grzeb Napisano 4 Sierpień 2009 Autor Napisano 4 Sierpień 2009 http://wiadomosci.wp.pl/kat,83914,title,Jaruzelski-bylem-naladowany-nienawiscia-do-Rosji-,wid,11372060,wiadomosc_prasa.htmlOd najwcześniejszych lat byłem naładowany nienawiścią do Rosji - powiedział gen. Wojciech Jaruzelski w wywiadzie dla dziennika Polska". W konkluzji jednak stwierdził, że uważa, że trzeba służyć Polsce takiej, jaką ona realnie jest i jakich ofiar by nie wymagała. Żałuję, że byłem na tyle ogłupiały, że wierzyłem w szpiegów i wrogów ludu" - dodał.Wojciech Jaruzelski stwierdził, że w losach ludzkich trzeba dostrzegać wszystkie złożoności. Przykładem może być Prymas Polski kardynał Józef Glemp, który pochodził z biednej, górniczej rodziny. - Chodził do socjalistycznego gimnazjum, należał do ówczesnego związku młodzieży. I został głową Kościoła katolickiego w Polsce. Ja pochodzę z rodziny szlacheckiej, uczyłem się w gimnazjum księży marianów, należałem do sodalicji mariańskiej i stałem się I sekretarzem partii.- Trzeba starać się zrozumieć ludzkie losy, które w wyniku straszliwego, wojennego trzęsienia ziemi spowodowały taki bieg życiorysów. Od najwcześniejszych lat byłem naładowany nienawiścią do Rosji. Ojciec był ochotnikiem wojny 1920 roku, deportacja dodatkowo ten stosunek pogłębiła, a po latach okazuje się inaczej? Paradoksalnie pierwsze błyski uświadomienia sobie, że nie można Rosjan traktować jednakowo, wyniosłem z Syberii, kiedy zobaczyłem prostego Rosjanina, który dzielił się z nami kawałkiem chleba. Później front, wspólny wojenny los, który bardzo zbliża. Będąc w maju 1945 pod Berlinem, pisałem w liście do matki i siostry przebywających na Syberii: „Wielu rzeczy, które są w Polsce, nie rozumiem. Nie podobają mi się. Ale trzeba służyć Polsce takiej, jaką ona realnie jest i jakich ofiar od nas by nie wymagała.” I gdy patrzę na całe swoje życie, to ja tym słowom starałem się być wierny.W trakcie rozmowy padło też pytanie, czy rodzice generała byli dumni z tego, co robił.- Moja matka, która zmarła w 1966 r., powiedziała kiedyś: „Synku, jeżeli uważasz, że to, co robisz, jest słuszne, to ja ci ufam”. O ile ojca pamiętam, to myślę, że jego ocena również mogłaby zmierzać w podobnym kierunku: „Nie wszystko rozumiem, nie wszystko podzielam, ale ci ufam”.Na pytanie, czy jest coś, czego żałuje, generał odpowiedział, że żałuje tego, że w latach stalinizmu był na tyle ogłupiały, na tyle zaczadzony, że wierzył w szpiegów, agentów, wrogów ludu.- Żałuję, że nie miałem dość siły i zdecydowania, żeby przeciwstawić się antysemickiej fali, która miała miejsce w 1968 roku. Ubolewam, że nie udało się w 1981 r. osiągnąć porozumienia władzy z Solidarnością" i doszło do stanu wojennego. Szczegółowo, dokumentalnie o tym mówiłem w wyjaśnieniach składanych przed sądem, opublikowanych w książce pt. „Ostatnie słowo”.
Benigsen Napisano 4 Sierpień 2009 Napisano 4 Sierpień 2009 W mojej rodzinie było podobnie dziadek za okupacji należał do AK,po wojnie ojciec był najpierw w SP,potem zasadnicza służba wojskowa w LWP,bieda zmusiła go do zostania zawodowym żołnierzem w LWP,do partii nigdy nie należał(polityka go nie interesowała),z dziadkiem nigdy się nie kłócili o politykę.Jak widać ludzkie losy różnie się układają i nie osądzajmy nikogo pochopnie.
jawor1956 Napisano 4 Sierpień 2009 Napisano 4 Sierpień 2009 Żałuje tego, że latach stalinizmu był na tyle ogłupiały,na tyle zaczadzony, że wierzył w szpiegów, agentów i wrogów ludu ".I to ma usprawiedliwiać jego niegodziwości do jakich dopuszczał się jako oficer Informacji Wojskowej. Nie zdobył się na przeprosiny tych, którym złamał życie! Mały człowiek. Cwany manipulator.
pomsee Napisano 4 Sierpień 2009 Napisano 4 Sierpień 2009 A to jakaś nowość! Jaruzelski oficerem Informacji Wojskowej???Różne grzechy ma ten człowiek na sumieniu, chyba nie ma sensu zarzucać mu tego co akurat nie robił?
Midas Napisano 4 Sierpień 2009 Napisano 4 Sierpień 2009 Hmm.... z tego co ja się orientuję to Jaruzelski był agentem IW o pseudonimie Wolski" i myślę że jest sens zarzucać mu ten grzeszek jak i wiele innych bo pózniej czyta się wypowiedzi typu - Co ci ludzie chcą od tego biednego schorowanego staruszka to były inne czasy, inni ludzie on nie miał wyboru.
Gwarant Napisano 5 Sierpień 2009 Napisano 5 Sierpień 2009 Pawlak:Masz nienawidzić całe to plemię:Jaruzelski:Bo kiedy ja się tak napatrzę, to tak nienawidzę, że aż strach!Poważnie:Tak nienawidził, że aż donosił na kolegów z woja LWP.Karierowicz Zwykły pachołek sowiecki.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 06:16 05-08-2009
pomsee Napisano 5 Sierpień 2009 Napisano 5 Sierpień 2009 Midas: jawor1956 napisał o Jaruzelskim oficer informacji" a nie agent informacji" i do tego się odniosłem. Jaruzelski współpracował z Informacją do połowy lat 50.; nie stosował represji wobec podejrzanych o działalność na rzecz niepodległości - wynika to z dokumentów, do jakich dotarł Paweł Piotrowski z IPN we Wrocławiu. Piotrowski zaznaczył, że żadnych dokumentów o przebiegu współpracy Jaruzelskiego nie ma, więc trudno powiedzieć, jakim był agentem." I tylko tyle wiadomo w tej sprawie. Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 06:28 05-08-2009
41pp Napisano 5 Sierpień 2009 Napisano 5 Sierpień 2009 Panooooowie !! Był abstynentem" i to go, dyskwalifikuje!!GW.
grba Napisano 5 Sierpień 2009 Napisano 5 Sierpień 2009 ima sztyrdzieści stopni, a jo chlust w zielone źmioki".
Erih Napisano 5 Sierpień 2009 Napisano 5 Sierpień 2009 Przy czym informator IW a informator cywilnej bezpieki to były dwa różne światy. Skoro służył w zwiadzie , to do czynienia z IW siłą rzeczy musiał mieć.Dla mało kumatych IW to był kontrwywiad i WYWIAD wojskowy do 1957 roku. Jednostki rozpoznawcze mu w praktyce podlegały.
Kamikadze Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 Wierzę Generałowi.Jako kilkunastolatek został wywieziony wraz z całą rodziną do ZSRR więc raczej nie był zachwycony i wdzięczny Rosjanom z tego powodu.Do Generała Jaruzelskiego jestem nastawiony pozytywnie i bardzo Go szanuję.Oczywiście zdaję sobie sprawę , że zaraz pojawią się pod moim adresem różne epitety.Piszcie co chcecie jeżeli ma to sprawić Wam przyjemność.
mihura Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 Sam przeciwko Hunom ze wschodu? Cóż miał bidula zrobić? Osobiście nic do niego nie mam,mimo tego,że stan wojenny oglądałem na żywo.pzdr.
kindzal Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 Główny Zarząd Informacji – Wojska Polskiego/ Ministerstwa Obrony Narodowej/ Komitetu do spraw Bezpieczeństwa Publicznego – organ kontrwywiadu wojskowego działający w Polsce w latach 1944 – 1957, odpowiedzialny obok Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego za masowe represje wśród żołnierzy Wojska Polskiego, Armii Krajowej oraz ludności cywilnej. Następnie (1957) przekształcony w Wojskową Służbę Wewnętrzną Ministerstwa Obrony Narodowej.http://pl.wikipedia.org/wiki/G%C5%82%C3%B3wny_Zarz%C4%85d_InformacjiTo rozwiewa wszelkie wątpliwości !
Sobiepan Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 Za co go szanować? Za to, że teraz jest sympatycznym dziadkiem?
kindzal Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 Tu jeszcze jeden kolega Jaruzelskiego i jego zaslugi" na podobnym polu:http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kiszczak-zwalczal-zolnierzy-Andersa,wid,10411931,wiadomosc_prasa.html
pomsee Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 Jaruzelski nie był oficerem Informacji Wojskowej i nic bliższego nie wiadomo jak wyglądał jego współpraca z tą formacją.
AKMS Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 Kindzal, Erih napisał wyraźnie: IW to był kontrwywiad i WYWIAD wojskowy do 1957 roku i jednostki rozpoznawcze mu w praktyce podlegały. A, że gen.Jaruzelski służył w rozpoznaniu, to logiczne, że miał kontakt z Informacją Wojskową. Nie ma za to żadnych konkretów, jak ten kontakt wyglądał.
kindzal Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 A czym zajmowal się ten wywiad" ? Rozdawaniem cukierków i lizaków AKowcom i WiNowcom może ??? A Jaruzelski byl dobrym samarytaninem i dlatego zniszcono (wywieziono do Moskwy) jego akta ? Jaaasne...
Erih Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 Kol. kindzal , daruj sobie kopiowanie wiedzy" z Wiki. Poszukaj w źródłach , a nie rzucaj sloganami. Każdy zwiadowca - a wiadomo na pewno ze gen.Jaruzelski nim był- pozostaje w zainteresowaniu służb wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Przy czym w armiach stalinowskich" dochodziło pod tym względem do ciężkiej paranoi. Mnie też to dotyczyło choć załapałem się ylko" na rozmowy z WSW. Po czym miałem się okazję podetrzeć efektami ich pracy. Ot , nastał Okrągły Stół , a taśmy szczęścia dalej brakowało w jednostce ;)Nieco offtopicznie jakość pracy WSW a SB ( mój kolega jest poszkodowanym" i wsadził nos do IPN po czym podzielił się wiedzą) była diametralnie różna.. można ich nie cierpieć ale w służbach wojskowych pracowali fachowcy , w SB po prostu biurokraci.
stg1971 Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 czegoś tu nie mogę zrozumieć,sybir,następnie lwp.w latach 70 szef mon,,i ten paskudny 13 grudzień,przeciesz przez tego przestępcę straciło życie około 100 osób i cofną kraj o 20 lat wstecz,miał wybór,mógł to zrobić inaczej,bzdura że rosjanie mogli wejść,głęboko zaangażowani na kaukazie,rosja i europa wschodnia sypała się ,a wykończyła ich ekonomia,
kindzal Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 ... w SB po prostu biurokraci" ???Biurokraci mordujący księży takich jak Popieluszko,Suchowolec, Niedzielak i Zycha ?Fajni mi biurokraci.Kol. Erih, czy móglbyś wskazać konkretne blędy występujące w Wikipedii pod tytulem Główny Zarząd Informacji – Wojska Polskiego" ? Czy wolisz tylko szermować haslami typu: daruj sobie kopiowanie "wiedzy z Wiki" ?Chętnie dowiem się jakie blędy i niezgodności tam wystepują.Pozdr.kindzal
Erih Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 proste. Artykuł z Wiki opisuje IW tylko i wyłącznie pod kontem walki z tzw podziemiem niepodległościowym" i czystek w WP . O działalności kontrwywiadowczej i wywiadowczej tej niemiłej instytucji ani słowa. A wystarczy poszukać jej schematu organizacyjnego.Co do mordów politycznych- o ile wiem tylko Popiełuszko , reszta to są nie poparte dowodami domniemania- to myślisz że fachowcy dali by się tak po prostu namierzyć i zapuszkować ??!! Oni nawet paliwo zużyte na wywiezienie Popiełuszki na miejsce zbrodni rozliczyli w księgowości ! W przytłaczającej większości to byli BIUROKRACI dla których podstawą był kwit" i statystyka"... A że byli równocześnie zbrodniarzami ? Hoess też był biurokratą( tylko sprawniejszym) i zbrodniarzem ( tylko na skalę o kosmos większą)
kindzal Napisano 11 Sierpień 2009 Napisano 11 Sierpień 2009 Jakoś dali się namierzyć ci fachowcy" od Popieluszki , nie ?Skoro Wiki" tak subiektywnie opisuje tą organizację", tochętnie zapoznam się z ciekawymi faktami o działalności kontrwywiadowczej i wywiadowczej tej instytucji ?Na przyklad na polu zwalczania szpiegów sowieckich w Polsce ? Hmm...
pomsee Napisano 12 Sierpień 2009 Napisano 12 Sierpień 2009 kindzal jeśli chodzi o wywiad to chyba jesteś osobą bardzo zorientowaną. Przecież odkryłeś, że teczka Jaruzelskiego została zniszczona lub wyzwieziona do Moskwy.Zwykły obywatel taką wiedzą nie dysponuje.No, chyba że napisano to w Wikipedii?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.