Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 346
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Oczywiście MY Polacy potrafimy wszystko [sorry] PRZESRAĆ!
Wałęsa był przez lata na całym świecie SYMBOLEM obalenia komunizmu [w naszym przypadku tzw. eal socjalizmu" w wydaniu PRL-u]. Można było na tym naszym ajlepszym towarze eksportowym" coś UGRAĆ dla Polski, ale to wielu przeszkadzało, no więc obalili" Wałęsę - pewnie teraz są USATYSFAKCJONOWANI - bo teraz symbolem obalenia komunizmu jest obalenie muru berlińskiego" i aksamitna rewolucja w Czechach"!!! I oto wam chodziło głupole jedne?

P.S.
Powoli dochodzę do wniosku, że rację miał niejaki Fryderyk II Wielki, pisząc o nas, że nie zasługujemy na niepodległy byt, bo jesteśmy w tej swojej głupocie niebezpieczni zarówno dla sąsiadów jak i DLA SAMYCH SIEBIE...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rychu, juz jakis biuletyn Twojego ukochanego instytutu podaje ze p. H.Krzywonos w strajkach udzialu nie brala, czekam kiedy opublikuja ze to panowie`K. skakali przez plot, a to co widzielismy i slyszelismy, kto negocjowal i podpisywal porozumienia sierpniowe to byl miraz i fatamorgana, tylko ze w przeciwienstwie do Ciebie i innnych wyznawcow IPN ja i wielu innych widzielismy to na wlasne oczy , a Ty znasz to tylko z bajek IPN.
Jak tak dalej pojdzie to pan K. oglosi ze Bolek to on, a wtedy przyjada panowie a kaftanem, i mam nadzieje ze zimnymi okladami i lewatywa ulecza.I taki bedzie koniec jeszcze jednego bufona, dla ktorego wspol obywatel to spieprzaj dziadu", a kazdy ktory szuka normalnosci poza krajem ieudacznikiem"
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szef carskich żandarmów cara Mikołaja I hrabia Benkendorf rzekł: Przeszłość Rosji jest piękna, teraźniejszość wspaniała, a przyszłość lepsza niż najśmielsze wyobrażenie".

W Biuletynie IPN napisano, że Henryka Krzywonos nie rozpoczęła strajku komunikacji miejskiej, jak powszechnie do tej pory twierdzono, bo ten strajk został rozpoczęty wcześniej i przez inne osoby. I tyle...

Na temat roli Lecha Kaczyńskiego w słynnym strajku w 1980 usłyszeliśmy od świadków wydarzeń:
- nie brał udziału w strajku,
- brał udział w strajku,
- brał przy czym precyzyjnie podano, że było to dokładnie (świadek zeznał po 30 latach) 1 godzina 15 minut,
- odegrał ważną rolę jako doradca WZZ,
- nie odegrał żadnej roli, tylko plątał się,
- odegrał czwartorzędną rolę,
- był radykałem,
- przychylał się do radykałów,
- nie był radykałem.

Wszystko to oznacza, że będzie realizowany scenariusz hrabiego Benkendorfa do chwili, kiedy bieżąca polityka przestanie dzielić uczestników wydarzeń bo ci po prostu umrą, bo dzisiaj, z racji ślepeej nienawiści, a ta udzieliła się wszystkim uczestnikom tamtych wydarzeń, nie są zdolni do opowiedzenia tamtych wydarzeń...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraźmy sobie taką nieprawdopodobną sytuację. Otóż Lech Wałęsa wypowiada się publicznie lub pisze, że faktycznie był agentem i brał za współpracę pieniądze. To znaczy wypłynąłby nowy fakt i dokument sprzeczny a postanowieniem Sądu Lustracyjnego. Kto wtedy by pisał na tym forum :

...nie będę nawet ukrywał, że cała ta "zabawa średnio mnie interesuje."
lub
...Dziki kraj, dzicy ludzie, gdzie można sobie wyrok sądu w buty wsadzić i kiwać palcem na wszystko... "

Serdecznie pozdrawiam Wszystkich.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusteral- zmartwię Cię (?). Nadal bym tak pisał.Z prostego powodu- są dla mnie i dla mojej rodziny ważniejsze zeczy" w życiu, niż kto 30 czy 40 lat temu strzelał za ucha i dlaczego. Można się tym interesować, można wyjaśniać, ale dla mnie nie jest to sens życia.

Pozdrawiam.

PS Widocznie żyjemy ( ja i Ty ) w różnych Polskach, skoro nie dotyczy Cię ...Dziki kraj, dzicy ludzie, gdzie można sobie wyrok sądu w buty wsadzić i kiwać palcem na wszystko... ". Tylko pozazdrościć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czlowieksniegu,
Nie zmartwiłeś mnie ani nie zdziwiłeś. Twoja aktywność na tym Forum, także w tym temacie, zawsze przekraczająca obowiązki Moda, świadczy o lekkim zaangażowaniu, czasami zdradzającym emocjonalne podeście, w wizerunek Ojczyzny, mimo że, dla Ciebie, jak dla wszystkich, ...są dla mnie i dla mojej rodziny ważniejsze "rzeczy w życiu, niż..."

Ad PS
Żyjemy w tej samej Polsce, ale patrzymy na nią, na rzeczywistość, troszeczkę inaczej. Myślę, że różnica jest niewielka ale istotna, ot taka jak pomiędzy umiarkowanym optymizmem a skrywanym pesymizmem.
Faktem jest, że jeszcze czasami ale mam nadzieję (potwierdzoną obserwacją), że coraz rzadziej ...można sobie wyrok sądu w buty wsadzić i kiwać palcem na wszystko... ". Ale pod tekstem ...Dziki kraj, dzicy ludzie...", się nie podpiszę.

Pozdrawiam
Różniących się ładnie i ze smakiem"
oraz Wszystkich innych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusteral ja Ci wkleje to co Rychu napisal , i zastanow sie jeszcze raz czy sie pod dzikimi" podpiszesz.
Hola, hola Amigo - od wyroku sądu lustracyjnego troszku minęło i wypłynęło trochę nowych faktów, a i dokumentów - a te wskazują , że Wałęsa był współpracownikiem SB i ze brał za to pieniądze".
Masz rację - nowej rozprawy lustracyjnej Lecha Wałęsy nie było ( ku jego, jak myślę wielkiej radości)

Z formalnego punktu widzenia nadal jego współpracę z SB uznać należy za nieudowodnioną sądownie."
Jak widac wyznawcy IPN, maja ofiare, teraz szukaja dowodow, cos mi to cholernie pewne czasy przypomina.
Gdzie te fakty i dokumenty?czy autor mial na mysli dzielo" Ceckiewicza? Jesli to sa te dowody to wchodzimy na wyzszy poziom paranoi.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki skromny wpisik zrobiłem, a tu taka draka.......choć chyba mnie to nie dziwi, mając na uwadze kto i co napisał.

Yeti, jak zazwyczaj ironicznie i z pozą na cynika ( bo nie wierzę, że cytuje Mira - fachowca od sportu i dopingu, zupełnie przez przypadek, albo co gorsza identyfikuje się z nim. Dziwi mnie też, że skoro taki z Ciebie ,,Olewacz i jest Ci wszystko jedno kto, kiedy, z kim, po co i za ile to udzielasz się na forum, które ma w tytule ,,odkrywanie". Acha i jeszcze jedno - wzruszanie wyroków sądów nie jest niczym nagannym a raczej dążeniem do odkrycia prawdy. Przecież sąd jakiś kiedyś wydał prawomocne wyroki w sprawie Galileusza czy Dreyfussa.

Balans jak zwykle nieco histerycznie i z tendencją do samookaleczania się i samobiczowania narodowego. Wałęsa drogi Balansie sam sprawę swojego wizerunku zasrał i do tego narżnął jeszcze do wentylatora ( co spowodowało, że unurzanych jest więcej osób). To p. Lech uwierzył, że jest najmądrzejszy i najważniejszy i ,,kto nie z Mnieciem tego zmieciem i do archiwów bezpieki wpuścił nie historyków tylko ówczesnego swojego najbardziej zaufanego doradcę Adama . Odnoszę wrażenie, że przeceniasz też rolę Wałęsy jako karty przetargowej - co mógł ugrać ugrał już i ani nie załatwił by nam bezpieczeństwa energetycznego ani priorytetów w handlu ze Stanami .....

Cairo jak zwykle ostro i bez sensu ale za to z przeogromną chęcią dokopania swojej ,,ulubionej" instytucji i niżej podpisanemu. I niestety jak zwykle niesamodzielnie a językiem niedouków i manipulatorów zwących siebie dziennikarzami. Biuletyn napisał zupełnie co innego i to na dodatek na długo przed wystąpieniem p. Krzywonos, po którym stała się ,,sławna i nie po to by ją zdyskredytować ( bo przecież wtedy jeszcze nie miał ,,za co" :) ) a by opisać jak było - i nic nie ujmując tej dzielnej kobiecie( zatrzymanie tramwaju to naprawdę duża rzecz), nie stała ona ( jak napisali durnowaci niedouczeni pisarczykowie) na czele strajku, a dowcip o skakaniu przez płot zaserwowała już ,,Angora i zapewne stamtąd żeś to zerżnął .Co do sprawy zaś Wałęsy dałem ,,sznurek" byście przeczytali argumentację, ale jak myślę Ty nie przeczytałeś bo Ty wiesz a po drugie nie ważne jest dla Ciebie co jest napisane, a kto to napisał. I na koniec po raz któryś piszę Ci , że ja tamte czasy doskonale pamiętam więc przestań pisać, że znam je tylko z opowiadań.

Zabrakło mi w tym doskonałym towarzystwie moich stałych adwersarzy jeno acera , ale on pewnie teraz na rykowisku;)albo na jakim zjeździe kombatantów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rychu, wiecej nic nie napisze bo i szkoda czasu, a twoje insynacje ze wiedze czerpie z jakichs tam publikacji nie sa chybione, dodaj do tego ze jeszcze ogladam telewizje i slucham radia, a ty za to idealnie dopasowales sie do tonacji pana K.Co do jego insynuacji jakoby pani Krzywonos byla w owym czasie na uslugach wyborczej. wyjasniam ze kobieta ta zaistniala zanim wyborcza powstala.Tak dla przypomnienia,bo napewno tych czasow nie pamietasz, bo ci co pamietaja mowia cos calkiem innego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak oczywiscie Panie wszystkowiedzacy , ty czytasz wlasciwe gazety , ty ogladasz wlasciwe stacje tv, ty sluchasz tylko jedynie slusznego radia, tobie sie wydaje ze tylko ty potrafisz myslec, megaloman pan jestes i fantasta.
Zegnam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety w swoim zacietrzewieniu NIC NIE ZROZUMIAŁEŚ!

Czy nie dociera do Ciebie prosta prawda, że w świecie jesteśmy postrzegani jako wyjątkowe oszołomy, które skaczą sobie do gardeł o to co miało miejsce 30 [i więcej] lat temu?

Czy nie dociera do Ciebie, że nasz kraj jest postrzegany na świecie jako polskie piekło", piekło warchołów, którzy są zupełnie nieodpowiedzialni i nieprzewidywalni, tym bardziej, że sami siebie nazywają cyt. zdrajcami i sprzedawczykami"?

A czy to jest takie ważne - czy bardzo młody i prosty Wałęsa, gdy go SB-cja docisnęła do muru, coś podpisał, czy też nie podpisał? [pewnie podpisał, jak zresztą zdecydowana większość ówczesnych opozycjonistów, gdy ich SB-cja przemaglowała]. No i co z tego? Rok, czy też dwa lata później ich olał i dalej robił swoje!

A zresztą co Ty możesz wiedzieć o tamtych czasach? O czasach gdy powszechnie zadawano sobie pytanie - wkroczą czy też nie wkroczą? Będą strzelać, czy też będą rozmawiać? W czasach, gdy nadzieja mieszała się ze strachem...

Jesteś młodym, klawiaturowym rewolucjonistą, któremu bardzo prosto jest dziś ferować wyroki. A ja mam nad Tobą tą przewagę, że poznałem na własnej skórze co to jest przesłuchanie przez SB-cję, co to jest brak fajek pod celą, co to jest ta wielka niewiadoma - co ze mną dalej będzie? A wcześniej miałem okazję przeżyć ten wielki strach podczas szturmu oddziałów ZOMO [w tle było wojsko] na zakład pracy podczas 3-go dnia stanu wojennego...

Nasłuchałeś się Radia Maryja, a tak naprawdę to w dupie byłeś i gówno widziałeś [przepraszam, ale inaczej się tego nie dało ująć].

balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans !
Nie chcę Cię obrażać,ale powinieneś chyba zacząć zażywać mixtury z Ginkogiloby ( Miłorząb) bo poprawiają pamięć - nie piszę tu już o pamięci o wydarzeniach sprzed 30 lat, choć mocno zastanawiam się czy możesz coś z nich pamiętać skoro nie potrafisz zakonotować, że twój sługa uniżony, niżej podpisany już wielokrotnie pisał i Tobie i kol acerowi i Cairo, że jestem co prawda młodzieniaszkiem ale dobrze ponad czterdziechę.

Nie chcę tu uprawiać kombatantczyzny ale i ja swoje pamiętam (w stanie , w ramach zabawy oczywiście bardziej robilśmy za pomocą szablonów plakaty i je rozklejaliśmy - żeby było śmieszniej razem z synem człowieka z ochrony ks. Popiełuszko w kościele Kostki i synem I sekretarza POP PZPR w jednym z zakładów Warszawskich - chyba z ,,Mery). Potem zdarzyło mi się trochę incydentów kamieniarskich i takich tam innych( kartofle w rury wydechowe zomowskich autokarów parkujących w moich okolicach, a kamulki w okna hotelu robotniczego w którym mieszkali Ci mili chłopcy, no i strzelanie do nich z procy ( oczywiście z bezpiecznej odległości) za pomocą kulek łożyskowych ( obok było też wysypisko). A w 1988 lub 1989 pamiętam jak mi się pierwszy ,,solidarnościowy" ideał rypnął - na nasz strajk (UW) przybył sam Zbyszek Bujak ( do wtedy dla mnie na prawdę legenda) i powiedział : ,,Co wy tu odpierdzielacie !!! My się z władzą układamy a wy nam się w paradę pakujecie z tym waszym NZS !!! Dostał porcję gwizdów i poszedł w..... - Nie piszę tego by dostać medal czy zostać pochwalonym albo zganionym ( jak kto woli) tylko byś i Ty zrozumiał, że ja też mam swoje pamiętanie wynikające z pewnych ( na pewno nie tak burzliwych jak twoje) przeżyć.

Stanowczo protestuję przeciwko papugowaniu tekstu o mojej teściowej ( gdzie była i co widziała) - to plagiat bezczelny !!!

A co do Radia Maryja to raczej nie słucham ( czytam za to ,,Gazetę Warszawską - polecam) a Tobie w drodze rewanżu powinienem napisać że naoglądałeś się Kamila Durczoka, Tomasza Lisa, Najsztuba z Żakowskim, Sekielskiego z Morozowskim,Wojewódzkiego z Figurskim, Szczuki i innych tam ,,złotoustych" , ale nie napiszę bo ja to potrafię inaczej ująć ( w przeciwieństwie ;))

P.s. Masz rację - nie jest absolutnie ważne że Lech Wałęsa podpisał coś i coś tam nachlapał jęzorem - istotne jest to, że później łgał i łga dalej opluwając wszystkich adwersarzy a obściskując się z każdym kto mówi/ pisze o nim, że jest ,,symbolem ,,niezłomnym" ,,ikoną ,,wodzem" i może być to i Jaruzelski i Kwaśniewski i pewnie i Erich Honecker i Todor Żiwkov też by się nadali i zostali jego kuleniami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz Gruby Rycho, prawdziwą tragedią dla Polski są ci, co uprawiają tzw. politykę historyczną". Bo robią z naszego kraju pośmiewisko na cały świat. Ale do nich nic nie dociera, bo są przekonani, że mają dziejową misję do spełnienia".

Oczywiście, że Wałęsa jest bufonem! To jego ciągłe: To JA obaliłem Związek Radziecki", To JA obaliłem komunę", To JA obaliłem PRL" - faktycznie razi. Tym bardziej, że GDYBY NIE GORBACZOW, to by se mógł obalić ale flaszkę gdzieś na rybach...

Ale to Jego podobiznę z napisem Walesa" widziałem na zdjęciach Indian z nad Amazonki, bo to On był symbolem dla całego świata, symbolem prostego człowieka-rewolucjonisty, który obalił Imperium Zła. No i po co to psuć?

Może po to aby tworzyć dzisiaj kolejny mit? Mit innego Lecha, który to rzekomo wywalczył" Solidarność, a sam nawet nie był wymieniony jako doradca w słynnej publikacji z 1981 roku Kto jest kto w Solidarności". Jakoś nie widzę abyś protestował przeciwko tej nowej próbie zawłaszczania naszej historii...

P.S.
Po tym co napisałeś o sobie, to odwołuję klawiaturowego rewolucjonistę". Ale dalej uważam, że Twój radykalizm więcej przynosi szkody Polsce niż pożytku i przyczynia się do opinii jaką mamy w świecie, a cieszymy się" opinią wyjątkowych oszołomów, którym jeżeli tylko dać wolność, to się sami między sobą pozagryzają na śmierć, o to co było 30, 70, czy 100 lat temu...

balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I taki fragment rozmowy z dr. SŁAWOMIREM CENCKIEWICZEM :– Od 31 sierpnia Lecha Wałęsę można nazywać agentem
SB „Bolkiem”. Czy sprawiedliwości stało się zadość?
– W jakimś sensie tak, ale musimy pamiętać, że autorzy książek
o Wałęsie – Gontarczyk, Zyzak i Cenckiewicz – nigdy nie mieli
wytoczonego procesu o zniesławienie w związku z tym, że pisali
o agenturalnej przeszłości Wałęsy. Zresztą grono badaczy, którzy
o tym aktualnie piszą, jest coraz większe. Właśnie dostałem świeży
egzemplarz „Encyklopedii Solidarności” z biogramem Wałęsy,
w którym jest informacja, że był w przeszłości TW ps. Bolek."
I warto było Bolkowi przez cztery dekady kłamać?

balans - Dla naiwnych indian z Amazonii TW Bolek może być nawet symbolem seksu. Dla wielu innych naiwnych bandyta Che jest symbolem wolności.Ale czy to ma coś wspólnego z prawdą?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Von- ciekaw jestem, o jakiej Encyklopedii Solidarności Cenckiewicz mówi.
Mianowicie, z innego powodu zajrzałem do takowej w sieci i tam ani słowa o Bolku, a jedynie wzmianka o wyroku z 2000 roku. Czytana przeze mnie sieciowa Encyklopedia jest pod sztandarem IPN i z takim sloganem na czele:

Encyklopedia Solidarności to najobfitsze źródło wiedzy o polskiej opozycji antykomunistycznej lat 1976–1989.

Obecnie prezentujemy ponad 3900 biogramów, ponad 1400 haseł przedmiotowych i około 90 tysięcy stron prasy podziemnej. Nieustannie pracujemy nad dalszymi."

PS Dodatek, że pierwszy tom już we wrześniu w sprzedaży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację Gruby Rycho!!!

W świat powinien pójść jasny i czytelny przekaz z Polski:

1. Wałęsa to Bolek".
2. Ci wszyscy co byli do tej pory uznawani za współautorów pokojowego obalenia komuny - to zdrajcy i sprzedawczycy".
3. Polska zawdzięcza wolność Niemcom, bo to oni obalili mur w Berlinie i gdyby nie oni, to do dziś mielibyśmy komunę...
4. Wszystko to zresztą wina niejakiego Zbyszka Bujaka, bo gdyby Ci nie przeszkodził podczas strajku w 89 roku na UW, to byś wtedy własny ręcami obalił ustrój siłą, a komuniści by wisieli na latarniach...

Tyle tylko, że ja pamiętam doskonale tamte czasy i powiem Ci, że w 89 roku bardzo niewielu płaciło już składki na podziemną Solidarność, a chętnych do pójścia na czołgi z gołymi rękami zupełnie nie było...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans !

Ad 1.Według mnie - prawda

Ad 2. Skoro tak uważasz ..., ale wg mnie - nieprawda

Ad 3. jak wyżej - z tym,że wolność zawdzięczamy korzystnej sytuacji międzynarodowej ( p. Reagan i p. Thather wykończyli Sowietów ekonomicznie i politycznie a p. Gorbaczow popuścił cugli)i uporowi ,, polskich nieprawomyślnych oszołomów, z których cały świat się śmieje - ludzi takich, co nie zważali, co o nich mówią i piszą ,,elyty" - żołnierzom podziemia i prostym robolom i chłopom, którym bardziej Bóg i ,,Ciemnogród się widział niż ,,postępowy" i ,,światowy socjalizm. No i jeszcze dzięki garści wyedukowanych i trzeźwo myślących aparatczyków, którzy doszli do wniosku, że prawdziwy ,,byznes" to zrobią dopiero w innym ustroju, o ile zapewnią sobie ochronę własnych zadków i tego, co nakradli - a to im zapewnili między innymi różni ,,mędrcy z Solidarności i okolic

Ad 4.Złośliwość w czystym ,,światowym" i ,,gazetowym wydaniu - jak się nie ma argumentów merytorycznych, to trzeba szpile adwersarzowi w zadek wsadzić - coś w myśl ,,a u was to murzynów biją..", ale masz trochę racji - gdybym miał coś wtedy do powiedzenia to komuchowie tak łatwo by się nie wyślizgali - bo jak mnie uczyli różni światli mężowie - wina nie może pozostać bez kary - bo to świadczy o słabości państwa

Moja mama płaciła i mój szef z brygady transportowej , w której pracowałem w ramach tzw SHP, też płacił , no ale jak piszesz, że nie to tak widocznie było ( chyba, że jesteś z Krakowa, a tam jak głosi wieść gminna ,,Centusie żyją, co każdy grosik z trzech stron oglądają zanim go wydadzą - więc może tam nie płacili), a co do czołgów to na nie chodziło sie zazwyczaj z butelkami z benzyną ( nie ja nie chodziłem, ale mam przepis na produkcję - bardzo skuteczna była benzyna rozmieszana z pastą do podłogi - taki ,,napalm" powstawał)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz powinna ruszyć lawina i po TW Bolku, dowiemy się czy manipulant i kłamca" (chyba tak go łagodnie nazywał Zbigniew Herbert) Adaś Michnik to np. TW Aaron, czy też może TW Cyklista albo Hokeista? Poznamy ubeckie ksywki Geremka, Kuronia (dlaczego akurat znowu padło na biednych izraelitów?)... i... . Przecież szukanie prawdy to takie ciemnogrodzkie,IPN-owskie, nieeuropejskie, burzące, antysemickie, niekoszerne, obrzydliwe, niepotrzebne, ohydne i fuj Chyba szybciej zobaczymy polskich piłkarzy ze zdobytym Pucharem Świata niż szpicli, kapusi i agentów zdjętych z piedestału z napisem autorytet moralny".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie