Jump to content

Izrael atakuje - czołgi wjechały do Strefy Gazy


Recommended Posts

  • Replies 123
  • Created
  • Last Reply
puchaś z twojego postu zostało wycięte zdanie, w którym wyrażasz nadzieję, że do wojny przyłączą się kraje arabskie i zetrą Izrael z powierzchni ziemi."
Kolegom z forum pozostawiam ocene czy dobrze zrobiłem usuwając je.
Link to comment
Share on other sites

pomsee napisał: puchaś z twojego postu zostało wycięte zdanie, w którym wyrażasz nadzieję, że do "wojny przyłączą się kraje arabskie i zetrą Izrael z powierzchni ziemi.
Kolegom z forum pozostawiam ocene czy dobrze zrobiłem usuwając je."

Usunąłeś kraje arabskie ? ;-)
jak mogłeś!
Link to comment
Share on other sites

Szanowny pomsee Twojej interwencji raczej oczekiwałem jak kilka postów wcześniej jeden z uczestników tej interesującej dysputy nazwał polskich żołnierzy mordercami cywili dzieci i kobiet w Afganistanie i Iraku. Niestety nie doczekałem się i z tego powodu jest mi bardzo przykro.
Serdecznie pozdrawiam.
Link to comment
Share on other sites

Czytałem ten tekst ale... nie jestem cenzorem.
Każdy ma prawo własnej oceny wydarzeń i publiczne wyrażanie poglądów także i tych kontrowersyjnych. Staram się to prawo respektować.
Natomiast nie będę nigdy tolerował wzywania lub pochwały ludobójstwa obojętnie jakiej do jakiej nacji to by się odnosiło. Dlatego też wyciąłem zdanie z postu puchasia.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 16:24 04-01-2009
Link to comment
Share on other sites

Puchaś- Hamas nie walczy o ziemię, ale o władzę. Nawet wtedy gdy będzie już istniało wolne państwo palestyńskie, Hamas i inni fundamentaliści będą walczyli ze świeckim państwem i demokracją, którą uważają za herezję (ad dimukratiyya kufr- demokracja jest herezją). Hamas zwalcza wszystko, co zachodnie, bo Zachód przeszkadza mu we wprowadzeniu islamskiego modelu państwa i społeczeństwa, a Izrael jest po prostu przedstawicielem Zachodu na Bliskim Wschodzie, jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało. Inna sprawa, że wcześniej, aż do momentu aresztowania szajcha Jasina, Izrael wspomagał Hamas (również finansowo), uważając go za przeciwwagę dla OWP. Można więc powiedzieć, że Żydzi sami wyhodowali tego potwora, podobnie jak Amerykanie Usamę bin Ladina.
Link to comment
Share on other sites

Popierajmy żydów, a dobrze na tym(jak zawsze) nie wyjdziemy, bo jak w czasie IIWŚ my spośród innych krajów im pomagaliśmy, tak oni nam dziękują nazywając nas antysemitami, i nie szanując tego że ginęli za nich Polacy.

Pzdr
Link to comment
Share on other sites

Witam.

Sprawa jest nieco bardziej skomplikowana i nie taka czarno-biała:) Tu chodzi głównie o zbliżające się wybory w Izraelu i rychłe objęcie przezydentury USA przez Obamę. Rząd Izraela może się dogadać (a z kimś będzie musiał się dogadać) jedynie z moderatami" z partii Fatah, więc konieczne jest zlikwidowanie albo przynajmniej znaczne osłabienie pozycji radykałów z Hamasu. Wykorzystano więc pretekst w postaci ataków rakietowych na Izrael by przy cichym przyzwoleniu USA i prezydenta Abbasa, załatwić ostatecznie kwestię bardzo niewygodnego Hamasu i przygotować grunt pod przyszłe negocjacje. Takie negocjacje zapewne zainicjuje administarcja Obamy, ale czy inwazja nie osłabi pozycji Abbasa i nie stanie się przeszkodą nie do przejścia, to już jest wielka niewiadoma. W każdym razie cokolwiek byśmy nie myśleli o tym ataku trzeba pamiętać, że do stołu rozmów można usiąść tylko z kimś kto che rozmawiać. Hamas nie uznaje państwa Izrael, ma za cel jego likwidację a więc na partnera do negocjacji niespecjalnie się nadaje i coś z tym fantem trzeba było zrobić:)

Pozdrawiam

VW
Link to comment
Share on other sites

Masakry Izraela na Palestyńczykach
Masakra w Jehida - 13.12.1947 - ludzie z arabskiej wioski położonej w pobliżu Petah Tekva (pierwszej syjonistycznej kolonii) siedzieli w miejscowym lokalu, gdy zobaczyli, iż do wioski zbliżają się kolumny wyglądające na brytyjskie patrole. Nie byli zbyt podejrzliwi, gdyż Brytyjczycy zapewniali im bezpieczeństwo. Szczególnie, że poprzedniego dnia żydowscy terroryści wymordowali 12 Palestyńczyków. Cztery samochody zatrzymały się przed kawiarenką i wysiedli z nich mężczyźni ubrani w uniforny khaki i hełmy. Szybko okazało się, że nie przybyli ochraniać wieśniaków. Zaczęli strzelać w tłum wypełniający kawiarenkę. Kilku Żydów zaczęło podkładanie bomb pod domami, podczas gdy inni rzucali granatami. Przez chwilę wydawało się, że bandyci wymordują całą wioskę, jednak nadjechał prawdziwy patrol i przerwał masakrę. Zginęło 7 Arabów. Wcześniej, jednego tylko dnia, 6 Palestyńczyków zostało zabitych, 23 rannych, kiedy wybuchła bomba w tłumie zebranym blisko Bramy Damasceńskiej w Jerozolimie. W Jaffie bomba zabiła 6 Arabów, raniła 40.
Masakra w Kiszas - 18.12.1947 - 2 samochody z terrorystami Hagany otwierającymi ogień i rzucającymi granatami przejechały przez wioskę, zabijając 10 osób.
Masakra w Qazaza - 19.12.1947 - 5 dzieci zginęło w wysadzonym budynku muktara (sołtysa").
Masakra w Al-Szejk - 1.01.1948 - tej nocy około 200 uzbrojonych żydowskich morderców Podeszło pod małą wioskę 5km na południowy wschód od Hajfy. Bandyci wrzucali do domów granaty i wykańczali niedobitki ogniem karabinów. Zginęło ponad 40 osób.
Masakra w Deir Jassin - 9-10.04.1948 - W operacji nazwanej Jedność" Hagana współpracowała z Irgunem i Gangiem Sterna. O godz. 4:30 w nocy 9.04. syjoniści otoczyli wioskę, która była położona między żydowskimi osadami Givat Shaul i Montefiore. Przez dwa dni żydowscy kaci mordowali mężczyzn, kobiety i dzieci, bez względu na wiek. Gwałcili kobiety i rabowali domy. Mężczyznom odcinano genitalia. Relacja z eksterminacji pochodzi od doktora z Czerwonego Krzyża, który przybył na miejsce następnego dnia. Masakra została dokonana różnymi sposobami. Rozstrzeliwano, rzucano w ludzi granatami, zażynano nożami. Rozcinano brzuchy ciężarnych kobiet. Szczególną przyjemność sprawiało oprawcom zabijanie dzieci na rękach matek. Ok. 25 kobiet w ciąży zostało zakłutych bagnetami w brzuch. 52 dzieci okrutnie okaleczono i obcięto głowy na oczach rodziców. Agencja Żydowska i władze brytyjskie wiedziały o trwającej masakrze. Odpowiedzialnym za akcję był Menachem Begin, późniejszy laureat pokojowej nagrody Nobla. Pochodził z Polski. Hagana organizowała w 1946 zamach na hotel jerozolimski King David, w którym z rąk żydowskich kolonistów padło 500 osób.
Masakra w Naser Al-Din - 13-14.04.1948 - oddział Irgunu wszedł do tej wsi (blisko Tyberiady) w nocy 13.04. przebrany za partyzantów. Mieszkańcy wyszli ich powitać i zaczęli ginąć pod żydowskim ogniem. Na kilkaset osób przeżyło 40. Wszystkie domy zrównano z ziemią.
Masakra w Beit Daras - 21.05.1948 - po licznych nieudanych próbach zajęcia tej wsi bandyci zorganizowali większy oddział i otoczyli ją. Mężczyźni zdecydowali, że kobiety i dzieci powinny opuścić wieś. Jak tylko opuściły wieś, wpadły w zasadzkę i zostały wymordowane.
Masakra w meczecie Dahmash - 11.07.1948 - po zajęciu przez żydowski 89 batalion komandosów Mosze Dajana Liddy, Żydzi powiedzieli Arabom, przez głośniki, że będą bezpieczni jak wejdą do meczetu. W odwecie za śmierć kilku żołnieży Żydzi wymordowali ponad 100 Palestyńczyków w meczecie, a ich ciała rozkładały się przez 10 dni w upale. Meczet jest pusty do dzisiaj. Masakra ta wywołała panikę między mieszkańcami Liddy i Ramle, którym rozkazano opuścić te miasta. Większość z 60 tys. mieszkańców tych miast przybyło do obozów uchodźców blisko Ramallah. Około 350 zginęło z odwodnienia i upałów. Wielu przeżyło dzięki piciu własnej uryny. Warunki w obozie pochłonęły dalsze ofiary.
Masakra w Dawajme - 29.10.1948 - z zeznań żołnierza biorącego udział w okupacji wioski w okręgu Hajfy wiemy, że kaci wymordowali od 80 do 100 mężczyzn, kobiet i dzieci. Zabijali dzieci bijąc je pałkami po głowach. Jeden z oficerów rozkazał wprowadzić dwie kobiety do budynku, który miał zamiar wysadzić. Zeznający żołnierz mówił, jak jeden z morderców chwlił się zrabowaną biżuterią kobiety, którą zabił. Masakra została przeprowadona przez ludobójców z Liddy.
Masakra w Szarafat - 7.02.1951 - regularne oddziały przekroczyły linię zawieszenia broni i wkroczyły do wioski położonej 5km od Jerozolimy. Wysadzono dom muktara i jego sąsiadów. 10 osób zginęło (2 mężczyzn, 3 kobiety, 5 dzieci), 8 było rannych.
Masakra w Kibja - 14.10.1953 - 21:30, około 700 żydowskich żołnierzy zaatakowało przygraniczną wioskę w Jordanii, na północny zachód od Jerozolimy. Używając moździeży, karabinów i materiałów wybuchowych wysadzili 42 domy, szkołę i meczet. Każdy znaleziony mieszkaniec został zamordowany. 75 wieśniaków zginęło, ich ciała wrzucono do studni. Rozkaz akcji wydał Ariel Szaron.
Masakra Kafr Qasem - 29.10.1956 - izraelska straż graniczna zaczęła akcję nazwaną Trójkąt Wsi o 16:00. Powiedzieli muktarom tych wsi, że godzina policyjna tego dnia zaczęła się od 17:00 zamiast jak zwykle od 18:00. Muktarzy protestowali, iż poza wioską jest 400 pracujących i nie ma czasu, by ich powiadomić o zmianach. Oficer zapewnił, że się nimi zajmą. Mordercy czekali na powracających u wejścia do wsi. Wymordowano 43 osoby. Przy północnym wejściu do wsi zabito jeszcze 3, a 2 w samej wsi. Porucznik Dajan, kierował masakrami, objeżdżając teren jeepem.
Masakra w Al-Sammou - 13.11.1966 - armia przeprowadziła rajd na wioskę, niszcząc 125 domów, wiejską klinikę i szkołę. 18 osób zginęło, 54 zostało rannych.
Masakra w obozach Sabra i Szatila - 15-18.09.1982 - wymordowanie przez marionetkową Falangę Libańską i żydowskich żołnierzy przebranych za Libańczyków ponad 3000 Palestyńczyków. Żydowska armia dostarczyła buldożerów i reflektorów oświetlających w nocy teren obozów. Liban znajdował się pod okupacją Izraela. Operacja zaplanowana i kierowana przez ministra obrony Szarona i Menachema Begina.
Masakra w Ojon Qara - 20.05.1990 - żydowski żołnierz ustawił w szeregu ponad 20 ludzi i zastrzelił 7. 13 osób zginęło podczas protestów przeciw zbrodni na innych terenach.
Masakra w meczecie Al-Aqsa w Jerozolimie - 8.10.1990 - policja otworzyła ogień do modlących się, zabijając 22 wiernych.
Masakra w meczecie Ibrahima - 25.02.1994 - żydowski terrorysta z Kiriat Arba wymordował 61 osób w meczecie hebrońskim, ranił 200. Póżniejsze manifestacje krwawo zgniecione przez Żydów. 23 ofiary i setki rannych.
Masakra w Jabalii - 28.03.1994 - żydowski ekstremista otwiera ogień zabijając 6 i raniąc 49 palestyńskich aktywistów. Ranni byli wyciągani z samochodów i zabijani strzałem w głowę.
Masakra na punkcie kontrolnym Erec - 17.07.1994 - 11 Palestyńczyków zbitych, 200 rannych.
Żydowska egzekucja" - październik 2000 - jeden z tysięcy, lecz wyjątkowo tragiczny i charakterystyczny obrazek. Żydowscy snajperzy namierzają 12-letniego chłopca Muhhamada al.-Durraha. Bawią się swoją ofiarą przez 45 minut!! Chłopca swym ciałem chroni ojciec Dżamal, obaj chowają się przy jakiejś kamiennej bryle. Dżamal błaga po hebrajsku izraelskich bandytów, by wstrzymali ogień. Chłopiec umiera na rękach ojca po trafieniu 4 kulami, ten zostaje ciężko ranny. Snajper izraelski zastrzelił także kierowcę ambulansu chcącego uratować ojca i syna.
Link to comment
Share on other sites

dla rownowagi lista palestynskich zamachow jedynie z lat 1968-1970...
Lata 1968-1970
23 lipca 1968 doszło do pierwszego w historii porwania izraelskiego samolotu. Trzech arabskich terrorystów z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny uprowadziło samolot pasażerski linii El Al lecący z Rzymu do Tel Awiwu (10 członków załogi i 28 pasażerów). Samolot został uprowadzony do Algierii, gdzie po 40 dniach terroryści zwolnili wszystkich zakładników. Do porwania doszło ponieważ terroryści spodziewali się, że tym samolotem będzie leciał ambasador Izraela w Stanach Zjednoczonych Icchak Rabin.
26 grudnia 1968 arabscy terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny otworzyli ogień do pasażerów izraelskiego samolotu linii El Al, który miał lecieć do Nowego Jorku. Do ataku doszło na lotnisku w Atenach. Zginął 1 Izraelczyk, a 2 osoby zostały ranne.



18 lutego 1969 arabscy terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny zaatakowali izraelski samolot pasażerski Boeing 707 (linie El Al) na lotnisku w Zurychu. Pasażerowie i pilot udaremnili próbę porwania samolotu, jednak w strzelaninie zginął pilot, a 3 pasażerów zostało rannych.
17 sierpnia 1969 terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny zdetonowali bombę podłożoną w żydowskim domu handlowym Marks&Spencers w Londynie.
25 sierpnia 1969 terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny zdetonowali bombę przed biurem izraelskiego przedsiębiorstwa Israeli Zim Lines w Londynie. Ranna została 1 osoba.
29 sierpnia 1969 terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny porwało amerykański samolot linii Trans World Airlines, lecący z Rzymu do Aten. Samolot uprowadzono do Damaszku w Syria, gdzie przez 44 dni przetrzymywano 2 żydowskich pasażerów.
8 września 1969 arabscy terroryści obrzucili granatami w odstępie kilku minut izraelskie ambasady w Hadze (Holandia) i Bonn (RFN) oraz biuro izraelskich linii lotniczych El Al w Brukseli (Belgia). Rannych zostało 3 pracowników El Al oraz jeden klient.



10 lutego 1970 terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny zaatakowali autobus przewożący pasażerów do izraelskiego samolotu linii El Al na lotnisku w Monachium. W ataku zginął 1 Izraelczyk, a 11 osób zostało rannych.
21 lutego 1970 terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny podłożyli bombę z zapalnikiem ciśnieniowym w szwajcarskim samolocie Convair 990 lecącym z Zurychu do Tel Awiwu. Do wybuchu bomby doszło w rejonie miasta Lucerna, w Szwajcarii. Zginęło 47 osób.
4 maja 1970 dwóch arabskich terrorystów wdarło się do izraelskiego konsulatu w Asunción w Paragwaju. Zamachowcy otworzyli ogień z broni maszynowej zabijając sekretarza konsulatu, Ednę Pe'er. Ranny został 1 lokalny pracownik. Sprawców aresztowani i skazano na długie wyroki.
6 września 1970 terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny porwali jednocześnie trzy samoloty pasażerskie:
amerykański samolot Boeing 707 linii Trans World Airlines lecący z Frankfurtu do Nowego Jorku z 141 pasażerami na pokładzie został uprowadzony do Zerqa w Jordanii.
szwajcarski samolot Douglas DC-8 linii Swissair lecący z Zurychu do Nowego Jorku z 143 pasażerami na pokładzie został porwany do Zerqa w Jordanii.
amerykański samolot Boeing 757 lini Pan Am lecący z Brukseli do Nowego Jorku z 153 pasażerami na pokładzie został uprowadzony do Bejrutu w Libanie, gdzie do porywaczy dołączyli kolejni terroryści. Samolot poleciał następnie do Kairu w Egipcie, gdzie po uwolnieniu wszystkich pasażerów samolot został wysadzony.
izraelski samolot Boeing 707 linii El Al lecący z Amsterdamu do Nowego Jorku z 148 pasażerami na pokładzie został zaatakowany przez dwóch terrorystów. Izraelscy ochroniarze oraz pasażerowie obezwładnili porywaczy i samolot awaryjnie lądował w Londynie.
9 września 1970 terroryści z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny porwali brytyjski samolot Vickers VC-10 linii BOAC lecący z Bahrajnu do Londynu, każąc mu wylądować na lotnisku w Zerqa w Jordanii.
W ten sposób na lotnisku Zerqa w Jordanii znalazły się trzy porwane przez arabskich terrorystów samoloty pasażerskie. Porywacze wypuścili 125 pasażerów, pozostawiając w samolotach obywateli Izraela, USA, RFN i Szwajcarii. 12 września po akcji jordańskich sił specjalnych porywacze uwolnili zakładników i wysadzili wszystkie trzy porwane samoloty.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora woytas 17:36 04-01-2009
Link to comment
Share on other sites

Prawda jest taka, że to hamas nie przedłuzył pokoju z Izraelem i zaczął ostrzeliwywać jego terytorium rakietami. Na reakcję Izraela nie trzba było długo czekać. I bardzo dobrze. A cywile? Trudno zeby nie było ofiar, skoro hamas wykorzystuje cywili jako swoiste tarcze...


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 19:27 04-01-2009
Link to comment
Share on other sites

Nie uznający państwa Izrael - to mała grupka ultraortodoksów haredim - w Jerozolimie zamieszkują w dzielnicy Mea Szearim:IX-wieczne stroje,kobiety w perukach,nie pracują,utrzymują się z pieniędzy żydów amerykańskich.W Mea Szearim obowiązuje zakaz fotografowania,dzielnica jest dostępna bez ograniczeń.
Link to comment
Share on other sites

Mic - masz racje. Humanitarne wojny nie istnieją. I nie ma na nich czarnych i białych.
Warto jednak spojrzeć na to z drugiej strony - kazdy poległy ma brata, syna, siostrę. Jakbyś Ty zareagował gdyby zabito Ci bliskiego, o którym wiesz, że nigdy nie plątał się w żadna politykę? Ot, mieszkał w niewłaściwym bloku. Poniekąd takie ataki tworza zaplecze personalne w postaci osób szukających zemsty.
Błędne koło.
Dlatego dziwię się, że akcje nie są bardziej finezyjne. Historia pokazuje, że jek się chce, to mozna.
Pozdrawiam, r.
Link to comment
Share on other sites

Oczywiście, są mocne argumenty na poparcie takiego myślenia. Wystarczy przeczytać oficjalne dokumenty ugrupowania, choćby uchwaloną w 1988 r. konwencję. Artykuł 7: "Dzień sądu ostatecznego nie nadejdzie, dopóki muzułmanie nie staną do walki z Żydami i nie zabiją ich. Żydzi będą chować się za skały i drzewa, a skały i drzewa będą krzyczeć: muzułmaninie, tutaj jest Żyd ukrywający się za mną. Przyjdź i zabij go. Wstęp do konwencji: "Izrael będzie istniał dotąd, aż islam zlikwiduje go, tak jak uczynił to z innymi wcześniej. Artykuł 15: "W dniu, kiedy wróg przywłaszczy sobie choćby skrawek ziemi muzułmańskiej, dżihad staje się obowiązkiem każdego muzułmanina. W obliczu uzurpacji żydowskiej naszym obowiązkiem jest wznieść wojenny sztandar dżihadu. Artykuł 13: "Inicjatywy, rozwiązania pokojowe i konferencje międzynarodowe są sprzeczne z zasadami islamskiego ruchu oporu. Z dokumentu można też dowiedzieć się, że Żydzi stali za głównymi plagami nowożytnego świata: rewolucją francuską, bolszewicką i innymi. To oni rządzą globem przez pieniądz, powołali w tym celu masonerię, kluby rotariańskie i Lions Club. Odpowiadają za pierwszą i drugą wojnę światową oraz powstanie Organizacji Narodów Zjednoczonych. "Nie ma wojny na świecie, w której Żydzi nie maczaliby palców (artykuł 22)."
Andrzej Talaga
Link to comment
Share on other sites

Problem jest w tym że te ziemie nigdy do żydów nie należały.

A jakby się Koledzy zachowali jeżeli, np. Rosja zabrała nam całą Polskę, zostawiła skrawek ziemi ogrodzony wysokim murem bez zadnego przemyslu? Oni chcą odebrać to co im zabrano a chodzi o terytorium. Ja mam nadzieję że ta wojna się szybko skończy totalną przegraną Izraela, bo dosyć tego że oni mogą sobie robić co im się rzewnie podoba. A jeżeli chodzi o sprawę, że nie mają gdzie się podziać Żydzi, przecież jest Antarktyda, Alaska, lub niech dadzą im jeden stan w USA, albo niech dadzą im kawałek oceanu i niech sobie wyspę usypią i mogą spokojnie sobie mieszkać:), a nie tam gdzie nie jest ich ziemia.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 19:28 04-01-2009
Link to comment
Share on other sites

Puchaś- dla zachowania pozorów obiektywizmu pisz np Żydów. To raz.
Dwa- sporo było miejsc, które miały zostać zasiedlone przez Żydów- zaczynając od Dalekiego Wschodu ( gdzie do dziś istnieje niezależny żydowski Obwód ), przez Afrykę, aż do mitycznej krainy na styku Polski i Litwy, gdzie hitlerowcy chcieli zrobić takie coś ( nawet ktoś książkę o tym popełnił :-).
Trzy- Bieguny są niezależne i nie bardzo nadają się na zajęcie dla niepodległego państwa.
Cztery- poziom mórz i oceanów się podnosi, więc pomysł z budową wysp może być średnio trafiony.
Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.


×
×
  • Create New...

Important Information