Skocz do zawartości

Brygada Swietokrzyska NSZ-1945r.


Rekomendowane odpowiedzi

Góra-Dolina ze swoim oddziałem postąpił podobnie jak Bohun i wielkim bohaterem jest, nikt nie zarzuca mu kolaboracji, współpracy czy braterstwa broni z Niemcami. Na Wołyniu Polacy, również ci z AK, otrzymywali broń od Niemców, toż to była jawna współpraca i zapewne kolaboracja wg waszych chorych imaginacji. Wojna czasami zmusza do podejmowania decyzji kontrowersyjnych, które dopiero z czasem, gdy pył bitewny opadnie i emocje wygasną, okazują się jedynie słusznymi. Dowódcy, których stać, dla ratowania podkomendnych, na takie nieszablonowe działania, często podejmowane wbrew rozkazom, zaleceniom i monitom przesyłanym z Londynu czy Warszawy, zyskują legendę, szacunek, wdzięczność żołnierzy i dozgonną nienawiść nieudaczników czasów wojny i tych powojennych.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, balans napisał:

Szli wyzwalać Polskę(...)

Pomijasz to na co kładłem nacisk - kim byli i jakie mieli doświadczenia. Aresztowani przez NKWD, torturowani, członkowie rodzin zamordowani, wywiezieni wraz z rodzinami do obozów śmierci...

Nie mieli oporów aby składać przysięgi na wierność Rosji i Armii Czerwonej ?  Może to było "taktyczne" aby się wydostać z łagrów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, bjar_1 napisał:

Specjalnie tak kasztanisz, czy po prostu nie masz pojęcia ilu żołnierzy 1 AWP nie zdążyło do Andresa?

Nie mam pojęcia. To skoro nie zdążyli to powinni wrócić honorowo do łagrów ? Przecież nie mieli złudzeń co do Armii Czerwonej i jak będzie wyglądało "wyzwolenie" - pamiętali 17 września, aresztowania, byli zesłańcami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wojnie, jak to na wojnie różnie bywało. Jedni walczyli z Niemcami, a inni się z nimi kolegowali. A ponieważ obecnie pisze się na nowo historię dla gimbazy, to okazuje się, że ci co walczyli z Niemcami - to byli ci źli, a ci co się z Niemcami kolegowali - to byli ci dobrzy. Można i tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Tyr napisał:

Zgadza się jak Polacy z Niemcami walczyli to kacapy się z nimi kolegowali...

Kolegowali się niecałe półtora roku, myśmy dłużej się z Niemcami kolegowali. I gdyby nas Anglicy nie wypuścili na wojnę z Niemcami, to byśmy się jeszcze trochę pokolegowali...

 

a3ee85bc-5081-4fcf-9bbe-ad4f3ad90461_f1400x900.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty te zdjęcia z kremla masz? Napisz jeszcze, że Polska napadła na Niemcy i kacapów... Już nawet nie jesteś tragikomiczny. Jesteś kacapski... Wyciągnij jeszcze zdjęcia ze zjazdu gnieźnieńskiego;)

Edytowane przez Tyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, takafura napisał:

Naciśnij "guzik" i kto wiadomo kto się pojawi w temacie ?

Ps A tak w temacie kolaboracji i taktycznej współpracy - czy powinniśmy krytykować żołnierzy Berlinga ? W końcu zgłosili się do Armii Czerwonej, tej samej co zaatakowała Polskę jako sojusznik Hitlera. Może powinni honorowo umrzeć w łagrach ?

Ja nie mam problemu z akceptacją żołnierzy Berlinga, była wojna i każdy w ich sytuacji chciał się ratować. Ale wielu z nich,  już po wojnie, z żołnierzy zmienili się w utrwalaczy a później robili kariery jako sowieccy namiestnicy szkodząc nam i Polsce. Dlatego są traktowani, czasami niesłusznie, jako sowiecka V kolumna. Jako ciekawostkę podam, że w szeregach BS walczył kościuszkowiec z 1 DP i przeszedł z nimi na Zachód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Tyr napisał:

Ty te zdjęcia z kremla masz? Napisz jeszcze, że Polska napadła na Niemcy i kacapów... Już nawet nie jesteś tragikomiczny. Jesteś kacapski... Wyciągnij jeszcze zdjęcia ze zjazdu gnieźnieńskiego;)

A ty sympatyku banderowców jesteś żałosny. Zdjęcie zostało zrobione w marcu 39 podczas wizyty Ribbentropa w Warszawie. Podczas tej wizyty Beck usłyszał od niego słynne "Morze Czarne to też morze". Polecam jeszcze dokształcić się z tego, co się wydarzyło w kwietniu 39 na osi Londyn-Berlin-Warszawa i dlaczego Hitler właśnie wtedy podjął decyzję o ataku na Polskę, pomimo tego, że nie planował wojny światowej w 39 roku, bo był do niej jeszcze nieprzygotowany. I nie zachowuj się jak bulgotnik kąpielowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, bjar_1 napisał:

Specjalnie tak kasztanisz, czy po prostu nie masz pojęcia ilu żołnierzy 1 AWP nie zdążyło do Andresa?

 

8 godzin temu, bjar_1 napisał:

Ano...

  Nie ma znaczenia ilu. Rozważania dotyczyły oceny ich postępowania od strony etycznej. To byli zesłańcy mordowani w Sowieckich obozach i mieli wybór - zostać w łagrze czy "wyzwalać" Europę ramię w ramię ze swoimi oprawcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Czlowieksniegu napisał:

takafura- jeśli uważasz, że żołnierze 1 i 2 WP nie są dziś dyskryminowani, to masz poszukaj sobie:

- występów Olgi Semeniuk

- występów Jacka Ozdoby

- występów Roberta Telusa

- Sławomir Cenckiewicz

- itp

- itd

- http://orka.sejm.gov.pl/Druki8ka.nsf/0/57FD4C02BD2C92A4C1258080004764C1/%24File/1105.pdf

Ok, ok.

Ja tylko chciałem pokazać pewną analogię do "kolaboracji" żołnierzy z NSZ - Niemcy i Sowieci zaatakowali Polskę we wrześniu,  okupowali ją, setki tysięcy więzili w obozach. Upraszczając niuanse  jako amator stawiam znak równości pomiędzy tymi dwoma totalizmami. I mimo tego rozumiem ludzi którzy ratowali się zaciągając się do Berlinga. Przecież to byli zesłańcy uciekający z białego piekła.

  No ale żołnierze NSZ widząc coraz bliższy koniec hitlerowskich Niemiec nie zawarli taktycznego rozejmu z Niemcami i nie prowadzili gry na czas walcząc o biologiczne przetrwanie tylko "kolaborowali" czy "kolegowali się". To ciągle powielane tezy z podręczników z czasów PRL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tezy z podręczników PRL, tylko fakt. Zapytam jeszcze raz - czy dowództwo Okręgu AK "Jodła" (Radom-Kielce) pisząc o wspólnej miłości NSZ-BŚ i Niemców i pisząc do KG AK w Warszawie robiło sobie jaja? Kłamało? Przecież na to są papiery z epoki. A co z meldunkami wywiadu AK z placówek terenowych do Warszawy i tejże do Londynu? Też jaja robili? Może ubecy cofnęli się w czasie i jako AK tworzyli kwity na pohybel BŚ?

Pożyjemy, to zobaczymy co wyciągnął u Niemców Ulatowski, a to człowiek poważny i jeśli puścił w eter cynk o kwitach z RSHA, to je ma. Rozumiem, że tezy z podręczników PRL istniały już w 1945 roku w archiwach RSHA?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BS nie chciała scalenia z AK i tym samym stała się jednostką jeśli nie zdecydowanie wrogą, to na pewno buntowniczą i rebeliancką. A o takich nie pisze się  w superlatywach i stąd meldunki o kolaboracji z Niemcami. Bohun prowadził rozmowy z AK i niektórzy znali jego plany przedarcia się do Amerykanów był nawet oddział AK, który miał zabrać się z BS, ale zamieszanie zimowej ofensywy sprawiło, że nie zdążył dołączyć do Bohuna. 

Nie znam Ulatowskiego, ale jego akcja jedzie na kilometr chęcią zaistnienia i niczym więcej. Komuniści przetarli mu szlaki ale on oczywiście uważa, że jest pierwszy i znajdzie kwity na BS. Szybko poszuka sobie nowego tematu, bo tacy jak on lubią tylko gonić króliczka ku uciesze gawiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, bjar_1 napisał:

Pożyjemy, to zobaczymy co wyciągnął u Niemców Ulatowski, a to człowiek poważny i jeśli puścił w eter cynk o kwitach z RSHA, to je ma. Rozumiem, że tezy z podręczników PRL istniały już w 1945 roku w archiwach RSHA?

Bjar, on się pewnie o tym uczył z przedwojennych podręczników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bjar_1 napisał:

Nie tezy z podręczników PRL, tylko fakt. 

(...)o wspólnej miłości NSZ-BŚ i Niemców(...)

Możesz mi jako amatorowi wytłumaczyć na co liczyli żołnierze Brygady Świętokrzyskiej podejmując rozmowy i godząc się na zawieszenie broni z Niemcami ?

Chodzi mi też o czas w jaki doszło do 'kolaboracji" i jak wyglądała wtedy sytuacja geopolityczna - gdzie był front, kto wygrywał wojnę, itp.

Nie był to trochę kiepski moment na "nagłą miłość" do Niemców ? Może to jednak było bardzo interesowne ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, takafura napisał:

 

Chodzi mi też o czas w jaki doszło do 'kolaboracji" i jak wyglądała wtedy sytuacja geopolityczna - gdzie był front, kto wygrywał wojnę, itp.

Nie był to trochę kiepski moment na "nagłą miłość" do Niemców ? Może to jednak było bardzo interesowne ? 

Miłość dowództwa BŚ do Niemców trwała już co najmniej rok, a wycofanie było bardzo interesowne - wiedzieli że jak się smród po Niemcach rozwieje, to zostaną rozliczeni. No to się z nimi zabrali w bezpiecznym kierunku.

  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie