Skocz do zawartości

Najbardziej absurdalne fanty:-)


Rekomendowane odpowiedzi

Środek lasu ,piękny sygnał ,wykrywka pokazuje kolor ,wyryłem dół na około 1,5 m na dnie był kabel grubości nadgarstka ,wyczłapałem się z dziury ,patrze a metr od niej stoi sobie słupek telekomunikacji polskiej.
A to co mnie prześladuje to łuski od PPSz ,niewiem ale ruskie nie mieli chyba nic do roboty i tylko biegali wokoło i strzelali do wszystkiego w co sie da.No te łuski to normalnie jakies fatum.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 lata temu, pozycje niemieckie położone w pobliżu rzeki, wyraźnie zachowana linia okopów, brak śladów obecności kolegów po fachu:) Nagle mocny sygnał w ziemiance odchodzącej od okopu. Kopię pół metra, metr, półtora metra. Myślę sobie zaraz będzie jakaś radiostacja albo skrzynia z dokumenatami sztabowymi. Przypadkowo saperką zachaczam ściankę mojego wykopu i uderzam w blachę. Okazało się, że kopałem 20cm od wbitej pionowo 2 metrowej blachy. Myślałem, że wyjdę z siebie. Ostatnio prześladują mnie wykopywane kawałki blach ocynkowanych, nie ma jak tego wyeliminować, bo nawet na dyskryminacji je łapie. Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazury, głębokie leśne ostępy, do najbliższych ludzkich sadyb (leśniczówki) co najmniej 3 km. Kumpel ma wykrywacz - mocny sygnał.
Na głebokości 0,5 m wykopaliśmy łóżko ortopedyczne , wózek inwalidzki i resztki jakichś betów - produkcja współczesna.
W promieniu 100 m szukaliśmy właściciela - bezskutecznie.
Kto, dlaczego i jak tam to przytachał i zakopał oraz jak się ulotnił - do dziś pozostaje tajemnicą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okolo 3lata temu na trasie mojego spacerku z piszczalka zobaczylem piekna ziemianke,no to jakby jej nie walnac rentgena,no i jest piekny gleboki sygnal.Na glebokosci ok 1m zalegaly drzwiczki od pieca kaflowego pod nimi ruszta i talerz z porcelany a w nim 6 nieuzywanych prezerwatyw...nie wiem jak sie nazywa takie danie ale napewno bylo szwabskie.Fuj.... Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
Niewielki dołek, trochę gruzu. Sygnał na dyskryminacji, więc coś większego. Na 30cm spora ale cienka blacha, a pod nią jakby pusto(specyficzny dźwięk po uderzeniu). Pewnie siakaś skrytka! Znalazłem koniec blachy i lekko podniosłem, ale widzę małego bączka/ trzmiela jak zwał. Czekam, nie przeszkadzam, zaraz poleci....spod blachy szybko wylatują jeszcze trzy sztuki. Oddaliłem się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtiam. Byłem kiedyś na wykopkach, chodzę dwie godziny i tylko złom. Pod koniec gdy już miałem dosyć piszczy coś w piasku. Kopię patrzę a tu hełm, ale jaki takiego jeszcze nie trafiłem nigy, plastik, łokmen do niego przyczepiony, iu miał też przyłbiucę z metalowej siateczki kolor pomarańcz. Jak by ktoś nie widział co to, to zostawił go tam leśny pilarz ale po co go zagrzebał w piasku. Myślałem że jeszcze obok będzie piła łańcuchowa ale nie było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja jak byłem mały to odkryłem w stodole dziadka na wsi taki metalowy długi pręt z pociskowato wyglądającą głowicą. Duże to, a przede wszystkim ciężki. Biegałem więc z tym po wsi krzycząc mam panzerfausta! padnij!" itp, itd.. bo faktycznie to tak wyglądało i takiej wielkości było.. no może ta głowica zbyt szpiczasta i mniejszego kalibru ale i tak to fajniej wyglądało niż ścięta główka oryginału..
No i wałek bo to była sztanga" dziadka do robienia dziur pod ogale" na stogi siana... a już myślałem, że postrzelam :D niemniej do dziś mnie korci jak to biorę do ręki to szukam spustu..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Ja 3 dni temu szukając w lesie wykryłem jakiś głębszy sygnał" całość była przykryta kamieniami co dało się zobaczyć dopiero jak zacząłem kopać (tak że ewidentnie wiedziałem że jest to coś schowanego). Po jakichś 10 minutach wyciągania wszystkich kamieni ujrzałem stary emaliowany garnek (już prawie widziałem te złote monety) a w garnku pukiel włosów i nic więcej, zdziwiłem sie bardzo bo nie za bardzo wiem czemu ktoś miałby to chować w środku lasu?? Wie ktoś może poco ktoś tak zrobił(może jakiś przesąd)?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1999r. lato, opowieści sąsiadów mojego kolegi o zatopionych, w nieistniejącym WC, poniemieckich srebrach, na które został wrzucony pocisk moździeżowy, kopaliśmy kilka godziń, znaleźliśmy pocisk ale sreber nie było pocisk wrócił do ziemi przykryty wiadrem wanną kupą gruzu totalne maskowanie, żebyście widzieli minę sapera, który to wykopywał :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byliśmy z kumplem pokopać za butelkami na poniemieckim śmietniku. Siedzimy sobie w swoich dołach, wygarniamy pracowicie ziemię. Postanowiłem odgarnąć trochę ziemi ze ścianek-ruszyłem jedno miejsce szpadlem i ze zdziwieniem stwierdziłem, że mój dołek uśmiecha się do mnie :) Po kolejnym ruchu wyszła piękna górna sztuczna szczęka :]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zdarzylo mi sie kiedys kopac coś na skraju lasu. Ładny długi sygnał. Kopiemy a tu kamień , ale sygnał jest .
Ale cos duzy ten kamień...................
Po 10 minutowym odkopywaniu wostawiliśmy w spokoju ..................................
zbrojony słupek graniczny;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie