Skocz do zawartości

Towarzysz generał" dok.


piotr916

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 93
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Gen. Jaruzelski nie jest z mojej bajki", ale zaczyna mnie już irytować postawa prawdziwych Polaków-katolików", a zarazem młodych gniewnych", którym się wydaje, że zjedli wszystkie rozumy, a do tego są głodni krwi...
Czy prawdziwy Polak-katolik" zawsze się już musi kojarzyć z osobą mściwą i rządną krwi? Z osobą, która znęca się nad człowiekiem stojącym już jedną nogą nad grobem?

Jakieś 15 lat temu sądzenie Generała miałoby jeszcze jakiś sens [przede wszystkim za grudzień 70], ale teraz jest jedynie przejawem małostkowości i fanatyzmu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjmijmy że Braun wyprodukował gniota i że generałowi należy się porządny, wyważony, solidny itp., itd., etc., film... Znacie jakiś inny film dokumentalny-biograficzny o gienerale? Nie ma takich...

W niemieckiej księgarni znajdziecie kilka biografii genosse Ericha; np: Norbert F. Pötzl napisał Erich Honecker. Eine deutsche Biographie", Ulrich Völklein machnął Honecker. (Gebundene Ausgabe)", Jan N. Lorenzen kropnął Erich
Honecker. Eine Biographie"... Możecie sobie kupić je w twardej okładce lub jako Taschenbuch... U nas gildia historyków skrewiła i dopiero expolitruk co to zdradził święte dzieło i pamięć gienerała - niejaki Kowalski spłodził biografię naszego długoletniego wodza... pierwszą, jedyną...

Zapytacie dlaczego? Bo żyjemy w kraju, w którym wydano biografię Michnika napisaną przez zawodnika z Francji, bo u nas w kraju nie ma odważnych ludzi... Za 100 lat będzie już można, a teraz uważajcie bo wylądujecie w jakimś Tesco i będziecie wykładać chemię na półki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym do tego dodał: Nigdy w Polsce dobrze nie będzie bo w ludziach jest zbyt mało rozumu a zbyt wiele nienawiści.
W Polsce się nie dyskutuje ale gardzi się sobą nawzajem. Nie używa się argumentów ale rzuca obelgi"

Wallenrod, to najcelniejszy opis jedynej słusznej partii" i jej zakompleksionego prezia, a także jedynego słusznego radyjka", jaki ostatnio czytałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy ludzi, którym z PiS nie po drodze i adyjka" nie słuchają, ale dziwią na ile tematów nie wolno rozmawać, bo o tych należy pomilczeć, albo zostawić je oszołomom".

I potem żyjemy sobie w kraju, w którym politykowi nie zapomina się antysemickiej pisaniny w młodzieńczych czasach do gazetek wydawanych przez dziarskich chłopców", kiedy to siano w głowie jest hiperaktywne, a zapomina się gienierałowi jego lepsze teksty w podobnej poetyce z lat 1967-68.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

apytacie dlaczego? Bo żyjemy w kraju, w którym wydano biografię Michnika napisaną przez zawodnika z Francji, bo u nas w kraju nie ma odważnych ludzi..."

grba -> W ramach zmiany tej oceny polecam m.in zapoznać się z książkami Waldemara Łysiaka - z książką Rzeczpospolita kłamców" na czele - nie jest to może jedynie o nim biografia, ale Adaś urasta tam na głównego bohatera:P. Jako że książka dobrze si,ę sprzedaje łatwo ją dostać - to tyle jeśli chodzi o brak odwanych ludzi":).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na Łysiaka jako autorytet i przygotowanego historyka ostatnich 20-30 lat się nie powoływał. Mam potworny sentyment do jego empirowych dzieł, do Asfaltowego salony czy Malarstwa, ale Łysiak na badacza historii najnowszej pasuje tak samo jak Pietrzak na prezydenta.
Choć, oczywiście, jest to moje subiektywne zdanie poparte rozmowami z jego ex-znajomymi i publikacjami prasowymi.

PS Równie dobrze można za źródło traktować Ziemkiewicza Michnikowszczyzna..." czy różnej maści twory starszego z Pospieszalskich.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 16:01 09-02-2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol. Grba napisał apytacie dlaczego? Bo żyjemy w kraju, w którym wydano biografię Michnika napisaną przez zawodnika z Francji, bo u nas w kraju nie ma odważnych ludzi... Za 100 lat będzie już można, a teraz uważajcie bo wylądujecie w jakimś Tesco i będziecie wykładać chemię na półki."

Wydaje mi się, że nie tu jest główny powód. Bo ten jest raczej związany z bardzo głębokim podziałem społeczeństwa odnośnie oceny tamtych wydarzeń. Tak wprost: dla jednych gen. Jaruzelski jest bohaterem, który uratował kraj od sowieckiej inwazji i tak niejako przy okazji uratował go przed postępującą anarchizacją. A dla innych jest zdrajcą, który był sowieckim aparatczykiem kurczowo trzymającym się władzy, kosztem zniewolenia społeczeństwa.
Przy tak krańcowo różnych ocenach nie ma miejsca na obiektywizm, bo w grę wchodzi jedynie ideologia.
Tak więc, na jakąś w miarę rzetelną ocenę/biografię pozostanie pewnie poczekać tych kilkadziesiąt lat [ja już nie doczekam]...

P.S.
Zupełnie podobnie było jeszcze do niedawna w Chile z Pinochetem, tam również społeczeństwo było bardzo spolaryzowane, bo dla jednych ten dyktator był tym, który uratował kraj przed komunizmem, a dla innych był faszystowskim zbrodniarzem. Tyle, że Pinochet umiał się zachować i na czas odszedł z tego świata"...
Nie muszę dodawać, że zarówno w naszym przypadku jak i tym Chilijskim, za tym wszystkim stały spec służby wielkich mocarstw...

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polaryzacja nie ma tu nic do rzeczy, bo od naszego społeczeństwa nie wymagamy by unisono głosił jedynie słuszne poglądy, a więc przyjmujemy, że na osobę gienierała ludzie mają najróżniejsze poglądy od hagiografii przez wyważone po ciężki paszkwil. Problem w tym, że generalską biografię popełnił tylko Kowalski... reszta historyków dziub w ciup i nic.

Pal sześć gienierała, weźmy takiego Gierka... W księgarni mamy tylko dzieło gierkowego wywiadowcy Janusza Rolickiego i już, znowu sztuk jeden. Mam nadzieję, że ktoś z naszej gildii hstoryków pogada z tymi, co pamiętają Eda z działania, z dzieciństwa, z Belgii, że ktoś wreszcie ruszy dupsko do tej Belgii taj jak Zyzak do Popowa..., że kroś inny opisze dzieje dekadowego przywódcy naszego kraju. A propos Zyzaka... bez tego młodzieńca Skórzyński nie napisałby swojej książki o Wałęsie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem co napisano o Pinochecie...

Gonzalo Vial Pinochet. La Biografía" z roku 2002, dwa tomy, 759 stron...

Arriagada Genaro Por la razón o la fuerza. Chile bajo Pinochet" z roku 1998, 300 stronic...

Correa Raquel wraz z Subercaseaux Elizabeth Ego Sum Pinochet" z roku 1989, 157 stronic...

Huneeus Carlos El Régimen de Pinochet" z roku 2000, 670 stronic...

itd, itp, etc...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale nie przekonałeś mnie. W dalszym ciągu uważam, że to nie kwestia odwagi, ale specyfiki rynku".

Bo ile tak naprawdę ukazuje się w naszym kraju wybitnych prac na tematy historyczne? Prac, które są wynikiem wieloletniego badania jakiegoś tematu i wydania tak przy okazji niemałych pieniędzy na dotarcie do zagranicznych archiwów? Prac, które faktycznie wnoszą nową jakość w tych tematach.

A ile w tym samym czasie ukazuje się na naszym rynku prac, które są [nazwijmy to umownie, aby nikogo nie obrazić] jedynie popularyzatorskie", a więc nie wnoszące tak naprawdę nic nowego, a jedynie będących kompilacją tego, co już wcześniej opisano?

A ile w końcu ukazuje się dzieł", które są pisane pod konkretne zamówienie polityczne? Albo takich, które są pisane dla tego, bo taki jest aktualny rynd", albo dla tego, że autor jest bardzo żarliwym ideologiem.

Myślę, że i w tym temacie to do Zachodu brakuje nam tak gdzieś 50-lat...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co wy tam wiecie, tylko pracownik hakowni macal jakies papiery i on wie , a my co zylismy w tamtych czasach to lud ciemny i slepy, a mysmy niemacali, zycia z poziomu papierow nieznamy.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dzis slyszalem takie cos:

Dlaczego Jaruzelski w Polsce chodzi w mundurze, a gdy jedzie do Moskwy wkłada zwykły garnitur?
- Bo w Polsce przebywa służbowo, a w Moskwie jest u siebie w domu.


Dlaczego rząd Jaruzelskiego strzela do robotników?
- Bo głównym celem rządu socjalistycznego zawsze jest robotnik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I za taki kawał z mundurem można mieć sprawę w sądzie"

To do dzieła Towarzyszu!! Wyjmij opaskę ORMO z szafy, odkurz Komarka, wyciągnij legitymację partyjną i hajda do najbliższej prokuratury złożyć donos za ieprawomyślność poglądów i działalność na szkodę najwyższych władz państwowych".

Z Kaczyńskich można sobie żartować. Ale podnieść rękę na Jaruzelskiego vel Ślepowrona vel Spawacza? Przecież to taki zasłużony mąż stanu.

Niedobrze się robi i przykro zarazem. Jak w tym kraju ma być normalnie, skoro społeczeństwo za idola obiera sobie zbrodniarza, zdrajcę i sługę obcego państwa, które gnębiło nas prze prawie 50 lat.
PZPR, na czele której stał Twój idol Jaruzelski, była niczym innym jak przybudówką KPZR (a wcześniej WKPb), której kierownictwo wydało rozkaz zamordowania polskich oficerów w Katyniu. Nie przeszkadza Ci to jako Polakowi?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za owarzysza" to dałbym ci z (dużą) przyjemnością w pysk.
Towarzyszy to szukaj sobie w swojej rodzinie.

Jaka by nie była to osoba, to jeszcze żyje, nie jest pozbawiona praw obywatelskich ani ubezwłasnowolniona i może dochodzić sądownie naruszenia swoich dóbr osobistych, a w tym przypadku ciągać na początek po sądach właściciela forum.

Pani która zdecydowała o emisji filmu już pożegnała się z robotą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acerze amte" czasy juz minely.

Po pierwsze nie strasz wlascicieli forum i przeczytaj sobie to:

http://www.odkrywca.pl/uwaga-zanim-dodasz-post-na-forum-przeczytaj-to-,227091.html#227091

Pisze tam miedzy innymi:

Poglądy prezentowane na Forum są własnością ich autorów i redaktorzy serwisu ani nikt inny poza autorami nie bierze za nie odpowiedzialności.

Po drugie istnieje w Polsce takie cos jak: wolnosc wypowiedzi prawo do posiadania wlasnego zdania.

A jesli Jaruzel by chcial mnie pozywac, to nie bedzie to dla mnie nic innego jak czysta przyjemnosc i pewnego rodzaju satysfakcja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Acer:
a "towarzysza to dałbym ci z (dużą) przyjemnością w pysk."

Po pierwsze nie strasz, bo w internecie każdy jest kozak. Poza tym zniżasz dyskusję do słabego poziomu, więc zachowaj trochę kultury.
Czasy, kiedy za inne poglądy dawało się w pysk już minęły tow. acer. Pogódź się z tym.

Niestety czasy, w których za mówienie prawdy wylatuje się z pracy nadal trwają. Towarzysze z SLD (bo to członkowie KRRiT z nadania tej szmatławej formacji odwołali p. Gargas z funkcji, na dodatek pod nieobecność prezesa TVP) stosują cenzurę polityczną jak w najlepszych czasach PRL. Jakby zapomnieli, co leciało w TVP za rządów ich ziomka Kwiatkowskiego.

Można się z jakimś filmem nie zgadzać, można dyskutować, spierać się, demonstrować. Ale wyrzucanie z pracy kogoś tylko dlatego, że puścił dokument, który nam się nie podoba, jest zwykłym chamstwem i cenzurą.

Tow. acer, nadal nie odpowiedziałeś na pytanie dot. PZPR i Katynia, jakie Ci zadałem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lipek- zaskoczę Cię. Może nawet dwa razy.
Po pierwsze- wątek poświęcony Kaczyńskim miał swoje konsekwencje.
Po drugie- zauważ z kim w koalicji medialno-misyjnej są przywołani przez Ciebie towarzysze z SLD.

Kindżał- wiesz dobrze, że Regulamin nie wspomina ( niestety ) o obrażaniu zdrowego rozsądku i inteligencji innych Użytkowników. A warto mieć to/Ich na względzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie