Królowiec który wali zza motoru to najwiekszy popeliniarz swiata, a swoim zachowaniem przebil tych wszystkich przebieranców. Jak odwiedzaja mnie koledzy z grupy zawsze prosza zeby im to puscic i płaczemy ze smiechu...Nie zapomne tego do konca zycia. Nawet pijackie ryje z rajdu karabanowa tego nie przebija. Boje sie tylko o Dunczyka zeby zawalu nie dostał.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lechuuuuu !!!! Będziesz mnie miał na sumieniu !!!! Genialne !!!! Ten zza motoru debeściak, ale przez cały czas oglądania zachodziłem w głowę, jak się jego losy potoczą, rzeczywistośc przerosła moje wyobrażenia !!!!!! Partyzant przekonał go szepcząc mu do ucha żeby umarł !!!!!! R E W E L E C J A !!!!
Czas będzie zając się rekonstrukcją Zulusów bo takie cuda nigdy by mi do głowy nie przyszły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem okazję widzieć w akcji tych niemiaszków. No przecież nie mogło być tak, że z tych 15/20 sztuk hukowej amunicji do Mausera zdąży wystrzelić tylko jeden raz. Nie po to harcerze kupowali 5 guzikowe bluzy M43 dla SS, obszyte adlerem WH, patkami w barwie artylerii WH i do tego hełmy z kalkami SS i partyjną ze swastą. Jak zresztą poniekąd widać na filmie, żołnierzowi nic więcej oprócz hełmu, bluzy, spodni, pasa i DDR-owskich gofrownic nie potrzeba. Na naboje są kieszenie w spodniach a reszta szpeju tylko brzęczy i eliminuje element zaskoczenia podczas brawurowych akcji przeciwpartyzanckich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie