Skocz do zawartości

Jedburgh_Ops

Użytkownik forum.
  • Zawartość

    11 173
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops

  1. Buahahahahahaha... Specjaliści: András Farkas Gyula Győri István Miklós Sallai No cóż za niepowetowana strata, że zabrakło specjalisty: Viktor Mihály Orbán. Okazuje się proszę Państwa, ze Węgry mają najdoskonalsze lotnictwo komunikacyjne świata. Buahahahahahaha... To teraz coś ode mnie i o wybitnych węgierskich specjalistach lotnictwa komunikacyjnego, którzy nawet własnego tyłka nie potrafią obronić. To rzecz, w jakiej tkwiłem po uszy i rzecz tę obserwowałem. W roku 1993 General Electric bardzo nieładnie zachował się wobec swojego rywala Pratt & Whitney. Poszło o to, że Węgrzy do swoich samolotów komunikacyjnych zamówili silniki P&W odrzucając konkurencyjną ofertę GE. GE rozpętał wtedy piekło. Wytoczył najcięższe i fałszywe oszczerstwa pod adresem zarówno Węgrów, jak i silników P&W oskarżając je o to, że są marne na tle P&W. Awantura trwała prawie rok i przetaczała się przez węgierskie kręgi gospodarcze, polityczne i lotnicze. Te ostatnie kompletnie nie radziły sobie w obronie już nie tylko (bardzo dobrych) silników P&W, ale nawet w obronie własnej argumentacji. W końcu wkurzył się P&W i wynajął austriacką agencję public relations ACES, aby wdrożyła program zarządzania sytuacją kryzysową, bo ludzie węgierskiego lotnictwa zapomnieli języka w gębie i pletli coś trzy po trzy, a GE jeździł po nich jak po łysej kobyle. Ci wszyscy genialni (jak teraz widzimy poprzez PiS) piloci i inżynierowie węgierscy nie potrafili logicznie wytłumaczyć, dlaczego dla węgierskich samolotów wybrano silniki P&W a nie GE. Agencja PR w pięć minut rozpędziła to na cztery wiatry. Ona wszystko wyjaśniła opinii publicznej, a GE wyniósł się z Węgier cicho i jak zbity pies. A teraz ci węgierscy wybitni specjaliści" i mistrzowie argumentacji z ichniego lotnictwa będą Polakom tłumaczyli katastrofę smoleńską. Buahahahahahaha...
  2. Cytat: Robert Benzon „Jednym z jego ostatnich ważnych zadań w kraju było prowadzenie postępowania w sprawie dotyczącej wodowania Airbusa A320 USAirways na rzece Hudson”. _____ No to gratulacje dla „sprawy polskiej”. Dla jasności – owo „prowadzenie postępowania” w sprawie wodowania na rzece Hudson polegało na permanentnym podważaniu i/lub nie dawaniu wiary w słowa kpt. Chesleya B. Sullenbergera. Trwało to niemal do ostatnich chwil śledztwa. Aż wreszcie wyłowiono takie elementy silników, które udowodniły, że to kapitan ma rację i że kapitan jako jedyny w śledztwie mówił prawdę i nie zmyślał jakichś teorii. I tacy ludzie, jak m.in. Robert Benzon na wyprzódki i niemal na kolanach przepraszali Sullenbergera za ich stosunek do sprawy tego wypadku.
  3. @ Bardzo mi się podoba określenie, że teraz czasem mianują na dyrektorów i menedżerów ludzi którzy mają nawet doświadczenie biznesowe. _____ Sensacja wiekopomna! W królestwie nepotyzmu Pazernej Zmiany pissowska pielęgniarka zasiada przecież we władzach spółki Energa-Operator. I w grubych tysiącach podobnych spraw jest identycznie u Pazernej Zmiany.
  4. Zanim kosmici to najpierw przecież muszą być źli ruscy", bo Polak bez złych ruskich" wszak żyć nie może. A że ruskich nie brakuje w tej sprawie, to do wyboru, do koloru. Bo przecież nie złamanie całego prawa lotniczego było przyczyną katastrofy smoleńskiej, ale spisek.
  5. Jak to co ma być? Prezes podczas ostatniej miesiączki nie doszedł, ale oświadczył, że NIAR ma dojść. Skład podkomisji smoleńskiej pusty, ale następuje propagandowe lewarownie NIAR-em.
  6. Jakim moralnym zerem trzeba być, aby zrobić taki numer: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,23134838,mon-pokazuje-film-o-wstapieniu-do-nato-bez-geremka-kwasniewskiego.html#Z_BoxNewsImg&a=167&c=96
  7. II wojna, lotniskowiec dla L-Birdów. Szkoda, że od wieków temat lekceważony przez literaturę historyczną.
  8. Przede wszystkim ci hochsztaplerzy sądu się boją. Żaden sąd nie uzna ich „ekspertyz”, bo to by było jak powołanie ślusarza na eksperta w sprawie sądowej o błąd lekarski. Komu sąd bardziej zaufa – inżynierom lotniczym i pilotom z KBWLLP, czy pajacom od pękających parówek? Równie dobrze „ekspertyzy smoleńskie” może robić Cezary „Trotyl” Gmyz do spółki z Macierewiczem w ich telewizyjnym programie kulinarnym. Ziobro, żeby się z… to nie znajdzie takiego składu orzekającego, który przyjmie jakieś „dowody” od „podkomisji smoleńskiej”. Sędziowie to nie idioci i o swojej przyszłości myślą racjonalnie – vide wydarzenia wokół KRS i tylko 18 reżimowych kolaborantów na 10,5 tys. sędziów w Polsce i to na dodatek kolaborantów wypchniętych do KRS przez Ziobrę. PiS prędzej lub później zostanie spłukany do kanalizacji, gdzie jego miejsce, a w zawodzie prawniczym trzeba pozostać z zachowaną twarzą, bo z czegoś trzeba żyć. A do łopaty sędziowie nie pójdą w imię dobrego samopoczucia jednego pedała i jednego świra, którzy są tylko efemerydami w dziejach Polski.
  9. @ Czlowieksniegu 2018-03-10 16:03:49 _____ Poza tym, wiesz, trzeba o takich sprawach rozmawiać publicznie, ponieważ ludzie Pazernej Zmiany cierpią na chroniczny zanik wstydu. Ta pani jest wiecznie nienasycona odszkodowań za swojego męża, choć on niczego dobrego dla Polski nie zrobił, a raczej przeciwnie. Nawet porządnie wysłowić się po polsku nie potrafił i chyba w uznaniu tego postawiono mu ostatnio pomnik - szkaradniejszy nawet niż pierwowzór, choć wydawało się to niemożliwe. I tak samo należy ścigać Macierewicza za wyrzucone w błoto pieniądze na pseudobadania smoleńskie zlecane wszystkim amatorom i hochsztaplerom, tylko nie tym, którzy mają kompetencje i uprawnienia do zajmowania się wypadkowością lotniczą. I za to pacjent kiedyś odpowie, bo drugi raz już nigdy nie powtórzy się sytuacja, że nie uda się postawić Ziobry przed Trybunałem Stanu. Nie powtórzy się, nie po tym, co teraz się dzieje.
  10. No cóż... w tym wysoce zasmucającym dla wszystkich Polaków dniu; dniu wielkiego zawodu, że prezes nie doszedł jeszcze po ośmiu latach, choć wszyscy ściskamy za niego kciuki, aby nie pobił rekordu świata w niedochodzeniu, przychodzi tylko stwierdzić, że wracany do źródeł i stale aktualne są listy gończe z roku 2010. Następuje niestety powrót do źródeł inkryminowanej sprawy.
  11. I po miesiączce. Co za dramat! Co za dramat!!! Prezes nie doszedł... :-(
  12. Godz. 21.59 Będziemy też niedługo wiedzieli o tym, co udało się ustalić i o tym, czego na razie, przed eksperymentami, które będą przeprowadzane w jednej z uczelni Stanów Zjednoczonych w ciągu najbliższych miesięcy, ustalić się jeszcze nie udało, ale jesteśmy już blisko prawdy" - podkreślił szef PiS. Aaaa, czyli dojść mają szeregowy poseł i amerykańska uczelnia. Nie wiem, co tam sprzedają w USA, ale posłowi polecam Sildenafil - ja biorę i jest (nomen omen) bombowy. Czekamy dalej, dzień się nie kończy.
  13. Godz. 21.15 Choć może zmienić się forma miesięczny smoleńskich, to wcale się one nie skończą" - zapowiedział na miesiąc przed ósmą rocznicą katastrofy Jarosław Kaczyński. Jesteśmy już blisko prawdy. Wiemy, że to, co zostało ustalone przez komisję Anodiny i Komisje Millera nie jest prawdą" - stwierdził. A więc jest nadzieja!!! Prezes dochodzi! Następne relacje niebawem.
  14. Najlepszy Березовый сок tłoczy dural PA 6. ;-)
  15. Ale, ale! My tu sobie gadu, gadu, a przecież dziś jest wielki dzień! Istny D-Day! Być może to już dziś?! Wszak dziś miesiączka! Może dziś prezes (Baczność!) dojdzie? Módlcie się Bracia i Siostry, albowiem błogosławieni ci, którzy szli, szli i dojszli. Zobaczymy wieczorem. Do wieczora, Bracia i Siostry.
  16. Czlowieksniegu 2018-03-10 16:03:49 _____ Zacny człowieku mroźnego klimatu - nie znacie naszej socjalistycznej ojczyzny. Oczywiście, że będzie można obciążyć Macierewicza kosztami zagrabionymi Rzeczypospolitej przez jego hochsztaplerów od bomb helowych. Są już wypowiedzi polityków i prawników na takie tematy. Piss zbierze plony tego, co teraz zasiał. Że nie można? Będzie można! A choćby w trybie ... ja bez żadnego trybu panie marszałku...". Zauważ - teraz nie ma możliwości prawnych przywrócenia dowództwa sił zbrojnych z czasów PO-PSL. Ale będzie po depisyzacji Polski. Prawnicy już się wypowiedzieli na ten temat. Jest to do zrobienia szybko i skutecznie. Po obaleniu szumowiny pissowskiej wszystko będzie możliwe, a choćby ich metodami. Grupa kolesiów z TK będzie sobie mogła spotykać się przy ciasteczkach, a depisyzacja naszej socjalistycznej ojczyzny będzie szła pełną parą.
  17. To oczywiście racja, ale są możliwości prawne, aby świra obciążyć kosztami funkcjonowania podkomisji smoleńskiej". I po zmianie władzy zdrowa część społeczeństwa na pewno będzie się tego domagała.
  18. Tak, czy owak, Błaszczak wdrożył mechanizm wychodzenia Macierewicza z twarzą z tego żałosnego spektaklu. Wygaszając podkomisję smoleńską Błaszczak daje świrowi szansę na wypowiedzenie kwestii w rodzaju: Chciałem, byliśmy już blisko, ale nie mogliśmy, bo nie dano nam szansy".
  19. A tak w ogóle to pamiętajmy, że zbliża się czas wypełniania PIT-ów.
  20. K3 = KZ; a może KZ = K3; a może na odwrót?; a może nie odwrót?; a może K3 to jednak K3?; albo może KZ to jednak KZ? Kto to wie? Oto poziomy pissu. Smażalnia odgrzewanych kotletów pracuje na całego, aż olej pryska na boki. Dr inż. pil. Maciej Lasek pissowskim tłumokom już w roku 2013 wytłumaczył, że wszystko to samo, co w K3-63 było w całości zapisywane w rejestratorach MSRP i ATM QAR. I że to wszystko jest i że jest do dyspozycji. Ale do pissowskich debili to nie dociera.
  21. Самописец КЗ-63 - pisowscy debile nawet nie potrafią czytać w jakimkolwiek obcym języku, więc co oni mogą czytać w literaturze technicznej związanej z badaniami wypadku Tu-154M? Dla pisowskich bałwanów duże ruskie " to trójka. Chryste, skąd takie prymitywy się biorą...?
  22. Super fanty masz kolego. Tylko pozazdrościć.
  23. Ruskiego agenta Macierewicza raporta nie budziet i wsio. Nawet do pisowskiej hołoty ta prosta prawda dociera, choć to aż niewyobrażalne, że do tych mętów cokolwiek dociera. Raporty w sprawie Smoleńska są cztery i więcej nie będzie, bo żaden specjalista lotniczy, ani kryminalistyczny nie będzie się kompromitował pobrudzeniem sobie rąk o niekompetentną bandę oszustów, manipulantów, hochsztaplerów, socjotechników i autorytetów lotniczych" w rodzaju architekta i muzykologa, jacy są w podkomisji Macierewicza. Jedyne autorstwo czterech raportów smoleńskich to: - Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego - Instytut Ekspertyz Sądowych im. prof. dr. Jana Sehna - Raport WAT - Raport ATM
  24. Buahahahaha... Architekci badają wypadkowość polskiego lotnictwa wojskowego, w tym głównie przypadek smoleński: http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/spec-macierewicza-od-wybuchu-zawodowo-projektuje-domki/jstlysg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie