Radek.s Napisano 18 Wrzesień 2009 Napisano 18 Wrzesień 2009 Kolego doceń ogrom pracy innych nad odbudową to chyba jakas zaraza w tym kraju szukanie dziury w całym - a moze powinien w błocie zostac i rdzewiec wtedy pewnie lament by sie podniósł ,ze niszczeje. To chyba taka polska tradycja i zawiść - myslenie pod tytułem ( nie doścć ,że nie pomoge to jeszcze noge podstawie)
Krecik2002 Napisano 18 Wrzesień 2009 Napisano 18 Wrzesień 2009 A na czym stanela sprawa malowania oznaczen? Bo tak golo wyglada troche...
YARD Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 Byłem na Golęcinie , widziałem, chleb ze smalcem jadłem.B. fajna impreza.Na poczatku była dekoracja żołnierzy, potem ich defilada, następnie defilada zabytkowych" sprzętów [np. Rosomak, Sokoły, Gazy, Uazy,T-34-85, Su-100 itp, itp..]I w końcu wyjechał Stug z za rogu, i dał z grubej rury.I podczas przejazdu na miejsce prezentacji , nastąpiła awaria.Tekst dnia nawaliło: iemieckie ścierwo" :)Po ok. godzinie kombinacji Tatra odcholowała gwiazdę" pod muzeum. Ale dla mnie i tak było super.Link do fotek dam później.
acer Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 Nawaliło niemieckie ścierwo" ha ha ha, dobre :))))Zemsta Stug-a ???
greg1 Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 Pomimo zemsty Stuga:) impreza udana, przyspieszenie Rosomaka robi wrażenie. No i ten kaskader na motorku z wózkiem i jego pokazy jazdy w stanie pochyłym" :)
wodnik.szuwarek1 Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 Impreza była super podziękowania dla organizatorów ,dużo ludzi i pasjonatów .Chleb z smalcem wyborny a wojowie wygadani .
piokot20 Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 Trzeba przyznać, że w tym roku ilość wystawionego sprzętu była dość spora.Większość spotkanych tam ludzi to sami swoi".Było świetnie.
jc1234 Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 Mści się ścierwo cały czas. Tyle mięsiecy pracy nad silnikiem poszło...... W poniedziałek trzeba wyrzucić silnik na zewnętrzny i robota od początku. Ale że bydle jest złośliwe to fakt. Na wzm-otach zrobił podobnie, tyle tylko że tam nawaliły akumulatory. Chodził do ostatniej chwili. Podjechał zestaw i nie odpalił. Teraz stał w krzakach grzał sie na wolnych , podjechaliśmy do strzału i potem sie zesrał. On wie że go nie cierpię i chciałem go sprzedać dlatego to robi. Poczekam przy którym strzale zrobi mi krzywdę. Wtedy go spalę. Jacek( pozowliłewm sobie wyciąć słowa niecenzuralne) - PATRONPost został zmieniony ostatnio przez moderatora PATRON 10:55 21-09-2009
blackdog68 Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 http://polskalokalna.pl/wiadomosci/wielkopolskie/poznan/news/poznan-jedyny-taki-egzemplarz-na-swiecie,1370703
piotr916 Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 Witam!Również byłem!Fajna i udana impreza.Mnóstwo sprzętu i ...grochóweczka.Super inscenizacja pola walki w wykonaniu naszych żolnierzy.ciekawe eksponaty te pod dachem i pod chmurką.Stug z bliska robi wrażemie.Bardzo ciekawie opowiadał(i wyczerpujaco odpowiadał na pytania zainteresowanych) obok Stuga pan Ojciec Założyciel".Pozdrawiam.
YARD Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 @jc1234 nie pal go, oddaj do muzeum.Niemieckie poj. mają to do siebie że nawet dobrze wyklepane i siknięte, są awaryjne [starsze niz 15 lat a w tym roczniku szczególnie] :)Tu parę fotek z CSWL:http://www.exploracjawielkopolska.fora.pl/viewgallery.php
Manierkarz Napisano 19 Wrzesień 2009 Napisano 19 Wrzesień 2009 Niestety nie zdazylem na poczatek imprezy czyli na rekonstrukcje naszych zolnierzy ale ja slyszalem bo akurat szedlem do jednostki :)Tak ten teks Nawalilo niemieckie scierwo" byl swietny :)Pozdro
XANTOS Napisano 20 Wrzesień 2009 Napisano 20 Wrzesień 2009 Mimo że działo zastrajkowało, to i tak po raz kolejny jestem pełen podziwu i szacunku dla ludzi zaangażowanych w jego rekonstrukcję. Zresztą chyba nie tylko ja, bo nawet przy odciąganiu Stuga na holu, zostali nagrodzeniu oklaskami przez zebraną publikę.Poza tym, sama impreza okazała się strzałem w dziesiątkę i przyciągnęła spore tłumy. Brawo dla organizatorów!
wojtek1234321 Napisano 1 Październik 2009 Napisano 1 Październik 2009 No i co z tym Stugiem, co mu siadło?
paracel Napisano 8 Październik 2009 Napisano 8 Październik 2009 Historia wydobycia w pigułcehttp://ww6.tvp.pl/20727,20091007934882.strona
hetfield Napisano 27 Październik 2009 Napisano 27 Październik 2009 Czy ktoś wie, co się w StuGu zepsuło i czy awaria została usunięta?
draco Napisano 28 Październik 2009 Napisano 28 Październik 2009 Jak wiewiórki gadają to źle spasowano napęd (za ciasno) przez co nie było smarowania. Doszło do zatarcia dużego łożyska (chyba igiełkowego) i poszła panewka. Nie długo podobno mają go uruchomić.
jc1234 Napisano 30 Październik 2009 Napisano 30 Październik 2009 Powiem tak : wiewiórki maja małe pojęcie o silnikach. Rozsiewają głupawe plotki i robią zamęt.Silnik stanął i nie wiedzieliśmy jak jest tego przyczyna. Oględziny zewnętrzne nic nie dały. Korbowody bokiem nie wyszły. Aby zobaczyć co sie stało wyjeliśmy silnik. Na zewnątrznym też nic nie było widać. Żadnych wycieków,żadnych uszkodzeń. Po całkowitym rozebraniu okazało się że zdefektowała tylko ( i aż) jedna panewka. Wał jest już po szlifie . Założony nowy komplet panewek.Czekamu na uszczelki pod głowicę. W tym czasie poprawiliśmy pare drobiazgów które sie pojawiły. a ciasno spasowany napęd" ? tzn co za ciasno spasowane tłoki czy na siłę wbity wał ? Jacek
piotr916 Napisano 20 Styczeń 2010 Napisano 20 Styczeń 2010 http://www.sturmgeschutziv.pl/pl/component/content/article/1-latest-news/129-stug-iv-serce-stuga-znowu-bije
polsmol Napisano 25 Styczeń 2010 Napisano 25 Styczeń 2010 Mam pytanie do rekonstruktorów Stuga.Czy w związku z wielkim sukcesem jaki odnieśliście planujecie wydobycie i renowacje kolejnych pojazdów? A może warto pozyskać coś z innych polskich placówek gdzie rzadkie pojazdy nie są właściwie zabezpieczone?Czy czynicie jakieś starania w którymś z wyżej wymienionych kierunków?
jc1234 Napisano 28 Styczeń 2010 Napisano 28 Styczeń 2010 Jeżeli któryś z nas wygra w Lotto coś powyżej 10 mln to z odsetek będziemy odudowywywać i utrzymywać to co stoi w Muzeum. Jak na razie mam jeszcze komu dać to co zarobię. Przy braku funduszy szukamy sobie zajęcie w Muzeum które nas nie wiele kosztuje. A jest co robić. Trzeba dokończyć remont pomieszczeń w kompleksie starej kuźni" W tym roku mamy 600 lecie Grunwaldu i też by się należało coś przygotować.Konserwacja pojazdów.Nie przewidujemy przejęcia od innego muzeum niczego do odbudowy. A z wydobyciem ? Jak sie coś trafi to zobaczymy. J.Czypicki
wojtekA Napisano 28 Styczeń 2010 Napisano 28 Styczeń 2010 Raczej trudno liczyć, by jakaś inna placówka dobrowolnie oddała coś ze swoich zbiorów, nawet ewidentnie niszczejących pod chmurką.Najbliższe wg pokrewieństwa byłoby MWP, ale -jak uczy historia- raczej na złom i sprzedaż za granicę, niż innym odda.
polsmol Napisano 8 Luty 2010 Napisano 8 Luty 2010 Zastrzegam, że prawnikiem nie jestem, ale wydaje mi się, że Konserwator może zadecydować o przeniesieniu zabytku z jednej placówki do innej. Większym problemem jest chyba brak pieniędzy :(
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.