Jak to nie ma? Właśnie jeden przeczytałem z dużą ciekawością.
U mnie było to w notatkach dosłownie ujęte jako: "ZASTĘPCZE / II wojna światowa /Prezerwatywy lądowanie Normandia".
Temat osłon wylotu dla mnie zupełnie obcy, powstał na zasadzie "nie znam się, ale się wypowiem" i z potrzeby chwili.
Tym bardziej z przyjemnością czyta się takie odpowiedzi. Dzięki serdeczne za tak obszerną wypowiedź.