Skocz do zawartości

Erih

Użytkownik forum
  • Zawartość

    6 109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Zawartość dodana przez Erih

  1. Oczywiście. Jedne gatunki ekspandują, rozwijają się, inne zanikają, klimat i krajobraz się zmieniają nieustannie.
  2. Moniko, jedyne co mogę to posłać tobie uśmiech.
  3. MonikaNJ, najwyraźniej nie rozumiesz co ja tu piszę. I w sumie wcale mnie to nie dziwi. Najwyraźniej wychowałaś się na kreskówkach Disneya i kiepsko je rozróżniasz od rzeczywistości. Ja z tzw naturą miałem kontakt bezpośredni i w bajki po prostu nie wierzę. PS Już widzę jak zabezpieczasz stado np owiec przed atakiem watahy wilków, która wyżarła wszystkie sarny i jelenie w okolicy i szuka kolejnych ofiar...
  4. Na zwróceniu uwagi na problem Amerykanów, i to konserwatystów. Dodatkowym bonusem jest zapunktowanie naszej delegacji.
  5. To zdjęcie jest faktycznie szeroko kolportowane, nie wiem przez kogo i po co, ale paru ludzi już się mnie pytało skąd się to wzięło i co to niby ma być. PS Natomiast sprawa z populacją wilków i atakami na zwierzęta gospodarskie od jakiegoś czasu jest podnoszona. I gadanie że można w prosty sposób je zabezpieczyć, to zwykłe ględzenie osób bez pojęcia.
  6. Akurat nie napisałeś mi nic, czego bym nie wiedział. A nawet sam czasem nie robił. Natomiast przy sprzęcie wojskowym filozofia jest jakby trochę inna. Nie tak dawno była spora afera bo grupka sprytnych marynarzy USA na okręcie zainstalowała sobie prywatne WiFi, żeby telewizję pooglądać, sociale pośledzić i tak dalej w czasie wolnym podczas rutynowych rejsów. Postawiono im poważne zarzuty z konkretnych paragrafów. Wniosek: sprzęt wojskowy to nie smartfon co to bez wiedzy właściciela zasysa sobie aktualizacje i inne badziewia. Sieci wojskowe to są sieci zamknięte, każda poprawka oprogramowania wymaga autoryzacji, zgód, sprawdzenia itd. A już sprzęt naziemny to w ogóle jest w takie bajery bardzo ubogi.
  7. Samolot możesz (teoretycznie) sparaliżować. Wyrzutni rakiet możesz co najwyżej ograniczyć celność. A i to - niekoniecznie.
  8. Wątek miał być o wojnie na Ukrainie, nie o sporach światopoglądowych wśród forumowiczów, tak tylko przypominam. No to jak się wiedzie 155 brygadzie morpiechów pod czerwonymi sztandarami?
  9. Nie. Nie ma. Producent który by coś takiego zainstalował, musiałby się następnego dnia pakować w bardzo małe pudełko.
  10. Pytanie, czy mają tej broni zachomikowane dosyć, żeby faktycznie zrobić Rosji poważne kuku. W sumie nie zdziwiłbym się, gdyby mieli.
  11. Też nie kupiłbym niczego od gościa po którym widać że ma nierówno pod sufitem. Ewentualnie skarpety.
  12. Idę po kabanosy. To nawet zabawnie może wyglądać, jak starzy republikanie topią Muska i koniokrada w łyżce wody. Wystarczy że Kongres nie zgodzi się na dalsze finansowanie Muskowych biznesów z funduszy federalnych i gość jest bankrutem.
  13. Prezydent USA nie ma władzy absolutnej. To nie Rosja, choć koniokradowi się marzy. Tymczasem nawet republikanie widzą co się dzieje i zaczynają łapać się za głowy.
  14. Zapomnieć? W żadnym wypadku. Wyciągnąć wnioski, zebrać się do kupy i działać.
  15. Jeżeli choć część z tego co czytam jest prawdą, to pomarańczowy koniokrad rozpędza się na kursie zbliżeniowym ze ścianą. To może być najkrótsza kadencja w dziejach USA.
  16. Jeszcze parę dni temu uważałem że Trump to cwaniak. Teraz przychylam się do zdania że to bałwan z psychiką koniokrada. Jak byłem młody, to USA mocno pracowało nad tym by wyrobić sobie markę przywódcy wolnego świata. Ten facet właśnie wywala ponad pół wieku tej pracy do kubła z odpadkami. USA, czujcie się wydymane. Na własne życzenie.
  17. Dywany, kilimy powszechnie były używane jako dodatkowa izolacja ścian w klimacie chłodniejszym. Jeszcze moi dziadkowie mieli ten zwyczaj, choć traktowali je jako dekorację bardziej (nic wspólnego z b.zaborem rosyjskim, wszystko A_W. Jeden taki dywanik (wełniany) pewnego pięknego sobie przywiozę i też na ścianie powieszę, jako podkład pod szable.
  18. Prawdopodobnie Francja Mle 1886 do karabinu Lebel, lub coś pochodnego.
  19. No właśnie na ten jego narcyzm i samouwielbienie bym liczył. On będzie chciał zakończyć tą wojnę (choćby chwilowo) ale na swoich warunkach. I z pewnością nie na takich by opinia publiczna przykleiła mu łatkę przegrywa. Nawet wycofanie z Afgana ustawił tak, żeby ew problemy zostawić następcy.
  20. Szpada wygląda na taką do pojedynków studenckich (menzura chyba się to nazywało). Takie pojedynki bywały krwawe, choć dbano by raczej nie były śmiertelne.
  21. No tak, oczywiście. Pytanie tylko czy on tak na serio, czy tylko planowo podpuszcza Rosjan. A może przespał ostatnich kilka lat i nie zauważył, że Rosja w globalnej gospodarce praktycznie się już nie liczy? Ponawiam pytanie: głąb czy cwany gracz?
  22. Reasumując, Trump porozmawiał sobie z Putinem na tematy ogólne, a jego najbliżsi współpracownicy oświadczają w tym czasie, że dla świętego spokoju pozwolą Rosji zatrzymać wszystkie zdobycze... Pytanie się nasuwa, czy Trump to faktycznie przegryw i mięczak, gotowy dla paru dolców odpuścić jednemu z 2 głównych wrogów? Ja tam idę po kabanosy... PS Przy okazji wyszło że podpis amerykańskiego prezydenta jest mniej wart niż papier na którym go złożono. Paradnie.
  23. O tym czymś jest inny wątek.
  24. Kaliber? Choć mnie to wygląda na sportowy 5,6mm bocznego zapłonu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie