Skocz do zawartości

Remont Stug IV -Grzegorzew vol2


woytas

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 297
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Kolego doceń ogrom pracy innych nad odbudową to chyba jakas zaraza w tym kraju szukanie dziury w całym - a moze powinien w błocie zostac i rdzewiec wtedy pewnie lament by sie podniósł ,ze niszczeje. To chyba taka polska tradycja i zawiść - myslenie pod tytułem ( nie doścć ,że nie pomoge to jeszcze noge podstawie)
Napisano
Byłem na Golęcinie , widziałem, chleb ze smalcem jadłem.
B. fajna impreza.
Na poczatku była dekoracja żołnierzy, potem ich defilada, następnie defilada zabytkowych" sprzętów [np. Rosomak, Sokoły, Gazy, Uazy,T-34-85, Su-100 itp, itp..]
I w końcu wyjechał Stug z za rogu, i dał z grubej rury.
I podczas przejazdu na miejsce prezentacji , nastąpiła awaria.
Tekst dnia nawaliło: iemieckie ścierwo" :)
Po ok. godzinie kombinacji Tatra odcholowała gwiazdę" pod muzeum. Ale dla mnie i tak było super.
Link do fotek dam później.
Napisano
Pomimo zemsty Stuga:) impreza udana, przyspieszenie Rosomaka robi wrażenie. No i ten kaskader na motorku z wózkiem i jego pokazy jazdy w stanie pochyłym" :)
Napisano
Mści się ścierwo cały czas. Tyle mięsiecy pracy nad silnikiem poszło...... W poniedziałek trzeba wyrzucić silnik na zewnętrzny i robota od początku.
Ale że bydle jest złośliwe to fakt. Na wzm-otach zrobił podobnie, tyle tylko że tam nawaliły akumulatory. Chodził do ostatniej chwili. Podjechał zestaw i nie odpalił. Teraz stał w krzakach grzał sie na wolnych , podjechaliśmy do strzału i potem sie zesrał.
On wie że go nie cierpię i chciałem go sprzedać dlatego to robi. Poczekam przy którym strzale zrobi mi krzywdę. Wtedy go spalę.

Jacek


( pozowliłewm sobie wyciąć słowa niecenzuralne) - PATRON


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora PATRON 10:55 21-09-2009
Napisano
Witam!Również byłem!Fajna i udana impreza.Mnóstwo sprzętu i ...grochóweczka.Super inscenizacja pola walki w wykonaniu naszych żolnierzy.ciekawe eksponaty te pod dachem i pod chmurką.Stug z bliska robi wrażemie.Bardzo ciekawie opowiadał(i wyczerpujaco odpowiadał na pytania zainteresowanych) obok Stuga pan Ojciec Założyciel".Pozdrawiam.
Napisano
@jc1234 nie pal go, oddaj do muzeum.
Niemieckie poj. mają to do siebie że nawet dobrze wyklepane i siknięte, są awaryjne [starsze niz 15 lat a w tym roczniku szczególnie] :)
Tu parę fotek z CSWL:
http://www.exploracjawielkopolska.fora.pl/viewgallery.php
Napisano
Niestety nie zdazylem na poczatek imprezy czyli na rekonstrukcje naszych zolnierzy ale ja slyszalem bo akurat szedlem do jednostki :)
Tak ten teks Nawalilo niemieckie scierwo" byl swietny :)
Pozdro
Napisano
Mimo że działo zastrajkowało, to i tak po raz kolejny jestem pełen podziwu i szacunku dla ludzi zaangażowanych w jego rekonstrukcję. Zresztą chyba nie tylko ja, bo nawet przy odciąganiu Stuga na holu, zostali nagrodzeniu oklaskami przez zebraną publikę.
Poza tym, sama impreza okazała się strzałem w dziesiątkę i przyciągnęła spore tłumy. Brawo dla organizatorów!
  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
Napisano
Jak wiewiórki gadają to źle spasowano napęd (za ciasno) przez co nie było smarowania. Doszło do zatarcia dużego łożyska (chyba igiełkowego) i poszła panewka. Nie długo podobno mają go uruchomić.
Napisano
Powiem tak : wiewiórki maja małe pojęcie o silnikach. Rozsiewają głupawe plotki i robią zamęt.
Silnik stanął i nie wiedzieliśmy jak jest tego przyczyna. Oględziny zewnętrzne nic nie dały. Korbowody bokiem nie wyszły. Aby zobaczyć co sie stało wyjeliśmy silnik. Na zewnątrznym też nic nie było widać. Żadnych wycieków,żadnych uszkodzeń. Po całkowitym rozebraniu okazało się że zdefektowała tylko ( i aż) jedna panewka.
Wał jest już po szlifie . Założony nowy komplet panewek.
Czekamu na uszczelki pod głowicę. W tym czasie poprawiliśmy pare drobiazgów które sie pojawiły.
a ciasno spasowany napęd" ? tzn co za ciasno spasowane tłoki czy na siłę wbity wał ?

Jacek
  • 2 months later...
Napisano
Mam pytanie do rekonstruktorów Stuga.
Czy w związku z wielkim sukcesem jaki odnieśliście planujecie wydobycie i renowacje kolejnych pojazdów?
A może warto pozyskać coś z innych polskich placówek gdzie rzadkie pojazdy nie są właściwie zabezpieczone?
Czy czynicie jakieś starania w którymś z wyżej wymienionych kierunków?
Napisano
Jeżeli któryś z nas wygra w Lotto coś powyżej 10 mln to z odsetek będziemy odudowywywać i utrzymywać to co stoi w Muzeum. Jak na razie mam jeszcze komu dać to co zarobię. Przy braku funduszy szukamy sobie zajęcie w Muzeum które nas nie wiele kosztuje. A jest co robić. Trzeba dokończyć remont pomieszczeń w kompleksie starej kuźni" W tym roku mamy 600 lecie Grunwaldu i też by się należało coś przygotować.Konserwacja pojazdów.
Nie przewidujemy przejęcia od innego muzeum niczego do odbudowy. A z wydobyciem ? Jak sie coś trafi to zobaczymy.

J.Czypicki
Napisano
Raczej trudno liczyć, by jakaś inna placówka dobrowolnie oddała coś ze swoich zbiorów, nawet ewidentnie niszczejących pod chmurką.
Najbliższe wg pokrewieństwa byłoby MWP, ale -jak uczy historia- raczej na złom i sprzedaż za granicę, niż innym odda.
  • 2 weeks later...
Napisano
Zastrzegam, że prawnikiem nie jestem, ale wydaje mi się, że Konserwator może zadecydować o przeniesieniu zabytku z jednej placówki do innej. Większym problemem jest chyba brak pieniędzy :(

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie