macsurf Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 Przeciez jest Policjantem po co mu pozwolenie :) To tak jakby zolnierz musial miec pozwolenie na bron. Taki zawod ze ma sie z urzedu pozwolenie na bron. Jak ktos mu zazdrosci to moze zostac policjantem teraz szukaja bo maja braki :)
egon10 Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 dect-masz racje troche upraszczam,ale ja mialem bliskie spotkania IIIstopnia i zdania nie zmienie.
steell Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 macsurf i tu sie mylisz broń służbowa to inna bajka przechowywana jest w magazynie pododdziału i wcale nie jest tak łatwo dostępna /do domu sobie nie zabierzesz/ natomiast oczywiście można mieć broń prywatną ale na zasadach takich jak cywil a nawet gorszych bo dodatkowo ZW co chwilę sprawdza jak jest zabezpieczona itd.
Manlicher Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 szczepciu sam mozesz obejrzec co o Panu policjancie mowili w wiadomosciach.http://www.itvp.pl/event/teleexpress/
bruner0 Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 jak bym został policjantem ,to w mojej mieścinie już nie było by siemanko :)dostałbym tyle sztywnych,że bym na wagon węglowy nie zładował:)
krokodyl13 Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 Witam w 2000r.miałem wjazd do mojego domu panów policjantów,dopytywali sie o mojego brata z którym mieli do pogadania.Na moje nieszczęście za gablotką w regale stał rosjski nabój do karabinów w samolocie z roku bodajże 42.Był on w moim posiadaniu od 83r.w tym czasie odbywałem służbe wojskową w m-sci Radzyń Podlaski.W mojej jednostce wojsko budowało chlewnie na terenach byłego lotniska-wiadomo jak to młode łepki-wykopaliśmy z ziemi cale taśmy,taśmy były całkowicie przerdzewiałe ale naboje ok.Zabraliśmy sobie na pamiątkę(dobrze,ze ja wziąłem tylko jeden).Policjantów on bardzo zaintrygował,przy okazji znaleźli pistolet straszak model Deringer,który rownież stał jako ozdoba obok naboju.W efekcie spędziłem nockę na dołku(odciski przesłuchania,itd).Potem miałem sprawę w Sądzie,która się wlokła pięć lat i na koniec wyrok 1 rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata,koszta sądowe 2000zł-rozłożone na raty,kosztów adwokata ok.500zł.Gdzie tu w Polsce jest sprawiedliwość,paragraf,który mi przypisano to nielegalne posiadanie broni-nieważne czy tylko sprawny nabój czy sprawny karabin maszynowy to tak czy siak ten sam zarzut.W Polsce nie ma równości i podejrzewam,że długo jej nie będzie,Ten pan policjant z telewizji pewnie gdyby nie był policjantem powinien dostać jak dla mnie dożywocie (amator historyk,to przecież czysta żenada).Pozdrawiam Wszystkich(amator kosmonauta- krokodyl13
palacz Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 Mam tylko nadzieje ze kolekcja tego pana nie pochodzi z innych kolekcji. A tak pozatym nie badzcie psami ogrodnika, cieszcie sie ze sa tacy co moga zbierac, moze z czasem bedzie nas wiecej
f35jsf Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 Kol. Marcinie. Może i nikt za powierconą broń nie poszedł do pudła ale proces, siedzenie na ławie oskarżonych, w końcu wyrok w zawiasach to chyba mało przyjemne rzeczy. Zgodzisz się ze mną. Zresztą przykład kol. Krokodyla13 mówi o tym wszystko. Na pewno Krokodyl13 nie chodził na rozprawy wyluzowany z myślą eee to tylko zawias". Poza tym pojecie rwałego uszkodzenia broni" w Polsce to pojęcie wysoce abstrakcyjne i nieprecyzyjne (ale to temat do nowego wątku).Na 99% jestem pewien, że ten mosin prawidłowo zdekowany nie jest. O ile w ogóle jest zdekowany. To po pierwsze.Po drugie jaki przykład daje ów policjant dla nas, obywateli?? Człowiek powołany do pilnowania porządku łamie prawo. To nie jest w porządku. Ok, ma pasję taką jak my (szacunek dla niego), ale my musimy się ekstra pilnować żeby smutni panowie nie mogli się do nas przyczepić, tymczasem on...
to17071990 Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 Że nic mu nie zrobia to wiadomo, ten mosinek (którego kolbe widać na jednym ze zdjęc ) to też oczywiście szczegół. Czy to czasem nie istotna część broni..??
bruner0 Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 może napiszmy e-mail do TVP niech zrobią nowy reportaż o tym,że też są inni kolekcjonerzy co za taką pasje do historii i podobne kolekcje dostali zawiasy, a tu wychwalają policjanta co łamie prawo jako i My i być może kupił od złodzieja" co piszczłą śmiga te hałery i nie wiadomo co jeszcze?
szczepciu Napisano 3 Grudzień 2007 Autor Napisano 3 Grudzień 2007 Manlicher, dzięki za link. A wracając do naszego bohatera, to nic do niego nie mam; ma facet swoją pasję. Tylko dlaczego ja nie mogę jakiegoś zardzewiałego destrukta" w domu trzymać, a on ...szczepciu
f35jsf Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 O to właśnie chodzi.Niestety kolesiostwo było, jest i będzie:(((
8total4 Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 kol. steell tylko w służbie kandydackiej zdaje się broń do magazynu, służbową możesz zabierac do domu po zakonczeniu dnia służby.Jadąc ostatnio pociagiem rozmawiałem na ten temat z pewną panią (w stopniu Nad.) z policji, i nie chciał bym byc na miejscu tlumaczacego sie z uzycia broni na sluzbie i poza nią - uzasadnic uzycie broni nawet na sluzbie, w obronie zycia, jest tak ciezko, ze to ofiara często staje się sciganym.odnośnie reportażu - przykro patrzec na coś, czego nam nie wolno, niestety sprawiedliwosci nigdy nie było.ja sobie wmawiam dla pocieszenia że ten Mosin to moze legalne deko, a żona tego policjanta ma 500k na koncie i dlatego stac go na taką kolekcję, choc wiadomo że pewnie tak nie jest.pozdro!
Winchester Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 Zapewne jego kolekcja pochodzi ze skonfiskowanej innym poszukiwaczom....Smutne to lecz zapewne prawdziwepozdrawiam Winchester
MK Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 Dziwię się takiemu najazdowi, jest to jakby wpadanie ze skrajności w skrajność. Ani nikt z nas nie wie, w jakim stanie jest Mosin, ani nikt nie wie jak się ma sprawa z amunicją na półce ani też nikt z nas nie może wiedzieć, w jaki sposób trafiły do gościa wszytkie fanty. Widać, że koleś siedzi w jakimś tam temacie, bo kolekcji 400 pocztówek chyba nikomu nie zarekwirował, bo za co? Rozumiem zgryzotę na widok Mosina no ale bez przesady, dopóki koleś się nie wypowie możemy jedynie snuć domysły, lub jak niektórzy tutaj wręcz pomówienia, o podpieprzonych kolekcjach. Równie dobrze ja mogę napisać, że jakiś nieznany tu kolega Stefan1829 to pewno ma wykopki znalezione przy trupach, skorę z dzika bo jest kłusownikiem a jego auto nie ma przeglądu i będe równie blisko prawdy jak ten, kto pisze o zdobywaniu przez funkcjonariusza kolekcji na innych.Amator historyk, a kim niby my jesteśmy? Ilu z nas ma wykształcenie wyższe w tym kierunku? Bez przesady :)Po prostu - więcej dystansu i nie generalizujmy.PS - najlepszy fant to ta pika artylerii, powinni się na niej skupić a nie na hałerach :D
mowglyn Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 MK!Spróbuję wyjaśnić Ci jedną kwestię. Tylko jedną... .Historyk amator" to ktoś, kto wprawdzie zdobył wykształcenie /zawód historyka, jednak z różnych przyczyn wykonując go zachowuje się jak amator, a nie profesjonalista... .Z kolei amator historii" to ktoś, kto nie jest wprawdzie z zawodu historykiem, jednak historia jest jego pasją (a nie wykonywanym zawodem).Ot i cała filozofia.Pozdro!PS. Jeżeli Cię nie przekonałem, to weź pokombinuj z terminami: ginekolog amator" i amator ginekologii"! Teraz pasuje?
MK Napisano 3 Grudzień 2007 Napisano 3 Grudzień 2007 O prawda, jednak kolejność gra tu znaczącą rolę. Nie pomyślałem i dałem się złapać.Pozdro!
pokemon Napisano 4 Grudzień 2007 Napisano 4 Grudzień 2007 Aj jaj jaj koledzy....rozumiem wasze oczekiwania co do obowiązującego prawa, ale tak pojechać po kolekcjonerze policjancie? Jestem zaszokowany :)Nie od dziś wiadomo, że wśród nas są leśnicy, Policjanci, Prokuratorzy, KOBIDZ-owcy, SOK-iści itp. Oczywiście jest ich mniejszość tak w swoich środowiskach jak i w naszym. Jednak macie dzięki temu gwarancję zrozumienia tematu i jak was taki acer z innym złapią, to najwyżej was postraszą :)))Tylko naświetlenie problemu może postawić nas kolekcjonerów we właściwym świetle, dlatego dobrze, że ten materiał niemal nas reklamujący został pokazany. Co innego jak przedstawiają nas jako złodziei lub hieny. Takie materiały należy potępiać, bo to dotyczy jakichś napaleńców, rzeczywiście nie rozumiejących o co tu chodzi, a zazdrośni, rządni sensacji redaktorowie wykorzystują takie sytuacje aby nas oczerniać.Tu mamy zupełnie co innego, bo choć to komendant, jest jednym z nas. Oczywiście tak samo ubolewam nad tym, że nie można zbierac i swobodnie eksponować tego typu pamiątek, ale choćby ten materiał pokazuje, że to nic strasznego, więc w pewnym sensie inni też teoretycznie mogą, a masowość powoduje zacieranie problemu. Może komendant i ma pozwolonko na mosina, ale napewno samo pozwolenie na służbową broń, nie pozwala na trzymanie w domu kałasznikowa, ckm-u i pancerfausta bez pozwolenia, więc wyluzujcie :)Powinniście podziękować, bo teraz jak któryś będzie miał kłopoty, to bedzie mógł powiedzieć: innym wolno, więc dlaczego nie mnie? Prędzej czy później przepisy muszą być zliberalizowane w tym zakresie. Szkoda tych co dostali czapę, przed zmianą tych przepisów ale taki live niestety :(
danieloff Napisano 4 Grudzień 2007 Napisano 4 Grudzień 2007 Co do broni służbowej - prawie każdy, kto ma z takową do czynienia nie zabiera jej do domu, bo i po co? Rozumiem zapał ludzi, którzy nigdy broni w ręce nie mieli, ale ktoś, kto obcuje z nią codziennie albo ma ją przydzieloną - zostawia ją bezpieczną w magazynie lub sejfie w pracy, dom to inna strefa, nie pasuje tam gnat. Mnie to przynajmniej nie bawi. Mowa oczywiscie, jeszcze raz powtarzam, o broni SŁUŻBOWEJ. Co innego jakiś zabytkowy egzemplarz, ale nawet wojskowi, policjanci i SOK-iści w tym przypadku muszą dostać pozwolenie od Żandarmerii Wojskowej lub odpowiedniego Komendanta Wojewódzkiego. Oczywiście jest im łatwiej niż szaremu Kowalskiemu, ale w końcu są funkcjonariuszami, więc przeszli już pewną selekcję - jeżeli można powierzyc im broń służbową, to można też im pozwolić na trzymanie w domu broni zabytkowej.
mowglyn Napisano 4 Grudzień 2007 Napisano 4 Grudzień 2007 Pokemon!Akapit 1) Nie dziw się reakcjom forumowiczów, nie bądź zszokowany: life is brutal"...,Akapit 2) Tak, są wśród NAS, niestety (dla NAS) na zupełnie innych prawach niż MY...,Akapit 3) Masz całkowitą rację, Akapit 4) Gdzieś (nie pamiętam ;D) czytałem, że w Polsce wszyscy obywatele są równi wobec prawa, może to też gdzieś wyczytałeś?,Akapit 5) Całkowicie nie masz racji. Egzekucja prawa jest zawsze brutalna. NIKOGO nie będzie obchodził TWÓJ tekst w rodzaju: innym wolno", ONI powiedzą: To u CIEBIE znaleziono [tu wpisz co chcesz]", o w TWOJEJ sprawie toczy się postępowanie", proszę złożyć zawiadomienie o popełnienie przestępstwa przez [tu wpisz kogo chcesz]". To nie USA, w POLSCE nie obowiązuje prawo oparte na precedensie, więc nie masz co powoływać się w sądzie na czyjś tam (w tym przypadku: Pana p*********) przypadek...Pozdro dla wszystkich!
mowglyn Napisano 4 Grudzień 2007 Napisano 4 Grudzień 2007 Sorry Pokemon, zapomniałem!Piszesz: Prędzej czy później przepisy muszą być zliberalizowane w tym zakresie".Tak, już PARĘ RAZY BYŁY zliberalizowane! Dekrety O przestępstwach szczególnie niebezpiecznych w okresie odbudowy państwa" (z 13 czerwca 1946 r.) oraz Kodeks Karny Wojska Polskiego (z 16 listopada 1945 r. i 23 września 1944 r.), z którego jakoś bez żadnych problemów sądzono osoby cywilne, za nielegalne posiadanie broni palnej (pojemna definicja, co?) przewidywały kary od 5 lat więzienia do KARY ŚMIERCI włącznie! W USA przysłowiowy Colt, czy Winchester w ręku jego obywatela był oznaką statusu wolnego człowieka (wręcz symbolem wolności, swobód i praw obywatelskich), a u nas? Przed 1939 r. było podobnie, choć w zupełnie innej skali! Czy wiesz może, co takiego zmieniło się w Polsce po lecie 1944 r., że wolny człowiek z bronią w ręku nagle stał się zagrożeniem dla władzy", do tego stopnia, że wspomniana władza" oferowała mu w zamian KS-a?Raz jeszcze pozdro dla wszystkich!
acer Napisano 4 Grudzień 2007 Napisano 4 Grudzień 2007 Z bronią to chyba nigdy nie rozstają się Policjanci wydziału terroru kryminalnego, grup antyterrorystycznych itp. gdzie na codzień pracuje się z trupami i trupy w pracy się powoduje (bandyci, przestępcy itp)
Erih Napisano 4 Grudzień 2007 Napisano 4 Grudzień 2007 No to Komendant zaryzykował.. jak ten materiał wpadnie w oko smutnym panom z BSW to bedzie się dłuuuugooo tłumaczył z każdego duperelka... a jak na jakąś klamerkę czy inna Pomoc Zimową nie ma paragonu to nie ma spasa.. o Mosinie - jeżeli to nie legal deko , a mośkaCLK można było swego czasu kupić za stosunkowo niewielkie pieniądze- nawet nie wspomnę. Ech pieski ogrodnika ( bez urazy) nie wiecie o czym piszecie albo zazdrość wam wątroby zżera że ktoś ma a wy nie.. Pozwolenie na broń prywatną mundurowi zdobywają tak samo jak cywile , odpuszczone mają jedynie część testów które przechodzą w ramach obowiązków służbowychPozdro Erih
mowglyn Napisano 4 Grudzień 2007 Napisano 4 Grudzień 2007 Erich!Piszesz: Pozwolenie na broń prywatną mundurowi zdobywają tak samo jak cywile, odpuszczone mają jedynie część testów które przechodzą w ramach obowiązków służbowych".TAK. Tak samo jak panowie sędziowie, jak panowie prokuratorzy! (nawiasem mówiąc, czy słyszałeś o przypadku, by jakiś pan sędzia, czy prokurator nie uzyskał pozwolenia na broń palną?).Pozdro!Ps. Kto zasiada w komisjach egzaminujących osoby chcące uzyskać pozwolenie na broń? Przypadkiem nie policjanci!?PS. 2 Poczytaj trochę Strzał", to zobaczysz co wyrabia P****** w temacie" pozwoleń na broń!
Erih Napisano 4 Grudzień 2007 Napisano 4 Grudzień 2007 Kol. mowglyn doprecyzuję : WYMOGI są takie same , inna sprawa ze często działa tu swego rodzaju kumoterstwo.. albo prywatna niechęć ! Fakt że sędzia czy prokurator dostaje zgodę ( po ukończeniu kursu) na broń do obrony osobistej chyba nie jest dziwny ?? Przecież te wszystkie rzezimieszki których powsadzał nie pałają do niego miłością ..Co do Strzału" to owszem znam i czytuję , niemniej redakcja idzie po linii pełnej libelarizacji dosttępu do broni , co jest wielce szkodliwą utopią.PS pytanie podchwytliwe : dlaczego niemożliwe w swietle prawa jest posiadanie nawet zupełnie zjedzonej przez rdzę broni wykopkowej ?? ;)Pozdro Erih
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.