F-35 dla Polski

[toska]

Po co drony pincet + zadziała i mięska armatniego będzie multum. 

[Tyr]

Wyczytałeś to w jakimś branżowym militarnym czasopiśmie, czy sam płodzisz takie "złote myśli"?

[toska]

No przecież WOT to nic innego jak potwierdzenie tezy że nie ważne co się ma tylko ile. 

Ty musisz cały czas po chamsku.... ale co się dziwić jaka strona polityczna taka facjata psychiczna. 

[Tyr]

Zamelduj moderatorowi albo od razu do komisji europejskiej a najlepiej przeczytaj definicje słów które stosujesz...

[Czlowieksniegu]

Panienki...

[toska]

Bo co..... 

Napalm? 

[Czlowieksniegu]

Na przyjemność to Ty sobie musisz zasłużyć...

[les05]

Drony mogą sobie teraz swobodnie hasać po niebie, w prawdziwej wojnie Rosja włączy swoje systemy zakłócania łączności, GPS  i wszystkie te zabawki spadną na glebę albo nie wystartują, bo i po co.

[toska]

4 minuty temu, les05 napisał:

Drony mogą sobie teraz swobodnie hasać po niebie, w prawdziwej wojnie Rosja włączy swoje systemy zakłócania łączności, GPS  i wszystkie te zabawki spadną na glebę albo nie wystartują, bo i po co.

A te fuje 35 się temu oprą? 

Przecież tam jest elektroniki od metra. 

[Czlowieksniegu]

"Drony mogą sobie teraz swobodnie hasać po niebie, w prawdziwej wojnie Rosja włączy swoje systemy zakłócania łączności, GPS  i wszystkie te zabawki spadną na glebę albo nie wystartują, bo i po co. "

 

A Człowiek z obłędem w oczach rozpoczął, a MB kontynuuje, wyposażanie WOT w drony

 

[les05]

2 minuty temu, toska napisał:

A te fuje 35 się temu oprą? 

Przecież tam jest elektroniki od metra. 

bo droga dziwka, zawsze jest lepsza od taniej.

[les05]

3 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

A Człowiek z obłędem w oczach rozpoczął, a MB kontynuuje, wyposażanie WOT w drony

Nie łatwo jest się oprzeć modzie również militarnej. A po za tym drony prawdopodobnie wniosą nową jakość w systemach uzbrojenia, ale drony technicznie zaawansowane a nie tanie badziewie.

[Czlowieksniegu]

"Nie łatwo jest się oprzeć modzie również militarnej"

Musi wyjaśniło się, tym samym, skąd i po co nam F-35...

 

 

PS

"bo droga dziwka, zawsze jest lepsza od taniej. "

Nie mam pojęcia- trzeba by się ps Kryształ i/lub ekipy z Podkarpacia zapytać...

[toska]

Czyli nie czołgi nie samoloty nie drony..... 

To pozostają systemy/środki walki elektronicznej co jeszcze u nas w latach milenium jako tako funkcjonowało. Obecnie na dzień dzisiejszy wszystko leży w pokrzywach. 

[Tyr]

O jakiej formie walki elektronicznej piszesz? A odnośnie elektromagnetycznych systemów to najpierw poczytaj później opowiadaj... Tu chyba masz w pigułce. https://elektronikab2b.pl/technika/31417-ochrona-sprzetu-elektronicznego-przed-kierowana-energia-promieniowania-elektromagnetycznego

 

[toska]

Wiem że troche leciwy artykuł ale nie sądzę aby coś się od 2017 r zmieniło. 

https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.defence24.pl/walka-elektroniczna-niechciane-dziecko-polskiej-armii-analiza&ved=2ahUKEwiLp4nmmYHoAhXQMJoKHVcKBB4QFjAHegQIBhAC&usg=AOvVaw3V3siEtg0Nb20QCuEAVNXd

[Tyr]

Ups... W artykule:

" W Polsce, ze względu na wcześniejsze zaniedbania, wymagałoby to jednak stworzenia specjalnego i oddzielnego programu operacyjnego, tak samo ważnego jak np. „System obrony powietrznej” i Wojska Obrony Terytorialnej."

 

[toska]

WOT może i jest potrzebny ale nie teraz nie w tym kształcie i nie z tymi zadaniami które przed nim się stawia. Zresztą tak samo jak F35. 

Dla pewności zapytam czy doczytałeś w artykule że w dziedzinie WE leżem i kwiczem? 

Edytowane 4 Marzec 2020 przez toska

[Tyr]

...z wzg na "wcześniejsze zaniedbania"??? Nie wiem może artykuł kłamliwy, tendencyjny i pisowski a powinni napisać z wzg na późniejsze, obecne i przyszłe zaniedbania?

Edytowane 4 Marzec 2020 przez Tyr

[toska]

Ty dalej partyjnie.... 

Raczej chodzi o czas po przemianie ustrojowej. 

Nik nie zadbał.... teraz to nie bardzo jest co modernizować. 

[Tyr]

Żebyś się na przyszłość nie rozpędzał z tymi partyjnymi, pisowskimi itp. Informuję, że do żadnych nie należę... Gro czasu na wszelkie reformy miało PO i lewizna pod tą lub inna nazwą... Ale ciepła woda, mirabelki, taki mamy klimat, korytarze pionowe nie pozwoli na takie ekstrawagancje jak obronność...

Edytowane 4 Marzec 2020 przez Tyr

[Landszaft]

Chciałbym wiedzieć jak te wszystkie cacka elektroniczne latające , czołgające się , statki i sieć przesyłowa jest zabezpieczona przed wybuchem nuklearnym na wysokości 300- 350 km i impulsem elektromagnetycznym . Wszystkie armie świata wiedzą doskonale że wypieprzenia takich kilku lub kilkunastu ładunków na tej wysokości spowoduje że ani jeden człowiek na ziemi nie zginie za to ani jeden satelita nie będzie działał, żadna sieć przesyłowa temu się nie oprze, żaden pojazd lotniczy czy przemieszczający się po ziemi nie ruszy i ani jeden komputer czy nawet proste radio " no chyba że kryształkowe" tego nie zdzierży. Ludzkość w kilka chwil wróci do początków XIX wieku Analizy wojskowe same stwierdzają że taki atak będzie najbardziej śmiertelnym atakiem na ludzkość i żaden kraj na świecie nie jest na to przygotowany. Z samego głodu wymrze ponad 3/4 ludzkości zanim przywróci się wszystko do stanu pierwotnego. Tego właśnie obawiają się wszystkie kraje które posiadają broń nuklearną o to że mogą je posiadać kraje kompletnie nieobliczalne np. Korea Północna czy Iran. . Nie trzeba rakiety która doleci do celu , potrzebna rakieta która doleci na pewną wysokość i przeleci pewna odległość. Wtedy  F 35 będzie latał jak będzie wyposażony w silnik parowy ;o). O takim stanie rzeczy przekonała się już część Kanady kiedy dotarł wysokoenergetyczny wybuch koronalny " impuls elektromagnetyczny"ze słońca który trafił centralnie w Ziemie wtedy kiedy to część Kanady znalazła się na trajektorii takiego impulsu elektromagnetycznego - koszt dla Kanady to wielomiliardowe koszty naprawy sieci przesyłowych i kompletny chaos w kraju na półtora miesiąca . A niestety tak Rosjanie jak i Amerykańcy mają taka broń już do zastosowani punktowego. Wtedy wzniesie sie w powietrze balon Mongolfie , latawiec , parolotniarz . A w 100% każdy to zastosuje jako atak wyprzedzający , bo po co walczyć z kimś w powietrzu jak można wszystko zatrzymać na ziemi. Wystarczy zobaczyć walki w byłej Jugosławii z armią USA . Okazało sie że kilka dni bombardowań nic nie dało w złamaniu morale i armii Jugosławii ale wystarczyło że zniszczono 4 główne rozdzielnie energetyczne 2 głównych elektrowni w Jugosławii jak w ciągu 72 godzin Jugosławia poprosiła o zawieszenie broni i przystała na wszystkie żądania amerykańców. Obecnie kraj bez prądu nawet z najlepszą armią leży a społeczeństwo same swoich włodarzy powiesi na suchej gałęzi. Odporni na taki atak są tylko Pigmeje i Indianie z dżungli Amazońskiej oraz kilka odciętych od świata cywilizacyjnego społeczności. Nasz kraj kompletnie na taki atak jest nieprzygotowany i o czym tu w ogóle dyskutować . Wszelakie dyskusje czy będa u nas piloci latali na f-35 czy Mig -15 traca sens jak kraj kompletnie na taki typ ataku raz nie jest przygotowany, nie prowadzi sie żadnych przygotowań ani sama armia i rządzący nie wyobrażają sobie co robić w takim chaosie.  W takim ataku nasz kraj padnie w 4-5 dni . Wrzesień 39 i walki trwające miesiąc są obecnie w sferze marzeń.

[Tyr]

Te cacka skomplikowane mogą jedynie przetrwać pierwszą wymianę ciosów między mocarstwami i zostać użyte w zależności od stopnia traktowania się atomem w drugiej fazie konfliktu... A każdemu z podżegaczy polecam...

[Landszaft]

Właśnie Tyr chodzi o to że i Rosjanie i Amerykanie oraz kilka baaardzo bogatych krajów posiadają broń do punktowego impulsu wysokoenergetycznego bez zastosowania broni atomowej. a my nie jesteśmy na to kompletnie przygotowani . A to będzie zastosowane jako właśnie pierwszy atak czyli nie będzie odpowiedzi na pierwszy cios. drugim ciosem jest zniszczenie w danym kraju rozdzielni energetycznych a do tego trzeba było zaledwie jak w przypadku Jugosławii jednego pocisku z paskami folii aluminiowej zrzuconej nad rozdzielnią . Prymitywny pocisk a jakiż skuteczny. Wszystkie główne rozdzielnie są budowane jak wiemy na wolnym powietrzu , nie da się tego zbudować wewnątrz budynku bo w razie przepięcia i eksplozji trafo skutki  były by katastrofalne . Dlatego wszystkie są budowane na wolnym powietrzu , niestety są kompletnie niezabezpieczone na pocisk foliowy . Nie mówiąc już o tym że wystarczy atak komputerowy na taki obiekt i też łatwo go załatwić . O tym nieraz pisano w USA gdzie same stany wiedzą że trzeba by kilka  bilonów dolarów na ochronę takich sieci . Nie piszę tu o bilonach amerykańskich a europejskich i stany do dnia dzisiejszego na to laskę postawiły bo ich na to nie stać. Jest to pięta achillesowa każdego wysoko cywilizowanego kraju do którego zaliczam i nasz. Zresztą o czym ja tu się rozpisuje o jakiejś wyimaginowanej wojnie. Dziś przyjechałem z leśnych ostępów po 2 tygodniach do miasta i poszedłem do marketu kupić RYŻ !!. w markecie pustki na półkach z ryżem ,kaszą etc. A mamy dopiero jeden potwierdzony wi-Rus . Zobaczymy jak nasz kraj będzie działał w tej medialnej panice za 3 tygodnie lub za 2 miesiące . I to jest kraj przygotowany do czego ???. He he he . My chcemy  super samoloty kupować  ??? . Bosche !!! . Lepiej kupić pancerne rowery lub szybowce tanie w utrzymaniu i bez wielkich wydatków .

[Tyr]

Niestety my od lat świetności RP zawsze będziemy skazani na konflikt asymetryczny, co nie oznacza by zrezygnować ze zbrojeń odstraszających- zniechęcających. Atomówki od zawsze , wg wszystkich, no może z wyjątkiem putina to broń odstraszająca. Zgadzam się, że powinniśmy już dawno mieć podobne środki  elektromagnetyczne. Przynajmniej w postaci taktycznej;)