Skocz do zawartości

Jedburgh_Ops

Użytkownik forum.
  • Zawartość

    9 309
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops

  1. W MON jest już zespół ds. macierewicza, więc to indywiduum tak, czy inaczej zostanie rozliczone z wieloletniej działalności. I byłoby dziwne, gdyby takiego samego zespołu nie było w służbach.
  2. Uważaj, bo w trosce o prestiż tego forum zaraz dostaniesz bana tygodniowego lub lepszego. Mój wczorajszy post w podobnej trosce okazał się nieprawomyślny i został skasowany, gdy napisałem, że formacja to Makumba Hatakumba. Widząc, co się tu dzieje, teraz żałuję, że (przeprowadzając się w ostatnim miesiącu i znajdując to w śmieciach) wyrzuciłem bardzo cennego gumowego kowboja w skali podobnej do figurek z pierwszego postu, kowboja Made in DDR (i stamtąd przywiezionego pod koniec lat 70.) i nie zaprosiłem do naukowej, wysoce analitycznej dyskusji, co to może być za kowboj (a nie miał jeszcze kabury M1916, jak w niejednym westernie, gdzie np. Lee Marvin taką nosi), tylko był to gumowy kowboj zwykły - cuś jak z NRDowskich westernów. Tak więc uważaj i nie wołaj „Litości!”.
  3. Odpowiada olbrzymiej większości uprawnionych do głosowania, jak pokazują najnowsze badania. A przy okazji - polska behawioralna wierna kopia Duce też będzie podlegała badaniu, czy miała udział w demontażu WP, służb i przetargów ważnych dla WP. Już dziś wiadomo, że Kodeks Karny będzie czekał na tę kopię.
  4. Myślisz, że mogłoby to być coś takiego, jak 1. DPanc nosiła naszywkę z godłem hrabstwa Lanark?
  5. Czym jest znaczek?/odznaka?/przywieszka? pierwsza z prawej?
  6. Czego mnie kiedyś nauczyło dwóch pułkowników, gdy sobie gaworzyliśmy na DOL-u? „Pilotów starych i odważnych nie ma. Są tylko piloci starzy i mądrzy”.
  7. Drobne sprostowanie - jest to załadunek lekkich motocykli Flying Flea 125cc firmy Royal Enfield.
  8. Czyli 1. batalion spadochronowy. Samolot z 43rd Troop Carrier Squadron USAAF.
  9. Coś z numeru zostało przed ocenzurowaniem.
  10. W tle USAAFowski C-47 z 32nd Troop Carrier Squadron z 314th Troop Carrier Group.
  11. Ręka w górę, kto zdziwiony, że ruska dzicz kradnie na Ukrainie muszle klozetowe? Ręka w górę, kto zdziwiony, że ruska dzicz na Ukrainie w okupowanych domach defekuje do otwartych szuflad w regałach, a nie w toalecie? Nie widzę.
  12. Tusk niebawem jedzie na Ukrainę, a Sikorski do USA w zasadzie wyłącznie po to, żeby walczyć o interesy Ukrainy. Może po tym ukraińscy politycy - bo nie zwykli ludzie - oprzytomnieją w ich wypowiedziach o Polsce.
  13. Nareszcie. Agencja Uzbrojenia: rusza postępowanie na śmigłowiec szkolny Początek końca SW-4. W moim (przynajmniej) środowisku słynne są wypowiedzi zachodnich pilotów, którym dane było przelecieć się SW-4. Po locie wychodzili wstrząśnięci. Albo pytali, kto Polaków uczył konstruowania śmigłowców, albo mówili, że w życiu nie widzieli śmigłowca o takim poziomie drgań.
  14. Tych kilkunastu brakujących operatorów to chyba ci, którzy - jeśli się nie mylę - niedawno zmienili stan skupienia po zaprzyjaźnieniu się na Krymie z produktem zwanym Storm Shadow.
  15. Rusycysta Marcin Strzyżewski ma świetne dojścia do wszelkich ruskich mediów, kanałów i forów. Prezentuje różne wersje wydarzeń wokół tych samolotów, bo na razie nic więcej się nie da. Bardzo ciekawe są te jego codzienne raporty z wojny, takie kulturowo zupełnie inne niż reszta podobnych raportów w Polsce.
  16. Bo Ił-18 to klon porządnie dopracowanego Douglasa DC-4.
  17. PS Już nieraz chwaliłem w tutejszych wojenno-ukraińskich „Vol.” ruskie hydroakumulatory do awaryjnego wypuszczania podwozia. Chwaliłem, bo je znam i pracowałem z nimi. Jeśli ktoś pamięta co najmniej dwa zmasakrowane ukraińskim ogniem w powietrzu ruskie Su-25, które wylądowały normalnie na podwoziu to są to kolejne z niezliczonych dowodów, że ruscy te rzeczy robią bardzo dobrze. Widząc tego powyższego posiekańca zakładam na 95%, że jemu też szlag trafił instalację hydrauliczną i że wypuścił podwozie oraz normalnie na nim wylądował właśnie dzięki bardzo dobrym hydroakumulatorom.
  18. Tego się już nie wyklepie. Samolot do kasacji. Produkcja Ił-ów-18 zakończyła się 38 lat temu. Sieczka jest taka, że żeby nawet wzięli sekcje płatowca Ił-a-18 z jakiegoś muzeum (pewnie eksponowanego pod chmurą) to i tak zabraknie pełnowartościowych elementów do połatania tego strucla.
  19. Wygląda jak trafiony ruskim Bukiem.
  20. W zasadzie zgadzam się. Jest jeszcze prawdopodobny prowokacyjny i w pełni udany numer „na MALDa”. Jeśli natowski AWACS wykrył, że leci A-50 w zasięgu MALDów (a Ukraińcy je mają) i AWACS dał cynk Ukraińcom, że jest idealna okazja do twórczej prowokacji to być może Ukraińcy wysłali w stronę A-50 MALDa, albo nawet kilka nastrojonych tak, żeby udawały ukraińskie Su-27 albo MiG-i-29 albo nawet F-16 i ruska oplot zgłupiała, bo ona łatwo i szybko głupieje przy odrobinę trudniejszym zadaniu. I mogliby Ukraińcy podlecieć MALDem do A-50 w pozycję, z jakiej normalnie myśliwiec odpalałby rakietę do A-50, wtedy ruscy odpalili swoją opl, a wtedy Ukraińcy wygasili sygnał z MALDa, albo mu włączyli system autodestrukcji, a ruskie rakiety (zgodnie z ukraińskim planem) naprowadziły się na A-50, bo ruskie IFF jakie jest to już dowodów jest aż nadto po wcześniejszych ruskich samozestrzeleniach. MALD ma zasięg blisko 500 km, więc MALDami faktycznie można robić różne cuda nawet daleko nad Morzem Azowskim, które dla samolotów ukraińskich jest w obecnych warunkach nieosiągalne.
  21. To samo pisze „profesjonalny” portal Defence 24. Tylko jaka szkoda, że nikt nie pisze, jak i czym Ukraińcy wdarli się nad Morze Azowskie, albo chociaż na jego wybrzeże, bo dotychczas takiego cudownego przypadku jeszcze nie było.
  22. Jeśli dobrze liczę (korekta mile widziana) i jeśli to prawda to byłby już dziewiąty przypadek samozestrzelenia sobie samolotu przez ruskich podczas tej wojny. Nie wchodzi w to zestrzeliwanie statków powietrznych przez bandę Prigożyna jadącą rzekomo na Moskwę.
  23. Trzeba będzie poczekać na więcej jakichś informacji i spróbować ocenić ich wiarygodność. Była już pułapka zrobiona przez Ukraińców z jednego zespołu ogniowego Patriot, gdy 13 maja ub.r. w parę minut zestrzelili ruskim 2 samoloty i 3 śmigłowce, a dzicz była wówczas w ciężkim szoku, bo zestrzelenia były dość głęboko nad Rosją. Ukraińcy odważyli się wtedy i podciągnęli ten zespół ogniowy blisko linii frontu. Jeśli to prawda, że Ukraińcy cichaczem dostali PAC-2 (ja nie słyszałem o tym, bo zazwyczaj mówi się o PAC-1 i -3 na Ukrainie) to możesz mieć rację, bo to by znowu wyglądało na pułapkę podobną do tej z 13 maja ub.r. Być może był cynk z natowskiego AWACSa, że A-50 lata od jakiegoś czasu po stałej trasie i dlatego warto było zaryzykować postawienie zespołu ogniowego Patriota na prawym brzegu Dniepru i spróbować zestrzelić ruskim to cacko. Trzeba było aż trzech kwartałów, żeby nadeszło więcej informacji o tej ukraińskiej pułapce (bo tak to jest nazywane) z 13 maja ub.r. to może i w tym przypadku za ok. rok dowiemy się czegoś więcej o wczorajszym zdarzeniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie