Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
7 godzin temu, Czlowieksniegu napisał:

takafura

"Mam Ci streścić plus objaśnić czy jesteś w stanie sam ogarnać dlaczego Niemcy nie skaczą z radosci na plany CPK ?"

Ja nie potrzebuję twojej autorskiej wersji, ja proszę o przykłady/cytaty/itp, gdzie Niemce krytykują i bronią się przed powstaniem CPK...

Dostałeś podpowiedź, wyciągniecie wniosków ( dlatego pytałem o znajomość analizy SWOT) to poziom trudności analogiczny do dodawania i odejmowania, a cytowanie polskojęzycznych portali chyba nie jest konieczne...

Napisano
8 minut temu, balans napisał:

Odnośnie Mega Misia w postaci CPK pozwolę sobie na dwie uwagi(...)

Nie mam pojęcia o tej branży i być może Twoje wizje ( no chyba że zajmujesz sie zawodowo logistyką i transportem lotniczym...) być może się sprawdzą. Nie wiem.

Ale tak uogólniając to czytając Twoje drwiny o paletach i krasnalach ogrodowych to można odnieść wrażenie że nam NIC nie jest potrzebne skoro nasi kochani i altruistycznie sąsiedzi mają porty lotnicze i morskie, gazociągi, węgiel, tory wodne, stocznie, robią fajne czołgi, samoloty, karabiny...

Po co się męczyć, wystarczy być tak sterownym i "łatwym w hodowli" ( cytuję określenie z niemieckiej gazety) jak pewien polski polityk a Niemcy będą nas chwalić i poklepywać po plecach, nawet paru Polaków komisarzami w UE zostanie.

Napisano
Godzinę temu, takafura napisał:

Ale tak uogólniając to czytając Twoje drwiny o paletach i krasnalach ogrodowych to można odnieść wrażenie że nam NIC nie jest potrzebne skoro nasi kochani i altruistycznie sąsiedzi mają porty lotnicze i morskie, gazociągi, węgiel, tory wodne, stocznie, robią fajne czołgi, samoloty, karabiny...

To co wypisałeś, to jest czysta demagogia. Bo ja od lat głoszę tu na forum pogląd, że w pierwszej kolejności powinniśmy wybudować elektrownię atomową, która powinna być już co najmniej w zaawansowanej budowie, a mamy g....

Po drugie głoszę pogląd, że nie powinniśmy kupować zabawek dla wojskowych z półki, tylko każdorazowo wybrać ofertę tego, kto w ramach kontraktu zapewni nam dostęp do nowych technologii, a najlepiej jeszcze udział w łańcuchu dostaw. Tak jak to się dzieje w cywilizowanych krajach [np Finlandia]. Inna sprawa, że mam poważne wątpliwości, czy państwowe molochy zarządzane przez nieudaczników z nadania politycznego byłyby w stanie to opanować. A odnośnie krasnali ogrodowych i palet drewnianych, to należy do nich dodać jeszcze meble, okna i całkiem niezłą elektronikę montowaną u nas przez prywatne firmy. A z tego wynika, że nigdy nie pisałem, że "NIC" nam nie jest potrzebne, a wręcz przeciwnie...

I jeszcze odnośnie tej wyliczanki - porty lotnicze i morskie mamy, wystarczy je tylko w miarę potrzeb modernizować. Odnośnie gazociągów, to najpierw wybudowaliśmy wielkim kosztem Baltic Pipe, a teraz próbujemy zawierać jakieś kontrakty [już się mówi, że zapełnienie tego gazociągu nie przekroczy 30%]. A z węglem to sami sobie strzeliliśmy w kolano, bo mieliśmy 4 miesiące aby zgromadzić zapasy dobrego i taniego węgla z Rosji, aby wystarczyło na cały sezon grzewczy, a postanowiliśmy kupować jakiś syf z Indonezji czy innej Kolumbii, ale za to 3 razy droższy. A tory wodne w naszym przypadku to już czysty idiotyzm, no chyba że barki będą pływać "brzuchem po piasku". To prawda, że inni robią fajne zabawki dla wojskowych, ale patrz pkt.2.

 

Napisano
2 godziny temu, balans napisał:

To co wypisałeś, to jest czysta demagogia(...)

Nie kochanieńki, demagogią trącą Twoje systematyczne wrzutki że "nikt nas nie lubi" ( jakby polityka polegała ny byciu fajnym), że Polski przemysł to tylko "krasnale i palety" i że to już nigdy przenigdy się nie zmieni...

 

2 godziny temu, balans napisał:

 Odnośnie gazociągów, to najpierw wybudowaliśmy wielkim kosztem Baltic Pipe, a teraz próbujemy zawierać jakieś kontrakty [już się mówi, że zapełnienie tego gazociągu nie przekroczy 30%]

Na razie pewnie tak, zobaczymy w przyszłym roku. A szkoda że nie wspomniałeś skąd nagle takie szalone zainteresowanie norweskim gazem całej Europy a my faktycznie aktualnie nie możemy się dopchać.

 

Napisano
W dniu 21.08.2022 o 20:23, Czlowieksniegu napisał:

Można odnieść wrażenie, graniczące z pewnością, że sama katastrofa ekologiczna Odry, próby opanowania jej następstw, szukanie sprawców, sprawdzenie, dlaczego tak mizernie i z opóźnieniem instytucje państwowe zaczęły cokolwiek robić, są niczym wobec zamieszania i problemów z rtęcią...
W sumie chyba nikt się za bardzo powyższemu nie dziwi...

Coś nowego w temacie powielania bzdur m.in. o rtęci ale to przykład szerszego zjawiska.

Specjalista od rosyjskiej dezinformacji i założyciel Fundacji Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa Michał Marek:

Od wieczora 11 sierpnia, przez kilka dni kolportowano w polskich mediach nieprawdziwą informację o niezwykle wysokiej zawartości rtęci w wodach Odry, powodującej masowe śnięcie ryb. Fake newsa o zagrażającej życiu ludzi i zwierząt rtęci w Odrze wykreowano na podstawie informacji pochodzącej z jednego, lokalnego medium z Brandenburgii, nie czekając na oficjalne wyniki badań w Polsce i w Niemczech. Historia rozchodzenia się tej nieprawdziwej informacji może służyć jako modelowy przykład, case study, rozpowszechniania fake newsów

Eksperci mówią w takich sytuacjach, że Internet „zbombardowano” fake newsem i w efekcie nawet kilka dni później trudno było dotrzeć do prawdziwych informacji, nie mówiąc o zaufaniu doniesieniom dochodzącym w tej sprawie z polskich i niemieckich państwowych instytucji. I to mimo że zarówno Warszawa jak i niemieckie, federalne ministerstwo ochrony środowiska ostatecznie zdementowały sensacyjnego fake newsa o podwyższonej zawartości rtęci w Odrze

Napisano
18 godzin temu, takafura napisał:

Nie kochanieńki, demagogią trącą Twoje systematyczne wrzutki że "nikt nas nie lubi" ( jakby polityka polegała ny byciu fajnym), że Polski przemysł to tylko "krasnale i palety" i że to już nigdy przenigdy się nie zmieni...

 

Na razie pewnie tak, zobaczymy w przyszłym roku. A szkoda że nie wspomniałeś skąd nagle takie szalone zainteresowanie norweskim gazem całej Europy a my faktycznie aktualnie nie możemy się dopchać.

 

Domniemywam, że ukończyłeś jakieś podyplomowe studia propagandy i odwracania kota ogonem. Bo umiejętnie, szerokim łukiem omijasz niewygodne tematy, a w pozostałych posługujesz się jakimiś ogólnikami, nic merytorycznego nie wnoszącymi do dyskusji. Ale odpowiem:

O tym jak nas lubią w Europie, do dobitnie świadczyło pewne głosowanie, jeżeli dobrze pamiętam to 1 : 28. Acz zgadzam się, że w polityce nie chodzi o lubienie, ale o umiejętność zawierania sojuszy, czy to strategicznych, czy jedynie dotyczących konkretnej sprawy, a to nam zupełnie nie wychodzi. Dawałem tu przykład Francji, która proponowała nam zawarcie strategicznego sojuszu, celem osłabienia Berlina, ale myśmy ich postanowili obrazić i olać, wybierając bycie Polish Jokes u kowboi. Natomiast jeżeli chodzi o nasz przemysł, to zdecydowana jego większość [nie licząc małych firm], to zagraniczne montownie, które dziś są, ale mogą w każdej chwili się wyprowadzić...

I jeszcze odnośnie gazu - ponieważ Niemcy dały się zaszantażować Amerykanom odnośnie NS2, a Putin w reakcji przykręcił im [i nie tylko im] częściowo kurek na NS1, no to wpadli w panikę i rzucili się na ten droższy norweski. Ale problem jest w tym, że te norweskie złoża są coraz mniej wydajne. Niemcy zapewne sobie, nie bez problemów zresztą, jakoś poradzą, gorzej z nami, bo zapowiada się zima nie tylko bez węgla, ale i bez gazu, no i straszą, że opłaty za mieszkania i media mogą wzrosnąć nawet o 300-400%. Ale tobie to lotto, bo mieszkasz i pracujesz w lesie i masz prawie wszystko za darmochę.

Napisano
4 godziny temu, balans napisał:

Domniemywam, że ukończyłeś jakieś podyplomowe studia propagandy i odwracania kota ogonem. Bo umiejętnie, szerokim łukiem omijasz niewygodne tematy, a w pozostałych posługujesz się jakimiś ogólnikami, nic merytorycznego nie wnoszącymi do dyskusji. Ale odpowiem:

O tym jak nas lubią w Europie, do dobitnie świadczyło pewne głosowanie, jeżeli dobrze pamiętam to 1 : 28. Acz zgadzam się, że w polityce nie chodzi o lubienie, ale o umiejętność zawierania sojuszy, czy to strategicznych, czy jedynie dotyczących konkretnej sprawy, a to nam zupełnie nie wychodzi. Dawałem tu przykład Francji, która proponowała nam zawarcie strategicznego sojuszu, celem osłabienia Berlina, ale myśmy ich postanowili obrazić i olać, wybierając bycie Polish Jokes u kowboi. Natomiast jeżeli chodzi o nasz przemysł, to zdecydowana jego większość [nie licząc małych firm], to zagraniczne montownie, które dziś są, ale mogą w każdej chwili się wyprowadzić...

I jeszcze odnośnie gazu - ponieważ Niemcy dały się zaszantażować Amerykanom odnośnie NS2, a Putin w reakcji przykręcił im [i nie tylko im] częściowo kurek na NS1, no to wpadli w panikę i rzucili się na ten droższy norweski. Ale problem jest w tym, że te norweskie złoża są coraz mniej wydajne. Niemcy zapewne sobie, nie bez problemów zresztą, jakoś poradzą, gorzej z nami, bo zapowiada się zima nie tylko bez węgla, ale i bez gazu, no i straszą, że opłaty za mieszkania i media mogą wzrosnąć nawet o 300-400%. Ale tobie to lotto, bo mieszkasz i pracujesz w lesie i masz prawie wszystko za darmochę.

 Klasyka - najpierw porcja drwiny i osobistych wycieczek aby zdyskredytować albo sprowokować pyskówkę.

Od głosowania 1:28 minęły polityczne lata świetlne, Polska jest teraz zupełnie w innym miejscu.

A o gazie to lepiej zamilcz, piewco "taniego" gazu z Rosji, wszyscy zgodnie w całej Europie przyznają że polityka energetyczna UE zbankrutowała. I że to my mieliśmy rację budując terminal LNG, Baltic Pipe i łączniki gazowe z Litwą, Czechami czy Niemcami.

Wszystko co piszesz nie wytrzymuje próby czasu - tak jak krytyka przekopu mierzei nawet gdy cieśniny Piławska jest dla nas zamknięta na lata - dalej piszesz głupoty że trzeba było rozwijać handel z orkami, przywrócić mały ruch graniczny, itp.

Ps. Jak czytam Twoje wrzutki to przyznaję co ja tam wiem o propagandzie... Tak jak powielanie fake newsa o "oddaniu" Dani  naszej strefy ekonomicznej mimo że to nigdy nie była nasza strefa a od lat sprawa sporna. 

 

 

 

Napisano
Godzinę temu, takafura napisał:

 Klasyka - najpierw porcja drwiny i osobistych wycieczek aby zdyskredytować albo sprowokować pyskówkę.

Od głosowania 1:28 minęły polityczne lata świetlne, Polska jest teraz zupełnie w innym miejscu.

A o gazie to lepiej zamilcz, piewco "taniego" gazu z Rosji, wszyscy zgodnie w całej Europie przyznają że polityka energetyczna UE zbankrutowała. I że to my mieliśmy rację budując terminal LNG, Baltic Pipe i łączniki gazowe z Litwą, Czechami czy Niemcami.

Wszystko co piszesz nie wytrzymuje próby czasu - tak jak krytyka przekopu mierzei nawet gdy cieśniny Piławska jest dla nas zamknięta na lata - dalej piszesz głupoty że trzeba było rozwijać handel z orkami, przywrócić mały ruch graniczny, itp.

Ps. Jak czytam Twoje wrzutki to przyznaję co ja tam wiem o propagandzie... Tak jak powielanie fake newsa o "oddaniu" Dani  naszej strefy ekonomicznej mimo że to nigdy nie była nasza strefa a od lat sprawa sporna. 

 

 

 

Wszystko co napisałeś mija się z prawdą, do tego tradycyjnie unikasz niewygodnych tematów, a katastrofa "Titanica" coraz bliżej...

Napisano

Dziś z rządu popłynęły same dobre informacje. Podwyżka za ogrzewanie i ciepłą wodę dla odbiorców indywidualnych nie będzie wyższa niż 40 proc."

Napisano

W tym roku to pod domem miałem dwie maszyny leśne za prawie 3 mln zł. Sąsiad ma traktor za 0,8 mln i prasę do siana za 0,3 mln. No fakt,  to wszystko w leasingu a nie w prezencie...

Napisano
21 minut temu, srbm napisał:

Traktor traktorem ale gdzie jest rtęć!

Podobno w marcu wykryto rtęć, a raczej jej sole, w Kanale Gliwickim. Ale to nie ona jest przyczyną katastrofy ekologicznej, na nie spotykaną do tej pory skalę.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie