Skocz do zawartości

Wojna w Ukrainie vol.10


Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

 

Może zostanie wymyślone jakieś NATOwskie wunderwaffe na CITO dla Ukrainy do kasacji tego zalewu ruskich czołgów, ale ja nie wiem, co by to mogło być poza tym minowaniem narzutowym z pocisków artyleryjskich, bo to, jak widać, sprawdza się genialnie. Tylko że ten kij ma dwa końce. Można zalać Ukrainę takimi minami, tylko co wówczas, gdy Ukraińcy będą chcieli ruszyć do przodu i spotkają się z własnymi minami?

Ktoś tu(?) pisał, że te(?) miny deaktywuja się po 24h. Pewnie można je ustawić na dłużej/krócej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś na poprawę  humoru.

 

"Rosja to kraj, który wnosi najbardziej znaczący wkład w humanitarny rozwój świata – gadający koń laurowy.

 

Według Ławrowa „supermocarstwo” ma „nieprześcignione” doświadczenie w rozwijaniu harmonii międzykulturowej, kształceniu młodych ludzi w zrozumieniu specyfiki cywilizacji innych narodów."

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, karpik napisał:

ma „nieprześcignione” doświadczenie w rozwijaniu harmonii międzykulturowej, kształceniu młodych ludzi w zrozumieniu specyfiki cywilizacji innych narodów."

A co, nieprawdę powiedział? Zrozumieli, że Ukraińcy to naziści, więc trzeba im wp*****lić i wredy będzie harmonia. 🤪

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cyt. "Według Ławrowa „supermocarstwo” ma „nieprześcignione” doświadczenie w rozwijaniu harmonii międzykulturowej, kształceniu młodych ludzi w zrozumieniu specyfiki cywilizacji innych narodów."

tiaa -obcinanie Jeńcom genitaliów i "młotek paramonowa " to ruski wkład w cywilizację światową .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety to co obserwuje to ciągłe nastawienie krajów NATO że ta wojna się za niedługo skończy lub powinna się wreszcie skończyć jakimś rozejmem przy niestety stratach terytorialnych Ukrainy. I takie jest cały czas polityczne nastawienie. Przypomina to czasy polityki Neville Chamberlaina . Efekt oby nie był taki że istotnie zmuszą Ukrainę do ustępstw, wtedy to będzie słynne machanie przez Neville Chamberlaina kartką z podpisami pokojowymi z Hitlerem. Wiemy jak się to skończyło . Nie wiem jakie jest postrzeganie NATO , ale Rosja w swej historii zazwyczaj zaczynała wojny fatalnie a kończyła najczęściej jako wygrany mimo gigantycznych strat w ludziach i każda wygrana wzmacniała potęgę tego kraju. Wojna z Ukraina zaczęła się rok temu i Rosja jako kraj coraz prężniej przystosowuje swoja gospodarkę na rytm wojenny. Śmiejemy się że Ławrow lata po Afryce, przecież nie po technologię albo czarnych żołnierzy . Jemu jest potrzebne zaplecze materiałowe w które akurat Afryka jest dość bogato wyposażona za marną kasę . Obecnie prawie połowa firm kapitałowych wydobywczych w krajach Afrykańskich to przedsiębiorstwa ...Chińskie. To co nie dostaną z Europy czy USA to zapewnią sobie z Afryki. Afryka jest anty amerykańsko i anty europejsko od dawien dawna nastawiona dlatego wycofuje się z niej cały kapitał Europejski i amerykański. Za rok -półtora roku Rosja będzie w takim pędzie militarnym i z taka produkcją że NATO będzie tylko ślozy mogło pokazać. Co z tego że NATO będzie mogło wyprodukować 5 Abramsów na tydzień czy wszystkich czołgów z wszystkich fabryk razem z 40 szt miesięcznie , jak Rosjanie przejdą na produkcję masową zdecydowanie słabszych pojazdów ale liczących się w setkach sztuk wyprodukowanych miesięcznie. Niestety wygodnictwo życia Europejczyków jest większe niż własna wolność. nawet najlepszy Abrams nie da rady kilkudziesięciu czołgom Rosji "Non hercules contra plures "  Zacznijmy od tego że u nas , i u Czechów praktycznie już nie produkuje się czołgów . Jakikolwiek przystosowanie nawet jak byśmy dostali licencję gratis na produkcję czołgów to same zakłady przystosować do produkcji , maszyny wymienić załogi zakładów przeszkolić to z rok do dwóch w dupie zanim jakaś produkcja ruszy. To wojna w Ukrainie jest pozamiatana . W dodatku jak by się to wylało na pribałtyke to całe NATO obecnie jak zauważył Jet..burg stoi produkcyjnie pod ścianą i praktycznie nadal nic się nie robi, nadal zero produkcji czołgów , zero produkcji samolotów, żadnego przyśpieszenia. ciągłe czyszczenie magazynów już praktycznie pustych . To ta pribałtyka została by zajęta praktycznie z marszu. bez  możliwości odpowiedzi krajów NATO. Zostanie nam tylko straszak Atomowy ale go nikt nie użyje bo wszyscy zdają sobie sprawę że to tylko raz się naciska te guziki i nie ma co potem już i gdzie naciskać. Tak że niestety przy takim nastawieniu Europy i NATO i bez szybkich gigantycznych zmian przystosowawczych Europy na ostre wyrzeczenia nie ma szans na pokonanie Rosji. Jeśli ktoś uważa że to tylko głupi krwiożerczy azjaci , to zapewniam że oni jak uznają że rozwalenie Europy jest ich strategicznym celem to mimo jakichkolwiek sankcji zamieszkją w budach , będą w waciakach siedzieli w fabrykach po 12-14 godzin i produkowali  uzbrojenie w takich ilościach aby 3-4 milionowa armia mogła ruszyć do przodu na Europę . To jest ich marzenie od wieków i na to się Ciągle przygotowują . Rosjanie są zafiksowani podbojem Europy . Kiedyś za Czasów Układu Warszawskiego do tego ostro się przygotowywali , ale im się gospodarka i system wywalił oraz rozleciał się Układ Warszawski zanim zdążyli to wypróbować . Teraz liczą na siebie i niestety doskonale sobie radzą mimo wszystko ze swoja gospodarką. Bloomberg potwierdził w 3% wzrost PKB Rosji rok do roku - tyle dały sankcje. Jak ktoś chce wiedzieć z jakim przeciwnikiem kiedyś będzie nam się zmierzyć " oby moje słowa można było wywalić do śmieci czym byłbym zadowolony" to niech sobie poczyta historie bitwy o Leningrad , straty Rosjan oraz nastawienie Rosjan do tej bitwy i nieliczenie się ze słabymi jednostkami "Słabi mają wymrzeć aby silni przetrwali" brutalne krwiożercze ale skuteczne- tacy są Rosjanie

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Landszaft napisał:

Niestety to co obserwuje to ciągłe nastawienie krajów NATO że ta wojna się za niedługo skończy lub powinna się wreszcie skończyć jakimś rozejmem przy niestety stratach terytorialnych Ukrainy. I takie jest cały czas polityczne nastawienie. Przypomina to czasy polityki Neville Chamberlaina . Efekt oby nie był taki że istotnie zmuszą Ukrainę do ustępstw, wtedy to będzie słynne machanie przez Neville Chamberlaina kartką z podpisami pokojowymi z Hitlerem. Wiemy jak się to skończyło . Nie wiem jakie jest postrzeganie NATO , ale Rosja w swej historii zazwyczaj zaczynała wojny fatalnie a kończyła najczęściej jako wygrany mimo gigantycznych strat w ludziach i każda wygrana wzmacniała potęgę tego kraju. Wojna z Ukraina zaczęła się rok temu i Rosja jako kraj coraz prężniej przystosowuje swoja gospodarkę na rytm wojenny. Śmiejemy się że Ławrow lata po Afryce, przecież nie po technologię albo czarnych żołnierzy . Jemu jest potrzebne zaplecze materiałowe w które akurat Afryka jest dość bogato wyposażona za marną kasę . Obecnie prawie połowa firm kapitałowych wydobywczych w krajach Afrykańskich to przedsiębiorstwa ...Chińskie. To co nie dostaną z Europy czy USA to zapewnią sobie z Afryki. Afryka jest anty amerykańsko i anty europejsko od dawien dawna nastawiona dlatego wycofuje się z niej cały kapitał Europejski i amerykański. Za rok -półtora roku Rosja będzie w takim pędzie militarnym i z taka produkcją że NATO będzie tylko ślozy mogło pokazać. Co z tego że NATO będzie mogło wyprodukować 5 Abramsów na tydzień czy wszystkich czołgów z wszystkich fabryk razem z 40 szt miesięcznie , jak Rosjanie przejdą na produkcję masową zdecydowanie słabszych pojazdów ale liczących się w setkach sztuk wyprodukowanych miesięcznie. Niestety wygodnictwo życia Europejczyków jest większe niż własna wolność. nawet najlepszy Abrams nie da rady kilkudziesięciu czołgom Rosji "Non hercules contra plures "  Zacznijmy od tego że u nas , i u Czechów praktycznie już nie produkuje się czołgów . Jakikolwiek przystosowanie nawet jak byśmy dostali licencję gratis na produkcję czołgów to same zakłady przystosować do produkcji , maszyny wymienić załogi zakładów przeszkolić to z rok do dwóch w dupie zanim jakaś produkcja ruszy. To wojna w Ukrainie jest pozamiatana . W dodatku jak by się to wylało na pribałtyke to całe NATO obecnie jak zauważył Jet..burg stoi produkcyjnie pod ścianą i praktycznie nadal nic się nie robi, nadal zero produkcji czołgów , zero produkcji samolotów, żadnego przyśpieszenia. ciągłe czyszczenie magazynów już praktycznie pustych . To ta pribałtyka została by zajęta praktycznie z marszu. bez  możliwości odpowiedzi krajów NATO. Zostanie nam tylko straszak Atomowy ale go nikt nie użyje bo wszyscy zdają sobie sprawę że to tylko raz się naciska te guziki i nie ma co potem już i gdzie naciskać. Tak że niestety przy takim nastawieniu Europy i NATO i bez szybkich gigantycznych zmian przystosowawczych Europy na ostre wyrzeczenia nie ma szans na pokonanie Rosji. Jeśli ktoś uważa że to tylko głupi krwiożerczy azjaci , to zapewniam że oni jak uznają że rozwalenie Europy jest ich strategicznym celem to mimo jakichkolwiek sankcji zamieszkją w budach , będą w waciakach siedzieli w fabrykach po 12-14 godzin i produkowali  uzbrojenie w takich ilościach aby 3-4 milionowa armia mogła ruszyć do przodu na Europę . To jest ich marzenie od wieków i na to się Ciągle przygotowują . Rosjanie są zafiksowani podbojem Europy . Kiedyś za Czasów Układu Warszawskiego do tego ostro się przygotowywali , ale im się gospodarka i system wywalił oraz rozleciał się Układ Warszawski zanim zdążyli to wypróbować . Teraz liczą na siebie i niestety doskonale sobie radzą mimo wszystko ze swoja gospodarką. Bloomberg potwierdził w 3% wzrost PKB Rosji rok do roku - tyle dały sankcje. Jak ktoś chce wiedzieć z jakim przeciwnikiem kiedyś będzie nam się zmierzyć " oby moje słowa można było wywalić do śmieci czym byłbym zadowolony" to niech sobie poczyta historie bitwy o Leningrad , straty Rosjan oraz nastawienie Rosjan do tej bitwy i nieliczenie się ze słabymi jednostkami "Słabi mają wymrzeć aby silni przetrwali" brutalne krwiożercze ale skuteczne- tacy są Rosjanie

"Wielka Brytania nie przekaże Ukrainie myśliwców w najbliższych miesiącach, a nawet latach - Wallace.

 

Brytyjski sekretarz obrony powiedział, że kraj skoncentruje się na zapewnieniu Ukrainie długoterminowej obrony , a nie na wysyłaniu myśliwców."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niemcy rozwijają drugą baterię Patriot gdzieś na polach w pobliżu Zamościa. Pierwsza już pełni dyżury bojowe. Wedle zapowiedzi ma być jeszcze trzecia. 

https://wiadomosci.wp.pl/niemcy-strzega-polskiej-granicy-dowodca-zona-mi-powiedziala-jedz-i-im-pomoz-6866080009570944a
 




M.

Edytowane przez beaviso
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, karpik napisał:

"Wielka Brytania nie przekaże Ukrainie myśliwców w najbliższych miesiącach, a nawet latach - Wallace.

Brytyjski sekretarz obrony powiedział, że kraj skoncentruje się na zapewnieniu Ukrainie długoterminowej obrony , a nie na wysyłaniu myśliwców."

Czyli wbrew youtubowym „ekspertom” komentującym teraz tę wojnę i pouczającym polskich generałów.

Jak pisałem w tym wątku - kto miałby tym latać „na już”? Akademia sił powietrznych Ukrainy nie istnieje. Studenci pewnie ewakuowani, wykładowcy zapewne też, ale zaplecza dydaktycznego zero, a samoloty szkolno-bojowe walczą, a nie uczą latania. Ci ludzie najpierw muszą pokończyć studia (właśnie przez lata), a nie żeby opowiadać na YT dziecięce fantasmagorie o już, już już nadchodzących zachodnich myśliwcach i legionach zachodnich pilotów najemnych, którzy też zasilą Ukraińskie Siły Powietrzne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Czlowieksniegu napisał:

Się rosyjski PR obudził, czy jest jednak dużo gorzej po stronie ukraińskiej, niż się nam wydawało?

Jak to rzekł Hiram Johnson? „Pierwszą ofiarą wojny jest prawda”.

Chyba jesteśmy tu raczej w gronie dużych chłopców nie nabierających się na setki ukraińskich filmików przy całkowitym braku takich samych filmików ruskich, a ukazujących wciry, jakie dostają Ukraińcy. Jesteśmy poddawani ukraińskiej obróbce i jest to normalne, a jeśli nie „normalne” to przynajmniej powszechnie przyjęte i to nawet w naszym obszarze kulturowym.

Wiesz, co się działo podczas wojny o Falklandy? Gdy ona trwała to jej brytyjski wizerunek był oczywiście dobry. Pralnia brudów wychodziła dopiero później latami. Były takie dni, że na lotniskowcach nawet pary dyżurnej nie udawało się sklecić, bo przez wiele dni wilgotność powietrza była 100 proc. i z awioniki Sea Harrierów dosłownie lała się woda. Na lotniskowcach są specjalne piece do suszenia awioniki, ale nawet one nie dawały rady. Ale w mediach wszystko było okay i cacy - God save the Queen i wygrywamy. A to jest tylko maleńki przykład, co się tam działo.

Mam piękny materiał, niecałkiem oficjalny, z ITWL, w jakim katastrofalnym stanie było wtedy brytyjskie lotnictwo kompletnie sparaliżowane słoną wodą (nie dla Harrierów GR Mk 3), wilgotnością powietrza, nienadążaniem z suszeniem samolotów i ich serwisowaniem.

Tak to jest z wojną, mediami i rządowym public affairs. Trzeba sobie założyć na oczy i uszy wiele filtrów, żeby nie dać się zalewowi optymizmu wojennego.

Edytowane przez Jedburgh_Ops
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Landszaft napisał- cyt. ".............................................." - no dużoo napisał. :)  
Odpowiem znaną cytatą z Wieszcza -  " Cha cha, chi chi, hejże, hola!  Śmieszy, tumani, przestrasza."
Przy czym pozostały tekst ballady również polecam uwadze :))) Klasyka .

  • Słabe 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, miroslav napisał:

Landszaft napisał- cyt. ".............................................." - no dużoo napisał. :)  
Odpowiem znaną cytatą z Wieszcza -  " Cha cha, chi chi, hejże, hola!  Śmieszy, tumani, przestrasza."
Przy czym pozostały tekst ballady również polecam uwadze :))) Klasyka .

Wolałbym jednak, żeby zachód przecenił zdolności dzikich, niż niedocenił i liczył na szybki koniec. Nie zanosi się na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Landszaft napisał:

Niestety to co obserwuje to ciągłe nastawienie krajów NATO że ta wojna się za niedługo skończy lub powinna się wreszcie skończyć jakimś rozejmem przy niestety stratach terytorialnych Ukrainy. I takie jest cały czas polityczne nastawienie. Przypomina to czasy polityki Neville Chamberlaina . Efekt oby nie był taki że istotnie zmuszą Ukrainę do ustępstw, wtedy to będzie słynne machanie przez Neville Chamberlaina kartką z podpisami pokojowymi z Hitlerem. Wiemy jak się to skończyło . Nie wiem jakie jest postrzeganie NATO , ale Rosja w swej historii zazwyczaj zaczynała wojny fatalnie a kończyła najczęściej jako wygrany mimo gigantycznych strat w ludziach i każda wygrana wzmacniała potęgę tego kraju. Wojna z Ukraina zaczęła się rok temu i Rosja jako kraj coraz prężniej przystosowuje swoja gospodarkę na rytm wojenny. Śmiejemy się że Ławrow lata po Afryce, przecież nie po technologię albo czarnych żołnierzy . Jemu jest potrzebne zaplecze materiałowe w które akurat Afryka jest dość bogato wyposażona za marną kasę . Obecnie prawie połowa firm kapitałowych wydobywczych w krajach Afrykańskich to przedsiębiorstwa ...Chińskie. To co nie dostaną z Europy czy USA to zapewnią sobie z Afryki. Afryka jest anty amerykańsko i anty europejsko od dawien dawna nastawiona dlatego wycofuje się z niej cały kapitał Europejski i amerykański. Za rok -półtora roku Rosja będzie w takim pędzie militarnym i z taka produkcją że NATO będzie tylko ślozy mogło pokazać. Co z tego że NATO będzie mogło wyprodukować 5 Abramsów na tydzień czy wszystkich czołgów z wszystkich fabryk razem z 40 szt miesięcznie , jak Rosjanie przejdą na produkcję masową zdecydowanie słabszych pojazdów ale liczących się w setkach sztuk wyprodukowanych miesięcznie. Niestety wygodnictwo życia Europejczyków jest większe niż własna wolność. nawet najlepszy Abrams nie da rady kilkudziesięciu czołgom Rosji "Non hercules contra plures "  Zacznijmy od tego że u nas , i u Czechów praktycznie już nie produkuje się czołgów . Jakikolwiek przystosowanie nawet jak byśmy dostali licencję gratis na produkcję czołgów to same zakłady przystosować do produkcji , maszyny wymienić załogi zakładów przeszkolić to z rok do dwóch w dupie zanim jakaś produkcja ruszy. To wojna w Ukrainie jest pozamiatana . W dodatku jak by się to wylało na pribałtyke to całe NATO obecnie jak zauważył Jet..burg stoi produkcyjnie pod ścianą i praktycznie nadal nic się nie robi, nadal zero produkcji czołgów , zero produkcji samolotów, żadnego przyśpieszenia. ciągłe czyszczenie magazynów już praktycznie pustych . To ta pribałtyka została by zajęta praktycznie z marszu. bez  możliwości odpowiedzi krajów NATO. Zostanie nam tylko straszak Atomowy ale go nikt nie użyje bo wszyscy zdają sobie sprawę że to tylko raz się naciska te guziki i nie ma co potem już i gdzie naciskać. Tak że niestety przy takim nastawieniu Europy i NATO i bez szybkich gigantycznych zmian przystosowawczych Europy na ostre wyrzeczenia nie ma szans na pokonanie Rosji. Jeśli ktoś uważa że to tylko głupi krwiożerczy azjaci , to zapewniam że oni jak uznają że rozwalenie Europy jest ich strategicznym celem to mimo jakichkolwiek sankcji zamieszkją w budach , będą w waciakach siedzieli w fabrykach po 12-14 godzin i produkowali  uzbrojenie w takich ilościach aby 3-4 milionowa armia mogła ruszyć do przodu na Europę . To jest ich marzenie od wieków i na to się Ciągle przygotowują . Rosjanie są zafiksowani podbojem Europy . Kiedyś za Czasów Układu Warszawskiego do tego ostro się przygotowywali , ale im się gospodarka i system wywalił oraz rozleciał się Układ Warszawski zanim zdążyli to wypróbować . Teraz liczą na siebie i niestety doskonale sobie radzą mimo wszystko ze swoja gospodarką. Bloomberg potwierdził w 3% wzrost PKB Rosji rok do roku - tyle dały sankcje. Jak ktoś chce wiedzieć z jakim przeciwnikiem kiedyś będzie nam się zmierzyć " oby moje słowa można było wywalić do śmieci czym byłbym zadowolony" to niech sobie poczyta historie bitwy o Leningrad , straty Rosjan oraz nastawienie Rosjan do tej bitwy i nieliczenie się ze słabymi jednostkami "Słabi mają wymrzeć aby silni przetrwali" brutalne krwiożercze ale skuteczne- tacy są Rosjanie

No i po części to co opisałeś tylko potwierdza moje słowa, że roSSja już od roku ponownie się zbroi, że przestawiła swój kraj na machinę wojenną. A my nadal nic, a my nadal debatujemy, gdzie kiedy i ile fabryk uruchomić do amunicji. Nie piszę o pojazdach bojowych czy też o samolotach bo to inna sprawa, grubsza.

Do tego dzisiejsze słowa sekretarza NATO

W nowym wsparciu NATO dla Ukrainy uwzględniono broń ciężką i szkolenia wojskowe. (...) Produkcja amunicji dla Ukrainy zaczyna przyspieszać. Trzeba jedna dokonać pewnych inwestycji, co zajmie trochę czasu - mówi sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

No cóż, lata zaniedbań przez zachód, lata przygotowań roSSji do wojny i mamy efekt. Mam nadzieję nie końcowy. Mam nadzieję, że NATO w końcu złapie się za to co ma między nogami i zacznie działać. Bo faktycznie za chwilę nie tylko nie będziemy mieli co wysyłać Ukrainie ale nawet czym się ewentualnie bronić.

A co do ruSSkich, to fakt, jest to dzicz, którą trzeba bać pod uwagę, nie bać się ale też nie lekceważyć. Ale...

To co było w czasie IIWŚ trochę wyglądało inaczej. Wtedy matuszka roSSija została napadnięta przez nazistów, faszystów, niemców czy jak ich tam nazywali. Dzisiaj nie stawiałbym wszystkiego na jedną kartę, że te motłochy z takim przekonaniem i zaparciem będą szły na zachód jak za czasów ostatniej wojny światowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, pawel_breslau napisał:

 

To co było w czasie IIWŚ trochę wyglądało inaczej. Wtedy matuszka roSSija została napadnięta przez nazistów, faszystów, niemców czy jak ich tam nazywali. Dzisiaj nie stawiałbym wszystkiego na jedną kartę, że te motłochy z takim przekonaniem i zaparciem będą szły na zachód jak za czasów ostatniej wojny światowej.

Gdzieś się zapomina(co ruscy starali i starają się wymazać z pamięci swoich i innych narodów) dzięki czemu "wygrali tę wojnę".

Lend-Lease dla dziczy:

https://wielkahistoria.pl/amerykanskie-dostawy-dla-zwiazku-sowieckiego-w-ramach-lend-lease-to-dzieki-nim-stalin-wygral-wojne/

 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, karpik napisał:

Gdzieś się zapomina(co ruscy starali i starają się wymazać z pamięci swoich i innych narodów) dzięki czemu "wygrali tę wojnę".

Lend-Lease dla dziczy:

https://wielkahistoria.pl/amerykanskie-dostawy-dla-zwiazku-sowieckiego-w-ramach-lend-lease-to-dzieki-nim-stalin-wygral-wojne/

 

To też. Gdyby nie pomoc zachodu zapewne by tak nie parli do przodu. Dzisiaj to wygląda trochę inaczej. Trzeba pamiętać, że obecnie fabryki na terenie roSSji działają, lecz w czasie wojny z zachodem będą na celowniku i już tak pięknie jak dzisiaj nie będzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie