Ersatz WOT

[srbm]

Jest jeszcze śmieszniej- według Mroczka to oni utworzyli tę formację
PO zmienia zdanie ws. WOT: To był nasz pomysł. Jak było naprawdę? Internauci są bezlitośni | Gazeta Lubuska

[balans]

W dniu 6.03.2022 o 21:38, les05 napisał:

Takafura, u Śniegu, balansa et consortes masz przechlapane za ten post. 

Skoro zostałem wywołany do tablicy, to się wypowiem w temacie WOT, ale najpierw porównanie:

Kijów posiada coś 250 tysięcy wojska + rezerwę + siły specjalne przeszkolone przez NATO + tysiące nowoczesnych rakiet p.panc, p.lot + granatniki.

My posiadamy coś 120 tysięcy wojska, ale liniowego ok. 70 tysięcy, a do tego praktycznie nie mamy już liczącej się rezerwy [nie licząc dziadków]. Mamy kilka oddziałów specjalsów, ale bardziej na misje zagraniczne. Błędem była rezygnacja z poboru [można go było tylko trochę ograniczyć] i obecnie żadna formacja typu NSR, czy niedzielny WOT tego nie zastąpi. Mogą co najwyżej robić za OC czy rodzaj żandarmerii, a nie lekkiej piechoty, bo od tego powinny być świetnie wyszkolone i uzbrojone wojska specjalne.

 

[les05]

2 godziny temu, balans napisał:

Skoro zostałem wywołany do tablicy, to się wypowiem w temacie WOT, ale najpierw porównanie:

Kijów posiada coś 250 tysięcy wojska + rezerwę + siły specjalne przeszkolone przez NATO + tysiące nowoczesnych rakiet p.panc, p.lot + granatniki.

My posiadamy coś 120 tysięcy wojska, ale liniowego ok. 70 tysięcy, a do tego praktycznie nie mamy już liczącej się rezerwy [nie licząc dziadków]. Mamy kilka oddziałów specjalsów, ale bardziej na misje zagraniczne. Błędem była rezygnacja z poboru [można go było tylko trochę ograniczyć] i obecnie żadna formacja typu NSR, czy niedzielny WOT tego nie zastąpi. Mogą co najwyżej robić za OC czy rodzaj żandarmerii, a nie lekkiej piechoty, bo od tego powinny być świetnie wyszkolone i uzbrojone wojska specjalne.

 

Jednostki specjalne, jak sama nazwa wskazuje, powołane są do realizacji zadań specjalnych. Lekka piechota ma realizować zadania, które nie wymagają wsparcia organicznej artylerii i czołgów, bo ona takich nie posiada. Siłą rzeczy są więc to działania drugorzędne, wsparcia i zabezpieczania jednostek liniowych. 

[balans]

Godzinę temu, les05 napisał:

Jednostki specjalne, jak sama nazwa wskazuje, powołane są do realizacji zadań specjalnych. Lekka piechota ma realizować zadania, które nie wymagają wsparcia organicznej artylerii i czołgów, bo ona takich nie posiada. Siłą rzeczy są więc to działania drugorzędne, wsparcia i zabezpieczania jednostek liniowych. 

Mniej więcej to samo napisałem powyżej. Problem w tym, że nawet na fachowych forach czytam, że WOT jest od tego, aby organizować zasadzki na nieprzyjaciela, najlepiej w terenach zurbanizowanych [to już trzecia koncepcja użycia tej formacji]. No i tu się zaczynają schody, bo:

Po pierwsze - trzeba mieć czym, no chyba, że chodzi o atak na bagnety...

Po drugie - zorganizowanie skutecznej zasadzki uchodzi za wymagające świetnego wyszkolenia i żołnierskiego doświadczenia.

Po trzecie - zasadzka w terenie zurbanizowanym w czasie prawdziwej wojny, prawie natychmiast spowoduje nakrycie tego terenu przez artylerię przeciwnika i teren przestanie być zurbanizowany. Wraz z częścią jego mieszkańców zresztą.

[srbm]

4 godziny temu, balans napisał:

 

My posiadamy coś 120 tysięcy wojska, ale liniowego ok. 70 tysięcy, a do tego praktycznie nie mamy już liczącej się rezerwy [nie licząc dziadków]. 

 

Napaść zaczęliście mając podobno ok. 200 tys. żołnierzy. Wygląda na to, że wasze straty są wyższe niż podają Ukraińcy.

[balans]

3 minuty temu, srbm napisał:

Napaść zaczęliście mając podobno ok. 200 tys. żołnierzy. Wygląda na to, że wasze straty są wyższe niż podają Ukraińcy.

Długo miałem cię za normalnego, ale wyraźnie się myliłem...

[les05]

5 godzin temu, balans napisał:

Po pierwsze - trzeba mieć czym, no chyba, że chodzi o atak na bagnety...

to jest niepoważne 

5 godzin temu, balans napisał:

Po drugie - zorganizowanie skutecznej zasadzki uchodzi za wymagające świetnego wyszkolenia i żołnierskiego doświadczenia.

to jest najprostsza akacja nie wymagająca ani dużego doświadczenia ani wyszkolenia, wykonują ją zazwyczaj ci, którym brak jest tak jednego jak i drugiego

5 godzin temu, balans napisał:

Po trzecie - zasadzka w terenie zurbanizowanym w czasie prawdziwej wojny, prawie natychmiast spowoduje nakrycie tego terenu przez artylerię przeciwnika i teren przestanie być zurbanizowany. Wraz z częścią jego mieszkańców zresztą.

artyleria działa zwykle z dużym opóźnieniem, a z tego co ja wiem straty cywilów dla naszych wojskowych nie są znaczącym argumentem, tak samo jak zabytki, przyroda i takie tam

[srbm]

Z cyklu "w internecie nic nie ginie".

[fala]

1 godzinę temu, srbm napisał:

Z cyklu "w internecie nic nie ginie".

22 maj 2017,  facet był zbyt optymistyczny przy całym swoim sceptyźmie.  Delikatnie się wyrażę , chuj z tego będzie , jakbym miał lat dwadzieścia to 3xtak , ale mam 60 to powiem іді нахуї.

[takafura]

Od początku rosyjskiej napaści na Ukrainę coraz więcej osób chce przystąpić do Wojsk Obrony Terytorialnej. Liczba zainteresowanych służbą wzrosła siedmiokrotnie.

(fakt.pl)

[takafura]

W dniu 13.03.2022 o 11:46, balans napisał:

 (...)niedzielny WOT

Odporny na fakty ( walki piechoty, milicji i ochotników na Ukrainie) ale przynajmniej konsekwentny.

Tu masz komentarz który kiedyś zignorowałeś jak wszystko co Ci nie pasuje do przekazu:

W dniu 3.05.2020 o 17:35, karpik napisał:

To co piszesz, to nie jest rzeczywistość tylko twoje wyobrażenie o ludziach, którzy są w WOT. Porzuć je na chwilę i wyobraź sobie, że ludzie z którymi ja służę nie są  z łapanki i całkowicie zielone głupki którzy poszli za 500 odbimbać 2 dni w miesiacu.

Piszą, że średnio w WOT służy 30% ludzi z wyższym wykształceniem. Mam wrażenie, że wschód zaniża bo u nas w brygadzie 6/10 studiuje albo ma wyższe wykształcenie. 4/10 ma broń w domu, strzela od lat że względu na odbywaną wcześniej służbę lub sportowo. Są emerytowani wojskowi, strażacy (dowódca jednostki), policjanci operacyjni itd. (nie dziadki tylko chłopy w sile wieku) Są nauczyciele,prawnicy, inżynierowie, informatycy i młodzież, która gdy zaczyna rozmawiać o sprawach wojska to mi kopara opada. Są też dziewczyny

Taktyka wojskowa nie jest rzeczą trudną. Mam wrażenie, że damy radę się zgrać w 3 lata szkolenia podstawowego. 24 dni ćwiczeń + 14 dni poligon w roku daje prawie 120dni szkolenia. To i dużo i mało Widziałem pracę brygady, która ma 3 letnie szkolenie za sobą i byłem zaskoczony jak to wygląda. Też tak chcę

[balans]

12 godzin temu, takafura napisał:

Odporny na fakty ( walki piechoty, milicji i ochotników na Ukrainie) ale przynajmniej konsekwentny.

Tu masz komentarz który kiedyś zignorowałeś jak wszystko co Ci nie pasuje do przekazu:

Kiedy ja nigdy nie negowałem potrzeby tworzenia oddziałów OT. Tyle tylko, że do tych oddziałów powinni trafiać rezerwiści po co najmniej półrocznej zasadniczej służbie wojskowej [w tym miesiąc poligonu]. I nikt mnie nie przekona, że nawet student, który raz w miesiącu postrzela sobie darmo na strzelnicy, to po 2-3 latach zostanie automatycznie drugim Rambo...

[karpik]

12 minut temu, balans napisał:

Kiedy ja nigdy nie negowałem potrzeby tworzenia oddziałów OT. Tyle tylko, że do tych oddziałów powinni trafiać rezerwiści po co najmniej półrocznej zasadniczej służbie wojskowej [w tym miesiąc poligonu]. I nikt mnie nie przekona, że nawet student, który raz w miesiącu postrzela sobie darmo na strzelnicy, to po 2-3 latach zostanie automatycznie drugim Rambo...

Wpisz sobie "Legia akademicka". U nas większość studentów jest po przeszkoleniu. Jak się spisali w Legii to mają kapsla.

[balans]

33 minuty temu, karpik napisał:

Wpisz sobie "Legia akademicka". U nas większość studentów jest po przeszkoleniu. Jak się spisali w Legii to mają kapsla.

Kiedy to dalej tylko organizacja PARAMILITARNA. Tyle tylko, że z mocnym dodatkiem "elementów" patriotyczno - religijnych + trochę sportu. Gdzie po trzech tygodniach szkolenia można zostać w wakacje kapralem...

[karpik]

9 minut temu, balans napisał:

Kiedy to dalej tylko organizacja PARAMILITARNA. Tyle tylko, że z mocnym dodatkiem "elementów" patriotyczno - religijnych + trochę sportu. Gdzie po trzech tygodniach szkolenia można zostać w wakacje kapralem...

Przestań wymyślać. Nie masz pojęcia o czym piszesz. Nie uświadczyłem " bogoojczyźnianego sosu", nikt nigdy nie wpadł na pomysł, żeby pójść do kościoła w niedzielę czy tp.

Szkolenie Legii to 6 tyg. Czy to mało, trudno powiedzieć, bo ja w zasadniczej miałem tylko 3 tyg. unitarki po czym dali 60 pestek i wysłali na wartę

[ptasznik]

1 godzinę temu, karpik napisał:

60 pestek

Za moich czasów dawali 30, unitarka 2,5 miecha, a warta po 1,5 (na unitarce).

Edytowane 14 Kwiecień 2022 przez ptasznik

[takafura]

5 godzin temu, balans napisał:

Kiedy ja nigdy nie negowałem potrzeby tworzenia oddziałów OT. Tyle tylko, że do tych oddziałów powinni trafiać rezerwiści po co najmniej półrocznej zasadniczej służbie wojskowej [w tym miesiąc poligonu]. I nikt mnie nie przekona, że nawet student, który raz w miesiącu postrzela sobie darmo na strzelnicy, to po 2-3 latach zostanie automatycznie drugim Rambo...

  Co do pierwszego zdania to sorry, musiała mnie trochę pamięć zawieść albo zmyliła ilość sarkazmu w Twoich komentarzach.

  Co do reszty postu to chyba mocno się mylisz co do osób które trafiają do WOT.

Opinia @karpik skrajnie różni się od Twoich wyobrażeń, powtórzę cytat:

 u nas w brygadzie 6/10 studiuje albo ma wyższe wykształcenie. 4/10 ma broń w domu, strzela od lat że względu na odbywaną wcześniej służbę lub sportowo. Są emerytowani wojskowi, strażacy (dowódca jednostki), policjanci operacyjni itd. (nie dziadki tylko chłopy w sile wieku) Są nauczyciele, prawnicy, inżynierowie, informatycy i młodzież

 

[srbm]

 

[Czlowieksniegu]

A tymczasem w Polsce...

 

[karpik]

9 minut temu, Czlowieksniegu napisał:

A tymczasem w Polsce...

 

To harcerzyk. W wojsku nie był.

[Czlowieksniegu]

Poczta Polska podpisała porozumienie z Wojskami Obrony Terytorialnej, którego celem jest wzmocnienie zdolności obronnych państwa. Jednym z istotnych punktów nowego porozumienia jest organizacja przez „Terytorialsów" szkoleń dla pocztowców. Generał broni Władysław Kukuła, powiedział, że „Poczta Polska jest krytycznym składnikiem systemu odporności państwa"

[...]

https://defence24.pl/polityka-obronna/poczta-polska-zwieksza-wspolprace-z-wot

[karpik]

3 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

Poczta Polska podpisała porozumienie z Wojskami Obrony Terytorialnej, którego celem jest wzmocnienie zdolności obronnych państwa. Jednym z istotnych punktów nowego porozumienia jest organizacja przez „Terytorialsów" szkoleń dla pocztowców. Generał broni Władysław Kukuła, powiedział, że „Poczta Polska jest krytycznym składnikiem systemu odporności państwa"

[...]

https://defence24.pl/polityka-obronna/poczta-polska-zwieksza-wspolprace-z-wot

W końcu się zemszczę za zostawianie awizo, bo im się nie chce dupy na pierwsze piętro ruszyć

[Czlowieksniegu]

Broń zniknęła z zasobu batalionu Wojsk Obrony Terytorialnej z Pomiechówka koło Nowego Dworu Mazowieckiego. Żandarmeria Wojskowa prowadzi postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.

64. Batalion Lekkiej Piechoty w Pomiechówku podlega bezpośrednio 6. Mazowieckiej Brygadzie Obrony Terytorialnej w Radomiu. O zniknięciu broni z magazynu jako pierwszy poinformował portal wyborcza.pl. Brak broni stwierdzono podczas kontroli przeprowadzonej w jednostce. Zdarzenie potwierdził rzecznik prasowy 6. MBOT. "Potwierdzamy, że w 64. blp 6MBOT doszło do zagubienia jednej sztuki broni VIS 100, jednak z uwagi na dobro prowadzonego postępowania, 6. Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej nie udziela szczegółowych informacji dotyczących zaistniałej sytuacji" - przekazał w mailu do redakcji tvn24.pl.

[...]

https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/pomiechowek-w-batalionie-wot-zaginela-bron-zandarmeria-wojskowa-prowadzi-sledztwo-6065520

[bjar_1]

https://www.onet.pl/informacje/twojeradio/terytorialsi-walcza-z-usuwaniem-skutkow-skazenia-odry/mm5wh8d,30bc1058

Poławiacze trupów.

[srbm]

Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej będą latać (msn.com)