Skocz do zawartości

Co z figurami II...


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
51 minut temu, bodziu000000 napisał:

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/trzy-procesy-ten-sam-sedzia-niezwykle-losowania-krystyny-pawlowicz/3grr900

"...Parlamentarzystka PiS w ostatnich latach dwa razy pozywała Jerzego Owsiaka, a raz sama stała się adresatem pozwu Sławomira Nitrasa. Za każdym razem do jej sprawy wylosowany został sędzia, którego awans pozytywnie opiniowała..."

Bo bogatemu dzieci diabeł kołysze. 

Napisano

" "Kurdowie pomogli zniszczyć Państwo Islamskie, to prawda. Prawdą jest również to, że Kurdowie i tak walczyliby z dżihadystami, ponieważ psychokalifat był tuż obok. Bądźmy szczery, Kurdowie nie pojawili się w Normandii, w bitwie o Inczon, w oblężeniu Khe Sanh, w Kandaharze"

Przypomnę, że LWP nie uczestniczyło w Operacji Tet, czy wojnie koreańskiej... a nawet jeśli, to nie po stronie USA.

To co?
Rosną koszta pobytu, czy w dowolnie wybranym momencie się spakują?

Napisano

Yeti tu wybór kiepski dałeś bo obie opcje to pewniak. 

Dla ichniejszej polityki znaczymy mniej niż rodzime firmy które robią dil z rządem USA. 

Napisano
23 godziny temu, Czlowieksniegu napisał:

 Balans- Człowiek z pomarańczą na głowie właśnie przyznał, że wycofanie USA z Syrii, patrząc na "Wiosnę pokoju", którą rozpoczęła Turcja, to jednak nie był dobry pomysł.
Ciekawe, czy ktokolwiek, w tym na początku Kurdowie, jeszcze wierzy w amerykańskie deklaracje o współpracy i obronie.
A w Waszyngtonie i republikanie, i demokraci się zastanawiają, o co klientowi chodziło i dlaczego z nikim pomysłu nie konsultował. On chyba nie doczeka kolejnych wyborów....

Myślę, że nawet u nas do najbardziej tępych głów dotarło, że sojusz z USA to jak gra w rosyjską ruletkę. Domniemywam, że zdawano sobie z tego sprawę już wcześniej. Po pierwsze dlatego, że ten wymuszony sojusz kupujemy za ciężkie miliardy dolarów i za zrobienie z Polski wasala, tak na pośmiewisko wszystkich naszych bliższych i dalszych sąsiadów. Po drugie, bo w ramach priorytetu kupiliśmy samoloty dla VIP, aby rządzący nami mogli w razie "W" nawiać z rodzinami za ocean i tam utworzyć "rząd na emigracji". Rząd, który w zamierzeniach będzie kierował partyzantami z WOT, tak jak londyński AK. Zapominają tylko, że to nie to pokolenie jest i niedzielni partyzanci, dla których wojna to jak survival czy gra komputerowa, w większości z płaczem rozejdą się do domów, jak tylko stracą zasięg na smartfonach, nie mówiąc już o pierwszym ostrzale artyleryjskim i reakcji na fruwające w powietrzu ciała...

Napisano

Balans

" Myślę, że nawet u nas do najbardziej tępych głów dotarło, że sojusz z USA to jak gra w rosyjską ruletkę. Domniemywam, że zdawano sobie z tego sprawę już wcześniej. "

Śmiem wątpić... możesz kilku Użytkowników zapytać. Jestem przekonany, że nadal będą bronić amerykańskiej.. tfu polskiej racji stanu.

Dwa

" Po pierwsze dlatego, że ten wymuszony sojusz kupujemy za ciężkie miliardy dolarów i za zrobienie z Polski wasala, tak na pośmiewisko wszystkich naszych bliższych i dalszych sąsiadów. "

Nie rozpędzaj się z tym sojuszem. Na dziś, to za kilka miliardów USD kupiliśmy trzymiesięczne wizy. Każdy kolejny gest ze strony Waszyngtonu będzie wymagał dodatkowej daniny.

Napisano

Balans, Człowiek

Wasze opinie Panowie o sojuszu z USA nie są specjalnie oryginalne czy odosobnione. Braun, Międlar, Mikke również tak uważają. Tezy identyczne i argumenty takie same. Przypadek?

Napisano

Zbigniew Gryglas zapytany w wywiadzie dla Storytel o to, czy PiS wróci do projektu obejmującego wojskowych ustawą dezubekizacyjną, odpowiedział, że nie zna dokładnych planów resortu, ale być może ta sprawa zostanie rozwiązana w nowej kadencji Sejmu. Dodał również, że sam zagłosowałby za tą ustawą.

Zgodnie ze słowami Gryglasa, w odniesieniu do emerytur wojskowych miałby zostać zastosowany ten sam mechanizm pozwalający na odwołanie się od decyzji o zmniejszeniu emerytury, jak w przypadku milicjantów, bo jak powiedział - "różne były losy Polaków". Rzeczywiście, losy żołnierza bywają bardzo złożone i tego właśnie obawiają się wojskowi.

- Wszystko zależy od interpretacji IPN. To oni wydają informacje o przebiegu służby, a tam nie pracują ludzie biegli w niuansach służby wojskowej. Boimy się, że mogą zapisy ustawy zastosować tak, jak w przypadku milicjantów, rozszerzająco. Słowa Gryglasa wywołały prawdziwą burzę. Dostaliśmy mnóstwo pytań w tej sprawie. Niepokój jest spory - mówi sekretarz generalny Związku Żołnierzy Wojska Polskiego (ZŻWP) płk Henryk Budzyński.

____________________________

To co? Ekipy, które np w Kambodży były czy o zgrozo w Dunaju brały udział mają duży problem?

 

 

Napisano

Syryjskie siły rządowe mają wejść w miejsce Amerykanów do miast Kobane i Manbidż na północy kraju. Wojska USA wycofały się dziś z tych kontrolowanych przez Kurdów terenów w obawie przed postępującą turecką ofensywą.

I w ten prosty i skuteczny sposób DT wywalił w powietrze sojusz, który miał spory wpływ na sytuację w regionie. A dodatkowo umocnił Moskwę, co może i było drugim planem.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie