Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Problemem ,nie jest jak się wydaje czy TW Bolek " to L.Wałęsa problem jest dużo bardziej tragiczny otóż :

Czy L.Wałęsa będąc Prezydentem miał dostęp do tajnych dokumentów na swój temat i on lub ktoś na jego polecenie je zniszczył ,choć po emisji dokumentu widać że zrobiono to niedokładnie.
Ten włśnie problem jest ważny i aby tylko nie umknął !!!

Jeśli do tego zostało wykorzystane stanowisko Głowy Państwa" to L.Wałęsa ma problem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 346
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Ta sprawa zaczyna być najważniejszym problemem w Polsce. Mnie osobiście nie interesuje czy Wałęsa był Bolkiem nie interesuje mnie czy Pan X donosił na pana Y. Mnie interesuje, czy „wybrańcy narodu” nie zależnie czy rząd czy opozycja mają jakiś pomysł na obniżenie cen paliwa, na zreformowanie służby zdrowia, na wybudowanie autostrad. Zamiast tego słucham o Bolkach Lolkach WSI, naciskach na prokuraturę i innych bzdetach, które tak naprawdę są bez znaczenia dla przeciętnego Kowalskiego. I tym się zajmują nasi wybrańcy, którzy zostali wybrani nie po to aby rozliczać i gadać tylko pracować nad poprawą poziomu życia w tym kraju. Polacy wybierają ludzi na wyższe szczeble władzy mało inteligentnych i niekompetentnych, którzy jedyne co potrafią to prezentować się w mediach, zajmować się rozliczaniem, walką z przeciwnikami politycznymi. Ludzie Ci w większości nie maja pojęcia o budowie czegoś oni potrafią rozliczać z czegoś i to jest problem w naszym kraju. Zajmujemy się pierdołami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szum medialny zwiększy po prostu sprzedaż książki.
A tak z drugiej strony patrząc - prawda jest wartością absolutną, ale komuś wyraźnie zależy, żeby wdeptać Wałęsę w ziemię. Jeżeli informacje zawarte w archiwach IPN okażą sie prawdziwe, to pozbędziemy się pewnego narodowego symbolu, być może sztucznie wykreowanego mitu i bohatera. OK, tylko co w zamian? Zostanie dziura, którą kto wypełni? Jacyś spóźnieni obalacze komunizmu? Może Kaczyńscy? Naprawdę aż tak nisko upadamy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja uważam, że obóz JaroLeszków chce zniszczyć Wałęsę z dwóch powodów. Pierwszy: wystąpiły między nimi animozje i niesnaski czyli czynnik osobisty, natomiast drugi powód to szykowanie miejsca dla swojej wersji historii, dla historii 4 RP, która mówi, że okrągły stół to była zdrada jaki i zdradą było według nich obalenie rządu Olszewskiego. Być może Wałęsa był w latach 70 współpracownikiem SB, co nie zmieni tego, że drugiego takiego Wałęsy, który był w tedy ikoną światełkiem w tunelu w tamtych czasach nie było. Nie jest w interesie Polski opluwanie Wałęsy. Nikt nie ma nieskazitelnej biografii. A hasła, że „prawda o Wałęsie nas wyzwoli” to bełkot nie ma czegoś takiego jak prawda. Prawda jest jak d…. każdy ma swoją, każdy na pewno o tym powiedzonku słyszał. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo w dniu dzisiejszym w Polsce skonczyly sie problemy typu brak drog, brak pieniedzy na podwyzki, głodne dzieci w Bieszczadach itp itd i mozna za nasze=moje pieniadze robic sobie nikomu nie potrzebne igrzyska, wydawac kupe szmalcu na program w telewizji i wykorzystywac instytucje Panstwowa jak jest IPN do prywatnych rozgrywek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełaj, TY uważaj. Bo podobnie jak ja ( nie tak dużo wyżej w wątku ) usłyszysz, że są ważniejsze rzeczy niż pełen kałdun i droga bez dziur. I mimo, iż nadal obstaję, że swoim zdaniu, że igrzyska igrzyskami ale nie samą zabawą" człowiek żyje, to trzeba też rację przyznać tym, którzy dążą do załatwienia sprawy raz na zawsze ( bez względu na konsekwencje np dla gospodarki ).
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem napisać co sądzę o całej tej sprawie ale w międzyczasie Acer zamiescił swój komentarz, który w pełni podzielam i utożsamiam się z nim.
Dzięki Acer.
Panowie wszelkie uwagi w stylu: wdepatanie Wałęsy w ziemię", zemsta Kaczyńskich" według mnie nie maja najmniejszego sensu.
Albo sie mówi, pisze prawdę także o osobach na swieczniku albo żyje w hipokryzji, w zgodzie na to, że przróżnych oficjeli nie dotycza prawa ustanowione w Rezczypospolitej.
Jesli zas cała ta rzecz jest rzeczywiscie inspirowana przez srodowisko Kaczyńskich to zauważcie Panowie, że w przyszłosci może to obrócic się przeciwko nim poprzez zrobienia pierwszego kroku w zmianie podejscia do osób będących na szczytach władzy.
Bowiem te osoby nie powinny byc traktowane jako swięte krowy, którym wszystko wolno ale jako takie, które obowiązują standarty moralnosci wyższe niż przeciętnych obywateli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo, że w pewnym stopniu jest mi żal Wałęsy, ale muszę przyznać Ci rację, Pomsee. Drażni mnie tylko, gdy ktoś wykorzystując całą tą sytuację próbuje wyrównać własne kompleksy i prywatne rachunki. Ale jak piszesz, jest to broń obosieczna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żenujący spektakl dla kraju -brak słów
Zwisa mi cienkim kalafiorem czy Wałęsa był czy nie był konfidentem - nie byłem nigdy jego zwolennikiem ani fanem

Ale to co się dzieje przekracza wszelkie normy -dwóch młodych ludzi(autorów") w telewizorze na dzwięk słowa Wałesa" stroi perfidne i idiotyczne uśmiechy - nie kryją sie wcale z tym ze pisali tę książke " przeciw Wałęsie - na wyrażne zamówienie polityczne
cała ich praca" polegała na sprawdzeniu archiwów czy nie ma tam czegoś co pozwoliłoby L.Wałęsie puścic ich z torbami w sądzie
Żygac się chce na takich historyków "
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchałem sobie dziś i odnoszę wrazenie że po pierwsze primo P.Wałęsa gdzieś kiedys w latach 70tych rozmawiał z SB po drugie primo naściemniał im na maxa po trzecie primo jak już mógł to pokazał im gest Kozakiewicza. Dziś trochę się wstydzi , bardziej się wścieka że że panowie Kaczyńscy i ich akolici usiłują dorobić mu gębę" agenta. Z tej przyczyny miota się i mota. Tak na mojego czuja jedyne wyjście dla niego , to walnąć kapciem w stół i wygarnąć prosto z mostu - tak było , wtedy i wtedy musiałem z takich nie innych przyczyn chodzić kanałami , potem..owinien postawić sprawę po męsku. I dopiero po takiej expiacji może z podniesionym czołem zapytać po kij ta szopka...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż na mojego czuja to wyglada na zamotanie w wyjaśnienia i zaprzeczenia z ostatnich 20 lat .. oraz , zapewne , odbiera to już tylko jako kolejny atak ze strony mlodych gniewnych" którzy sie po prostu nie załapali...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne Parowóz, zawsze można kota ogonem wywrócić, bo za młodzi, bo na polityczne zamówienie. Przecież cholera dopóki nie będzie pełnej dekomunizacji przeprowadzonej, to takie coś zawsze będzie można podpiąć pod zamówienie polityczne!! Szopki to robią przeciwnicy publikacji bardziej.

Za młodzi heh... taki sam durnowaty argument jak to że Labuda, Wyrozumski i Łowmiański nie mają prawa pisać o Zjeździe w Gnieźnie roku pańskiego 1000 bo go nie PAMIĘTAJĄ. Dajcie sobie spokój i poczytajcie książkę.

proszę http://www.niezalezna.pl/index.php/photorelation/show/id/44/photo_id/463#photorelation_44

Pomijając małostkowość Kaczyńskiego, który siedział u mamusi pod pierzyną a nie w konspiracji i teraz robi na tym biznes polityczny, trzeba powiedzieć jasno, że z tamtych czasów zostają nam do badania w tej sprawie dokumenty SB bo przecież cholera nie Armii Zbawienia?! I relacje kolegów Wałęsy z pracy, którzy z nimi byli w tamtym miejscu i w tamtym czasie. Jeżeli nawet przyjąć, że SB to nie, bo są fałszywki z góry na dół, to dlaczego ich brakuje, a ponadto co zrobić z tymi ludźmi:

http://pl.youtube.com/watch?v=hucjMVPjclY
http://pl.youtube.com/watch?v=O5Qzp192wKo
http://pl.youtube.com/watch?v=ocbGKize22w
http://pl.youtube.com/watch?v=I83Rzi9brT4
http://pl.youtube.com/watch?v=171hmh8-oc0
http://pl.youtube.com/watch?v=JvBZCEPdavw&feature=related
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem i ja....
Prawda jest jednak wstrząsająca - te treści donosów ( azwiska mogę ustalić")

Przecież tam jest podane, że Bolek" przebywał w marcu 1971 r. na urlopie - akta osobowe pracowników podlegają archiwizacji przez 50 lat - wystarczy zajrzeć tam.....

Ogólnie mówiąc ta książka to jednak mocne tąpnięcie w tym kraju...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak dla kogo tapnięcie acer

mnie to nie wzrusza -nie sądzę aby Wałęsa był Bolkiem

Gdyby nim był naprawde to załatwiono by jego i całą tę Solidarnośc jeszcze w 80 roku
Piszecie te wasze opinie bogatsi o wiedzę z lat pózniejszych
Komuna tylko dlatego nie uzyła siły w 80 roku że robotnicy nie dali sie wyprowadzić ze stoczni jak w 70 roku i wcale nie była taka chętna do dzielenia się lub oddania władzy
Gdyby wtedy wyciągnięto agenturalnosc Wałęsy to skłócono by i rozsadzono by cały komitet strajkowy i zapanowałby spokój a nawet może póżniejsza transformacja ustrojowa odbyłaby się tak jak na Węgrzech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak tąpnięcie Parowozie - co widać po niektórych wypowiedziach medialnych

Co do roku 80, znane są już fakty o planie Lato 80" - desancie 1,5 tys. komandosów do odizolowanej stoczni autorstwa generała Stachury z podpisem samego Kowalczyka - ale podobno Biuro Polityczne nie przegłosowało tego wariantu by był zbyt skrajny.

Co do Bolka" - niestety, treści donosów z kart książki z jakimi można tu się zapoznać są bardzo wymowne - to bardzo dużo poszlak i za dużo zbiegów okoliczności żeby twierdzić że nic się nie stało

Chyba że SB od początku do końca wszystko zafałszowano i urobiło do końca byłych kolegów i znajomych Bolka" - ale przypominam, że gdy ujawniono sprawę księży i innych, gdy wątpliwości nie było żadnych (kompletne akta) - też krzyczano o ubeckich fałszywkach i świstkach"

W dodatku skąd wiadomo, że oprócz Bolka" nie było innych agentów tam ?

Bo w to, że w odizolowanym zakładzie Służba Bezpieczeństwa nie wiedziała co się dzieje, kto, co - nie uwierzę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to tylko nasza mentalność tak bardzo jest już urobiona wizerunkiem I prostego robotnika - a prezydenta i solidarności, że świadomość nie dopuszcza do wiadomości takiej możliwości - jak wykazano w książce bardzo przekonywującej.

Generał Kiszczak i jego oficerowie SB u schyłku żywota przeżywają swoje najlepsze dni - teraz delektują się prawdziwymi owocami pracy niczym truskawkami ze śmietaną
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie