Skocz do zawartości

Deus Xp


adam793

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 205
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Zgadzam sie z kol.Brzeczyszczykiewiczem.Mialem Deusa przez prawie rok (to znaczy probowalem sie do niego przekonac) i do konca nie dopatrzylem sie w nim zadnej genialnosci a wrecz przeciwnie.To tak jak z nowymi samochodami,silnik jest ten sam co 5 lat temu,dodali tylko nawigacje,bluetoth i wifi.Tak samo z Deusem,zamydlili oczy softem,algorytmami i innymi pierdolami a przeciez podstawa wykrywacza jest cewka (sonda jak kto woli)a i w Deusie jest ona zrobiona z plastiku i nawinietego drutu.Nie ma co sie rozgadywac,wystarczy wyjsc na jedno pole z genialnym,super algorytmicznym Deusem i archaicznym,prymitywnym Tejonem (ja do niego wrocilem) i docenic prymitywna genialnosc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sla1971 - zdradź proszę w jakiej konfiguracji miałeś deusa?
Opisz proszę, co dokładnie spowodowało, że nie potrafiłeś się do niego przekonać? Jakie w Twojej ocenie wady nie do przyjęcia tego wykrywacza spowodowały, że przesiadłeś się na inny sprzęt? Jestem ciekaw Twojej opinii o tym wykrywaczu.
W mojej zaś ocenie niespotykana szybkość, rewelacyjna separacja, przyzwoita głębokość detekcji, niedościgniona ergonomia, wodoszczelność i uniwersalność powodują, że deus stał się dla mnie optymalnym sprzętem do tego wręcz stopnia, że mam dwa jego kompletne zestawy z mała i największą cewką.
Nie ukrywam, że dla mnie sprzęt, który podobnie jak deus może mi przypaść do gustu to GM6 którego premiera będzie już niebawem - na pewno osobiście przetestuję nowego Bułgara.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze sla...,deus nie był i nie jest żadnym przelomem, mozna nawet powiedziec ze...wykrywa metal ;) i tyle.Spełnia funkcje jaka z definicji ma ,,wykrywacz metali,,. Wniósł jako nowość tak mało ze roztkliwianie sie nad jego super własciwosciami nie ma sensu,a szum jakiego narobił na rynku jest spowodowany pobocznymi udogodnieniami typu lekkość konstrukcji i bezprzewodowość- cechy fajne ale kompletnie niekonieczne do skutecznego szukania.Dlatego jego walory marketingowe sa tak duże ,a własciwosci detekcyjne tak przeciętne. XP nakosiło frajerów(za te pieniadze) którzy potem sie bujaja tygodniami z odsprzedażą,reszta akceptuje fakt marketingowej wyższosci deusa i z nich chodzi.Tylko ilość i jakość fantów schodzi juz na dalszy plan ..gdzieś tam w zaciszu domowym,a niesłusznie bo po to własnie sie szuka zeby znalezć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Front24 - z całym dla Ciebie szacunkiem, ale uwagi o sprzęcie kogoś, kto nie posiada omawianego modelu są dla mnie nieobiektywne i niemiarodajne.
Dostrzegam w Twoich wypowiedziach analogię do Altera71. Twoje ochy i achy na jego temat do czasu, gdy fizycznie go nabyłeś i wówczas już w takim pozytywnym tonie się o nim nie wypowiadałeś. Podejrzewam, że gdyby dane Ci było użytkować deusa przez jakiś czas, to podobnie jak o Alterze i o deusie zmienił byś diametralnie zdanie - w przypadku deusa na plus.
Deus co by o nim nie mówić pomału zaczyna dominować na rynku detektorystycznym w segmencie średniej i wyższej półki. Tak jak kiedyś na polu królowały rutusy, obecnie królują deusy - taka brutalna i dla niektórych niewygodna prawda. Skoro w Twojej ocenie deus jest bardzo przeciętnym wykrywaczem i jednocześnie potwornie drogim, to dlaczego rzesza tych zadowolonych naiwnych frajerów z roku na rok cały czas się powiększa?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Front24 - z całym dla Ciebie szacunkiem, ale uwagi o sprzęcie kogoś, kto nie posiada omawianego modelu są dla mnie nieobiektywne i niemiarodajne.
Dostrzegam w Twoich wypowiedziach analogię do Altera71. Twoje ochy i achy na jego temat do czasu, gdy fizycznie go nabyłeś i wówczas już w takim pozytywnym tonie się o nim nie wypowiadałeś. Podejrzewam, że gdyby dane Ci było użytkować deusa przez jakiś czas, to podobnie jak o Alterze i o deusie zmienił byś diametralnie zdanie - w przypadku deusa na plus.
Deus co by o nim nie mówić pomału zaczyna dominować na rynku detektorystycznym w segmencie średniej i wyższej półki. Tak jak kiedyś na polu królowały rutusy, obecnie królują deusy - taka brutalna i dla niektórych niewygodna prawda. Skoro w Twojej ocenie deus jest bardzo przeciętnym wykrywaczem i jednocześnie potwornie drogim, to dlaczego rzesza tych zadowolonych naiwnych frajerów z roku na rok cały czas się powiększa?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benek,spokojnie :)
Fakt ze deusa nie miałem na własność nie swiadczy ze nie miałem z nim do czynienia. On jest w moim odczuciu przeciętny jako wykrywacz za te pieniądze.Natomiast ogólnie jako wykrywacz jest ok..ani specjalnie lepszy ani gorszy od innych.
Dobrze piszesz ze takie opinie jak moja moga być niemiarodajne,ja raczej opinie biorę od osób które...mało są na forach a duzo na polach.
Wyobraz sobie ile jest na necie ludzi mających interes w tym by negować jedne sprzety na rzecz drugich...to są dopiero niemiarodajne opinie:)
W moim przypadku co by nie móic jednak masz do czynienia ze zwykłym userem,a kase robie nie na wykrywaczach z całą pewnoscią :)
Ostatnio rozmawiałem z pewnym detekterostą z wieloletnią pratyką,i w jego grupie ludzie na forach nie siedzą. Bo za duzo tu grup interesów i mało obiektywizmu.Sami weryfikują sprzęt ale..nie dzielą sie tym na necie bo..no własnie . Alter tu nie ma nic do rzeczy ,fajny detektor,ale ma wady nie do zaakceptowania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec Benek,co to twoim zdaniem przyzwoita glebokosc?Mam przeczucie ze jesli komus nie przechodz przez gardlo slowo PLYTKI to pisze ze ma przyzwoity zasieg.Co chciales powiedziec poprzez slowo wodoszczelny?Kazda wykrywka jest tak wodoszczelna jak deus,tyle ze kazdy inny wykrywacz dziala z cewka zanurzona w wodzie,DEUS NIE.Powyzej 15cm identyfikacja nie istnieje,jest slepy na monety z niklu,nie widzi monet w odkopanych dolkach,po deszczach w przemoczonej ziemi gorszy od kanarka,dostrajanie do gruntu udaje sie tylko co jakis czas.Zaraz uslysze,NIE UMIESZ GO USTAWIC.

To sa moje odczucia i nie musicie sie zgadzac.
Zgodze sie z tobo Benek ze sprzedaje ich sie duzo,ale potem na rynku wtornym znajduje sie drugie tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale macie problemy :D
..tak potwierdzam, nie umiesz obsługiwać (ustawiać) Deusa skoro masz problemy z dostrojeniem do gruntu :D ..pytanie: Czy ktoś stroi Deusa do gruntu zanim zacznie nim machać? ... chyba tylko totalny amator :D który nie ma pojęcia o maszynie.
Głębokość Deusa zależy tylko i wyłącznie od jego użytkownika (wykluczając w tym miejscu usterki sprzętu) - zaznaczam NIE od samych ustawień :) ..skoro nie wiesz o czym piszę to znaczy, że nadal potwierdza się to co napisałem wyżej.
Po za tym Deus jest cienkim wyrywaczem i niestety trzeba mieć troszkę oleju w głowie by go wykorzystać w zadowalającym dla siebie stopniu :)
Zdrów!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ee tam strojenie do gruntu to banał i pewnie kazdy to robi,tyle ze taki alter za 3 klocki ma strojenie po którym ciagle wychodzi podobny grunt,a nawet pojawiły sie opinie na forach ze mozna i na fabrycznym bo w sumie to i tak wtedy wykrywacz pracuje.To moze lepiej kanarka-tańszy i tez ze stabilnym gruntem ;)
Do wad deusa dodałbym celową niestabilność,producent daje nam mozliwosc zdestabilizowania deusa ...żeby zwiekszyć osiagi. Fajnie - tyle że potem kumpel biega za mną i sie pyta czy bym kopał. To jest slepa uliczka. Deus nigdy by nie zaistaniał jako super dynamik gdyby nie dodatkowe cechy które go miały wyróznić.Gadanina że deusa trezba umieć ustawić to podobnie jak w alterze - detektor z wieloma ustawieniami dla zaawansowanych - bzdura. Ogarniecie tych nastawów to godzina w domu ,potem tylko zrozumeinie na co wpływają. Efekt? W terenie okazuje sie ze te nastawy to przerost formy nad trescią-bo technologia ma swój kres. I potem patrzy człowiek na efekty czy przyjemnosc chodzenia i czar pryska.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

front247 - dlatego nic nie przebije deusa jeśli chodzi o przyjemność chodzenia :-)
Miesci się nawet w najmniejszym plecaku.
Jego rozłożenie to dosłownie 3s.
Z cewką 9-tką to niedościgniony mistrz w klasie piórkowej.
Wymiana innej cewki to zaledwie kilka sekund.
Masz ochotę na poszukiwania podwodne? Podpięcie antenki do max 1minuta.
Masz ochotę na poszukiwania głębokiej militarki? Włączasz statyka, ustawiasz go w trybie dyskryminacji i kopiesz nieśmiertelniki, odznaki, bagnety - drobne wszechobecne żelazo wycinasz dyskryminacją.
Na mega zaśmieconym terenie chodzisz w trybie PITCH - masz dodatkową dyskryminację wielkościowa i kopiesz tylko kolorowe przedmioty wielkości monetki wzwyż - wszechobecne drobinki i mikrokolorki na śmietnikach wyciszasz...
Ja w taki własnie sposób wykorzystuję swojedo deusa.
Mój Alter71 nie mieścił się w dużym bagazniku mojego auta... nie wspominając już o tym ile czasu zajmowało mi kilkukrotne zmienianie w Alterze cewek.
Dziękuję - zostanę przy francuskim wynalazku. Niebawem jak się pojawi dokupię do zestawu francuskiego krecika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sla1971 - rozumiem, że osobiście nie posiadasz deusa? Twoje o nim zdanie jest wyrobione w oparcio o zaczytane i zasłyszane opinie innych? Tak myślałem...
Na skutecznosć wykrywacza wpływa wiele czynników - nie tylko głębokość detekcji.
Alter71 jest chyba jednym z najgłębszych obecnie wykrywaczy na rynku - i co z tego? Czy wobec tego jest bardziej skuteczny od deusa? Twierdzę że absolutnie nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Benek bardzo dobrze pisze. Deus mimo swoich **przeciętnych zasięgów" jest sprzętem bardzo skutecznym.. w odpowiednich rękach.

**- zasięg Deusa zależy przede wszystkim od rodzaju gleby, od zastosowanych ustawień oraz od użytkownika.

Ponadto duży zasięg w większości przypadków nie jest najważniejszy i konieczny, nawet czasami może przeszkadzać - i wcale nie mówię tu o stabilności sprzętu.

Alter71 to zupełnie inna maszyna, porównywanie go do Deusa jest lekkim nieporozumieniem ;) Fakt jest jednym z bardzo głębokich wykrywaczy z którego można wycisnąć dużo więcej niż się komuś może wydawać... ale to inny temat, inna bajka.

Zdrów!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sla1971 - to całkiem normalne, że deus nie wszystkim mógł przypasować. Jednak twierdzenie, że jest wykrywaczem przeciętnym i płytkim jest mocno krzywdzące i niesprawiedliwe.
Rynek oferuje nam tak dużą różnorodność, że każdy w końcu znajdzie swojego Świętego Grala. Ja nie twierdzę, że deus jest najlepszy - absolutnie tak nie jest. On w moim odczuciu jest wyjątkowy, posiada unikalne rozwiązania techniczne i powoduje, że wykopki z jego udziałem są wielką przyjemnością.
Ja czekam z niecierpliwością na premierę nowego Golden Maska - zapowiedzi i wstępne testy pokazują że będzie lepszy od poprzednika GM5. Na pewno kupię GM6 i czas pokaże, czy będzie on podstawowym moim wykrywaczem czy jedynie uzupełnieniem deusa. Tak czy siak deusa nieprędko się pozbędę bo póki co żaden wykrywacz nie przebije jego ergonomii i uniwersalności.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha Benek masz 100 % racji ale jestem lepszy :)
Ja nie potrzezbuje nawet 3 sekund na rozłozenie..wyciagam i szukam :)
Nie potrzebuje antenki...to nie radiostacja w okopach w roku 45-tym zeby mieć antenke tylko rok 2017 - technika poszła naprzód :) ,wchodze z cewka do wody od razu :)
Niesmiertelniki mozna kopać takze ace 250 więc..?:) deus nie ma patentu na kopanie klamer i niesmeirtelników a takze nie ma patentu na tryb prospecting z maskowaniem zelaza :) Durna terka ma to od 15 lat :)
Na smietniku nic nie przebije snajperki..nawet deus i wynika to z czystej technologii uzytej do detekcji a nie z fenomenalnyych własciwosci softu..zreszta widziałeś już filmy z separcją na małych cewkach w wykrywaczach z technologią zprzed 15 lat :)

Co do altera...jego niemoznosc schowania w bagazniku to dla mnie zaden feler - bo on ma ich znacznie wiecej i znacznie powazniejsze ;)
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zasięg Deusa zależy przede wszystkim od rodzaju gleby, od zastosowanych ustawień oraz od użytkownika. " tu sie zgodzę w 100% , a wypowiedzi panów typu FRONT.. co Deusa ledwo musneli lub nawet nie ,raczej obiektywizmu w ten wątek nie wnoszą.I tak skończą na Deusie tylko jeszcze o tym nei wiedzą ;-)
Po dwóch latach użytkowania zakochałem się w tym sprzęcie ,i takich jak ja jest wielu ,chyba coś w tym jest.W UK już dawno zrozumieli że warto inwestować w XP ,u nas troche późno ale DeusoMania teź idzie do przodu ,ruszyła niedawno ,kto tego nie widzi ,to nic nie widzi ;-) .
Ide obmyć moją bestyjkę bo dziś przez śnieg łykał z głębokości moniaki że hej,polatałem też na statyku ,Deus zasłużył na głaskanko a wy piszcie swoje banialuki dalej ,ja idę go przytulić :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Witam Wszystkich ! Dawno Tu nie zaglądałem, ale widzę,że niewiele się zmieniło, tzn.jak jest dwóch Polaków, to stworzą przynajmniej trzy partie polityczne...
Osobiście nie chcę się mieszać do sporów na temat Deusa, czy innych sprzętów , bo uczony doświadczeniem wiem,że to do niczego dobrego nie prowadzi...
Tematem jest Deus Xp ,więc opiszę tylko własne subiektywne odczucia w krótkich słowach....
Mam trzy wykrywki,tj. X-Terrę 70,E-Traca i Deusa w pełnej najnowszej opcji.
Wszystkie te wykrywacze lubię, każdy z nich, jak powszechnie wiadomo ma swoje zalety i wady, z każdym z nich miałem wzloty i upadki,żadnego nigdy nie sprzedam, ale na koniec muszę dodać jedno...
W mojej subiektywnej opinii Deus dla mnie jest najlepszy...oczywiście jest najdroższy i przypuszczalnie jego cena powoduje tak wielkie emocje z nim związane...Jeśli chodzi o skuteczność i zadowolenie użytkowników proponuję nie marnować czasu tutaj, tylko popatrzeć na Zachodnie fora poszukiwawcze...
Pozdrawiam !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie można mieć upadki" z wykrywaczem? Gdy kolega tę, przysłowiową,przyjacielską sztycę" pod nogi podstawi? :))
Sprzęt, to sprzęt, działa lepiej lub gorzej. Ale, żeby zaraz tak dramatycznie. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że Samgnusowi chodzi o to, że zdarzały mu się chwile zwątpienia w skuteczność sprzętu i czy jest on naprawdę tak dobry jak sądził. Podam przykład - wychodzisz z kumplami, którzy mają np. jakieś kanarki na stanie kolejny raz w pole i twoje efekty, mimo, że masz topowy sprzęt są co najmniej niezadowalające względem kolegów. Można zacząć się zastanawiać, czy to aby nie wina sprzętu, który być może wcale nie jest taki topowy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie