acer Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Tam znowu sensacja....prawdopodobnie jedna z ofiar kumpli Hartmanna (ciekawe czy od Pokryszkina ?)Unikat ?? Tam już jest kilka rdzawych unikatów - a muzeum lotnictwa to w Krakowie Link to comment Share on other sites More sharing options...
CzarnyPoznań Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 No właśnie wydobędą go i co dalej ??? Postawią koło Stuga podwozia od pantery i innych reliktów które rdzewieją w owym muzeum. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicereb Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Ach cóż za budowanie napięcia.W bagnie znaleziono profesjonalna współczesną maskę do nurkowania co świadczy o tym, że ktoś już się zabytkiem interesował."I zgubił ha ha ha.Wyniki były zachęcające i kilka dni temu specjalna ekipa już z ciężkim sprzętem rozpoczęła poszukiwania. Po wypompowaniu części wody z bagniska oczom historyków ukazało się śmigło samolotu. "Jak wyglada specjalna ekipa?Są to ludzie dobierani pod kontem koloru oczu?Czy moze długości palców u stóp?Jakiż to cieżki sprzęt był ?moze ta pompa co to nią wodę wypompowali?W obecnych warunkach wydobycie maszyny byłoby jednak bardzo trudne, trzeba będzie z tym poczekać."Na cholere było ciagac sie ze sprzetem?I to ciężkim?A dlaczegóz to teraz nie mozna wydobyc?Jakis okres ochronny samolotów z bagien?A jezeli kiedykolwiek uda sie to wytargac to co z tym dalej?Bo nie mam złudzeń ze oddadzą to do Krakowa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
lew_1988 Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Jak ma trafić do MOB to niech lepiej leży w bagnie bagno lepiej konserwuje przed korozją niż pracownicy tegoż muzeum... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadwojciech Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 http://odkrywca.pl/p39-jaka-jednostka-,681404.html#681404Nie pierwszy znaleziony P 39 w Świętokrzyskim,powiedziałbym nawet że Airacobra to chyba najczęściej spotykany typ samolotu jakiego elementy można spotkać w okolicy.Wnioskuje tak po ilości zachowanych elementów tego typu w kolekcjach które znam a pewnie wszystkiego nie widziałem.A co tonu artykułu z Echa Dnia,to standard w tej gazecie.Mam cały segregator wycinków z Echa na temat poszukiwaczy,MOBu i podobnych tematów z zawsze pisze coś o zakusach na biedne MOB.Jak to wszyscy próbują ich okraść,wykopać przed nimi i wywieść za granice.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Nadwojciech 14:50 22-11-2011 Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicereb Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Poczekajmy aż Pan Buńko sie wypowie.Wtedy się dowiemy jaka to mafia okrada MOB.I jak to im wszyscy robia pod górkę.Szczególnie jak próbowano się zwołac na prace przy sztugu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
patton12 Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 Taaa ciekawe. A ja nie mam problemu i jutro znowu jadę kopać na miejsce katastrofy ruskiego bombowca z 1945. Nie trzeba wykrywki, bez niej znajduje sporo złomu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Speedy Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 HejA ja jak zwykle w kwestii uzbrojenia lotniczego:jego uzbrojenie stanowiły działko kalibru 37 mm, 4 karabiny maszynowe kalibru 12,7 mm i 230 kg bomb pod skrzydłami."- działko 37 mm M4 (później M10) zamontowane było w kadłubie i strzelało przez oś śmigła. 2 k.m. 12,7 mm zamontowane były również w kadłubie (zsynchronizowane ze śmigłem). W skrzydłach montowane były początkowo 4 k.m. 7,62 mm, a od wersji P-39Q (najliczniejszej) zamieniono je na 2 k.m. 12,7 mm; - warto dodać, że pierwsze radzieckie kobry pochodziły z przejętego zamówienia brytyjskiego i uzbrojone były w 20 mm działko Hispano. Aczkolwiek było ich relatywnie niewiele (koło 200)- na radzieckich maszynach z reguły demontowano skrzydłowe karabiny dla poprawienia osiągów, tak więc uzbrojenie składało się z działka i 2 k.m. 12,7 mm - ładunek bomb (1 x 227 kg) przenoszony był na wyrzutniku pod kadłubem, nie pod skrzydłami Link to comment Share on other sites More sharing options...
db Posted November 23, 2011 Share Posted November 23, 2011 jak MOB polozy swoja lapke na P-39 to skona ona na naszych oczach chyba ze ..... Fundacja Polskie Orly Link to comment Share on other sites More sharing options...
bjar_1 Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Spokojnie - na placu MOB nie zardzewieje, toż to dural! ;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
kicereb Posted November 24, 2011 Share Posted November 24, 2011 Bjar ma racje , nie zardzewieje.Po prostu pewnej długiej nocy pojedzie" w sina dal czyli na najblizszy skup złomu.W końcu nie takie rzeczy z MOB wywożono. Link to comment Share on other sites More sharing options...
wojtekA Posted November 25, 2011 Share Posted November 25, 2011 Może zamiast dzielić skórę na niedżwiedziu poczekać, aż cokolwiek jeszcze materialnego wyjdzie na powierzchnię ? Czy ktoś na własne oczy widział to śmigło lub jego fotkę ?Bo może się okazać, że tam nic innego nie ma i nigdy nie było... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryśku Posted November 29, 2011 Share Posted November 29, 2011 Witam Panowie, proponuję więcej wiary a mniej narzekań. Świat się zmienia - ludzie też. Jest taki co widział i nawet dotykał :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
les05 Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 Wyciągnęli z bagna silnik, uszkodzone śmigło i trochę mało znaczących gratów. http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201,10745160,Bagniska_pod_Warka_kryja_samolot__amerykanska_cobre.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
losiu2 Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 szkoda... miałem cichą nadzieje że jest w większym kawałku... Link to comment Share on other sites More sharing options...
fuks_ag Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 Znaczy w jednym czasie w dwóch róznych miejscach znaleziono aircobry-no to mamy wysyp.Bardzo mnie to cieszy może się uda zrobić jedną w miarę całą. warecko-magnuszewaki przyczółek kryje jeszcze niejeden wrak a Wisła niejeden czołg Link to comment Share on other sites More sharing options...
s_boj Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 skoro ma trafić do Krakowa, a tam zdaje się mają do tego skrzydła... no nic, czekam na rozwój wydarzeń Link to comment Share on other sites More sharing options...
s_boj Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 A swoją drogą, samo wydobycie silnika Allison V-1710 w dobrym stanie, to już wielka gratka i piękny eksponat, po który warto było ryć ziemię i pompować bagno. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadwojciech Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 No to teraz coś wiadomo.To nie Świętokrzyskie jak było podawane w mediach.I z jednej strony żałuje trochę że nie trafi do MOB,bo bym miałbym tą ciekawostkę pod nosem.Ale nie ma co,w MLP będą lepsze warunki do konserwacji i ekspozycji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cacko Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 Pozdrawiam wszystkich pesymistów Air Cobra trafi do Krakowa ,a MOB gdyby nie połozyło swojej łapki to na tym temacie to nigdy byś DB, nie dowiedział sie że takie samoloty były w naszym kraju. Link to comment Share on other sites More sharing options...
s_boj Posted December 1, 2011 Share Posted December 1, 2011 Arogancki wpis Cacko, mając na uwadze forumowe obycie i wiedzę użytkownika db. Link to comment Share on other sites More sharing options...
CzarnyPoznań Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Wrak samolotu wydobyto z podmokłej łąkidzisiaj, 11:06JMR / PAPFragmenty amerykańskiego samolotu Bell P-39 Airacobra, wykorzystywanego przez radziecką armię w czasie II wojny światowej, wydobyto z podmokłej łąki nad Pilicą w Boguszkowie k. Magnuszewa (Mazowieckie). Znalezisko trafiło do Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.Samolot został zestrzelony nad Warką w 1944 r. przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą. Prawdopodobnie doszło do tego na przełomie lipca i sierpnia 1944 r., kiedy toczyły się walki w przyczółku warecko-magnuszewskim.Jak powiedział dyr. Muzeum im. Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej Artur Buńko, które kierowało akcją wydobywania wraku, samolot nie zachował się w całości. - Odnaleźliśmy bardzo dobrze zachowany silnik, działo wraz ze śmigłem oraz dużą liczbę innych drobnych części rozbitej maszyny – stwierdził http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/wrak-samolotu-wydobyto-z-podmoklej-laki,1,4946034,region-wiadomosc.html Link to comment Share on other sites More sharing options...
elpasys Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Tak wygląda współcześnie zachowany egzemplarz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
erwin1 Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Żeby tak wyglądać musiał przejść kilkuletni proces żmudnej odbudowy aby z wraku przywiezionego z Rosji w latach 90 tych,jak mniemam, stać się latającym oldtimerem.Nasz chyba nie ma szans na taki wygląd :(?Szkoda tego z Rzeszowa,zostało z niego tylko skrzydło w Muzeum Lotnictwa.Pozdro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Woodhaven Posted December 3, 2011 Share Posted December 3, 2011 Podobno jest działko Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.