Skocz do zawartości

Erih

Użytkownik forum
  • Zawartość

    6 149
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Zawartość dodana przez Erih

  1. Jesteś przekonany? Bo równie dobrze mogą być resztki składanego, turystycznego statywu fotograficznego z okresu międzywojennego.
  2. Erih

    33. finał WOŚP

    Wiesz, nie rozpędzaj się bo ja akurat pracowałem drzwi w drzwi ze szlachetną paczką i mógłbym sporo opowiedzieć.
  3. Jak na razie to elektorat Lewicy to kilka procent w sumie, a pozostałe partie skręcają w prawo żeby przekonać do siebie bardziej konserwatywną część elektoratu. Bo po lewej stronie już im nie urośnie - nie ma z czego. No ale politykę to może odpuśćmy.
  4. Chciałbyś popróbować tego co wczoraj dekantowałem. Gwarantuję - czegoś takiego w sklepie nie kupisz. Dwa, sprzątaczka nie płaci za badania - te opłaca pracodawca. Trzy, profesja sprzątaczki pojawiła się w momencie budowy cywilizacji z silnie zaznaczonym podziałem klasowym, nie wcześniej. Natomiast myślistwo towarzyszyło rodzajowi Homo od zarania. Cywilizacja z podziałem klasowym to najwcześniej 7000 lat temu. Rodzaj Homo istnieje co najmniej 2 miliony lat. Cronos, w Militaria nigdy moro nie sprzedawali, a tym bardziej nie sprzedają obecnie. Jakieś pojedyncze elementy można czasem trafić w AMW, ale też już nie za często.
  5. No cóż, jest okazja wykreowania zwycięskiego bohatera, to jedziemy. Jest okazja przy publikacji atrakcyjnych (a przynajmniej bulwersujących) materiałów sprzedać komuś wirusa? Dlaczego by nie!
  6. Beaviso, ja ci po raz kolejny przypominam, nie jestem i nie byłem myśliwym w sensie członka PZŁ. A co do badań i wystrzelania się wzajemnie, to największe prawdopodobieństwo obecnie jest że rąbnie mnie np gówniarz z dronem za 2k zł z podczepionym jakimś wybuchowym byle czym i -20 dioptriami, co nigdy żadnych badań nie przechodził. I nie, nie na Ukrainie. Fala, karpik chrzani w tym temacie jak potłuczony. Do kalek które tu prezentujesz dopisz sobie kapelutek z piórkiem, kufajkę i gumofilce. A tak naprawdę rozmaite wypadki z bronią w łowiectwie to rzadkość, tyle że mocno nagłaśniana. Dużo więcej takich przypadków jest w służbach mundurowych, choć te używają broni dużo rzadziej niż myśliwi (zazwyczaj raz do roku, w ramach obowiązkowych egzaminów z kryteriami naprawdę śmiesznymi). Natomiast co do obowiązkowych badań o których jest tu mowa, wyjaśnienie jest banalnie proste: chodzi o kasę. Myśliwi nie widzą powodu żeby płacić za badania, skoro do tej pory nie musieli. I traktują ten pomysł jako atak na łowiectwo, po prostu. To że inni posiadacze broni takie badania muszą robić, to jest problem tych co mają pozwolenia kolekcjonerskie czy sportowe. W momencie kiedy zaistniała realna możliwość, że każdy chętny może posiadać broń i z niej sobie postrzelać, wprowadzono takowe obostrzenie. Myśliwi mieli możliwość posiadania prywatnej broni od czasów, kiedy nikt o psychologach i ich testach nawet nie słyszał, więc traktują ten pomysł po prostu jako zamach na ich prawa nabyte. I na kieszenie. I na koniec, rzecz fundamentalna, więc napiszę po raz enty: człowiek rozumny, i jego przodkowie, od początku swego istnienia byli i są drapieżnikami. Jeżeli ktoś się chce kopać z dwoma milionami lat ewolucji człowiekowatych, to można mu tylko współczuć.
  7. Obowiązkowe badania dla myśliwych, jasne że tak, a przy okazji dla kierowców z kategorią "B". I wszelkich innych uczestników ruchu drogowego. Pieszych nie wyłączając.
  8. Ułan na pierwszym zdjęciu pozuje z francuską szablą Mle 1822 przed modyfikacją z 1927 roku (obcięcie obłęków), co może być jakimś tropem. Choć istnieje ryzyko że szabla stanowiła rekwizyt z atelier fotografa. Czy na odwrocie pierwszego zdjęcia są sygnatury zakładu? W tym okresie odbitki były często jeszcze naklejane na zdobione tekturki, z informacjami o zakładzie.
  9. Erih

    Święto Niepodległości.

    Zdecydowanie się przyłączam!
  10. Zegar, zestaw pisarski jak najbardziej. Po utracie podstawy wraz ze szponami przeszczepiony na głazik.
  11. Szlachta i cholewa, no tak.
  12. Erih

    Święto Niepodległości.

    Nie dotrzesz. Dlatego ja na ten przykład mało się tu udzielam.
  13. Byłem przekonany że do czegoś takiego wcześniej albo później dojdzie. Zastanawiam się czy nie zastosowano tu jakiegoś wariantu "strzelby" bezodrzutowej - zupełnie nie widać żadnego szarpnięcia przy wystrzale. I dobrze się stało. Resztki po Ursusie zostaną zagospodarowane (zamiast zaorania), firma produkując na terenie Polski będzie odprowadzać podatki do naszego budżetu, da zatrudnienie ludziom, a SZU dostanie potrzebny sprzęt pancerny. Tylko się cieszyć.
  14. Pierwszy przedmiot kojarzy mi się z pokrętłem zaworu dużej butli z gazem.
  15. Erih

    Orzeł

    Daj zdjęcie tyłu, no i przodu z widocznym monogramem.
  16. Zdjęcie wnętrza pewnie by coś podpowiedziało, ale też obstawiam sterylizator medyczny, wajchy na pokrywie wskazują że przedmiot był hermetycznie zamykany. Ma to-to jakieś oznaczenia, tabliczkę znamionową?
  17. Myślę że się mylisz. Po prostu obie strony konfliktu uprawiają daleko posuniętą maskirowkę. Ukraińcy udają słabszych niż są (aby nadal dostawać pomoc od Zachodu) Rosjanie zaś napinają wątłe już muskuły by zagarnąć jak najwięcej przed spodziewanymi rozmowami pokojowymi. Nie patrzą w tym momencie na żadne koszta, robią sprint przed spodziewaną metą. Może im się to opłaci, moim zdaniem nie. Co do "twardości" rosyjskiego społeczeństwa, byłem, gadałem i to raczej z ludźmi z prowincji, i oni od zawsze żyli w prymitywnych warunkach i w biedzie, więc pewnie wytrzymają. Co innego ci z dużych miast - zawsze mieli lepiej, a przez ostatnie ćwierć wieku dużo lepiej niż reszta, i raczej nie zaakceptują nagłego pogorszenia warunków. I propaganda im już nie zasłoni pustawej lodówki. A zwłaszcza zamiany dżonyłokera na swojski samogon. Albo tego że zamiast naprawiać swoje Audi oryginalnymi częściami, muszą się zadowolić najtańszymi chińskimi zamiennikami. Lub płacić 10x więcej. M81, akurat sprawa z flagami czy raczej proporcami w barwach UPA jest prosta. Dla Ukraińców to nie jest organizacja zbrodnicza tylko partyzantka walcząca z Sowietami, czytaj z Moskwą, i może marginalnie z Polakami. O zbrodni wołyńskiej nie słyszeli, albo słyszeli, ale że cięliśmy się tam równo i tak dalej, a jak coś będąc u nas przeczytają, to uznają to za moskiewską propagandę. Z drugiej strony, za mojej ostatniej bytności nad Dnieprem, znajomi mnie zaciągneli do jednej "klimatycznej" knajpy. Z początku aż się obruszyłem, jak zobaczyłem wystrój, ale tam obok Bandery na ścianie wisiał i portret Petlury, i Chmielnickiego, i Konaszewicza-Sahajdacznego. A jak z głupia frant spytałem czy te sowieckie szaszki na ścianie to trofiejne - to od razu dostałem gratisową kolejkę z dolewką;).
  18. Yeti, ty to defetysta normalnie jesteś ;). Po pierwsze, Rosja do Dniepru nie dojdzie. Przy tym parciu na zabój to im zwyczajnie wojska nie starczy. Przy czym Rosja swoimi zasobami szafuje, Ukraina swoje oszczędza (już nie bronią pozycji do ostatniego człowieka). Obie strony szykują się do zmiany na stanowisku prezydenta w USA. Rosjanie chcą rozmawiać z nowym POTUS z pozycji siły, Ukraińcy - tego słabszego co walczy ostatkiem sił. Teraz pytanie, komu się to bardziej opłaci...
  19. Wygląda to na odbitkę, która pierwotnie była naklejana na tekturkę albo wklejana do albumu. Odbitki które miały egzystować samodzielnie, odbijano na grubszym podłożu. Czyli zdjęcie zostało wykonane w przedziale ostatnia ćwierć XIX wieku do początku lat dwudziestych. Kopia stykowa z negatywu 10x15 cm, robiona zapewne w kopioramce. Możliwe że w technice mokrego kolodionu.
  20. Witam. Fotografia wygląda na sam początek, tak do lat dwudziestych XX wieku. Jakie są wymiary samego zdjęcia, jaka jest grubość papieru, czy tył fotografii nosi ślady kleju?
  21. Od 2014 a zwłaszcza 2022 to oni mają ciekawszych bohaterów.
  22. Dialog, muszę przyznać, na poziomie. Na jakim, szkoda pisać.
  23. Bardzo podobną figurkę zidentyfikowano tu jako Czechosłowacja, lata 1950-1960.
  24. Popatrz dokładnie za sygnaturami, jeżeli pudełko było faktycznie srebrzone, to coś powinno być (wtedy można szukać dalej). Pomimo stosunkowo niewielkich wymiarów i jednej gumki papierośnicy bym nie wykluczał - kiedyś papierosy nie koniecznie kupowano na paczki, no i rozmiary bywały różne - takie bez filtra to 6-7 cm. No i rozmiarów było zdecydowanie więcej niż dziś ;)
  25. Wystarczy AKM. Te kostki, jak się odpalą, to z pojazdu zostanie wielkie nic.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie