Skocz do zawartości

Erih

Użytkownik forum
  • Zawartość

    6 208
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Zawartość dodana przez Erih

  1. Nie, nie jest. Jest substancją odurzającą, ale nie jest zaliczana do środków psychoaktywnych.
  2. "Wyjściowy" KS 98.
  3. Serio Francja wystąpiła z takimi żądaniami? Daj linka! PS To że stopień znajomości rzeczywistości przez obecną wierchuszkę USA rzutuje na sytuację międzynarodową to są twarde fakty.
  4. Akurat to miało bezpośrednie przełożenie na konflikt o którym jest ten wątek.
  5. Tak, o ile wiążą się one bezpośrednio z konfliktem ukraińsko-rosyjskim. Nawalanki pomiędzy naszymi kandydatami na prezydenta mają się do tego nijak.
  6. No ale co to ma wspólnego z wojną na Ukrainie?
  7. Taka moda. Ja tam nie wydam groszy na replikę, wolę zwykły zegarek ale z epoki. Kwestia gustu.
  8. Czego się czepiasz? Bardzo sensowna umowa. Kupujemy tyle, żeby mieć i używać, producent ma kasę żeby produkować, rozwijać (i zapewne utrzymywać zapas mocy by w razie potrzeby skokowo zwiększyć produkcję) a jednocześnie nie zapychamy magazynów sprzętem który rozwija się w takim tempie, że tegoroczne zakupy za kilka lat (a może i miesięcy) okażą się złomem do utylizacji. Chyba to postęp w stosunku do osobnika, który zasadniczo lekceważył najlepszego polskiego producenta maszyn tej klasy, bo "nie będzie kupował od prywaciarza". Podczas gdy ten "prywaciarz" już sprzedawał gotowy dopracowany produkt a państwowe firmy dopiero sprawdzały w wikipedii o co kaman.
  9. A te nasze S-200 to nie były czasem modernizowane na przełomie tysiącleci? To może tłumaczyć ich niespodziewaną skuteczność.
  10. Oj muszę cię zmartwić - ten Poljot to raczej taka zwykła ruska (radziecka czy rosyjska, nieistotne) biżuteria męska. Jeszcze lepsze były takie z symboliką wojskową na tarczach, często spotykane na bazarach w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Ale prawdziwy sznyt to zegarki na klasycznych skórzanych paskach najlepiej z podkładką. Sam mam taką Avię (żaden cymes, ale po przodku) do uruchomienia, tylko franca ma jeszcze zwykłe pręciki zamiast nowoczesnych teleskopów... Ale i tak raczej będzie leżeć w szufladzie niż służyć na ręku.
  11. Czyli jak zwykle. Europejczycy się dogadują na temat wspólnej strategii, a popłuczyny po Mongołach i Kumanach nadymają się neoimperialnie. Szkoda, lubiłem wina z Tokaja i Egeru.
  12. GRH "Żony frontowe"
  13. Teraz pytanie, poprztykają się jak zwykle, czy pójdą na pełne zwarcie. Może być nieciekawie.
  14. No to daj choć zdjęcia wewnętrznych stron, taki album mógł być produkowany i w okresie międzywojennym, i jeszcze całkiem niedawno.
  15. Nie bardzo rozumiem co chcesz identyfikować...
  16. Obstawiam że Ukraińcy wystawili grupę dronów na wabia, wśród których przyczaił się ten z uzbrojeniem opl. Raczej ich nie stać by każdą wyprawę Magur ochraniał model z rakietami opl na pokładzie.
  17. Aluminium stosowano już wcześniej, ale faktycznie raczej nie w tanich dewocjonaliach.
  18. Jeszcze druga strona by się przydała, ale mnie to bardziej wygląda na markę narzędziową niż nieśmiertelnik.
  19. Szmalcownictwo to trochę inna para kaloszy, i to moim zdaniem grubsza niż zwyczajne przywojenne złodziejstwo. Aczkolwiek i jedno i drugie powinno być wypalane żelazem.
  20. Bardzo możliwe, jak na wskazówkę zegarową wydaje mi się zbyt masywna.
  21. Nie rozumiem. Stoję sobie np na bulwarach wiślanych i focę most Grunwaldzki - nie ma zakazu. Stoję na moście i focę bulwary - łamię zakaz?
  22. Czekaniki/ciupagi raczej nie miewały wydatnej brody.
  23. Erih

    Zatyczka

    Lampka nocna, żyrandol - tego się nie ustali. Ale wyłącznik do elektryki jak najbardziej. A raczej połowa jego obudowy.
  24. Przypadek Sokoła to... trochę inny przypadek, moim zdaniem. Nieopancerzona maszyna, gdzie wytrzymałość łopat jest minimalna, kontra szturmowiec któremu niestraszna przestrzelina w łopacie kalibrem 7,62. W dodatku kość czaszki dorosłego człowieka jest naprawdę bardzo twarda, a ofiara wypadku stała na ziemi. Natomiast drony wbrew temu co piszesz, wcale solidne nie są. Obudowę połamiesz w rękach i nawet się nie spocisz. Tak że zostaje wariant z cegłą. Tyle że skuteczniejszy będzie ładunek wybuchowy z elementami odłamkowymi i zapalnikiem kontaktowym/zbliżeniowym, faktycznie atakujący wirnik od góry. PS Widziałem kiedyś ładny krasz test drona który nieopatrznie zbliżył się do wentylatora na dachu budynku. Dron nie mały i nie tani, miał zrobić inspekcję tego dachu. No nie zrobił.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie