Skocz do zawartości

Pociąg z diamentami znaleziony pod Wałbrzychem? Niewykluczone! vol. 10


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 477
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Mam nadzieję, że ta historia" zakończy się raz na zawsze i to już w tym miesiącu. Najwyższa pora żeby ludzie przestali marzyć i łudzić się. Wałbrzych i okolice dostały dużą dawkę reklamy i promocji, która kosztowała wagon pieniędzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Vis. Bo to idzie w miliardach. Trzeba też patrzeć jak bardzo ruszył się handel np.: w detektorach metali, sprzęcie typu georadar i pochodnych. O trzewikach do chodzenia po krzakach nie wspomnę. Co drugi szuka swojego pociągu. Właśnie dlatego chciał bym, żeby to już się skończyło raz na zawsze i było jak wcześniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będą kręcić i wałkować temat do znudzenia,puki można z tego wycisnąć jeszcze kasę,normalne.Bandy oszołomów z detektorami też w większości przeminą,tak jak przeminęła moda na portki dzwony":)tyle,że smród pozostanie niestety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukiwacze złotego pociągu rozstają się. Co z dalszymi pracami?


Piotr Koper i Andreas Richter od złotego pociągu" nie będą go już szukać razem.
– Nie będę już inwestował w Wałbrzych, gdy jego władze nie są chętne, by nam pomagać – mówi Andreas Richter.

Zdradza też, że do tej pory wydał na badania i prace wydobywcze 250 tysięcy złotych. 100 tysięcy kosztowała go sama akcja na 65. kilometrze z jesieni ubiegłego roku, która skończyła się niepowodzeniem.

Choć nie chce się wierzyć, to sprawa tzw. złotego pociągu, czyli składu, który wypełniony złotem miał wyjechać z Wrocławia, przejechać pół Dolnego Śląska i utknąć gdzieś pomiędzy Świebodzicami i Wałbrzychem, dwa lata porusza już opinię publiczną. To w 2015 roku dwaj napływowi mieszkańcy Wałbrzycha Piotr Koper i Andreas Richter, nazywani odkrywcami „złotego pociągu”, złożyli w Starostwie Powiatowym w Wałbrzychu zgłoszenie o znalezisku.

Choć pociągu ciągle nie ma, jest za to olbrzymi promocyjny sukces, który pozwolił wypromować Wałbrzych jako miasto skarbów i tajemnic. Inne gminy mogą tylko z zazdrością spoglądać w jego stronę i pytać prezydenta Romana Szełemeja, jak to się robi. Ten znowu z radością zaciera ręce. – Wszelkie informacje działają na korzyść i promocję Wałbrzycha – mówi Arkadiusz Grudzień, rzecznik prezydenta. – Temat poruszył cały świat. Kibicujemy znalazcom i trzymamy za nich kciuki.

Dokończymy

Niestety, sukces gminy i finansowy, i medialny nie przełożył się na to samo dla odkrywców.

– Badania rozpoczęła spółka XYZ i jako taka będzie je kontynuowała – mówi Piotr Koper. – Andreas postanowił skupić się na pozostałych projektach, w których uczestniczy. To, że tylko ja będę nadzorował prace na 65. kilometrze, niczego nie zmienia. Obiecaliśmy naszym fanom i sponsorom dać ostateczną odpowiedź na pytanie, czy tunel, a może i pociąg na 65. są, czy nie. Taką odpowiedź damy i to od niej zależeć będzie dalszy los i tok prac spółki XYZ.

– Piotr będzie pracował sam ze swoimi ludźmi, a ja mam inne tematy – mówi Andreas Richter. Jakie? Nie chce powiedzieć. – Nie będę popełniał tego samego błędu, co przy „złotym pociągu”.

Możemy się tylko domyślać, że są wśród nich na przykład zgłoszenia na Ślęży, których dokonali jeszcze w ubiegłym roku.

20 metrów w dół

Piotr Koper zostaje więc na placu boju sam, choć zapału nie traci. – Bez tego, co wydarzyło się rok temu, nie moglibyśmy teraz pracować – mówi. – Nie mogliśmy wiedzieć, co kryje ziemia. Dziś jesteśmy o tę wiedzę bogatsi.

W tej chwili ekipa odkrywców kompletuje dokumenty. Proces starania się o pozwolenia musieli rozpocząć od nowa. Nie zmieni się obszar poszukiwań. Znowu obejmą teren 65. kilometra, tuż koło najsłynniejszego już chyba wiaduktu w Europie, a może i na świecie. Co się zmienia? – Schodzimy tym razem 20 metrów w głąb – mówi Piotr Koper.

Poprzednio dokopali się 6 metrów w głąb. Na tyle zezwalało pozwolenie konserwatora zabytków. – To było za płytko – mówi Piotr Koper. – Sugerowaliśmy się układem torów. Liczyliśmy, że może uda się zahaczyć o tunel, jakieś wystające elementy.

Na drodze stanęła też geologia. W jednym z miejscu natrafili na skałę. – W sumie zrobiliśmy 55 procent prac – szacuje dzisiaj. – Teraz trzeba to dokończyć.

Wchodzą naukowcy

Badanie zacznie się najprawdopodobniej w czerwcu. – W ubiegłym roku podczas prac pojawiło się kilka elementów, które były zaskakujące – mówi Piotr Koper. – Na przykład zastanawia nas, jak idealnie przywrócono teren do pierwotnego stanu po wykopaniu tam tunelu. Na głębokości 5 metrów w głąb znaleźliśmy taki sam piasek, jak występuje w kopalni w Mokrzeszowie koło Świebodzic w górnych warstwach. Jest jeszcze wiele takich rzeczy, które nas zastanawiają.

Tym razem na teren 65. wejdą naukowcy. Koper podpisał umowy z uczelnią, ale jaką – nie chce zdradzić. – Będzie konferencja, będzie wszystko wiadomo, przedstawimy współpracowników – mówi. Zdradza jedynie, że na 65. kilometrze prowadzone będą prace geofizyczne. Nie będzie więc wierceń i kopania ziemi. – Bez tego, co wydarzyło się rok temu, nie mielibyśmy wiedzy na temat tego terenu – mówi Koper.

– Mamy nadzieję, że prace skończą się sukcesem – mówi rzecznik prezydenta Szełemeja. – Choć kiedy, tego nikt nie wie.


http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,21820957,poszukiwacze-zlotego-pociagu-rozstaja-sie-co-z-dalszymi-pracami.html#BoxLokWrocLink
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...
Złoty pociąg: zakończyli badania na 65. kilometrze trasy kolejowej

Zakończyły się badania na 65. kilometrze trasy kolejowej, gdzie ma być ukryty tzw. złoty pociąg. Wczoraj ekipa zeszła z miejsca, które od trzech tygodni prześwietlała metodami geofizycznymi.

– Jeszcze kilka tygodni i będziemy wszystko wiedzieli dokładnie – mówi Piotr Koper, który na placu boju pozostał sam. Jego wspólnik ze spółki „XYZ” Andreas Richter, z którym od początku szukał legendarnego składu, nie bierze udziału w tegorocznych poszukiwaniach.

Ekipa weszła na teren 65. kilometra trakcji Jelenia Góra – Wrocław po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń w połowie czerwca. Tym razem postanowili teren zbadać dosłownie centymetr po centymetrze. Do badań Piotr Koper najął Przedsiębiorstwo Badań Geodezyjnych z Krakowa, które oddział ma także we Wrocławiu. – Podczas ubiegłorocznych badań mieliśmy zgody na wykonanie wykopów 6 metrów w dół – mówi Koper. – Ale okazało się, że to było za płytko.

Dlatego tym razem będą badali teren aż do głębokości 20 metrów. – Badania odpowiedzą nam na pytanie, co tam jest lub czego nie ma – mówi Piotr Koper.

W czasie prac wykorzystano, jak mówił nam na początku badań pracownik PBG Marcin Krupa, metodę grawimetryczną, gradient pionowy i sondę elektrooporową. Wyznaczono kilka tysięcy punktów pomiarowych i dzień w dzień systematycznie zbierano dane. Na bieżąco weryfikowano też ich poprawność. Teraz potrzeba 3-4 tygodni, by zebrane pomiary przeanalizować. W miejscach, gdzie wyniki z wykorzystanych metod będą się krzyżowały, wykonane zostaną jeszcze pomiary sejsmiczne lub sondą elektrooporową.

Piotr Koper jest przekonany, że rozwiążą one zagadkę 65. kilometra. – Albo coś odkryjemy, albo tam nic nie ma – mówi.

Na 65. kilometrze pracował nowoczesny sprzęt wart 2,5 mln zł.

http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,22071729,zloty-pociag-zakonczyli-badania-na-65-kilometrze-trasy-kolejowej.html#BoxLokWrocLink
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie prac wykorzystano, jak mówił nam na początku badań pracownik PBG Marcin Krupa, metodę grawimetryczną, gradient pionowy i sondę elektrooporową"

...sądzę, że w tamtych warunkach lepiej sprawdził by się gradient adiabatyczny, jak sądzicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie